Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wasze rodziny zareagowały na to, że nie ochrzciliście dziecka?

Polecane posty

Gość gość
10.04 ja nie wyobrazam sobie jak moglas tak postapic z tym chlopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko byly swiadek jehowy i byla katoliczka syn bez zadnej wiary straszne. omijac takich szerokim lukiem i kamienowac. to jest milosc i szacunek dla blizniego w tej wierze katolickiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćb dziś Ty masz swoje zdanie na ten temat, a ja mam swoje - dokładnie przeciwne do Twojego. Moim zdaniem, krzywdę robią dzieciom ludzie, którzy wtłaczają im do głowy religię, którzy bezbronne i niczego nieświadome dzieci zapisują do kościoła, który przez całe ich dzieciństwo pierze im mózgi. W biblii nie ma słowa o chrzczeniu dzieci. Chrzci się dorosłych. Ale czego można wymagać od kk. Dla kk liczy się katechizm kk a nie biblia, liczą się dogmaty i ich ustalenia. Nawet taki fundament jak 10 przykazań sobie zmienili hipokryci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem zdania, że dziecko jak dorośnie i uwierzy w Boga to się ochrzci i będzie podążać ścieżka wiary. Jak mogę taką decyzję podejmować za dziecko? Dla mnie to tak jakbym mu partnera życiowego wybierała. Ktoś tu pisał jak będzie się czuło dziecko jak do I komunii Św. nie przystąpi. Możesz mi wierzyć lub nie, ale moje dziecko nie chodzi na religię i połowa klasy mu zazdrościła, że nie musi tego robić, nie musi wkuwać bzdurnych modlitw, zaliczać itp. Sprawę komunii omówiliśmy z nim jak z dorosłym, dzieci z klasy miały komunię, on w tym czasie pojechał na atrakcyjną wycieczkę. A i mieszkamy na wsi, nikt nie wytyka nas palcami, syn ma kolegów, nigdy nie spotkałam się z uwagami/docinkami odnoście wiary. Jestem zdania, że jest pod tym względem coraz lepiej. W Warszawie u koleżanki dzieci w szkole 1/3 dzieci nie chodzi na religie. To już nie te czasy co sąsiad/rodzina powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz już nawet na wsiach jest inna mentalność, nikt nikogo nie wytyka palcami jak się nie chodzi do kościoła czy na religię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćb dziś Nie wyobrażam sobie nie ochrzcić dzieci A co te dzieci są wam winne że nie chcecie ich ochrzcić ?zdajecie sobie sprawę z tego że później będą mieli problemy,jeśli będą chcieli zawrzeć sakramentalny związek małżeński wtedy będą musieli przystąpić do chrztu do komunii do bierzmowania Wszystkie procedury naraz. Jak te dzieci będą się czuły gdy inne będą przystępowały do pierwszej komunii świętej? xxx a wiesz jełopie ile ja się musiałam namęczyć żeby z tego katolicyzmu wyjść? wiesz jak się czułam przechodząc przez wszystkie procedury? przez afery w rodzinie? to działa w dwie strony. Nigdy nie wiemy jak nasze dzieci postąpią i czego będą chciały, a my jako rodzice mamy prawo je wychować po swojemu moi rodzice mnie w katolicyzmie, a ja moje dzieci bez KK. Ja do swoich rodziców żalu nie mam, a w ogóle nie pisz "co tam te dzieci są winne" bo to brzmi jakbyśmy chciały im krzywde robić i się mścić i jakby tylko katolicyzm było jedyną dobra drogą. Ja wychowuję swoje dzieci bez KK bo takie mam poglądy. Dlaczego jako ateistka i osoba która kompletnie nie uznaje KK mam wpychać swoje dzieci w to? No gdzie tu logika? W ogóle zauważyłam taką tendencję że nawet ateista musi dzieci chrzcić, bo tak, bo polska, bo cebulandia, bo babcia i nie ma prawa robić inaczej, bo zaraz jakieś idiotki histerii dostają. Każdy w Polsce ma prawo wychowywać dzieci jak chce pod warunkiem, że nie łamie prawa i nie powinnaś włazić w cudze życie zebilała moherówo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie miłość powinna być ważniejsza od jakiejś tam religii i rodzice tego chłopaka to wiedzieli porzucając swoje wyznania własnie dla miłości. Może i dobrze że zostawiłaś tego