Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alutka2017

Sierpniowki 2017

Polecane posty

Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jak usypiacie swoje dzieci w dzień bo ja już nie mam siły. Mała śpi po 30 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Na rekach lub w wozku. Wszystkie te nasze dzieci takie ospale. Pol godz max. A i wozek musi skrzypiec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ze smoczkiem czy bez??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wrocilam do czasow suszarki ,pol nocy idzie-juz swira dossajemy..ale dzieki temu troche dluzej spi. JA usypiam przy cycu lub w wozku. Chyba teraz taki etap ciezki maja. Moja nigdy nie spala dziwn dlugo,od 10-1h maks.zwykle po 20 min. Noce za to byly super,raz gora 2 razy.. a teraz co 20 min doslownie. Czasem ja odkladam z 10 razy,bo niby spi,odkladam i oczy otwarte. Dzis w nocy pierwszy ra plakala przez sen. Az serce mi pekalo. Bralam tulilam i sie uspokajala.odkladam-placz i to dalej na spaniu. Myslicie,ze jej sie cos snilo?czy zabki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siepniowa mama
Test negatywny. Może następnym razem się uda. Moja córka najlepiej śpi w wózku na spacerze, wtedy nawet 2 godz. pośpi, w domu max. 40 min., usypiam ją przytulając na rękach i nucąc melodyjkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Moj spi bez smoczka, tzn w ogole nie umie spac ze smokiem. A i kilka nocy spi na poduszce i wtedy spi dluzej, no i nie moze poczuc koldry na rekach bo dostaje szalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDaga90
Dziewczyny ja od paru dni oduczam usypiania na rękach. Odkładam ja do łóżeczka i kładę się obok (mam ją dostawiona jeszcze ale też powoli myślę o odsunięcie łóżeczka). Glaskam po główce, robię "ciiii" ;) ewentualnie pobujam trochę i powiem Wam że nie jest źle... Spodziewałam się dramatu a ona chwilę się pobawi, porozglada, czasem pokwili nie powiem że nie ale nie trwa to dłużej niż 15 min, przytula się do poduszki ma taką płaska i zasypia. Wczoraj miała dwie drzemki 1,5h i 1h, byłam w szoku ze tak długo spała ale dzisiaj już w normie hehe, czyli 20-30min. Wygląda no to że bardziej ja widziałam potrzebę usypiania jej na rękach niż ona ja faktycznie miała. Ja chcę pomału przejść na mm... I tak delikatnie jej wprowadzam. A teraz czytałam ile powinno jeść pół rocznie dziecko, i mówią że 5 posiłków. Z tego wynika że moja je za dużo ale może ja tak przywyklam że karmie ja co 2h a ona już tego nie potrzebuje być może. A jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDaga90
Ja gotuję i mroze w woreczkach na pokarm, potem tylko wyjmuje wkładam do gorącej wody i już. I tak na przemian ze sloiczkami jej daje. Naprawdę nie trzeba gotować codziennie, ja sobie nie wyobrażam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa
Meldujemy się. Sorki ze tak późno ale dnia mi brakuje.przy 4 dzieci i tak się cieszę że jeszcze mam czasami chwilkę aby Was odwiedzić. Olaf skończył już 6 mies.obraca się z plecaków na brzuszek i odwrotnie. Podnosi na wyprostowanych rączkach.Nadal nie szczepiłam ostatnio nawet wezwanie dostałam.zaczekam aż minie sezon grypowy i zaszczepie a potem znów będę dłuższy czas odwiekac.Nie jestem przeciwnicza ale uważam że im organizm starszy silniejszy tym lepiej. Pisałyscie o odchudzaniu.Kurcze ja tyje jestem załamana zaczęłam rozglądać się za tabletkach jakimiś ale nie suplementy bo to na mnie nie działa.kiedyś 10 lat temu brałam już jedne i schudłam bez efektu Jojo.ale teraz tyle podróbek jest ze nie wiem od kogo zamówić. Dziewczyny czy wasze maluszki