Wikłać się w romans z panienką młodszą od mojej córki? To ma sens?

Zacznę od tego, że mam 46 lat i wychowuję córkę, która od października tego roku dostała się na I rok studiów i teraz mieszka w akademiku w innej miejscowości. Ja mieszkam na wsi i przez cały okres szkoły średniej podwoziłem córkę do miasta do szkoły. W minionym roku po drodze zabieraliśmy jej koleżankę, córkę sąsiadów, dziewczynę 2 lata młodszą od mojej córy. Nigdy od rodziców tamtej dziewczyny nie wziąłem pół grosza za podwózki i powroty bo wszystko działo się niejako przy okazji moich wyjazdów do pracy. Jechałem rano na 7. do roboty to przy okazji zabierałem córkę i tamtą koleżankę. Pewną niedogodnością dla dziewczyn było to, że musiały czekać do 8. na zajęcia. Po skończeniu zajęć czekały nawet 2 godziny aż ja zjadę z roboty po 15-ej. Ale darowanemu koniowi (darmowym dojazdom) się w zęby nie zagląda. Teraz przejdę do meritum sprawy. Koleżanka córki od początku była dla mnie przesadnie miła i miałem wrażenie, że chyba się we mnie podkoch.uje. Czasem było to tak czytelne, że kiedyś jak jechaliśmy wszyscy troje razem to córka nie wytrzymała i rzuciła do niej tekst "przestań się mizdrzyć do mojego taty bo więcej cię nie zabiorę". Ona nie zabierze. Tak jakby to córka prowadziła samochód i decydowała kogo zabieramy a kogo nie :D Dla mnie było to nawet sympatyczne, że tak młoda osóbka durzy się w starym ramolu (czyli nie jest ze mną tak źle ;D ). Wszystko pięknie-cacy ale teraz odkąd córka wyjechała na studia a tę dziewczynę nadal podwożę a ona dalej wysyła oznaki zainteresowania moją osobą i to znacznie odważniejsze niż kiedyś bo teraz nie ma świadków. Najpierw ignorowałem to, potem mnie to bawiło, teraz waham się. Może to ostatnia szansa w życiu na przeżycie czegoś co będę wspominał miło do ostatnich dni mego życia? Dziewczyna ma już to co kobieta mieć powinna ;) dzieckiem już nie jest, 15 lat dawno skończyła, sama pcha się w moje objęcia więc w zasadzie... Doradźcie coś bo raz mi się wydaje, że stoję na progu wielkiej głupoty a za chwilę myślę, że będę prawdziwym głupcem jak nie wykorzystam szansy od losu. Przypomnę, dziewczyna TEGO CHCE!

czy to nie prowo,napisane jak opowiadanie, -jezeli nie to ci napisze, -czy masz żone bo jeżeli tak to wiadomo nie pchaj się w to, -jezeli nie to też nie , główniara myśli że masz kase i szuka sponsora, mieszkasz na wsi wiec myślisz że nikt nic nie zauważy-żuyć ci nie dadzą

@ gość dziś czy to nie prowo,napisane jak opowiadanie x Napisałem wszystko w szczegółach żeby jak najwierniej przedstawić sytuację. Nie chcę komentarzy, że jestem zbokiem czyhającym na młode dziewczyny bo nie ja na nią czyhałem tylko sytuacja splotła nasze losy. xx xx @ -czy masz żone bo jeżeli tak to wiadomo nie pchaj się w to x Żony już nie mam. xx xx @ jezeli nie to też nie , główniara myśli że masz kase i szuka sponsora, mieszkasz na wsi wiec myślisz że nikt nic nie zauważy-żuyć ci nie dadzą x Ona nie z tych co szukają sponsora. To normalna uczciwa dziewczyna tylko hormony w niej buzują. Wtedy kiedy córka wypaliła by się nie mizdrzyła do taty to spłonęła tak uroczym rumieńcem, że przez 2 dni byłem pod wrażeniem. Czy jakakolwiek wyuzdana galeriana potrafiłaby się zaczerwienić? Ja myślę, że chyba w jakiś sposób jej impunuję. Być może jestem jedynym dojrzałym mężczyzną w jej otoczeniu z którym ma codzienny kontakt. A może po prostu faktycznie jestem niezłym jeszcze facetem i ona umie to docenić. Mądra dziewczyna to skarb.

wystarczy bidule podwozić za darmo a ta rozanielona już się wystawia , to żałosne jak łatwo można w Polsce mieć dziewczynę.Mówią, że na zabawach to dziewuchy za wino się oddają, za piwo .Za butelkę prerfum będzie obci/ągała miesiąc z połykiem.Sorry ale to przykre jak kobiety są spragnione męskiego zainteresowania i wszystko odbierają jako oznakę dobroci, poświęcenia dla niej.:O

