Smiesza mnie bezbiusciaste dziewczyny :D

A może jest kobietą którą facet zostawił dla jakiejś "deski"

Wy to na prawdę nie umiecie czytać ze zrozumieniem Niska nie jestem, mam średni wzrost, mam świetną talie, zgrabny wystający tyłek, szczupłe długie nogi no i świetne piersi ;) w zwiazku jestem juz kilka ladnych lat, jednak mam powodzenie u innych mezczyzn (przez co kobiety mnie nie lubia bo jedna przylapala swojego mezusia jak próbował mnie poderwać) a temat jest o piersiach ponieważ: 1. Większość mężczyzn woli piersi 2. To kobiecy atut 3. Tyłek się zrobi, talie też ale biustu nie (bez ingerencji chirurga) 4. Bo taki chciałam założyć temat. :) Oj nie oszukującie się bo jeszcze bardziej się pograzacie :D jak jedna pisała ze ma cycki 80 a tyłek 90 to pisałyscie że swietna figura, widać ze zazdrość zzera bo mam dobry tyłek (nad którym dodatkowo zaczelam pracować żeby był jeszcze ladniejszy) i duży biust którego panie mi zazdroszcza a od mężczyzn słyszę że mam idealną figurę ;)

Napisać można wszystko, ja też ci teraz napiszę że moim ojcem jest Chuck Norris, i co z tego? Wrzuć fotkę jaka jesteś z.a.j.e.b.i.s.t.a to wtedy ci pogratuluję.

Gdybym był homoseksualistą to zapewne podobałyby mi się laski bez cycków bo w seksie czulbym się jak z chłopakiem

Ją już ktoś wcześniej prosił o zdjęcie, gdyby była takim ideałem to by przysłała, bo w końcu nie ma się czego wstydzić. ;) Ale woli dalej szczekać tępa dziunia. :D

wlasnie widac jak jestes zadowolona ze swoich tzytzkow skoro wstydzisz sie pokazac foto, bo gadac to se kazdy moze ze jestes ksiezniczka szkoda tylko ze w rzeczywistosc***ewnie ropucha z ciebie :o

No dokładnie

Autorko pokaż się na zdjęciu zamiast usilnie zapewniać wszystkich co do swojej atrakcyjności. Udowodnij, że nie jest tylko wymysłem.

Nie jestem kretynka żeby wstawiać tutaj swoje zdjęcia :D tylko idiota będzie wstawiał tutaj swoje foty a kompletny imbecyl nagie zdjęcia :P Jestem ładna, mam śliczną buzie, świetną figurę, dbam o siebie i mam powodzenie ;)

Mnie za to śmieszą tępe idiotki, które chwalą się swoim wyglądem, ale nie dają na niego żadnego dowodu, czyli jak to zwykle bywa ''piz/da w necie...'' :o

Kozak w necie...piz/da w świecie. :o

w swojej wyobrazni mozesz byc nawet angelina jolie...szkoda ze to tylko wyobraznia...smuteczek

Ale to nie my tu krzyczymy jakie z nas bóstwa tylko ty. Powiedziałaś A to powiedz B.

słabe prowo nierozgarniętego gimnazjalisty -10 na zachętę

Ale wiecie jak to jest? Krowa, która dużo ryczy mało mleka daje. Taka idealna, ale zdjęciem nie chce się pochwalić. Pewnie ma c***a między nogami albo jest transem. :(

A jaka w tym Twoja zasługa że masz duży biust? I czym zawiniły tak pogardzane przez Ciebie "deski", że tak je zawzięcie wyśmiewasz? Ja mam wielki tyłek przy dość wąskiej talii, średnio-mały biust i niezależnie od wagi taką dysproporcję (biust zawsze sporo mniejszy od pupy) i co mam na to poradzić? Rozumiem, że mam zbierać kasę na silikony i lecieć się ciąć? Czy może mam się w kółko zadręczać, że wylosowała mi się w loterii genetycznej taka sylwetka, która w naszym kręgu kulturowym uchodzi za wadliwą? A ja myślałam, że osobę z doktoratem powinien cechować wyższym poziomem empatii i kultury - jak widać myliłam się. Ja mam na przykład całkiem niezłą twarz i jakoś nie przyszłoby mi do łba wyśmiewać kobiet, których uroda dla większości jest mocno wątpliwa. Teoretycznie masz wszystko czego do szczęścia potrzeba, po co i na co to sączenie jadu? To dodatkowo podbudowuje Twoje ego? I jak już tak szczerze się wypowiadam, to powiem Ci uczciwie, że w moim odczuciu wyśmiewanie cech na które nie ma się wpływu jest nie tylko bezsensownie obraźliwe i raniące, ale zwyczajnie prostackie.

