Dziewczyna 30 lat co mieszka z rodzicami

Hej! Ostatnio poznałem dziewczynę, tzn. na razie przez portal randkowy. W sumie wyszło z rozmowy, że mieszka z rodzicami... Ma 30 lat. Trochę mnie to zniechęciło... Moja poprzednia dziewczyna ma 21 lat a mieszkała już samodzielnie (miała także swój samochód, co prawda starszej generacji ale klasy premium). Wiem, że różnie w życiu jest, ale 30 latka co mieszka z rodzicami to dziwne....Rozumiem, że czasem się trzeba opiekować rodzicami itp.... No ale bez przesady. Ja mam swoje mieszkanie, nie to, że wymagam coś czy chce coś od kogoś. Poprzednia dziewczyna miała też swoje mieszkanie (mieszkalliśmy troche u mnie troche u niej, docelowo mielismy sprzedac mieszkania i kupic duzy dom). No i teraz pytanie, skoro 30latka mieszka z rodzicami, to nie lepiej szukac sobie mlodszej, np. 20 latki? Poziom będzie podobny... Chociaż znam sporo dziewczyn przed 30 co mieszkają na swoim... (dużo znajomych w wieku 25 lat ma już swoje mieszkanka)

Temat powinien być dziewczyna 30 lat, która mieszka u rodziców. Poranne zaspanie :-)

jeśli skreslasz dziewczyne tylko z takiego powodu to tak odpuść sobie o szukaj innej debilow jak widze nie brakuje

Kobieta skreśla faceta od razu za coś takiego i nawet nie wnika w szczegóły, czy leń, czy opiekun schorowanych rodziców. Nieudacznik i tyle. I kto tu jest debil?

Popieram opinię wyżej

Ja mam 30 lat, jestem kobieta i mieszkam z rodzicami. W domu pod Warszawa. Dom ma ponad 300 metrow w tym 6 sypialni, 4 łazienki, duży i mały salon, ogrod. Co prawda mam mieszkanie na Ursynowie 72 metry ale wolę je wynajmować. Co miesiąc wpadnie dodatkowa spora kasa. Dla mnie wlasne mieszkanie yo nie jest zyciowe osiagniecie, jakbym chciala lub kogos spotkala moge zamieszkac na swoim w ciagu miesiaca.

Dopóki nie miałem internetu to nie wiedziałem, że na swiecie jest tylu idiotów.

Tylko, że facet co mieszka z rodzicami wieku 30 lat to nieudacznik itp. Ona nie mieszka w dużym domu, tylko w bloku. Nie ma prawa jazdy ani samochodu. To dziwne, po prostu większość młodszych dziewczyn to chociaż ma prawko... Po prostu wydaje mi się, że młode teraz są bardziej ogarnięte.

gość dziś hahaha tez sie z tym zgodze :D

Yo yo facet mając do wyboru 30 latke mieszkajaca z rodzicami a 20 latki mieszkajac z rodzicami, wezmie tą 2. Jak sie juz bawic w nianke i sponsora to lepiej miec mlodsza. Yo mada faka yo yo yea

Bo ja wiem czy ogarniete? Rozne sa mlode :) Moja ma 30 tez nie ma prawka, ale je robi. Tez mieszkala z mama po czym okazalo sie ze mieszkanie jest jej, mame przygarnela. A pare mlodych ktore spotkalem, wczesnie zaczely prace itd ale glupie zyciowo byly Wiec zalezy na kogo trafisz

Nie skreśla się dziewczyny z takiego powodu jak własne mieszkanie, w życiu nie zawsze układa się słodko i nie każdego stać aby kupić sobie własne mieszkanie.

W wielu kulturach funkcjonują domy wielopokoleniowe, a i w Polsce jeszcze do niedawna tak było. Nie wiem, kto nagle wymyślił, żeby mieszkanie z rodzicami było uważane za obciach.

No nie wiem, moi rodzice nie mieszkali ze swoimi rodzicami (czyli moimi dziadkami) w wieku 30 lat. Jak mama miala 30 lat to chodzilem juz do szkoly, pamietam ze jak dostalem na urodziny FSO Poloneza tzn na 18tke to rodzice byli przed 40

takie lalunie to maja sponsorow takich starych jak Ty :D tylko sie do tego nie przyznaja haha

gość dziś [09:11 nie ma to jak byc puszczalska :D

Toż przecież napisał, że jak ma sponsorować 30 latke, to woli młodsza. Zreszta w Polsce jakoś smutnie macie, ze 30 lat to stara osoba. Ogólnie życie w Polsce jest smutne, ludzie szybko się żenią, szybko starzeją i szybko umierają na głodowej emeryturze.

To ja od Poloneza. Nie wiem o co chodzi,że puszczalska. Właściwie wieku 17 lat miałem tego Poloneza (bo prawko wcześniej zrobione). A urodziłem się jak mama miała 20 lat, tata 23. Nie wiem co w tym dziwnego.

