Pusty pęcherzyk i inny wiek ciąży na usg niż od OM

Mam identycznie jak Ty...schudlam 2 kg od kiedy się dowiedzialam o ciąży

Mialam podobnie.Zrobilam test wyszedl pozytywny wiec w 6 tyg poszlam do lekarza okazalo sie ze ciaza jest opozniona i bylo widac tyllo pecherzyk wiec lekarz kazal czekac. Niestety dzisiaj dowiedzialam sie ze sa 4 pecherzyki bez cialka zoltego i mam czekac mnie poronienie. Nie zawsze jest pozytywnie ale moze w twoim przypadku bedzie inaczej. Powodzenia

Autorko to ze zle sie czujesz to zn ze masz duzo hormonow ciazowych i to zupelnie normalne. Mam za soba dwie ciaze i tak jak pierwsza byla idealna jesli chodzi o samopoczucie, tak w drugiej nie moglam normalnie funkcjonowac przez pierwsze tygodnie.

A w którym tygodniu byłaś teraz na usg? Aż 4..no to już w ogole abstrakcja..a może w którymś ma jeszcze szansę wykształcić się zarodek?ja w necie czytałam o takich cudach że się w głowie nie mieści..ale o 4 pustych pęcherzyka to pierwsze słyszę...może coś z ginekologiem nie halo?Idź lepiej do innego.. Ja też mam dwie ciąże za sobą i tak źle jak w tej to się jeszcze nie czułam..a wstret do miesa jest wręcz bardzo dziwny..a miała któraś z was puste jajo płodowe i zachcianki typu pomarańcza, pomidorowa,same warzywa..

Autorko jesteś?

Jestem w czwartek umówiona na usg..wtedy to już będzie ponad 8 tydz i mam nadzieje ze wszystko bedzie widać..do tamtego lekarza nie poszłam bo jakoś już nie chciałam iść do tego gabinetu..mam nadzieję że zobaczę maleństwo..chciałam jeszcze ponowić pytanie odnośnie zachciank przy pustym jaju plodowym? Czy ktoś tak miał?

Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :) a jak twoje samopoczucie?

Daj koniecznie znać po wizycie. Trzymam mocno kicuki!

Jak masz już zachcianki to na pewno wszystko jest ok:) przy pustym jaju cod by już sie działo, jakieś plamienie itp. Ja też miałam wstręt do miesa ma początku. Mdłości to też dobry znak podobno, znaczy że hormony ciążowe ładnie rosną.

Miałam puste jajo. Były zachcianki. Wszystko jak w normalnej ciąży. Mdłości czy ich brak też o niczym nie świadczą.

No to mnie pocieszyłaś :/no to jest faktycznie dziwna sprawa..natura nieźle potrafi sobie zażarować z człowieka..mam jednak nadzieję że u mnie to są jednak normalne objawy ciąży..jutro będę już wiedzieć bo to już 8 tydz bedzie także wszystko powinno być jasne

Ale boję się tej wizyty bardzo...

Autorko. Trzymamy kciuki.

O której wizyta autorko?

I jak autorko? Mam nadzieje ze wszystko dobrze

Otóż jest śliczny dzidziuś z bijącym serduszkiem:) wg usg 7 tydz 4 dnia wg om to 8 i 4 dni także wszystko tak jak było wczesniej:)Miałam dość mocno opóźnioną owulacje co jest w sumie dziwne bo okresy miałam jak w zegarku..i 2,5 tyg wcześniej nie było widać maleństwa..jestem mega szczęśliwa..a dziś z nerwówczas to już nawet "bóle poranne" miałam..taki stres przeżywałam

I super :) życzę ci nudnej ciąży i łatwego rozwiązania :) dbaj o siebie :)0

Z własnego doświadczenia radzę wszystkim iść do ginekologa tak w 7-8 tyg bo to niepotrzebne nerwy..oczywiście jak nie ma wcześniejszych zaleceń:) Tobie również życzę super ciąży.. u mnie to już trzecia dzidzia i do tej pory moje poprzednie bobaski(obecnie 6 tetnia panienka i prawie dwuletni gościu)nie były uciążliwe więc mam nadzieję że teraz też tak będzie..choć mam zdecydowanie więcej typowych objawów niż w poprzednich ciążach..a mam parę..więc ci ciąża to inne doświadczenia

Nie jestem w ciąży , mam jedno dziecko, 4 latka :)). Chciałabym drugie ale ze względu na zdrowie nie bede mieć :( trudno trzeba sie cieszyć tym co jest :)

Najważniejsze zdrowie bo masz przecież dla kogo żyć:)

I tego sie wlasnie trzymam :)

Pilnie potrzebuje pomocy. OM miałam 17.01.17. Test zrobiłam 21.02 i wyszły dwie kreski, jedna jeśniejsza. Tego samego dnia pojechałam zrobić bete wynik 793.7 27.02 byłam na pierwszej wizycie u gimekologa, który miał potwierdzić ciąże. Z badania USG widoczny był tylko pęcherzyk wielkości 4.9cm oczywiście bez widocznego zarodka. Na kolejną wizytę wybrałam się 09.03 pęcherzyk większy bo już 6.5cm ale nadal bez zarodka. Dostałam skierowanie do szpitala z podejrzeniem pustego jaja płodowego. Tego samego dnia wystraszona jeszcze raz zrobiłam bete wynik 27 124. 13.03 trafiłam do szpitala i miałam pobraną bete wynik nie pamiętam dokładnie ale ponad 38 tysięcy. 14.03 miałam usg na którym nadal nic nie widać, lekarz stwierdził że marne szanse, bo wg OM jest to już 8 tc . Mam mieć jeszcze powtórzoną bete i usg ale lekarze uważają że ciąża obumarła.. Dodam że cykle miałam bardzo nieregularne 21-36dni... Co o tym myślicie? Jest jakaś nadzieja jeszcze?

No 8 tydzień to już raczej nic z tego nie będzie,trzymaj się...

A jak się czujesz? Bo ja miałam mega zachcianki..na mięso i kawę mnie wręcz rzucało! Czułam że dzidzia będzie..na usg poszłam ok 9 tyg i było si...jeżeli chodzi betę to w ciągu 48h powinna urosnąc 2 krotnie..ja sie bałam i nie robiłam..cierpliwie czekałam i się oplacalo.

Hej, pisalam ty 29.11. Moj "pusty pecherzyk", jak mnie nastraszyla lekarka, spi juz obok mnie w lozeczku, co prawda urodzil sie w 36 tygodniu, ale mimo to dorodny, bo 3900 wazyl, a tez na poczatku ciaza wychodzila mlodsza. Takze powodzenia, kobietki, mniej stresu i wiecej wiary. Pozdrawiam.

Niestety ja nie miałam takiego szczęścia. Tydzień temu miałam zabieg. Czekałam i czekałam ale pęcherzyk pusty :( beta też pięknie rosła, zachcianki i mdłości też były. Nawet na buzi się zmieniłam. Tylko że ja miałam plamienia

Współczuje,przypuszczam że to bardzo przykre doświadczenie..sama wiem jaki stres przeżywała parenaście tygodni temu..ale trzeba się starać dalej :)i głowa do góry:) Właśnie zajrzałam ile miał mój pęcherzyka jak nic nie było widać..ok 3 cm, jak miał 8cm to była dzidzia i serduszko..6,5 jeszcze nie przesądza sprawy..może słaby sprzęt..poczekaj jeszcze 1-2 tyg i idź na usg..z beta to ciekawa sprawa..jedni twierdzą że wiele wyjaśnia inni mówią że nie mówi nic przy pustym jaju