Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy bedac w nowych zwiazkach czujecie cos kiedy przegladacie Wasze zdjecia z ex?

Polecane posty

Gość gość
Ja jestem już długo w związku. I nie mam żadnych pamiątek po swoich byłych. Nie odczuwam takiej potrzeby żeby je trzymać. To co pamiętam jest tylko w głowie. Było minęło i nie było tak ważne skoro dawno się skończyło. I gdzie miałbym to trzymać w szufladzie obok zdjęć mojej obecnej kobiety? Trzeba skupić się na tym co jest teraz. Dziwnie bym się czuł wobec mojej kobiety, że wracam myślami do swoich byłych. Myślę że to nie byłoby dla niej przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- Nie, synku. Nie mamy już zdjęć z Egiptu, Maroka i Tunezji. Tatuś wszystko pousuwał, nic dla niego nigdy nie znaczyliśmy. Teraz tatuś ma nową panią i nie chce jej drażnić naszymi zdjęciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rozwodach to ja się nie wypowiadam oby mnie to nigdy nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe a w drugą stronę zobacz synku to są byłe tatusia haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie, w przypadku rozwodu usunięte zdjęcia to największy problem :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki w tym widzisz problem? Co gdy synek jest z trzeciego małżeństwa, a przed nim były wcześniej dwa? Gdy dzieciaków jest kilkoro? Uprzedzając uszczypliwe komentarze, wiele par rozstaje się w zgodzie i z poszanowaniem każdej ze stron. Niezbyt więc ufam ludziom z tak prostym myśleniem, że po rozstaniu to już tylko kosz na śmieci i udajemy, że nic tam wcześniej nie było. Brzydko to pachnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:06 Wypowiadasz się w temacie o zdjęciach z ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba by było zburzyć domy, samochody to też pamiątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze powiedziane. Domy, samochody, obrazy, zdjęcia, książki, płyty, prezenty. Wszystko do kosza. Było, minęło. Dla mnie to świadczy o dziecinadzie, podświadomym poczuciu winy i uciekaniu od niego lub wręcz głupocie związanej z brakiem poszanowania swoich własnych decyzji z przeszłości, takich jak bycie z kimś w związku. Można się powkurzać kilka tygodni czy miesięcy po rozstaniu, to normalne i emocjonalne, ale takie uciekanie od wszystkiego jak leci to już bardzo mi śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szanuję swoje byłe. Tyle że to jest przeszlość dawno zamknięte rozdziały. Pamiętam że kiedyś takie wspominanie doprowadziło do powrotu do byłej i zmarnowaliśmy kolejny czas ze sobą. Teraz chcę mieć zupełnie czystą kartę, robię to dla siebie i dla niej. W sumie to nic nie robię bo to samo się robi. Fajnie jest nie mamy takich ciężkich akcji. Moja kobieta chyba tylko raz opowiedziała mi o swoich byłych na samym początku związku. Wysłuchałem i nigdy więcej do tego nie wracała. Ja tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor 02:05 by twierdził, że tatuś wcześniej z nikim nie był albo że każda jego poprzednia partnerka to zła kobieta była. Była, nie była, wszystko jedno. Ma być zła albo ma jej w ogóle nie być. Jej dzieci też były złe i najlepiej niech się z nimi w ogóle nie kontaktuje i nie płaci na nie alimentów. I tak by wychowywał te swoje dzieci na nieszanujących innych ludzi, opryskliwych, fałszywych, zaborczych, zapatrzonych w siebie narcyzów. Nie przepadam za takimi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja nie mam takich problemów. Jakieś dzieci z poprzednich małżeństw czy coś. Moja kobieta trzyma tylko moje zdjęcia a ja jej :) i to nas cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zmarnowaliśmy kolejny czas" Reprezentujesz typ człowieka, który nie budzi mojego zaufania. Jak się rozstaniesz z obecną, napiszesz pewnie to samo o tym swoim aktualnym związku. Wypowiadasz się w temacie o zdjęciach z ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W nowe związki wchodzę dopiero wtedy kiedy wiem że przeszłość to już zakończona definitywnie historia, byłe stały się zwykłymi znajomymi z którymi kiedyś coś tam próbowałem stworzyć, choć jakiś sentyment pozostał, bo były to fajne dziewczyny, ale na pewno nie jest to żadne uczucie wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy czas poświęcony komuś, kogo już nie ma obok, jest zmarnowany i stracony. Nie wiedzieliście o tym? Pozostaje tylko wystawić fakturę i kazać sobie zapłacić, a tamtą osobę wymazać. Witamy w Polsce, kraju katolickich