mieszczą się jeszcze w gndolach ? Kurcze zaczynam powoli myśleć że trzeba będzie do pracy wracać. Zaczyna mnie to przerażac. Ostatnio byłam z corka w Częstochowie na pielgrzymce na 2 dni zostawiłam małego z koleżanką u niej w domu i mały nawet nie Zatesknił.za to ja tesknilam bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Ja mam to szczęście, że moj sam zasypia na noc a w dzień łóżeczko, ręce ale.zdarza sie.ze.sam zasnie. Przy zasypianiu ma tylko jedną wadę. Strasznie się rzuca, głową na lewo, prawo, lewo, prawo....pieluszke zaciąga na twarz, dusi sie , ja ściągam zabieram, marudzi zeby oddac, oddaję, uklada sie znow do snu odwracając główkę w stronę pieluszki, międzyczasie smoczek wypada mu sto razy albo sobie wyrywa ale koniec końców zasypia. Nie lubię go usypiac na rekach bo ja rytmicZne kołysze a on mnie rytmicznie bije i to go smieszy i bardzo dlugo schodzi. Kora to jest na pewno przejściowe, my to w styczniu przerabialismy. No naprawdę budził się wtedy co 40 min . Jak.zaczął o 23 sie budzic to dosłownie do rana takie pobudki i to z płaczem,.pomagały tylko ręce. Przez trzy dni juz pomagały nam czopki viburcol bo tak bylo masakrycznie. Jakos samo przeszlo. Powiem Ci ze po tym całym budzeniu przyszedl okres taki, ze je tylko raz w.nocy wiec.moze i u was.Tak będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Mamy, wczoraj zaczęłam przeglądać Internet w poszukiwaniu informacji nt wysokiego podporu, który już powinien występować u nas. Fabian ma juz 6 i pół miesiąca ale niema nigdzie wskazówki jak to ćwiczyć. Naczytalam sie, że to bardzo źle wróży, że taki podpor jest kluczowy w rozwoju, że to moja wina, ze przez rożki i pionowe noszenie niemowląt itd..moze to.wpłynąć na bardzo wiele rzeczy negatywnie, od nieprawidłowego chodzenia, poprzez brak raczkowania i wady postawy, krzywe stopy. Jestem podlamana a jak mówię o tym mężowi to co? Spotykam się z reakcją, że szukam dziecku choroby na siłę, że wszystko opanuje w swoim czasie, że to nic takiego. Czy ja powinnam szukać pomocy juz czy faktycznie przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalgo
Justyna, nie zaglebialam się w ten temat bo moja córka już od dawna tak robi, ale wiem co czujesz, bo ja martwilam się ze moją córką nie obraca się z pleców na brzuszek. Wszyscy mi mówili o indywidualnym rozwoju i doszukiwaniu się, ale ja wolałam to skontrolować, bo gdyby coś było nie tak to nie wybaczylabym sobie ze cos przegapilam i wczesna interwencja moglaby czemus zapobiec. Wiec moim zdaniem jesli cos Cię niepokoi to warto to sprawdzić chociażby dla własnego spokoju. A urodzilas w terminie, przed czy po ? Bo pamiętaj o tym wieku korygowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Urodzony po skończonym 37 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
Dzien dobry :D 3Justyna 33 - przymierzam sie do zakupu takiej maty :D http://allegro.pl/gruba-mata-piankowa-edukacyjna-termiczna-180x180x1-i6835378029.html?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=Y2FtcGFpZ24AMTUwMjUwOTIAMjcyOTk1AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=06aef360-d2de-4aea-a7df-9ea9e090ecc2 gosciu - moja mala pierwszy raz zaczela sie glosno smiac w 2 mcu zycia.Miala chwile przerwy i znowu w 3 :P Pozniej znowu ciszaaaa...usmiechala sie ale nie smiala glosno i moze pod koniec 4tego :] malgo - moja jest i na kp i na mm ale przewaza mm.Noce przesypia chociaz tej nocy o 4 obudzila sie na mleczko :) kora1987 - ja nic nie robie i mala sama od siebie od dawna przesypia cale noce.....geny ? ;) ;) :P Masz tarczyce i moze dlatego jest CI ciezko zgubic