Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zauważyliście, ze teraz wiele kobiet jest bardziej męskich niż kobiecych?

Polecane posty

Gość gość
Widocznie jako już zmezniala kobieta nie widzisz tych subtelnych różnic. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem silną kobietą kiedyś tak nie było. Byłam zależna od męża. Po rozwodzie zostałam z dwuletnim synem bez niczego. Zaczęłam pracować realizować się, musiałam być silna by dać radę, z pracą, dzieckiem itd. Potrafię zrobić wiele rzeczy tych męskich również i jestem z tego dumna. Nie rozumiem facetów którzy boją się silnych kobiet. Boją się że łatwiej ich zostawią? Bo nie są zależne? Przecież drodzy Panowie sami nas stworzyliście! Poznajecie kobiety uległe i bezradne potem zaczynacie oczekiwać że się zmienią w bardziej samodzielne że was odciążą w pewnych sprawach a potem nagle zdajecie sobie sprawę że już nie są takie kobiece kobietki. Prawdziwie męski mężczyzna nie boi się takich kobiet jego siła jest jej siłą i razem mogą wszystko pokonać i wszystkiego dokonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy Ty chciałabyś zniewiescialego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko źle świadczy o mężczyznach :) Jeżeli kobieta więcej pracuje od faceta to trudno, czasem tak bywa. Tak jak czasami facet więcej pracuje od kobiety. Jaki to ma związek z męskością? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki to jest "zniewieściały facet"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie. Chciałabyś zniewiescialego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zniewiescialy to nie męski. (Słownik mi podpowiada że pisze się oddzielnie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie, chciałabym faceta silnego ,męskiego ale nie pozbawionego ciepła i emocji. To trudne takiego znaleźć. Zapomniałam dodać że również sama buduję dom. To już dla niektórych porażka.gość z 15.28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę ze tu już takie przekomazanie się zaczęło. W odmiennej płci pociągają nas cechy których sami nie mamy. Jak mamy wszystkie to jesteśmy obojniakami a jak mamy cechy płci przeciwnej to nie ma co sie dziwić ze nie jesteśmy zbyt rozchwytywani. Twierdzenie ze jesteśmy tacy sami, że nie ma męskich i kobiecych cech jest trochę niedorzeczne. Każdy niech sobie żyje jak chce ale nie narzuca innym wyborów. Czasy się zmieniają i to co wczoraj było trendy dzisiaj jest passe i to co dzisiaj modne jutro może być nie modne. Facetom podobają się takie a nie inne kobiety, kobietom tacy a nie inni mężczyźni. I nie ma co osądzać kto ma rację a kto. Świat zmusza kobiety to bycia silnymi i mają prawo takimi być. Mężczyźni lubią tradycyjne kobiety i też mają do tego prawo. Niech każdy żyje jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:40 a ja chciałbym kobietę kobiecą. Mądra ale nieprzekladajaca pracy nad rodzinę, no i bojacej się pajakow;). Ps. Po co Ci dom jak będziesz sama. Co jeśli facet będzie chciał mieszkać w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ona chce mieć dom? :) Mnie drażnią słabi ludzie (w tym faceci), niecierpię zakompleksionych osób więc pewnie dlatego irytują mnie mężczyźni chcący "kobiecych" (czyt. ciapowatych) kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie znam żadnej kobiety, która byłaby bardziej męska niż kobieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie napisał ze ciapowatosc to kobieca cecha. Ale będąc zbyt silna i niezależna będziesz miała trudno znaleźć faceta. Inna sprawa ze prawie każda mówi o sobie silna i niezależna a często tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bycie zależną i słabą to ciapowatość. Pewnie, każdy czlowiek potrzebuje czasem wsparcia i pomocy, ale jak ktoś sam sobie z zyciem by nie poradził to jest po prostu ofiarą losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i czym jestem starszy tym bardziej podobają mi się tzw słodkie idiotki. Miałem już silna i niezależna żonę i nie byłem szczęśliwy. Teraz wolę taka co myśli o fryzjerze, paznokciach i ciuchach. Możecie mnie nazwać słabym głupim itd ale w końcu jestem szczęśliwy. Więc Pan który tu się wypowiada ma trochę racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
używki nic nie mają do męskości czy kobiecości, głupi autorze :D akurat skłonność do uzależnień nie zależy od płci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krótko mówiąć żona cię puścila z torbami i teraz się boisz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie zapominajmy że ta kobieta-ofiara losu ma mieć ładną buźkę, zgrabną sylwetkę i fajny biust. Inaczej na nic jej ciapowatość się nie zda. Oj, faceci i ich wymagania. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasuwa mi się pytanie jaka to silna kobieta? Nie jestem typem karierowiczki. Lubię gotować piekę pyszne ciasta, lubię otaczać się pięknymi rzeczami. Jestem wyrozumiała, ciepła i oddana. Ale nie robię maślanych oczu do mechanika a jak trzeba sama maluję mieszkanie czy jestem skazana na metkę zbyt silna? To raczej chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat sprawy materialne nie sa problemem w moim życiu. Chodziło o to mieuchwytne poczucie szczęścia. Tamta mi tego nie dawała a ta owszem. Ps. Jakaś Pani tu napisała że jak się kocha to wszystko jest wspólne a tutaj jednak jest ważne kto kogo puścił z torbami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
silny człowiek to taki który poradzi sobie jak coś pójdzie nie tak, a nie rozłoży ręce i będzie czekać na ratunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie dlatego, że się nie kochaliście to pytanie miało sens. Jak ty miałeś kompleksy i nie czułeś się dominującą stroną w związku to nie było mowy o miłości i wspólnocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:52 gdybyś była taka jak piszesz na pewno nie bylabys sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami łapię i wypuszczam pająki na zewnątrz, a niech sobie żyją :) uznaję to za przejaw kobiecej cechy (dobre serce), bo jak wiadomo mężczyźni to ci od mordowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak chcę mieć dom i co w tym złego? Co za różnica czy kupię mieszkanie za 400 tys czy wybuduję dom za 200. I na pewno będzie niezmiernie kobiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasze małżeństwo posypało się przez to że ona nie miała dla mnie czasu. Wogole nie miała czasu bo robiła karierę. Nie chodziło ani o dominację czy nie dominację. Trudno dominować nad czterema ścianami. Nie tego oczekiwalem od kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba dochodzimy do sedna sprawy...skoro pan (nie)męski nie rozumie jak kobieta któa kocha piękno i piecze dobra ciasta może być samotna. Związek to nie tylko damsko-męskie zainteresowania, trzeba też poznać kogoś z kim będzie nam się dobrze żyło, kto może być przyjacielem i z kim dobrze nam się rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja pomimo ogromnego choć dość irracjonalnego lęku przed pająkami nauczyłam się je po prostu szybko unicestwiać (jak jestem sama w domu, he he). Niestety za duży wstręt mam do tych stworzeń by się z nimi cackać, ale fakt że najlepiej by było je gdzieś przenosić a nie zabijać. No i co, jak nie miałam odwagi ich packać kapciem to byłam kobieca a teraz jestem babochłopem? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"od kobiety"....ta kobieta była równiez indywidualną osobą, miała imię, potrzeby i mogłeś z nią porozmawiać. Jak dla ciebie nie ma znaczenia z kim sypiasz byle pasowało do modelu to nic dziwnego, że wolisz słodkie idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.55 no widzisz i tu się mylisz taka jestem ale ktoś to odrzucił bo był zbyt strachliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×