Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izulek88

Schudne przed 60 urodzinami cz2

Polecane posty

Gość gość
Oooo jednak wpis się pojawił, już myślałam że kolejny wcięło. Kasiu nie rób sobie wyrzutów, będziesz silniejsza o to doświadczenie. Barbarus jeśli po takim jedzeniu masz poranny cukier poniżej 100 to ok. U mnie owoce przechodzą tylko dojrzałe, przesadzam z jabłkami ale wtedy jem tylko to, jak mieszam, to nie jest za dobrze. Zjadłam dzisiaj bardzo mało i myślałam, że dam radę ale niestety dopadł mnie wieczory głód, zjadłam makrele w pomidorach i pieczarki, dobrze że nie węgle. Mam chandrę przez tę dziwną pogode wczoraj wiało jak diabli padał deszcz i zamrzał, dzisiaj wieje. W dodatku boli mnie kolano, jednak bez przygotowania narty wchodzą bokiem, dwa lata nie jeździłam Kasiuja też mieszkam na zachodzie i jak idę wieczorem moją ulicą przydałaby się maseczka, gdzie takie rześkie powietrze jak piszesz? Jola jak masz siłę oglądać wiadomości to znaczy że już i lepiej. magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu nie wiem.Ale dziś w pytaniu na śniadanie był dietetyk który miał jeszcze ciekawsze poglądy.Ziemniaki ,makarony,ryże na kolację są super.To mit by ich nie jeść.Ja się nie dziwię że ludzie wiele rzeczy nie wiedzą jak są takie oszołomy.Dla wiekszości owoce to cukier.A to jest mit.Owoce to b.duże ilości wartościowych i potrzebnych do funkcjonownia organizmu elementów.Trzeba jeść wszystko tylko z umiarem. Dzisiaj wyrzuciłam swoje ulubione ochronne sweterki.Dlaczego ochronne?Bo w nich nic nie można było zobaczyć.Szerokie długie z kieszeniami.Ale zrobiły się trochę za bardzo ochronne☺☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iziulek nie jestem pewna czy dziewczyny będa chciały przejść na vitalię.Tu są bardziej anonimowe.A vitalia?Musiała by być grupa zamknięta.A taka zaraz się rozpada.Tu zawsze ktoś choć na chwilę wpadnie.Ja byłam na vitali.Miałyśmy super grupę otwartą.Tak trole dawały popalić że dziewczyny zrobiły ja zamknietą.I po chyba 3 m-c koniec. Pozwoliłam sobie napisać do admina kafe i zobaczymy jaka będzie odpowiedź.Napisałam tak: Ja do info@kafeteria.pl Dzień dobry.Jestem barbarus na temacie Schudne przed 60 urodzinami cz.2 jestem prawie od początku.Czyli jak jeszcze nie otwierałyśmy cześci 2.Otworzyłyśmy bo to miało nam pomóc. Mamy spory kłopot przy przechodzeniu przez kolejne strony a teraz dodatkowo zacina nam sie i w srodku stron.Po prostu nie widać napisanych postów.Trzeba czekać aż będzie ich kilka by sie ukazały.Jest to bardzo irytujące.I dziewczyny rezygnuja z pisania mysląc iż nikogo nie ma na forum.Proszę sprawdzić czy mozna to naprawić. z poważaniem B..... W...... Może każda napisze na ten adres to zareagują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda byłam dziś w Krakowie ok 10km ode mnie i wiekszość chodzi w maskach.Ale powietrze jest ciężkie.Mnie po wizycie w mieście głowa boli.Ale nie wiem czy od smogu czy psychicznie bo nie miałam maski. Ja mam to szczęscie że nie lubię słodyczy.I owoce tez lubię mało dojrzałe.Ja jem czereśnie jak jeszcze nikt ich nie je.Jak mają taka małą goryczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barbara masz rację są takie poglądy nawet "Skrobia która leczy" , wtedy Same ziemniaki, banany i kluski, z tym że już bez tłuszczu i białka. W polaczeniu, nie do końca, z autopsji. magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barbarus super że napisałaś, może coś poradzą. Założyłam temat na redakcji. Ciekawe czy odpowiedzą. Tematy zamknięte zawsze upadają, dobrze jest jeśli ktoś dołącza i cos się dzieje. magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem za uszanowaniem każdego kto chce być anonimowy.Wściekam się na gości tak jak inne dziewczyny bo czy to duże wymaganie by się nazwać?Wystarczy tak jak Ty magda.Ja wiem które wpisy są od Ciebie-podpis na końcu.Ale czasem jak jest dzień wpisów "gości" to jest taki haos ze nie wiadomo kto co odpowiada. Na vitali denerwuje mnie to że niby możemy Tam nawet sobie pokazywać zdjęcia ale niestety jak zapyta sie o coś na google to i w odpowiedziach mozna znaleźć z vitali.Owszem tez pojawiaja się z kafeterii ale tu nie ma szansy nikogo zidentyfikować.Ja jestem pewna że Jola istnieje w realu i wice wersa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basiu rzadko gdzieś piszę,to moje imię drugie, jeden temat z Upartą tu padł, podczytywałam ten, was i ddp, dobre produkty się gdzieś przeniosły,szkoda:( nie mam czasu na regularne pisanie dlatego taka forma. Sisj "albo my pokonamy apetyt albo apetyt pokona nas"wierzę że to pierwsze, pisz nawet jak różnie bywa, mnie też dzisiaj nie poszło po mojej myśli liczymy na Twój nocny wpis! magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
