Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 I tak trzymaj kobieto, odchudzanie jest proste - mniej żreć i tyłek. Ja w twojej diecie zmniejszyłabym, ilość chleba i dodała więcej warzyw (pomidor na kanapce, jeszcze o tej porze roku, to nie warzywa) i białka – skoro ćwiczysz. Ale tez nie możesz zmuszać się do jedzenia czegoś, czego się nie lubisz, bo to na krótko, albo cały czas będziesz nieszczęśliwa I co ci przyszło do głowy z tym rakiem ??????? Barbarus, kiedy tutaj wejdę to masz nową wymówkę, a to insulina, a to tarczyca, a ostatnio tłuszcz nie taki. Kiedy poważnie weźmiesz się za r u c h , bo spacery to są dla staruszków i małych dzieci, ty powinnaś od pól do godziny zapierniczac – maszerować. Gdzie się podziały twoje kije do nordicu;) Wg Ostatnio odżywiasz się dobrze, wiec przestań już szukać dziury w całym (wg mnie za dużo masz teorii, często sprzecznej i już sama nie wiesz, czego się trzymać) i rusz się;). A dziewczyny chudną ze wszystkimi chorobami, moja koleżanka z hashimoto schudła i chudnie dalej. Taka młoda aktorka Anna Powierza tez ma insulinowo - coś tam i tez pięknie ostatnio schudła I nie chcę nikogo obrazić, tylko zmobilizować, bo schudnąć może każdy, musi tylko naprawdę chcieć. agata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 I jeszcze jedno, nawet nie masz pojęcia, co tracisz nie ćwicząc; człowiek bardzo fajnie się czuje jak się tak spoci, dla mnie to większa frajda niż zjedzenie czekolady;) agata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 h Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 d Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 kkk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 To, co powiedział lekarz Kaśki, człowiek czuje się młodszy i szczęśliwszy, może to nie orgazm;), ale duuuża frajda agata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 Ooo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 Zmiana strony ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 Witam kobietki, Barbarus jeśli Kasia przybrała w ciągu dwóch ostatnich lat to może tak być jak mówi lekarz. Agata podpisuję się pod tym co piszesz, też jestem na to żywym przykładem że można schudnąć z niedoczynnością i hashi. Co do ruchu masz świętą rację, przy drugim podejściu jak nie schodziło włączyłam ruch właśnie taniec, tak spocenia jak po prysznicu. Teraz robię trzecie podejście do mojego wymarzonego 69, na razie dieta, wg mojego doświadczenia dieta jest ważniejsza. magda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du Napisano Styczeń 24, 2017 Dzień dobry wszystkim Agatka miło Cię poznać wiem że moja dieta nie jest idealna ale może z czasem opanuje i ta sztukę narazie metoda prób i błędów i ruch którego w moim życiu nigdy nie było a który tak jak piszesz sprawia mi ogromną przyjemność i jak na razie daje efekty Basiu masz rację gruba to już nie zdrowa no i właśnie dlatego postanowiłam to zmienić Nie chcem być jak jedna z moich znajomych która jest o 5 lat młodsza ode mnie a łyka ogromne ilości leków od różnych lekarzy a nie bieże pod uwagę podstawowych zaleceń które słyszy od nich wszystkich "musi pani schudnąć " bo stawy bo ciśnienie bo cukier bo hormony i wiele wiele innych rzeczy już nie katalogu je jej dolegliwości i wiem że wszyscy z jej otoczenia omijają ja szerokim łukiem bo to stekanie i rozmowy o chorobach są dołujące Dlatego chcem schudnąć i postanowiłam że to zrobię jak mi to wyjdzie ? Zobaczymy utylam z własnej głupoty to teraz trzeba za to płacić Wydruku z tych badań nie mam bo pani trener założyła nam teczki i tam są wszystkie wyniki i uwagi które spisywała ( chyba żebyśmy się poczuli profesjonalnie obsłużeni )ale za te 160 zł mogę się konsultować w każdym momencie miesiąca Madzia proszę napisz coś więcej o tym swoim żywieniu wiem że wyeliminowałś chleb ale czy coś jeszcze ogólnie jak ci się udało zminimalizować jedzenie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
