Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż zdradził emocjonalnie

Polecane posty

Gość gość
To jak postrzegam teraz siebie wiem tylko ja. Już pisałam że kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez niego był na pierwszym miejscu teraz nie jest. U mnie nie było tak że się spotykali po pracy było to bardziej lajtowe niż u autorki wątku. Przecież z facetem dość zaradnym jest mi lżej w życiu niż samej. Auto naprawi, wypłatę fajna przyniesie no i podstawa to dzieci mają ojca. A po co mi szukać innego księcia z bajki. Ten się stara i doceniam to. Justyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justynko cos w tej rudosci jest, jakos specjalnie duzo osob nie przemalowuje sie na rudo:/ chociaz kolor wlosow nie ma znaczenia, ale jak mi sie przypomniala to az ciarki przeszły. Dzis mam gorszy dzien. Od wczoraj nie rozmawiamy, nie ma tematow, nie ma zaufania. Nie widzę z nim przyszłości, chociaż moje zranione serce, dalej krzyczy, że go kocha i jednocześnie nienawidzi. Ta cisza, niewypowiedziane słowo jest dobijajaca. Ale jak ma mnie dalej klamac. On patrząc mi w oczy nie mówi prawdy, albo za każdym razem coś zupełnie innego. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkręcił się pewnie trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ciężko jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet, który kocha zone może ewentualnie przespać się z inna na boku albo z kilkoma, ale nie łazić do jednej tyle czasu. Ja bym się rozwiodła inaczej będziesz się całe życie zastanawiać czy cie kocha czy jest z tobą dla wygody, to już totalny brak zaufania.. będą same klotnie. Jak chcesz napisz do mnie na mail: fatima.m@vp.pl chętnie odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fatima dziękuję. Sama myśl, że spotykał się z nią, pisał, dzwonił jest przerażająca. I jeszcze to, że obok siebie pracują, tzn. działy inne ale jednak kontakt codzienny ze sobą w jakims sensie mają. Żyłam z tym człowiekiem tyle lat nie wiedząc, że mnie zdradza. Nie mogę w to uwierzyć. Mamy córeczkę, chcieliśmy jeszcze jedno dzieciątko. Teraz to wiem, że tylko ja chciałam, on przytakiwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak długo to trwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to tylko koleżanka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanki raczej nie ukrywalby, nie wiem co myslec. Znam inne kolezanki, kolegow. Ale niepokoja mnie jego pozne powroty, tel wiecznie przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znów poduszka będzie mokra:( chwila słabości że to koniec... Raz się przyznaje raz wypiera, zwariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co mówi że gdzie chodził i do kogo dzwonił? Justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FatimaM dziś Facet, który kocha zone może ewentualnie przespać się z inna na boku albo z kilkoma, ale nie łazić do jednej tyle czasu. & Co ty pie/rd/o/l/isz;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKimmi
Niestety mnie też dotknęła zdrada emocjonalna mojego męża z koleżanką z pracy. Minął już ponad rok od kiedy wiem i nadal mnie to boli.On zmienił pracę i zerwał z nią kontakt. Niby się stara ale ja już nie potrafię mu zaufać. Nadal jest mi bliski ale nie kocham go tak jak kiedyś.Trzymam kciuki żebyś dokonała słusznego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale teraz też późno wraca?? I ciagle z telefonem przy sobie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, zdrady u facetów wyglądaja inaczej niż u kobiet .. jak facet zdradzi i nie ciagnie tej realcji to co innego niz jak pisze komus ze mu zalezy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że jest nas coraz więcej eh... Powiem wam tak dziewczyny : pracuje w miejscu gdzie jest pełno facetów i jak już ich wszystkich poznałam to okazuje się że każda jedną rozmowa kończy się tematem sexu. Czasem biorę udział w dyskusji czasem już mi się nie chce bo jedno i to samo. Jestem jedyną kobietą na zmianie i zawsze sprawdzają moja reakcje np na słowo Włożyć itp masakra niekiedy. Gdybym chciała i była chętna to sex na jedno skinienie mam. Tak ze facetów znam od tej strony i ten mój co wypisywal smsy hurtowo do przyjaciółki nie wypada najgorzej. A co u Ciebie Asiu jak dzisiejszy dzień? Rozmawialiscie ? Justyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako osoba po tej drugiej stronie, powiem że zdrada emocjonalna jest cięższego kalibru ..tym bardziej kiedy ciągnie się latami. Nie zawsze zdrada=seks Ale seks jest łatwiej "wybaczyć " Niż oddanie swojej duszy innej kobiecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sex jest może i łatwiej wybaczyć no ale tutaj dochodzi sam fakt kontaktu fizycznego no i wiadomo gdzie ten penis był wkładany ..... ja osobiście nie mogłabym potem się kochać z mężem ta świadomość by mnie zablokowała. No chyba że jakiś numerek z prostytutką wiadomo w prezerwatywie i bez żadnego emocjonalnego zaangażowania. Tyle bym zniosla ( chyba) Justyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja dzisiejszy dzień minął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdz sobie na zdradzeni.info, poczytaj. Tam Ci sie rozjasni i to forum na poziomie, nie to co niektore.