Madzia ja mieszkam w Lubuskim i obok miasta wokół mam lasy jeziora i piękne tereny jest zielono i czysto (no w porównaniu z poludniem) Mam blisko do morza i często korzystamy z morskiej bryzy w weekendy Basiu no właśnie dlatego że opinii na temat zdrowego jedzenia jest co niemiara to kieruje się intuicja i tym co mi organizm podpowiada (może nie jest to za mądre ) ale to musi być mało uciążliwe i trochę zgodne z tradycjami kuchni bo jak mniemam to jak raz mi się tak porobiło (dobre nie samo się porobilo:-) )to już do końca swoich dni będę musiała uważać przynajmniej tak mi się wydaje a ja bardzo nie lubię restrykcyjnych zakazów Magda gdzie u nas jest smog ? Chyba gdzieś blisko Wrocławia ? Ja pracuje no i wychowałam się w dosyć dużym mieście w naszym województwie i jak na razie nie słyszałam o tym paskudnym zagrożeniu Basiu dobrze że napisałaś do kafe A co do innej strony to nie jestem pewna czy mam ochotę się przenieść mogę podać swój emajl ale nie wiem jak bo na pewno nie na kafe Madzia jesteś na nartach na południu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basieńka54
Kasiu, jak najbardziej będziemy się wspierać w walce o piękne ciało. Moja nieobecność krótsza lub dłuższa na kafe to nic innego tylko brak czasu albo gorsze dni/ patrz: opieka nad Seniorką/. Różnie bywa, więc czytam Was codziennie wieczorami a piszę wtedy kiedy mam czas. Cała prawda. Wiem, że łatwiej nam tu wszystkim jak poczytamy że nie jesteśmy same z problemem, że każda z nas ma podobnie. Dopóki tu jesteśmy to sie wspieramy i piszemy o tym co w naszym życiu, dla nas najważniejsze . Nie zmieniajmy nic nich tak pozostanie:) Nie widzę Szybkiej60 - ktoś, coś na temat Dziewczyny? Odezwij się, jak tam Senior?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to popycham ale nie widzę już sensu.dla przerczytania dwóch wpisów nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cała strona spamu nic z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatni raz mam to gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inne tematy tego nie mają.Trzeba zgłaszać.Im nas więcej tym lepiej.Ja mam nadzieję że to naprawia.Nie zglaszałyśmy to nie wiedza o problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
Dzień dobry Rzeczywiście coś z tą naszą stroną jest nie halo A może nie popychajmy tylko piszemy swoje i cierpliwie czekamy na zmianę strony ? To może być zabawne taka rozmowa między nami w ciemno ciekawe co by nam wyszło . Pamiętam taka zabawę z prywatnek -matko "prywatek" -pamiętacie takie zjawisko towarzyskie? Ciekawe czy jeszcze istnieje wśród młodych ? No więc na takiej PRYWATCE brało się kartkę z bloku i robiło harmonijke ktoś rzucał temat przewodni i robił pierwszy wpis jawny a następnie reszta pisała nie widząc wpisów poprzednich to była super zabawa bo jak się rozwinęło i przeczytało całość to turlalismy się ze śmiechu takie fajne opowiadania nam wychodziły (co prawda nie do końca na trzeźwo to było ;-) ) Ok trochę się zagalopowalam ale trudno po prostu staram się nie denerwować na coś na co nie mam wpływu U mnie dzisiaj slizgawka wiec musze się zbierać do pracy wcześniej Miłego dnia wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du