barbarus 0 Napisano Styczeń 24, 2017 Chyba mi się od niechciewa tu pisać.Za każdym razem kiedy coś piszę to jest przyp*****lanie sie do mnie.Czy ja Kasiu swoimi wpisami odwodzę Cie od odchudzania?Jeśli tak to przepraszam.Nie było to moim celem.Celem było bys uniknęła jojo.Juz nie będę się wtrącać. Anna Powierza jest młodziutką dziewczyną-w wieku mojego syna.W takim wieku to odchudzanie dla mnie nie stanowiło problemu utrzymanie to już tak. Nie szukam żadnych wymówek nie wiem dlaczego Agato tak mnie odebrałaś.Ja sobie idę własnym tempem.Pisanie że spacery są tylko dla staruszków jest nie fer.Jak ktoś pisze że nie może ćwiczyć i ma tylko zalecone spacery to powinno się to przyjąc do wiadomości.Ja jestem pod opieką kardiologa i wiadomo że na takim forum to ja nie będę opisywała szczegółowo co mi jest.Pani doktor zaleciła mi TYLKO spacery i koniec w tym temacie. x Kasia ja naprawdę życze Ci powodzenia.Jeśli odebrałaś to jak jakąś złośliwość czy coś przeciwko Tobie to przykro mi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 Kasiu tak w skrócie bardzo rzadko jem gluten i w ogóle zboża. Staram się rotowac zgodnie z zasadą diety dobrych produktów. Nie jest tak ze juz wszystko osiągnęłam,schudłam ponad 20 kg opanowała m wagę po świętach wiec czuje się szczęściarą. Zajrzę jak ogarnę w pracy Tymczasem życzę spadków doskonałego samopoczucia i zdrowia szczególnie Joli G Magda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 Dieta dobrych produktów w moim wykonaniu, mimo wpadek daje rezultaty i nie ma jo jo, wiec się w ogóle tego nie obawiaj. M Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka57du Napisano Styczeń 24, 2017 Basiu nie obrażaj się ja bardzo sobie cenię twoje wpisy i uważam że bardzo dużo się dzięki tobie uczę a że jestem oponym uczniem to inna sprawa ale absolutnie mnie nie demotywujesz Nie znam tej nowej pani Agaty ale ona chyba jest tu z wami od dawna i napewno też nie chciała cie obrazić tylko zmotywowac ale każda z nas ma swoje tempo i swoje metody wymieniamy się swoimi doświadczeniami ale każda niech bieże z tego to co jej pasuje Człowiek z natury jest istotą oporna na wiedzę musi się przewrócić żeby zauważyć że tam był próg Miłego dnia wszystkim Jadę bo jeszcze mam laboratorium do zaliczenia i wreszcie będę mogła wypić kawę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 24, 2017 Barbus jesteś mądra i rozsądna kobieta, wracaj do nas. Bo pomyślę, ze bardziej podobały ci się puste pochlebstwa Joli niż normalna szczera wymiana poglądów. amcx Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
barbarus 0 Napisano Styczeń 24, 2017 Dzisiaj:śniadanie 2 /1 kromka na pół/kanapki z jajkiem na twardo z musztardą+kawa+mandarynka obiad:dwie nadziewane cukinie + krupnik +kawa,kolacja kotlet z polędwicy wieprzowej z surówką z ogórków kiszonych,czerwonej cebuli ,czerwonej fasoli i oleju z awokado. x Rozmawiałam zJolą.Jest przeziębiona bardzo.Obłożone gardło,nieustający kaszel.Na razie nie wychodzi spod kołdry.Jeszcze parę dni i jej przejdzie.Ale już mają lepszą pogodę.Słoneczną 17 stopni.Na pewno słońce wyciągnie ją spod kołdry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Styczeń 24, 2017 O, to intuicja mnie zawiodla tym razem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
barbarus 0 Napisano Styczeń 25, 2017 Mój wnuczek idzie dzisiaj po przedszkolu na 5-te urodzinki.Prawie wszystkie dzieci idą.Impreza w lokalu.Synowa zastanawiała co robić.Doradziłam jej by pozwoliła Wojtusiowi iść.Chłopcy się bardzo lubią.Ona bała się co będzie jak będą Wojtusia urodziny.Nie każdego stać na lokal.Ale powiedziałam jej że ja bym się nie przejmowała.Na szczęscie nasz ma urodziny w wakacje i wówczas nie ma kontaktu z dziećmi z przedszkola.Paru kolegów można zaprosić i zrobić imprezę w domu lub na ogrodzie.Wiedziałam że nastolatki robią sobie imprezy w lokalach ale 5-cio latki?Chyba to juz przesada.Choć nie powiem miejsca sporo i nie ma bałaganu w domu.Na styl szwedzki mój dom moja twierdza.Tylko jak wytłumaczyć innym maluchom dlaczego nie wszyscy mają takie imprezy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Styczeń 25, 2017 To znak naszych czasow, nie ma co z tym walczyc, chociaz finansowo niezle daje rodzicom po kieszeni, za to wygoda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
