Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kazalam klientce po sobie posprzatac.Mialam racje?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś -> klient, ktory wchodzi do twojego sklepu jest twoim gościem. Dodajmy - gościem zapraszanym i mile widzianym. Jak traktujesz gościa, który jest zaproszony i mile widziany w twoim domu? Pozwalasz mu w nim sprzątać? Nawet jeśli coś rozlał? Każesz zdejmować buty, bo nabłoci? Zauważ - gość który wchodzi do twojego sklepu jest cenniejszy od gościa domowego. Zgadnij dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam ze ludzie sobie nie chca pomagac, jest znieczulica. Kazdy tylko czegos oczekuje wzamian za pomoc a z kad wiesz czy ty za jakis czas tez nie bedziesz potrzebowac pomocy .Tutaj autorka nie mysli ale klientka tez c**a ,siatki uginajace sie wiedziala ze ledwo je tasga i jeszcze wiecej mogla nawkladac do nich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - kolejna chamica do kolekcji . Nazwałaś klientkę cipą - a nigdy nie słyszałaś o pojęciu: kultura? Tak. Ten kto nabrudził powinien posprzątać. Ale tylko OSTATNI cham pozwoli sprzątać swoim gościom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko: wygrałaś konkurs pt. "Janusze Biznesu" :D w nagrodę dostajesz nowego mopa i pawie piórka, żebyś mogła je sobie wsadzić w dupę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że zimą stawiasz mopa przy drzwiach i każdy klient po sobie myje podłogę, bo nanosi śnieg i robi się błoto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że autorka powinna posprzątać... pierwsze słyszę, żeby klient sprzątał. Pracuję w markecie i u nas jest serwis sprzątający, jak klient coś stłucze, to wzywają. Jak sprzątaczki akurat są zajęte, albo jest zmiana, to sprzątają pracownicy z danego działu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w markecie sa wozki widlowe a ja mialabym sama sprzatac albo moja pracownica.Rozlala to ma.A tam sprzatnela,nawet kupila po co przyszla i poszla obrobic tylek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kup sobie i ty wózek widłowy do sprzątania ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha wózek widłowy no nie moge. nie ma to jak dobry dowcip z rana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo , że troche trzeba myslec za klienta. Oni zostawiaja rozum w domu :P Autorko dostajesz nagrode Janusza biznesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tej strony autorka. Myślę że nie rozumiecie o co chodzi - ktoś wchodzi i robi bałagan. Jego obowiązkiem jest posprzątać nie sądzicie? Mnie nie stać na podpisywanie umowy z serwisem sprzątającym co by jeździł w moim małym sklepiku takimi wielkimi maszynami. Sama bym po godzinach musiała to posprzątać. I wolę mniej mniej klientek ale kulturalnych które to rozumieją niż wiele które by przychodziły mi śmieci w sklepie. Rozumiem klient nasz pan ale bez przesady, w pas się jej kłaniać nie będę. Ale złapie ją jak ją spotkam na chwilę rozmowy i wytłumaczę jej że nie ma prawa mieć do mnie żalu jeżeli zrobiła to co zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co zrobiła? :P rozbił jej sie sos niekupiony u ciebie. Korona by ci z glowy nie spadla gdybys sama to szybko sprzatnela. Klienci sa poy*****, niejeden z nich nawet nie umie kupic tego , po co przyszedl , wiec trzeba byc milym , zeby zostawil kase i spieerdalal zadowolony a ty tu takie akcje odstawiasz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, rób po swojemu.. w czym problem> Skoro uważasz, ze masz rację to tak postępuj. Jeśli masz rację to klienci Ci się będą pchali drzwiami i oknami. Bo nie rozumiem o co masz do ludzi pretensje - że nie przytakują Ci? A po co Ci to? W końcu nikt z nas Twojego sklepu nie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nie rozumiem dlaczego rozpowiedziała to po znajomych w sytuacji kiedy nie miała racji! Ja byłam chora, nie zrozumiała tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty niczego nie zrozumialss,eiec rob dalej po swojemu,tlumacz tej dziewczynie,ze nia ma miec prawa miec zalu,dalej brnij w swoje racje.myslisz,ze nas to obchodzi ze zakonczysz kariere jako wlasnie Janusz biznesu?nie,nas to wali,piszemy co myslimy,ale to przecie ry zaluczysz wtope,nie my,wiec smialo idz,swoja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że pozwoliłybyście klientce nasrać na środek sklepu i nie sprzątać tego!? Postąpiła bardzo źle wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wozek widlowy do sprzatania? Ktos tu chyba nie ma pojecia co