hipokrytów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wątpię, że nie są to żadne uczucia wyższe. To naprawdę można wywnioskować z wypowiedzi. W końcu zmarnowaliście razem kolejny czas, coś tam raptem próbowaliście tworzyć a nie tworzyliście w rzeczywistości, wszystko do kosza. Nie wiem, o jakich związkach piszesz, ale jeśli o wieloletnich, to już nie zazdroszczę Twojej obecnej kobiecie. Szczególnie, jeśli przytrafi wam się małżeństwo, dzieci i rozwód. Naturalnie, nie życzę Ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jesteś. Masz jakiś dziwny ból w sobie. Dużo sobie dopowiadasz przez pryzmat własnych doświadczeń próbujesz zakrzywić moją rzeczywistość. Po co to robisz? Jedni trzymają pamiątki inni nie co nie oznacza braku szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko o pamiątki chodzi, ale o całokształt Twoich wypowiedzi. Wpisujesz się nimi w pewien kalkulatywny, manipulujący typ ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwnie interpretujesz moje wypowiedzi. Tak jak byś potrzebowała żebym pisał jaśniej. Zmarnowany czas w sensie, że związek nie wypalił. Co nie oznacza że w trakcie nie było pięknych jak i złych momentów. Nie dasz rady czytać tylko tego co piszę? Musisz dopowiadać sobie aż tyle? Moim zdaniem to nie jest normalne. I weź pod uwagę że jestem w szczęśliwym związku, więc halo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsentymentalna
Nigdy nie wywalam pamiątek bo to część mojego życia. Pamiętam byłych i mam z nimi serdeczne kontakty, oni tez byli częścią mojego życia, znają mnie dobrze a ja ich. Przeglądam czasami zdjęcia z sentymentem ale nie tlącym się uczuciem. U mnie zawsze coś tam pozostaje w sercu, jakby nie patrzeć to była nie tylko miłość ale i tez przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03:18 Zwróć uwagę na temat dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby to była miłość trwałaby nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x A z jakiej racji będąc w nowym związku mam coś więcej czuć do byłych partnerek? Byłe to byłe, historia i nic poza tym, a będąc w nowym związku i kochając nie można oglądać się wstecz i rozmyślać nad byłymi, bo raz... to już przeszłość i nie ma to najmniejszego sensu, dwa... jestem w nowej relacji i na niej muszę się skupiać, a nie rozmyślać o eks, trzy... dwukrotnie byłem zdradzany, tak więc jakiś sentyment który mi pozostał to i tak bardzo wiele w takim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to, że jesteś teraz w szczęśliwym związku, jest jakimkolwiek argumentem w dyskusji o tym temacie? Chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gdyby to była miłość trwałaby nadal. x Powiedz to kobietom, które odeszły np od alkoholika lub wdowom, wdowcom :) U mnie akurat takich problemów nie było co nie znaczy, ze miłości nie było bo już nie jesteśmy razem. W życiu można kochać wiele razy, miłość nie jest zarezerwowana tylko dla jednej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej wypowiedziałem się wystarczająco. Pamiętam, ale specjalnej półeczki w domu nie mamy na pamiątki po byłych. To ci musi wystarczyć, nawet mi trochę przykro :) że się nie dogadujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03:24 Używasz słów, których znaczenia nie rozumiesz. Nie wiesz, czym są uczucia wyższe. Nie miałeś ich do żadnej z byłych, nie masz ich do obecnej i mogło to być powodem końca tamtych związków. Uczucia wyższe to nie pożądanie, to nie rozmyślanie, to nie oglądanie się za siebie. Na podstawie Twoich wypowiedzi mogę napisać tylko tyle, że odbieram Cię jako egoistę, który nie rozumie znaczenia wypowiadanych słów. Ty masz swoje teorie na temat moich postów, a ja mam taką teorię na temat Twojej osoby na podstawie tego, co tu smażysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jej no już niech będzie tak jak piszesz. Może masz rację wszystko jest możliwe. A tymczasem trzymaj się pora na mnie. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka 03:19 czuje i rozumie, czym są uczucia wyższe. Ty nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsentymentalna
gość dziś Ja chyba wiem co chciałeś powiedzieć. Uczucie wyższe to według Ciebie to teraz obecne bo teraz czujesz ,ze bardzo mocno kochasz i jesteś kochany. Byle uczucia do byłych zblakły, wypaliły się i to jest normalne. Jak byleś z byłą to tez poprzednie uczucia do byłej zblakły choć jak z nią byleś to czułeś ,ze to jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×