Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ubiegloroczna kurtka

usłyszałam ze jestem bogata, a jakoś tak się nie czuje...

Polecane posty

Gość ubiegloroczna kurtka

ostatnio usłyszałam od znajomej z takim trochę wyrzutem ze czemu chodzę drugi rok w tej samej kurtce skoro taka bogata jestem. spytalam czemu ma mnie za bogatą to stwierdziła ze dlatego ze mamy mieszkanie w mieście i dom z dużą działką pod miastem. no ok mamy, ale mieszkanie jest z kredytem a dom jest malutki-95mkw ale 41 czyli prawie połowa to garaż i kotłownia. nigdy nie lansowalam się na bogaczke, nie czuje się bogata-łącznie zarabiamy ok 6tysięcy, żyjemy za połowę,resztę staramy się odkładać aby rozbudować dom. czy waszym zdaniem to jakieś bogactwo? bo nie wynajmujemy mieszkania gdy kupilismy dom? bo zdaniem innej znajomej na kasie śpimy skoro nas stać żeby mieszkanie stało puste... A kurtkę kupiłam w zeszłym roku,jest porządna więc kilka lat w niej pochodzę. ja nie dziecko-nie wyrastam z ubrań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pojęcie względne, ale 6 tys i kredyty to bogatctwo napewno nie jest :D Mamy więcej, bez kredytu i zaliczamy się do niższej kl średniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie w Polsce tak maja: malo wydaja na siebie i swoje przyjemnosci, a duzo na budowe domu, zakup mieszkania, itd. Na Zachodzie jest inaczej: swietnie ubrani i zadbani ludzie zyja czesto w dosc skromnych warunkach, bo bardzo wazna jest autoprezentacja. Znam faceta, ktory zarabia 12 tys miesiecznie, a wyglada jak dziad (naprawde"). Za to dom buduja z zona a maja juz mieszkanie w Warszawie bez kredytu. Poza tym na Zachodzie ludzie korzystaja z zycia, wychodza, bawia sie. U nas po slubie: dom-dzieci-praca-dom... (i tak w kolko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, mi się zdaje, ze u nas ludzie zyją na pokaz, czyli jak się da to dom, drogi samochód, i ubranie, żeby wyglądac... u nas się b ocenia ludzi po wyglądzie.. znam wiele osób co super wygląda a ma nędze, chodza prawie co dzień do lumpeksu... fakt, ze na inne rzeczy się wydaje mało, ale my nie mamy tyle kasy co na zachodzie.. ja uważam ze dom jest wazny, i jakies oszczędności, hobby tez, ale ubranie jak najb. można mieć pare lat to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie to tekst znajomej jest nie na miejscu. Jedni inwestują w domy inni w ciuchy. Ich pieniądze i ich decyzja. Ile ta znajoma ma lat? 13?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wina pisuarów i pomiotów:O.Teraz takie standardy"bogactwa".Teraz jestem"bogaty" bo mogę odłożyć ponad 100 zł na miesiąc jak nic dodatkowo nie wydam:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubiegloroczna kurtka
my kupiliśmy dom który planujemy rozbudować tak aby spełniał nasze potrzeby, a nie na pokaz. będziemy odbudowywać dwa pokoje- obecnie jest jeden mały i drugi duży połączony z kuchnia, chcemy nad garażem dostawić jeszcze 2 pokoje-nasza i dziecka sypialnię. nie będzie to na pokaz dla ludzi. czy naprawdę uważacie ze kurtka za 400zl to dziadowanie? kurtka jest porządna, uniwersalna, więc będzie można uznać ze jest "modna" przez kilka sezonów. to mam ja wyrzucić? oddac? czy co zrobić skoro się nie rozpadła po roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj sie gadaniem.Wolisz inwestowac w dom, w ktorym bedziecie mieszkac a nie w kolejne ciuchy i dobrze. Powiem ci, ze my zarabiamy wiecej, a tez nie wymieniam co sezon garderoby. Wolimy zainwestowac w przyszlosc