Basieńka przepraszam za wyrzuty :-) jestem niepoważna nie pomyślałam że przecież ty nie pracujesz na etacie tylko na trzech etatach na raz czyli 24 h na dobę to rzeczywiście i tak super że znajdujesz czas dla nas Trzymaj się cieplutko i czekam na twoje wpisy SISI gdzie jesteś ?ty i twoje poczucie chumoru? WRACAJ !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądałam dzisiejsze odchudzanie z Gacą na dwójce i jestem mocno zaskoczona.Milowy postęp w odżywianiu pomiędzy tym co kiedyś preferował a tym co mówi dziś.I dziś mówi tak że ja się z nim zgadzam.Po pierwsze systematyczność w posiłkach.On radzi cztery posiłki.Wykluczamy z diety białe pieczywo,białe makarony i rozgotowane warzywa.Dietę ustawiamy tak by ją można było jeść zawsze.Nie ma czegoś takiego jak wychodzenie z diety bo diety nie ma-jest zmiana sposobu odżywiania na stałe.Jeśli nie lubimy sportu wystarczy 3x w tygodniu po 60min dobry spacer.Jemy dużo warzyw owoców węglowodany a tylko na kolacje starać się o bardziej białkowe.Koniecznie zero soli i przetwarzanej żywności.Jak najmniej smażonego -na parze lub gotowane czy grilowane.Tak że jak widać to nie ten sam Gaca co kiedyś. Ja mogę zmienić wszystko w swoim odżywianiu ale nie wyobrażam sobie jedzenia -zero soli.Kiedyś upiekłam chleb i zapomniałam posolić -był ochydny.Solę teraz dużo mniej ale zero? Piję sporo wody i też mnie zaskoczyła inna osoba w tym programie.Podobno czysta woda czy jest pita powoli czy szybko przelewa się i tylko wypłukuje nasz organizm.Powinno się wlać ją do dzbanka wrzucić parę listków mięty,cytrynę-można imbir,zurawiną.Jeśli będzie miała jakiś smak to nerki ją zatrzymają i jest większa szansa na porządne oczyszczanie.Czyli Kaśka pijąc owocowe herbatki bardziej korzysta niż ja z czystej wody.Co o tym myślicie?Ja spróbuję.Ale wersję z cytryną.Herbatki owocowej nie lubię. Co jakiś czas jest nowość.Raz woda dobra,drugi raz zła bo robi szkody.Jest to możliwe bo ja stale mam kurcze mięśni.Biorę leki a i tak mam z tym problem.Nieraz nawet pisząc na kompie jak mi złapie palce to jest ból.A najgorsza jest noc.Wiecie jak to jest jak obudzi skurcz nóg.Mnie łapie często za palce u nóg i łydki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po napisaniu też nic nie zobaczyłam.Pomogło odświeżanie strony.Jeszcze raz do nich napiszę.Będę pisać do skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basiu ja myślę że nie ma że coś jest dobre czy złe, wszystko zależy od tego dla kogo i w jakiej ilości. Jak widzisz Gaca się zmienia ze swoimi teoriami, za jakiś czas i sól tez włączy. On tę sól wyeliminował dlatego by były szysze efekty, to jest tzw. wysuszenie organizmu, efekty są ale jojo po dodaniu soli też piorunujące. Było to omawiane na temacie i gdy dziewczyny pisały o równych dolegliwościach, temat został skasowany. O wodzie i soli http://www.igya.pl/przeglad-diet/ciekawostki-zywieniowe/585-ile-wody-i-soli-potrzebujesz magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basiu polecam Ci ten artykuł, bardzo dobrze wszystko wyjaśnione. magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc!!A mnie tu dobrze mozna sobie pisac co sie chce ,nawsadzac komus jak sie chce, wolnosc slowa .A kto nie chce nie musi pisac przeciez nie ma przymusu. Ze mna juz jest dobrze na jakies 80% nawet rano w kuchni cos pichcilam,apetytu brak ale mnie to nie martwi. Kasiu54 du nigdy nie jest za pozno na zrzucanie zbednych kg.Zaczelas pieknie aktywnoscia,masz dobre wyniki ale pamietaj musisz byc konsekwentna.Takim wzorem nich bedzie Barbaruska, ktora ja podziwiam za upor i wytrwalosc. Pisalm wiele razy ,nie trzeba zadnych dietetykow,specjalistow wystarczy logika i madrosc zyciowa. Zmniejszyc porcje,skurczy sie zoladek ,aktywnosc i beda wyniki.Szybciej lub wolniej ale musza byc.To taka moda na specjalistow odchudznaia ,takie na sile nabijanie im kasy.Jest dobre powiedzenie dla chcacego nie ma nic trudnego-tego sie trzymac.Nikt nie mowil ze bedzie latwo ,bo latwo to te kg wskoczyly ale je zrzucic jest cholernie ciezko. Dlatego ludzie sie poddaja, zalamuja kiedy nie widza szybkich zmian. Ja musze wrocic do moich cwiczen ale jak odbuduje swoje sily fizyczne. W koncu lubie te zabawe z Tiffany ,,,https://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ,,, Zaraz bedzie lunch a potem zobacze co zrobic z tak pieknym dniem za oknem. Wpadne pozniej ,spadam Jola Gadula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaC
Faktycznie, w pewnym wieku jest diablo cięzko zrzucić nadmiar. przewalone mamy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×