Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zosia2574

Objawy ciąży po in vitro kontynuacja

Polecane posty

Gość kajla18
majenka82 nie mysl tyle o tym ze nic nie czujesz bo tylko sie nakrecasz ja bete zrobilam 14dni po transferku pierwsze co czulam to piersi bolace i boje jak na okres nic wiecej a teraz jestem w 29tc z moim synkiem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majeńka wydaje mi się, że biały śluz to dobry znak ;) kiedy robisz betę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irytujące to forum, mogłoby szybciej chodzić i nie zacinać się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Basia
majeńka82 może lepiej nic nie czuć... Ja tym razem poczułam ból piersi dopiero 9dpt i to dało mi nadzieję, bo ostatnio czułam wcześniej. Niestety i tym razem też się nie udało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1123581321
Do czekajacych na objawy... moja historia dluga, kilkuletnia, kilka insemimacji, potem 4.razy in vitro, nawet 1 z nasieniem dawcy. Potem wyczytalam o chromatynie plemnikowej i ogolnie mowiac wyszlo ze maz jest bezplodny. Decyzja lekarza - odpusccie sobie. Osrodek adopcyjny, kurs, kwalifikacje, czekamy i doczekalam sie telefonu jednak od lekarza ze moze jednak dalibysmy sie na mowic na probe inna, kolejna.. objawy w 2 dni po transferze. Ogromny bol pleciw/ zagnizdzanie.. wiedzialam ze jestem w ciazy bo test zrobilam 11 dnia 2 dn .zarodka. Wymioty od podania zarodka w sumie do konca ciazy. .. szpitale kroplowki heparyna non stop..4 miesiace temu syn skonczyl 4 lata. Mozna? Mozna. Tylko nie traccie nadziei bo WARTO w cuda wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majenka, brak jakichkolwiek objawów jest tez b dobrym znakiem:) ja tak miałam. Panikowalam od samego początku bo w czesniejszych ciążach a to to a to tamto:) doszukiwała sie po inv czegokolwiek a tu nic dosłownie. Jedne dziewczyny brzuchy bolały, piersi a mnie nic... piersi moze zaczęły około 4rtego miesiąca lekko dawać o sobie znak itd.... wiec brak objawów jest bardzo dobrym objawem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z de
Zosienka juz w domu???? Pisz jak sie czujesz jak syn reaguje na siostrę:) pisz, pisz i pisz:) u mnie bedzie odwrotna sytuacja:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuje dziewczyny, kajla18, monasol, gość Basia, i gość-1123581321,wszystkim Wam powyżej za wypowiedzi.... :-* tego mi było trzeba, bo jak to zwykle bywa- pogadać mało jest z kim w temacie... dzis moj 9dpt i również nic, dodam, ze wczoraj głowa cmiła cały niemal dzień, pamietam że po IUI juz 2,3 dni po transferze z kolei czułam cmienie na okres...i okres przyszedl 28 dc .. :-P tu nie czuje juz nic, uspokoił sie organizm po kilku dniach od transferu, w 6 chyba dniu poczulam tak ie moocne ciągniecie,od jajnika w górę klucie elektryzujace coś jak kiedys chyba na owulacje, ale teraz cisza, piersi sa troszke wieksze ale ciut, po hormonach ale nic a nic juz przy dotyku... posłucham Was i że ten brak objawów nie musi byc czyms niepozytywnym... czy ktoraś równiez czeka do testowania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monasol co tam u Ciebie? gość Basia dzis twoj 10 dpt, dobrze wyliczyłam? i już robiłaś test ? ta wyżej to równiez ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melisa77
Witajcie. Jestem w szpitalu. Czekam na zabieg. Musza mi wyczyścić macice. Za chwilę juz nie będzie mojej fasolki. Boże jak to boli. Serce mi krwawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Majusia ja jestem dzisiaj w 6dpt 3dniowych słabych zarodków,4b i 6b, jest to mój 4 transfer, druga procedura-criotransfer. Mam 32lata. i też nic a nic nie czuję, Ty masz śluz chociaż ;) a ja już staram sie pogodzić z porażka. Nie wierzę że jak nic nie czuję to się uda. Dziewczyny często mają plamienia implantacyjne i ja tak bardzo na nie czekałam że aż mi się śniło że je mam...ale niestety jak za każdym razem jest czysto i bez objawów. Po prostu zwariować można jak nic nie dolega i dla mnie to już złudzeń nie pozostawia. A tak bardzo chciałabym się mylić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być Majeńka82. GoscM. To mój wpis jest wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melissa77 a farmakologicznie nie próbowali nawet????? Który to był tc???? Jeśli przeczytasz to przed zabiegiem upieraj się przy farmakologi i tabletkach poronnych cytotex jeśli to nie pomoże dopiero zabieg. Przytulam cie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeńka skończyłam dzisiaj antki. jestem w trakcie gonapeptylu. czekam na okres i zaczynam gonal i menopur, coraz blizej punkcji, jestem przerazona, najbardziej się boję, że nie będę wiedzieć kiedy dostane @, bo odkad daje sobie zastrzyki to cały czas mocno plamię, dzisiaj już nawet to nie był brązowy śluz a prawie czerwona krew... ale tylko chwilowo i znowu teraz brudze. nie wiem co o tym sądzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melissa, kochana...brak mi słów, tak mi przykro...zasylam wirtualne przytulaski, mocne usciski.....biedactwo nasze....czemu takie rzeczy sie zdarzaja... :-** Monasol. wiesz ze jak ja bralam antyki /midiana/, to przez cały niemal czas 21 dni plamiłam?i nie pytalam lekarza, bo wiem ze to sie zdarza, gospodarka hormonalna bzikuje...nie mas rtw sie słońce :-*, a co do okresu, zeby liczyc 1 dzien nowego cyklu, to mnie lekarz mowil, aby 1 dniem pottraktowac nie plamionko, tylko troche bardziejjsze, czerwone, ale przygotuj sie ze po antykach @ będzie słabsza niz normalnie bo po antykach nazywa sie to nie miesiaczkam a krwawieniem z odstawienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość M, Majusia moze byc bo nazywam sie maja i majusia do mnie mowia czasem bliskie mi osoby :-) co do braku objawów, plamienie implant.,zdarza sie niezwykle rzadko u kobiet gdzies czytałam, rzadko...wiec brak jego nie jest znakiem ze sie nie udało....! czytałam ze zarodek przy zagniezdzeniu sie trafil na jakies naczynko i peklo i stąd to krwawienie ale nie zawsze musi na takie trafić... czytałam rowniez, ze dziewczyny kilka dni po maja cmienia i bolace piersi okresowe i dostaja okresu...a jak u ciebie gość M, czułaś cos, bo wiesz przez kilka dni po transferze organizm sie uspokala wariuje po punkcji, stymulacji i transferze i rozne dziwadla moga sie dziac a dziewczyny ktore dlugo sie stymulowaly i duzo mialy komorek to wiecej maja rewolucji z wiadomych przyczyn... napisz jak u ciebie do dzis, co w nocy, jakies klucie , klucia, cmienia, czy lutke zazywasz dopochwowo czy do ustnie, iludniowe zarodki dostałas?? czekam na odp.... :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie nic nie czuję :( to mój 4 transfer. Zawsze miałam "objawy" chodź nigdy beta nie drgnela, a teraz nic nie czuję. .ani razu brzuch mnie nie za bolał, śpię normalnie, piersi flaki, no nic a nic serio. Podejrzewam że już zarodków u mnie nie ma :( jest mi bardzo smutno ale jeszcze raz przeź to przejdę o ile finanse pozwolą..GoscM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zażywam utrogestan 3x2 docelowo, 3 x dziennie duphaston i jeszcze mam zastrzyki z progesteron bo miałam strasznie miski w dniu transferu. Poza tym heparyna dziennie rano i encorton. GoscM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej kochana, nie widzisz, ze moze lepiej teraz masz...ostatnie transfery- objawy mialas, teraz nic...! czyli teraz jest inaczej, moze i tym razem bedzie inaczej... :-) majeńka82