Deliberator analityk dziś . TY OFIARO LOSU! Sam sobie zarób na mieszkanie i samochód , a nie będziesz żerował na majątku dziewczyny. Coś ci się w tym muzgu poperd...liło. Won z takimi ofiarami losu!

Sam jesteś deebilem. Przecież ja mam swoje mieszkanie i samochód. Była też ma swoje mieszkanei i samochód. Czasem ja u niej mieszkałem, czasem u mnie. DOCELOWO mielismy razem do spolki kupic dom (kapital uzyskany ze sprzedazy mojego i jej mieszkania).

Deliberatorem chciałem napisać. Słownik w tel. Po prostu ja mam swoje mieszkanie a ona swoje i tyle. Tylko dziwnie jak już ktoś w wieku 30 lat mieszka z rodzicami. I tyle.

Kochani, spokojnie po co te kłótnie. Różnie w życiu jest. Może chodzi o to, że dziwnie np. jak jedna w wieku 21 lat jest samodzielna,a np. 30 latka mieszka u rodziców w bloku. To do końca nie jest normalne. Ale to wina systemu..... To przykre.....

Ekonomiczna kolonizacja bowiem nie polega na tym, by zniszczyć jakiś kraj, ale by go eksploatować, a to wymaga jednak pewnego wzrostu poziomu życia. Jej efektem jest jednak stałe utrzymywanie się dystansu w rozwoju w porównaniu do krajów eksploatujących. Widać to m.in. w zarobkach pracowników. W Polsce pracownicy zarabiają nadal kilka razy mniej niż ludzie zatrudnieni w tych samych firmach, na tym samym stanowisku w krajach zachodnich, przy czym ceny wielu produktów są u nas nawet wyższe niż w krajach zachodnich, zwłaszcza towary luksusowe. Źródło: Z komunizmu w kolonialny kapitalizm, naszdziennik.pl, 25 lutego 2012

Podstawowym problemem Polski jest stały, narastający od ponad 20 lat deficyt finansów publicznych, który doprowadził do obecnego zadłużenia. Wynikało to z wielu przyczyn: z ujemnego bilansu handlu zagranicznego, z akceptacji corocznego budżetu państwa z paroprocentowym deficytem, a także z niesłychanego wzrostu liczby pracowników administracji. Na przykład centralna administracja wzrosła od 1990 r. z 46 tys. pracowników do 133 tys. w roku 2010. Całkowicie niepotrzebnie wprowadzono np. powiaty ziemskie. W Polsce wciąż funkcjonuje też coś niespotykanego na świecie – dwa urzędy wojewódzkie: jeden samorządowy (marszałek województwa) i drugi centralny (wojewoda jako przedstawiciel rządu w terenie). W światowych demokracjach wysokie stanowiska państwowej władzy terenowej są wybieralne, np. w USA nawet gubernator stanowy, tak samo jak u nas starosta. Moim zdaniem, obecnie w Polsce należałoby dokonać radykalnej reformy administracji, przez pozaurzędniczy, nie polityczny, ale fachowy zespół, tak jak zrobiła np. Kanada w 1966 roku. Źródło: Z komunizmu w kolonialny kapitalizm, naszdziennik.pl, 25 lutego 2012

gośćdziś . Co ty bredzisz , jakiego systemu! Przecież nikt w wieku 21 lat nie mioże mieć mieszkania kupionego za własnoręcznie zarobione pieniądze ( pomijam oczywiście wyjątki , gwiazdki itp ). W wieku 21 lat zwykle jest się na studiach i niewielu studentów zarabia tyle ,żeby się samodzielnie utrzymać , a co dopiero kupić mieszkanie. Takie mieszkania ludzie w wieku 21 lat dostają od rodziców lub dziedziczą, ew. rodzice kupują je na kredyt i wynajmują żeby się spłacały. Więc jak widać to nie wina systemu , a zamożności lub nie rodziców.

Gdyby system był inny ludzie by więcej zarabiali. Robotnik w fabryce Opla w Polsce zarabia np. 2000 zł, nowy Opel kosztuje 45 000 zł. W Niemczech robotnik w tej samej fabryce ma 2000 ale euro i taki Opel kosztuje 10 000 euro a nie 45 000 euro (!).

21 lat może nie, ale w wieku 27 koleżanka kupiła mieszkanie za gotówke. Programowanie to jej pasja... Programuje roboty, zajmuje się robotyką (nie w PL)

Moja była w wieku 21 lat dostała mieszkanie od ojca w prezencie. Natomiast na wyposazenie firmy i samochód sama zarobiła (pracowała od 18 roku życia, w sumie od razu w wieku 18 lat założyla i 3 filar emerytalny).

Przecież Ci co mają mieszkania przed 30stką dostali je od rodziców, w moim otoczeniu wiele jest takuch przypadków. Temat to po prostu prowo.

A no i była nie szła na studia bo stwierdziła, że bez sensu iść na studia bo taka moda. Ma swój zawód po studium i tyle. W trakcie nauki pracowała jako pracownik etatowy lub na zlecenie.