chłopaka dałaś mu szanse na szczęśliwe życie z kimś innym. Ja nie mam dzieci i nie planuje ale wiem że jak już mnie to spotka nie ochrzczę dziecka, niech samo podejmie decyzję o tym w co wierzy. To samo ze ślubem, planuję z moim partnerem jedynie cywilny a jak babcie się obrażą to niech nie przychodzą mniej zapłacę na obiadek po ślubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie pogodzili se z tym ze nie bedzie nigdy slubu koscielnego ale z chrztem jeszcze nienarodzonego dziecka maja ogromny problem...wlasciwie nie dopuszczaja do siebie mysli ze mozemy nie chciec ochrzcic dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robicie krzywde pod tym względem że jest małe prawdopodobieństwo aby wasze dziecko np. syn spotkał w dorosłym życiu i zakochał się w równie niewierzącej kobiecie. Bo 98% ludzi jest ochrzczonych,ta kobieta będzie chciała ślub kościelny wątpię żeby poszła na ustępstwo i chciała żyć według jego schematu a wtedy on musiałby ochrzcić się ,przyjąć komunię ,bierzmowanie ,musiałby nauczyć się wszystkich modlitw i przykazańh to jest nie do ogarnięcia ,tego jest po prostu za dużo, masa nauki! Czy o tym pomyślałyście? Jak dziecko dorośnie samo będzie decydowało o tym czy chce chodzić do kościoła czy nie ,zawsze może odejść z tej wiary, ale nie wyłamujcie dziecka bo Polska jest krajem katolickim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:53 Już odpowiadam .Ten chłopak 2 lata po naszym rozstaniu ożenił się oczywiście ślub cywilny,urodziło mu się dwóch synów i rozwiódł się ,nie wiem jaka była przyczyna ,teraz żyje z kobietą również rozwódką . A jego była żona też wyszła zamąż i wzięła ślub kościelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Polska jest krajem katolickim" Otóż to. Najwyższy czas do zmienić i nie powielać schematów i błędów popełnianych przez poprzednie pokolenia. Ochrzczę dziecko wbrew moim poglądom bo Polska jest katolicka, tysiące ludzi zrobi to samo. I tak będziemy mieli kolejne pokolenie niby katolików, którzy nie wierzą, ale chrzczą dzieci bo inni też tak robią. I tak do usranej śmierci. Trzeba w końcu mieć jaja i przerwać to błędne koło. A tak poza wszystkim, to można wziąć ślub katolicki będąc ateistą czy innowiercą. Byłam na dwóch takich ślubach. Warunkiem jest obiecanie, że będzie się wychowywać ewentualne potomstwo w wierze katolickiej. Nie trzeba więc się chrzcić, bierzmowań uczyć modlitw itp. PS Bardzo prosta kobieta z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nauczyć się wszystkich modlitw i przykazańh to jest nie do ogarnięcia ,tego jest po prostu za dużo, masa nauki!" Zdrowaśke, ojczenaszka, 10 przykazań poprzerabianych i pare grzechów "głównych" (bo te mniejsze typu kradziejstwo, czy dmuchanie sąsiadek - to nie ważne). No nauuukiiiii. Na 2 godziny :);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim przy chrzcie dziecka rodzice przysięgają, iż wychowają je w wierze katolickiej. Skoro sami wyszli z kościoła i nie żyją po katolicku to jak mogą je wychować w wierze katolickiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja tam jestem nie ochrzczona i żyję. Męża mam ochrzczonego ale nie wierzącego. Ślub cywilny. Nigdy nie odczuwałam, żeby brak chrztu mi doskwierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pogrzeb kościelny co do czego każdy chce mieć...i to jest dopiero parodoks :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogrzeb kościelny jest zwykle potrzebny rodzinie a nie zmarłemu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wcale si e nie dziwi e dziewczynie, która rozstała się ze względu na wiarę. Jeśli maj a stanowić związek, to mają mieć też wspólne cele, wartości. Sama miałaby świętować Boże Narodzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy chce mieć pogrzeb kościelny, ja np. nie chcę (tzn i tak będzie mi wtedy wszystko jedno, ale wolałabym, żeby rodzina nie