Niczego nie potrzebuje a mam taką straszną ochotę coś sobie kupić.

macie tak?

Oczywiście, że tak! Dlatego stałam się minimalistką (nie licząc kilku małych zakupowych wpadek) ;) Nadal niestety walczę z tym uczuciem, ale co zrobić, o mój konsumpcyjny świecie...

Hehe ja tez tak mam i tez jestem minimalistka, a przynajmniej sie staram nia byc ;) Jak mam taka bardzo bardzo ochote cos sobie kupic to wydtarczy, ze wybiore sie do centrum handlowego i zabaczr te badziewne szmaty za duze pieniadze to mi sie odechciewa. Mam na to zeby sobie kupic ale to nie ma sensu bo po co mi jest potrzebny 30 podkoszulek?