kg.? :/ glosno mysle...... Moja Wikunia w sobote 1wszy raz,prawie, sama obrocila sie z brzuszka na plecy :D I CHYBA widze dwa zabki :D sierpniowa mama - i jak z siadaniem cory ? :D Dziewczyny a stosujecie jakas dziete zeby schudnac czy jecie co Wam wpadnie w rece ? Pytam sie bo mozna smazone zamienic na gotowane mieso i warzywa.Slodycze na jogurt naturalny z dodatkiem owocow i miodu i kakao.......ja tak jem i moim grzeskiem sa ciastka z cukierni i nie potrafie ich sobie odmowic :P ......po ciazy bardzo odrzuciło mnie od nabialu :/ ale wmuszam w siebie przynajmniej raz w tygodniu ser bialy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cecysssia
moze skopiujecie link i wkejcie w pasku bo nie chce dobrze sie zalaczyc :/ 3Justyna 33 - ooooo nie wiedzialam,ze nie mozna dobrze zamknac zupy w sloiku bo sie zapsuje !Ja zawsze tak robilam...... Dzis niuni podam kaszke bo nie jadla z tydzien a jutro ugotuje marchewke + ziemniak + pietruszka Musze poczytac o jakis przepisach na dania dla dziecka bo nie mam pomyslu..... Jak robicie deserki ? Bo ja kupuje i n ie wiemjak zrobic np.jablko...mysle aby ugotowac na parze i pozniej zblendowac..... Moja tez spi po 30 min.w ciagu dnia.....cud jest jak spo godzine :P siepniowa mama - dokladnie,moze nasteonym razem beda dwie kreseczki :D MamaDaga90 - moja je co 3 godz.czasami co 4 ....roznie :) Abisiowa - hehehe tak jej bylo dobrze.ze nie zatesknila za mama ;) ;) Justyna - wysoki podpor ? 1wszy raz o czyms takim slysze i oczywiscie juz wygooglowalam...... Ja swoja dlugo nosilam w becie......ale powoli zaczyna prostowac raczki jak lezy na brzuszku....ja ym sie tym specjalnie nie przejmowala...... Wydaje mi sie,ze kazda mama chce byc perfekcyjna ,czyta duzooo w necie i za duzo bierze do siebie :P Ktos tu wspomnial,zew mysli o poworcie do pracy....ja do swojej nie wroce i nie wyobrazam sobie jak bym miala wrocic majac dziecko bo pobudka byla o 4 nad ranem a powrot miedzy 19 a 20 do domu ! Powoli rozgladam sie za praca i plakac mi sie chce bo nie ma ofert pracy dla obiet w moim miescie......sa fajne ale w innych miastach i jak zdecydije sie na powrot do pracy to hcyba bedzie trzeba zmienic miejsce zamieszkania....o ile moj narzeczony bedzie mogl sie przeniesc do innego oddzialu swojej firmy.... Milego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Cecyssia dzięki za link, chyba ją zamowie do salonu a i puzzle piankowe tez zeby były np fp sypialni, żeby zawsze miał gdzie leżeć. Na początku nie przejmowalam sie tym podporem a raczej jego brakiem bo fajnie się bawi na.brzuszku, łapie zabawkę w raczki, przekłada ale.... na krótko. Nie polezy długo w żadnej pozycji, na.brzuszku po 4minutach sie denerwuje. Cieszę się że super opanował obroty na brzuszek (w drugą stronę jeszcze nie) ale nie polezy. Zaczęłam oglądać filmiki na you tubie i tam dzieci fajnie pelzaja, są aktywne i wtedy zauważyłam różnicę w podporze. Ogólnie malo jest o tym.na.necie nie wiem czy da.sie to wycwiczyc.w.domu. To nie.obroty ze go poturlam, prostuje mu rączki ale on je zgina i nie chcę mu zrobić krzywdy na.własną rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDaga90