robiła szopki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:05 nie ściemniaj bo żaden ksiądz nie udzieli ślubu jeśli któreś jest nie chrzczone nie było u komunii i nie było u bierzmowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o ślubach jednostronnych słyszałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie ściemniam. To tzw. ślub jednostronny czy jakoś tak. Moja kuzynka brała ślub z nieochrzczonym ateistą. Ona przyrzekała na boga, przyjmowała komunię itd a on oczywiście nie. Tak samo było u mojego kolegi - on katolik ona ewangeliczka, ślub katolicki i u innych znajomych, on katolik ona ateistka (nie wiem czy ochrzczona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w ciazy i juz wiem, ze bedzie problem, bo moj brat nie ochrzcil (dziecko ma 8 lat) i ma to do tej pory wytykane. Rozwalil mnie ostatnio tekst mojego taty do brata: "bo jeszcze ludzie pomysla, ze to jakis Żyd!". Buahahaha a Jezus to kim byl??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zwykła szopka a nie ślub, skoro jedna strona przysięga a druga nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda z tym slubem jednostronnym, bylam na takim :) Tylko panna mloda brala slub koscielny, a pan mlody sobie stal i nie musial odklepywac tych formulek :P powiem szczerze, ze gdybym nie wiedziala wczesniej, ze to taki slub to nie wiem czy bym sie sama zorientowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Obie osoby przysięgają, tylko jedna przed bogiem (czyli mówi tak mi dopomóż panie boże...) a druga tej formułki nie mówi. Ale też przysięga. Dla mnie ślub OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jeju ale debil z ciebie..... a dlaczego to akurat moje dziecko ma się dostosować? czy nie spotka miłości jeżeli pozostanie sobą? a przyjmowanie sakramentów na tzw "odwal się" żeby wziąć ślub z ukochaną/ukochanym to jest fałsz, a ten związek nie opiera się na miłości, bo miłość nie ma wyznania więc w du/pę z taką osobą, która nie pokocha mojego dziecka takim jakie jest. Mój pierwszy facet był w stanie zaakceptować mnie takiej jaką byłam czyli osoby, która wystąpiła z kościoła to się sama z nim pożegnałam. Jak ktoś mnie nie kocha takiej jaką jestem to po co to ciągnąć i się dopasowywać na siłę? Widocznie to nie było prawdziwe uczucie z jego strony. Ostatecznie spotkałam mężczyznę akceptującego mnie w całości i zostałam jego żoną. Jestem szczęśliwa i pozostałam sobą, a dopasowywanie dzieci do "BYĆ MOŻE" przyszłej drugiej połówki to śmiech na sali. W ten sposób uczy się dzieci, że same w sobie nie są nic warte i muszą się dopasowywać do większości nawet jeżeli nie podzielają jej poglądów. BRAWO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem katoliczką a mój mąż nieochrzczonym ateistą i nigdy nie nakłaniałam go do przyjmowania sakramentów a już na pewno nie zrezygnowałabym z niego dla jakichś przekonań religijnych bo go kocham i to jest silniejsze ode mnie. Uważam, że to jest piękne, że są jeszcze ludzie, którzy sa ponad idiotycznymi podziałami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy macie z tym ślubem? Przecież osoba niewierząca bez chrztu może wziąć ślub kościelny z osobą wierzącą i praktykującą. I nie musi przyjmować wiary kk ani brać chrztu, komunii i bierzmowania.. Prawo kk zezwala na taki ślub wierzący i niewierzący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co wy macie z tym ślubem? Przecież osoba niewierząca bez chrztu może wziąć ślub kościelny z osobą wierzącą i praktykującą. I nie musi przyjmować wiary kk ani brać chrztu, komunii i bierzmowania.. Prawo kk zezwala na taki ślub wierzący i niewierzący. X Zezwala też na ślub z islamistą, buddystą, hinduistą i każdym innym stą, byle tylko strona katolicka przysięgła, że wychowa dzieci w tej wierze. Ale w tym kraju niektóre chcą być świętsze od papieża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×