to jest i do czego sluzy wozek widlowy, ale moze to ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Postąpiła bardzo źle wg mnie'' Masz na mysli to, ze zaproponowala ze posprzata, czy to, ze faktycznie posprzatala? Jak by nie bylo, zgadzam sie, zrobila zle, powinna wysmiac twojego mopa i wyjsc. Ale niektorzy nawet chama nie potrafia potraktowac bez kultury, ona widocznie jest jedna z tych osob. To w zasadzie piekne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21;42 Sama jestes chamica. Ktos zdrowy nie pakuje tyle do cienkich siatek i potem roz******la po calym sklepie syf a wlascicielka ma lapy zdrowe do sprzatania a nie z klientow robi sprzataczki, bo ona ma sklep firmowy i co z tego?Niby nie stac autorke na firme sprzatajaca a na ogrzewanie sklepu ja stac, by c**a jej zima w tej klitce nie zamarzla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18;20 To stan na ulicy i mow kto z klientow moze wejsc do twojego sklepu a kto nie moze wchodzic . Nawet pijak nie wejdzie klupic wodki, jak zobczy ze to ty jestes chamska, bo zal mu bedzie zlotowki u ciebie zostawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty widze autorko za cos wielkie go sie masz a innych ponizasz rob tak dalej powodzenia w handlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za bledy, kiedys ci ten sklep upadnie ,nie badz za pewna siebie i to ty bedziesz ta sprzataczka moze w markecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Po prostu nie rozumiem dlaczego rozpowiedziała to po znajomych w sytuacji kiedy nie miała racji! Ja byłam chora, nie zrozumiała tego? " - ale co rozpowiedziała po znajomych? skoro - twoim zdaniem - zachowałaś się właściwie, to znajomi klientki na pewno jej to uświadomią :D i przyznają ci rację :D "na pewno"... mam żal, że opowiedziała, co ją spotkało w sklepie? przecież twoim zdaniem nie spotkało ją nic niezwykłego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat prowo ale miło sie czyta he he. I wiecie co? Niecierpie dzieciaków i mateczek poleczek a jak czytam hejty na ich temat to az we mnie serce sie raduje;-) Zgadzam sie ze co druga mamuśka to głupsza. Wszędzie te swoje skrzeczące larwy zabierają w tych wózkach i uprzykrzają zycie nam bezdzietnym nieinwazyjnym obywatelom! Idzie człowiek na zakupy a tu mamuśka prowadzi spacerówkę z wrzeszczacym i wierzgającym bachurcem, wokół ścisk i tłok a babsko pcha sie pierwsze w zaparte jak święta krowa z przekonaniem ze ona ma pierwszeństwo bo prowadzi cielaka w wózku! Jedni sie zachwycają tymi paskudztwami w wózkach a ja wam mowie ze chciałabym by połowa ludzi była bezpłodna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;00 O i tu masz gosciu racje. Chociaz jedna osoba ma to samo zdanie co ja. W osrodku zdrowia postawi wozek na srodku przejscia i ma problem zeby go przesunac ,bo on 3000 kosztowal wychodzi z waskiego przejscia taka krowa to po plecach by przejechala a przeprarzam ani be ani brrr Kto taka r/u/c/h/a/l nawiedzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ją złapiesz to powiedz jej żeby uważała na to co mówi bo mozesz ją pozwać po naruszanie dóbr osobistych, poczytajcie sobie co się dzieje jak przedsiębiorca wygrywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:11 takie same ciołki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat provo. jakis czas temu był podobny,czy to nie ta sama osoba pisala? zaraz sobie przypomnę... a wmiedzyczasie nsapisze ze pracuje na kasie w hipermarkecie, jak klient cos zbije to dzwonie po serwis sprzatający. oczywiscie małęgo sklepu nie stac na serwis w takim razie mozna posprzatac samemu. chodzi o kulturę. zwlaszcza ze z opisanej ( wymyslonej) sutuacji wynika ze klientka nie zrobila tego specjalnie . kiedy tez prowadzilam mały sklepik z pamiatkami i zabawkami, czasem ktos cos zrzucił, nigdy bym nie kazała klientowi sprzatac nawet gdyby sam chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tamten temat był o tym ze autorka poszla do zakladu fryzjerskiego i jakas nowa fryzjerka sprzeprzyla jej włosy co autorka odwdzieczyla się negatywnym komentarze na fb a sam salon gryzjerski był jej przyjaciolki ( tamta fryzjerka była nowa) i autorka dziwi się ze przyjaciolka obrazona. jakos tak to było moze ktos pamięta. ale prawdopodobnie to ta sama autorka co tu. ogólnie ton wypowiedzi bezczelny i pretensjonalny. Ale złapie ją jak ją spotkam na chwilę rozmowy i wytłumaczę jej że nie ma prawa mieć do mnie żalu jeżeli zrobiła to co zrobiła.".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×