ona widziała doktorat...chyba tylko w swoich snach :D:D:D:D:D

Mówię prawdę co was boli ;) nie wiem po co oszukujecie się że jest inaczej i myślicieli że mężczyzna podejdzie do brzydkiej baby :D prawda jest inna, ludzie patrzą na wygląd dlatego mężczyzna nie podchodzi do brzydkich kobiet a kobieta olewa mężczyzn którzy jej się nie podobają, a patrząc na to jakie kobiety lubią mężczyźni to mogę śmiało powiedzieć że lubią szczupłe, z talia, z tyłkiem i z dużym biustem (wolą kobiece) Ja nawet widziałam jakie kobiety są podrywane np. 2 ładne dziewczyny jedna ma mały biust druga duży i to do tej drugiej mężczyźni podchodzili :P I tylko kretyn wstawia swoje zdjęcia w internecie :D

Oczywiście takie wy tu jesteście, gdy jedna wyzywa od desek to wszystkie gadają że małe są lepsze i takie mężczyźni wolą, a jak jedna napisze że wielkie to brzydkie doje to wszystkie piszą że duży biust jest najlepszy :D Baby....

Ale po co to robisz? Myślisz, że ludzie są ślepi i nie wiedzą, że większość facetów preferuje duże biusty, zwłaszcza w dobie powszechnej dostępności por/no. Kto wie, może niedługo por/nole tak zryją banię co niektórym, że i Twój biust będzie wydawał się za mały i co wtedy zrobisz?

Tylko kretyn wstawia zdjęcia na neta mówisz? Ale fejsa pewnie masz

Nie mam bo uważam to za kreteńskie, ludzie wrzucają swoje sweet focie, albo jakiegoś jedzenia (po co?)... no śmieszne. Jak chce z kimś porozmawiać to do niego dzwonie, wystarczy mi e-mail.

I tu się zgadzam ale po co w kółko piszesz że jesteś naj. Wszyscy wiedzą że wygląd jest bardzo ważny, że większość facetów lubi duże cycki ale to co tu wypisujesz podchodzi pod zarozumialstwo. I to konkretne

Za duze cycki sa c*****e. Najlepsze sa srednie :)

I ona pisze że kobiety są wobec niej wredne a ciekawe jak sama się zachowuje. Dla mnie w pracy najbardziej wredne i chamskie są dwie "koleżanki" z dużymi biustami, doprecyzowując jedna ma bardzo duże piersi (sama się pochwaliła że 75e) a druga ogromne (nie mam pojęcia jaki to rozmiar) - pewnie autorka tematu przy nich kompleksów by się mogła nabawić. W każdym razie ja żadnej z nich nic nie zrobiłam, a jedna patrzy na mnie nienawistnym wzrokiem, poza relacjami służbowymi się nie odzywa ewentualnie palnie coś złośliwego, z racji na zajmowane stanowisko stara się jak może utrudnić mi życie w robocie (najchętniej pewnie by mnie z niej wy/pie/przyła). Druga nierzadko kpi sobie bez pardonu ośmiesza przy współpracownikach, robi ze mnie totalną idiotkę. Aż kusi by w oparciu o to wysnuć wniosek że cycate są wredne. ;) Faktycznie jako małobiuściasta może je prowokuję do takich zachowań, he he.

Co zrobisz jak się zestarzejesz? Powiesisz czy do końca życia będziesz leczyła depresję? Tak jak brzydkie kobiety nie mają wpływu na swój wygląd tak ty nie uciekniesz przed starością. Zapominasz o tym, że jesteś tylko człowiekiem. Uroda jest czymś co przemija i każdy z nas musi się z tym pogodzić.

I co z tych twoich krowich wymion za pozytek? Jak mozgownica pusta?

No właśnie. ;) Szkoda, że duży cycek nie idzie w parze z inteligencją i kulturą osobistą. Plus jeszcze to słownictwo rodem z rynsztoka. Wstyd dla twoich cycków że je nosisz niewychowana babo. :o

Najważniejsze że samce się ślinią i baby zazdroszczą. Kwintesencja słodkiego miłego życia. ;)

Haha...mozg nie urosl bo wszystko w cycki poszlo