dzieci niz w kolejna bluzke. I tez nosze kurtke kupiona w zeszlym roku i mam w nosie gadanie. Tak jak piszesz, juz nie urosne wiec nie widze pitrzeby kupowania nowej skoro zeszloroczna jest w bardzo dobrym stanie,jest uniwersalna, ponadczasowa, pasuje praktycznie do wszystkiego. Dzieciom owszem kupuje nowe w tym roku, bo rosna. Zkolei maz juz 3 rok ma ta sama kurtke, bo ja po prostu lubi, jest wygodna. Moglby przeciez kupic nowa ale po prostu nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w sumie o co ci tak naprawdę chodzi? O co pytasz? Bogaci nie jesteście wcale. Zarobki macie nawet poniżej średniej krajowej, do tego kredyty. Nie w ogóle o czym mówić w kwestii bogactwa. Ale noszenie kurtki kilku sezonów to nie dziadowanie. Ja mam kurtkę 5 letnią i bardzo ją lubię. Oczywiście mam też inne, ale raczej dokupuję a nie wyrzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubiegloroczna kurtka
pytam czy dla Was to takie dziwne ze ktoś kto ma dom i mieszkanie nie decyduje się na wynajem? i to ze mając dom i mieszkanie nie kupuje się co roku nowej kurtki. ps. kredyt mamy tylko jeden, nie kilka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było powiedzieć znajomej ze podchodzisz w tej kurtce pewno jeszcze z dwa lata bo planujecie zmienić samochód i rozbudować dom.....niech wrance skręca z zazdrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubiegloroczna kurtka
powiedziałam ze jeszcze długo w niej pochodzę, ale nie będę się chwalić rozbudowa domu, bo nie robię tego aby kogoś skrecalo z zazdrości tylko po to aby żyło nam się wygodniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nas też ludzie mają za bogatych bo dom,2 samochody,w tym terenowy za 67 tys.co roku wczasy.Ale prawda jest taka że mieszkamy i żyjemy jak dziady bo mąż daje mi 3 tys.miesiecznie na samo jedzenie i ubiór i to ma starczyć :( Mamy dzieci.Nie upoważni mnie do konta bo boi sie że wybiorę całą kasę,czyli 133 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 9:57 akurat 3tys miesięcznie na jedzenie i ciuchy to spokojnie starczy-no chyba ze macie 10 dzieci... I po tym co piszesz to słusznie maz robi bo oszczędności macie niewielkie a Ty byś je pewnie w miesiąc rozpuscila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam pytanie. Nie jestem autorką. Dlaczego kobieta nie powinna na drugi rok nosić tej samej kurtki nawet jeśli wygląda na perfekt nową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dom wart 2 milony, żadnego kredytu!!! i chodzę w kurtce 2 czy 3 rok bo ją uwielbiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie i mezowi tez mowia ze jestesmy "bogaci". Chca pozyczac pieniadze itp. Ale ja nie sadze zeby tak bylo bo stac nas na biezace wydatki i w sumie jak cos sie odlozy to inwestuje np w samochod czy mieszkanie. Nie mamy domu, nie jezdzimy na wycieczki bo juz na to pieniedzy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie kupi tanią odzież to już po roku trzeba wymieniać, jak kurtka jest droga to sie w sklepie dostaje nawet dożywotnia gwarancja jakości bo taka kurtka to i 20 lat bedzie wyglądać jak nowa, ale dla ludzi z kompleksami to jest nie do przyjęcia, szczególnie dla kobiet, a najlepiej to udawać bogaczy choćby były długi i co dziennie inne szmaty, ciężki makijaż i pstrokate szpony, a także na fejsie musi być pokazane że sie imprezuje i jeździ i że coś sie dzieje, musi byc chaos i akcja jak w wesołym miasteczku albo w cyrku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×