LenaLodz naprawdę myślisz, że ona na mnie "leci" z wdzięczności za podwożenie? :O Gdyby chciała mogłaby na upartego jeździć autobusem tylko autobus nie zawsze dojeżdża. Nie rozumiem dlaczego wszyscy upatrują w niej galerianę gotową oddać się facetowi za najdrobniejszą przysługę. To głupie tłumaczenie. Nie przyszło Wam do głowy, że ona naprawdę się we mnie podkoch.uje? Przecież jej rówieśnicy chłopaki mają jeszcze siano w głowie. Gdzie dojrzewająca dziewczyna ma zwrócić swe uczucia jeśli nie do dorosłego prawdziwego mężczyzny? Pytanie tylko czy powinienem odpowiadać na jej zainteresowanie. Przecież ona jest młodsza od mojej córy. Córa wróci na weekend i co jej powiem? Cześć, w lodówce masz obiad, podgrzej sobie, ja idę na tajną schadzkę z twoją koleżanką :O Najlepiej gdyby wcale się nie znały. Miałbym łatwiej.

a dlaczego nie piszesz ile ma lat

Nie podaję ani wieku ani żadnych personaliów ani nazwy naszej miejscowości. Jak myslisz, dlaczego?

skoro jest młodsza od córki 2 lata to ma w granicach 16-17 lat,czyli jest młodsza od ciebie o prawie 30 lat. Wielu facetów w twoim wieku pragnie młodego ciała i wypatruje okazji żeby jeszcze gdzieś coś. Dla mnie to jest obrzydliwe bo co może taka dziewczyna która jest dzieckiem ? Myślisz jak zwierzę, żeby siebie zaspokoić bo to szansa w życiu.Ohyda :O

Córka jest zazdrosna bo sama by chciała zemną odbyć stosunek. Mam fantazje z nią i ta koleżanką.

Sam napisałeś: darowanemu koniu w pysk się nie zagląda! Tylko ujeżdża! A Ty się wahasz? Prowo jak nic, każdy zdrowy facet już by się cieszył tą laseczką, a nie na kafę pisał.

Nastolatki mają to do siebie, że najczęściej podkochują się w starszych facetach, a to w nauczycielu, księdzu, przystojnym sasiedzie czy barmanie. Ale odpuść. U niej to chwilowe, i gdyby poznala fajnego chłopaka, nawet nie obejrzalaby się na ciebie. Tak że lepiej się nie ośmieszaj, bo tylko narobisz sobie wrogów (np: córka i jej rodzice), nie mówiąc już o wyśmianiu przed całą wsią. Możesz mi wierzyc, że u niej to chwilowe, a niesmak pozostanie na długo.

przypomniało mi się że jako nastolatka kochałam się w księdzu , to prawda

Nie wiem czy to ryzyko jest opłacalne, a jej rodzice? Takie gówniary nie potrafią trzymać języka za zębami, zaraz wypaple jakiejś psiapsiółce i się sprawa rozniesie, a wtedy nikt nie uwierzy że się sama na ciebie pchała. Mój brat kiedyś tak bezmyślnie poleciał na zaloty opiekunki do swojego dziecka, też się gówniara pchała jak kotka na rozpalonym dachu i skorzystał. Lepiej nie wspominać co się potem działo, z całym tabunem koleżanek potrafiła przyjechać do naszych rodziców i wystawać pod domem, szminką pisać wiadomości na aucie, bratowa od razu rozwód, rodzice po policje dzwonili bo gówniary im śmieci przez płot wrzucały, a brat nie wiedział w którą strone uciekać przed tym szaleństwem. Dziś jest rozwiedziony i mieszka w innym mieście. Ty żony nie masz ,ale mimo wszystko przemyśl możliwe konsekwencje.

LenaLodz, dzięki, super sprawa! Powiedz jeszcze, jakie to muszą być perfumy, by miesiąc obc/iagala z połykiem? I gdzie tę dziewczynę znajdę?

Ja w panu od matematyki. Haha. Rzeczywiście pamiętam ze koleżanki też miały okresy podjochiwania się W kierowcy busa,nauczycielu,sasiedzie czy panu ze sklepu.Schemat ten sam one 16-19oni po40 Było minęło, każda ma teraz męża mniej więcej w swoim wieku. A tamto podjochiwania się to była tylko fascynacja starszą osobą,jej zaradności,opiekuncziscia zwłaszcza jak miał już prawie dorosłe dzieci.Nic z seksu.

Bierz sie za mloda gaske kolego. Tez jestem po 40 i spotykam sie ze studentka. Planujemy zalozyc rodzine. A Wy tylko romans czy cos powaznego? A co do zaczepek rownolatek to olej to one mialy swoj czas by sie o ciebie starac a jak nie chcialy to nie powinno je interrsowac z kim sie zadajesz.