Justyna ja się zgadzam z Cecysssia, za dużo teraz czytamy w internecie, można od tego zglupiec. Ja sama jakiś czas temu miałam kryzys bo im więcej czytałam tym bardziej w siebie watpilam i czułam że nie wiem jak mam własne dziecko wychowywać... A przecież nasze mamy polegały przede wszystkim na instynkcie i bliskich i jakoś wszyscy żyjemy, mamy się dobrze, nikt nie jest jakiś garbaty, niesprawny itp. Także wydaje mi się że każda z nas czuje kiedy coś jest nie tak z naszym dzieckiem i nie ma co na siłę doszukiwać się braków :) Ale jeśli Cię to uspokoi i skontroluj to u fizjoterapeuty czy pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Justyna, zadne z moich dzieci nie pelzalo do tylo. Nie szukaj mu chorob gdy ich nie ma. Za 2 miesiace bedziesz sie smiala z tych glupot. Nawet nie zwrocilam uwagi czy i w ktorym momencie zaczely podpierac sie na dloniach. No na pewno raczkujac, ale kiedy byl poczatek? Dobrze kiedys nie czytalam tyle netu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czy pujecie alkohol przy dziecuacj ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
Taaaak, litrami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
A powaznie to: u mnie w rodzinie malo sie pije. Wodki w sumie wcale. Raz w roku w imieniny dziadkow. Piwo latem do grilla tak. Syn ma 12 lat, raczej sie nie zgorszy. Maz ostatnio jechal z nim i gimnazjalistami na mecz i mowi ze oni cala druge wodke orzechowa doili, ci gimnazjalisci. Ja karmie wiec nie pije, chyba ze lyk piwa zlape. Raz wypilam za duzo na zlotych godach rodzicow. Wystarczy mi na 10 lat. Ogolnie jak sa znajomi otwieramy wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
Cecyssia, goscaga, mama daga, dzieki za odpowiedzi. Dam jeszcze synkowi czas, moze cos ruszy. Na.pewno bedzie wszystko dobrze alr same wiecie jak to jest przy pierwszym dziecku. Naprawdę sporo rzeczy nie wiedziałam i pewnie drugie tyle nie wiem nadal ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abisiowa
Justyna mój najstarszy syn w czerwcu ma 18 lat i powiem Tobie że z całej 4 najpiękniej wspominam jego właśnie okres niemowlęcy. Nie było internetu rozwijał się sam......ja nie wiedziAdam co powinien umieć a czego nie umie w danym wieku nie było stresu....taki błogi spokój. .....spał ile chciał jadł kiedy chciał i mój instynkt macierzyński mi podpowiada że wszystko jest ok......co i jak powinnam robić. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaga83
A czy te maty edukacyjne wam sie przydadza? Przeciez lada moment nasze dzieci usiada, zaczna raczkowac i gwarantuje ze mata nie bedzie wyznacznikiem ich przestrzeni. Beda czlapac po calym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa25
Mi sie tez tak wydaje, ze dostep do internetu szkodzi... sama siebie wpedzilam w depresje szukajac i czytajac rozne informacje. Dopiero niedawno dotarlo do mnie, ze kiedys nie bylo internetu i madrych poradnikow, tylko dziecko i mama. I tyle pokolen wyroslo na zdrowych i madrych doroslych ludzi. I jakos te kobiety wiedzialy, co bylo potrzebne ich dzieciom. Nie mowie, ze rozwoj technologiczny jest zly. Ale trzeba zawsze brac poprawke na to co sie wyczyta. Tak samo bylo w ciazy i tak samo jest z naszymi dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowa25
Ja mialam na poczatku puzzle piankowe i utrzymanie tego w czystosci bylo praktycznie niemozliwe. Tylko ze ja mam dwa koty wiec pewnie dlatego. Zamienilam je na dywan dzieciecy z ikei i teraz maly bawi sie tylko tam. Latwo sie go odkurza i jest na tyle niewielki, ze moge go po prostu podniesc i wyczyscic podloge pod nim. Przy puzzlach bylo z tym zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3Justyna 33
A ile jednorazowo wytrzymają na brzuszku wasze dzieci?? Bo ja wczoraj zmierzyłam stoperem i po 6 minutach marudzi żeby go wziąć i zająć czymś nowym. Mam Zamiar codziennie wydłużać ten czas o jakąś chwilę. Zobaczymy czy będzie lepiej. Podobno nie każde dziecko raczkuje ale udowodniono, ze te raczkujące są inteligentniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×