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Jako osoba po tej drugiej stronie, powiem że zdrada emocjonalna jest cięższego kalibru ..tym bardziej kiedy ciągnie się latami. Nie zawsze zdrada=seks Ale seks jest łatwiej "wybaczyć " Niż oddanie swojej duszy innej kobiecie.. xxx Rozmawiałam ze swoim facetem o tzw. "zdradzie emocjonalnej" i wiecie co kobiety?!- on całkowicie zbagatelizował temat!!! Ja mogłabym wybaczyć zdradę emocjonalną (wiem, ze faceci potrafią oddzielać seks od uczuć i może się zdarzyć jednorazowy "skok w bok")- ale zdrada emocjonalna?! To dla mnie nie do udźwignięcia! Oddanie DUSZY innej kobiecie! Nie zniosłabym tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tych dniach mysli, placzu, krzyku czuję wewnętrzna pustkę. Nie byłam w stanie pisać, nie byłam w stanie myśleć. Jest chlodno między nami. Ta myśl, że on tam tyle godzin spędza w pracy, z nią może obok. Nie wiem ile to trwało mówi tak zdawkowo jakbym to ja przesadzała. Teraz nie odzywamy się do siebie. wiecie jak to wyszło na jaw albo udaje albo chce uśpić moją czujność. Stałam się chłodną s... Mam ochotę zemścić się na nim za odebranie mi pozytywnego patrzenia na świat. Wydaje mi sie, że ich romans trwał kilka miesięcy. Wątpię, żeby wzbraniali się z seksem. Zdrowy facet nie wytrzymałby. I tak jak z facetami z pracy, gdy tylko nadąży się okazja czy to w pracy czy gdziekolwiek skorzysta. Sama wielokrotnie byłam podrywana, mogłam iść na łatwiznę i poddać się emocjam. Tylko ja myślałam o rodzinie, o córce, o naszej przyszłości. Głupia byłabym gdybym tak postąpiła, a on no cóż dla niego nic się nie liczyło. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwszym etapie płaczu, przyszła chłodna kalkulacja. Widzę w nim obcego człowieka, nie tego za którego wychodziłam. Już tak nie boli, jakbym zawieszona w próżni była, nie działam,nie rozmawiam, nie robię nic. Czekam nie wiem na co, po co. Jego oczy, nie widzę w nich nic...pustka. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Mylisz się. Nie każdy facet pójdzie do łóżka, jedynym wyjątkiem jest facet który ma kręgosłup moralny. Jeżeli Twoj go ma, to niekoniecznie z nia spał Powtórzę się i napisze raz jeszcze- zdrada emocjonalna to zdrada nie fizyczna.. aczkolwiek tak też potrafi się zakończyć. Jest bardziej niszcząca, dla nas kobiet. Dla faceta sex=zdrada. Ale rozmowy i "przyjazn" NIE. My zupełnie inaczej podchodzimy do tego tematu. Nie wiem co mogę Ci poradzić.. O jest nią bardzo zainteresowany jako kobieta , byc moze zakochany i w takiej syt masz prawo żądać zakończenia tej znajomości, myślę też że powinnaś przypomnieć sobie swoją kobiecość. Bądź piękna i wyjątkowa tylko dla siebie - to takich kobiet pragną mężczyźni. Nigdy nie bądź zależna- od nikogo. Miej swój Świat, znajomych i zainteresowania. Postaraj się rozkwitnąć na nowo.. Te mini rady pozwolą Ci odzyskać siebie ale i swojego faceta. #ta po drugiej stronie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mit, że faceci potrafią oddzielić seks od emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy facet może pragnąć kobietę tylko fizycznie a emocjonalnie nie chcieć z nią tworzyć związek, nie łączyć dusz? Czy jeśli dwoje ludzi ukrywa swoje wyjścia, rozmowy itd. czy można wierzyć, że tylko się przyjaźnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Wy normalnie się kochaliście w tym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochaliśmy się tak jak zwykle. Ja nie zauważyłam nic dziwnego w naszym związku. Angażował się tyle co zwykle, nie zobaczyłam tej zmiany. Wciąż dumam kiedy przeoczyłam. Czuję obrzydzenie do niego, nie wiem czy jeszcze go kocham. Wiem, że gdybym odeszła on poszedł by do niej. Ta myśl mnie przeraża. Tyle lat razem, a jest dla mnie zupełnie obcą osobą. Mam ochotę wyprowadzić się, skrzywdzić go, zatruć mu życie, zrobić coś wbrew wszystkiemu i wszystkim. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd pewność że poszedłby do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×