@ Tomanos dziś Córka jest zazdrosna bo sama by chciała zemną odbyć stosunek. Mam fantazje z nią i ta koleżanką. x Co za pojepana bezczelna podszywa :O Spiertalaj zboku

17 latka z 46 latkiem? ja p*****le to jakas pedofilia :o

my w szkole podkochiwałyśmy się w facecie który uczył pływania na basenie.najlepiej było jak wychodziłyśmy z wody a był przymus noszenia białych stroi i nam wszystko prześwitywało :D facet aż się pocił jak na nas patrzył i nie mógł wzroku oderwać a my miałyśmy radochę i śmiech w szatni

A chciałbyś, aby ktoś starszy od Ciebie o 2 lata uwikła się w romans z Twoją córką? Jak sobie odpowiesz to będziesz wiedział co robić.

mój znajomy uwikłał się w romans z 14 latką jako 28 latek , wyłudziła od niego 80 tys tzn ktoś nią kierował i zgarnęli tyle kasy

@ LenaLodz dziś Wielu facetów w twoim wieku pragnie młodego ciała i wypatruje okazji żeby jeszcze gdzieś coś. Dla mnie to jest obrzydliwe x Po to ze szczegółami opisałem sytuację aby jasno pokazać, że ja żadnej okazji nigdzie nie wypatrywałem. To się stało samo z siebie. A właściwie nic się jeszcze nie stało poza tym, że dziewczyna przewraca oczami na mój widok. xx xx @ gość dziś Sam napisałeś: darowanemu koniu w pysk się nie zagląda! Tylko ujeżdża! A Ty się wahasz? x Tak, waham się ponieważ nie traktuję dziewczyn/kobiet jak kobyły. To córka dobrych sąsiadów i dobra koleżanka mojej córki. xx xx @ gość dziś Nastolatki mają to do siebie, że najczęściej podkoch*ją się w starszych facetach, a to w nauczycielu, księdzu, przystojnym sasiedzie czy barmanie. x No właśnie. Czyli mimo lat jestem nadal przystojny :) xx xx @ Ale odpuść. U niej to chwilowe, i gdyby poznala fajnego chłopaka, nawet nie obejrzalaby się na ciebie. x A skąd u Ciebie odgórne założenie, że ja nie jestem fajny? Przepraszam, jak do tej pory to na swoich "fajnych" kolegów nie spogląda za to lgnie do mnie jak pszczółka do kwiatu :) xx xx @ gość dziś Bierz sie za mloda gaske kolego. Tez jestem po 40 i spotykam sie ze studentka. Planujemy zalozyc rodzine. A Wy tylko romans czy cos powaznego? x A czy ja wiem? Przecież to ona na mnie szarżuje a nie ja na nią. Skąd mogę wiedzieć czy chce mi tylko do łóżka wejść czy planuje coś więcej. Najpierw odrzucałem myśl o łóżku z nią bo to dzieciak jeszcze ale z drugiej strony lepiej żeby pierwszy raz miała z kimś w miarę doświadczonym niż z jakimś zielonym gówniarzem z klasy. Tak myślę. xx xx @ otulona_snem dziś chcialbys u boku swojej corki 50 latka x Oczywiście, że nie. Ale ja nie mam jeszcze 50-ciu lat.

w tym już wieku dziewczyny są bardzo wyrachowane, zachowuja sie nieraz jak młodociane dzifki, nie znasz jej dobrze wiec nie pisz że nie leci na kasę, bo tego nie wiesz, odpusć sobie taka małolatę, ty sobie myślisz ze tylko raz bzykniesz i po sprawie , ona pózniej sie od ciebie nie odczepi -------bo albo sie zakocha albo nie wypusci z ręki sponsora a przeciez prawdziwego zwiazku z tego nie bedzie, nie jestes przecież stary tak wiec mozesz wyrwac jeszcze młodą kobiete -ale nie taką główniarę ,a jak cie tak bardzo pili to wiesz że sa miejsca gdzie mozesz sie udaać ,powinienes najlepiej urwac kontakty z tą dziewczyna, napewno niejeden uczen dojeżdza do szkoły tak wiec ona też sobie poradzi,

chcialbys u boku swojej corki 50 latka x Oczywiście, że nie. Ale ja nie mam jeszcze 50-ciu lat. okej masz 45 lat to chciałbys by twoja córka spotykała sie z 45 letnim facetem

kto zakłada takie durne prowokacje:-D pewnie jakaś stara sfrustrowana życiem baba,którą mąż porzucił dla młodej d**eczki i teraz wylewa swój jad na forach:-D wiadomo przecież,że lepiej wikłać się w romansy ze starymi babami niż pieścić niedojrzałe nastoletnie,jędrne laseczki :-D

Ona nie z tych co szukają sponsora. To normalna uczciwa dziewczyna ---- ha ha ha -wiesz normalna ucziwa dziewczyna nie podrywa 46 letnich ojców swoich koleżanek

ma 46 nie 45

albo ma 47 tylko sobie dojął żeby nie wyglądało strasznie, i co takiemu zbereźnikowi we łbie siedzi, chciałabym to zobaczyć jak taki stary dobiera się do takiego dzieciaka jakby to wyglądało i czy ona nie byłaby przerażona takim dziadem

Odpowiedź jest prosta. Wyobraź sobie, że jakiś gość w twoim wieku, radzi się ciebie, czy wiklac się w romanse z Twoja córka, bo wydaje mu się, że Twoja córka się w nim zadurzyla. Ten gościu jest oczywiście wolny tak jak ty. Co byś mu poradził to poradz sobie.

niechby i mial 47 to i tak 30 lat roznicy bto jakas masakra :D,a co bedzie jak ona bedzie miec 27,a on 60? ja pierd :Djakas nekrofilia :D