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zarodków tez nie mam,,, dostałam blastocysty bo u mnie w lklinicy do piatej doby tryzmaja, mowia ze jak dotrzymia to wieksze szanse a jak zamroza w 2,3 dobie to nie wiadomo czy po rozmrozeniu dotrzymia a w 5 dobie to juz zarodek silniejszy, ale niestety u mnie nic do mrozenia nie zostalo..8 pobranych, 7 sie nadawalo, 6 moga zaplodnic, 5 walczylo, dwa wytrwaly i takie dostalam. a u ciebie jak gość m? majenka82

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra...wyczytalam wyzej gosciu pytanie nei wazne, a czy mialas naciecie otoczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, embriolog nie widzieliśmy. A Ty maseczka brałaś coś dodatkowo.? U mnie w klinice podają 2 i 3 dniowe ale jak jest dużo to trzymają do blastki. Ja miałam tylko 4 komórki i 4 zarodki. Ale przy pierwszym razie umarła się na blaszki i jedna miałam :) tylko ze nie została że mną. Kiedy testujesz? I czy coś czujesz? Masz jakieś objawy? Przeczucia? :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za słownik :) uśmiałam się jak swój wpis przeczytałam. Embriolog nie widział potrzeby!! Blastki nie blaszki i nie umarła tylko uparlam sie!!! Masakra mam nadzieję że się polapiesz z tym wpisem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I majeczka nie maseczka; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny to forum zrobiło się powiedzialabym chaotyczne i mało przytulne może dlatego że jest zamknięta grupa na fejsie i tam jest bardzo sympatycznie i swojsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwas foliowy bralam od ponad 8 m.cu, od miesiaca olej lniany, wit.z gr B.... objawy, cisza u mnie, spokojnie, wzdęcia mnie caly czas troche meczą, zaparcia troche też, piersi przez pare dni bolaly przy dotyku a zwlaszcza sutki, dzis wiem ze to od hormonow bo juz od stymulacji tak mialam, juz nic...ale nie martwie sie tym od wczoraj bo ich bolesnosc zawsze wskazywala na zblizajaca sie @, tak sobie to tlumacze.... :-) a co do tego, ze tu sie tak chłodno zrobiło... :-( szkoda... :-( a o jakim gość piszesz "grupa na fejsie i tam jest bardzo sympatycznie i swojsko", jesteś tam?powiedz cos wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melisa77
Dziewczyny ja już znikam z tego forum bo mnie już nie dotyczy. A nie będę innych obciążać moim cierpieniem i nieszczęściem. Jestem juz po zabiegu w domu. Przeżyłam to strasznie nie wiem jak się pozbieram i czy znajdę w sobie siłę na kolejne próby. Raczej już nie. Strach przed kolejnym niepowodzeniem i rozczarowaniem jest silniejszy. Mąż mówi ze zobaczymy czas pokaże a ja po prostu wewnątrz mnie czuje ze juz się więcej nie uda. Dziewczyny trzymam za was kciuki oby wam się udało obyscie zobaczyły w końcu 2 upragnione kreski. I obysccie nigdy nie musialy przzywac tego co ja dzis. Trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×