barbarus 0 Napisano Styczeń 25, 2017 Dziś: śniadanie kanapka z jajkiem na twardo z zielonym ogórkiem,kawa.Obiad krupnik z białą kiełbasą z indyka,kolacja kanapka z szynką i kiszonym ogórkiem+ koktajl/zielona pietruszka,seler naciowy,ogórek zielony,ananas woda/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulek88 Napisano Styczeń 25, 2017 Hej kobitki Gdasonia tego nastepnego wazonika to ja chyba nie chce heheheh mam narazie dosc tyle ze moj gin dal mi znac ze pora zaczac myslec o dziecku :/ Co do ksiazki juz ok mam po ang po powrocie sie za nia wezme Czy ten plyn do picia na pierwsze 4dni jest ok? Czy bardzo ochydny? X Basia pisz a zloscilowsciami sie nie przejmuj Sisja wrocilas na dobre tory? Jola kuruj sie mam nadzieje ze szybko wyzdrowiejesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Styczeń 25, 2017 Iza, na wszystko musi byc po prostu odpowiednia pora. W lipcu, gdy goraco, ta woda, taka zimna, jest pyszna, teraz, w zimie pewnie musialabym sie przymuszac... Gdy bylo cieplo, maz tez chcial byc ze mna w spolce :) Skoro dziecko to za jakis czas musisz wybrac sie do sklepu z wazonami :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Styczeń 25, 2017 Tak, bez Joli tutaj pusto. Dobrze, ze masz ksiazke. Ja tez, gdy ja kupilam to zabralam ze soba na wakacje i tak sie napalilam, czytajac, ze po powrocie milo bylo sie zabierac za te diete. Ze wzgledu na te pierwsze 4 dni najzdrowiej, przynajmniej dla mnie, stosowac ja w lecie, w zimie zaraz sie przeziebiam, jednak w takiej okrojonej formie- jak najbardziej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Styczeń 25, 2017 Nie wiem czy dam rade taka mieszanke wypic :/ w zaleznosci od smaku Co do wazonika nie zamierzam szukac na sile Pozatym mam narazie dosc. Ciesze sie ze wracam w piatek do domciu bo w pl dla mnie za zimnooooo tylek za bardzo marznie. Boje sie tylko wejsc na wage hahaha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisjanielgowana Napisano Styczeń 26, 2017 Izulek, odpowiem tak....prawie skutecznie spróbowałam ;) co oznacza : rano cudnie, w południe również, przed kolacją padłam tzn zjadłam 3 kawałki chleba z miodem i serkiem, a potem jeszcze normalną kolację- czyli niby żadnej (ani jednej!!) czekolady ale za to więcej chleba z miodem -więc tkwię dalej w słodkościach, niestety :( Jutro znów będę próbować. W końcu kiedyś chyba się uda(??) Nie martw się, najlepszy wazonik trafi się jak najmniej będziesz się tego spodziewała. Dzieci teraz rodzi się coraz później a ty przecież bardzo młoda jesteś. Barbarus, mam nadzieję, że tylko żartowałaś :p Ja czytam z uwagą, co piszesz i bardzo się cieszę,że podajesz swój jadłospis. Wprawdzie (jeszcze) Ci nie towarzyszę,ale jakoś tak raźniej wiedzieć ,że inni też sobie odmawiają .... ;) I absolutnie nie zgadzam się,że spacer jest dla seniorów; bo regularny spacer jest bardzo dobrą aktywnością, szczególnie u osób z większą nadwagą. Nie wyobrażałam sobie nigdy , żeby na początku robić cokolwiek innego niż spacer/ rower, bo to byłoby zabójcze dla stawów. Jolu nie daj się chorobie i wykuruj się porządnie , żeby żadne powikłania się nie przyplątały. Próbuję troszkę wcześniej kłaść się spać , może okaże się to rzeczywiście korzystne w walce z kilogramami. sisja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2017 Ale Barbarus nawet nie spaceruje! Spacer wg mnie to dreptanie w miejscu. Dla walczących z nadwaga powinien to być marsz z prędkością 5-6 km na godzinę i to codziennie. Kobieta się pieści i tyle, bo jak musi to pracuje ciężko w ogrodzie i w domu (wtedy nie zasłania się lekarzem, a nawet chyba to lubi). Może rzeczywiście nie jest łatwo jej schudnąć, przez choroby, ale nie wykorzystała wszystkich możliwości, jeśli zmiana diety nic nie daje TRZEBA RUSZYĆ TYŁEK. Jesteście wyjątkowo nieszczere koleżanki, dziewczyna meczy się z tym swoim odchudzaniem, a wy zamiast jakoś ją mobilizować, chwalicie, że schudła 20 dag na miesiąc. Wiem Barbarus, że cię wkurzam, ale robię to w dobrej wierze i bardzo ci kibicuję. Agata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2017 po co wy się torby odchudzacie. Za jakieś 10 max15 lat do piachu idziecie. Nie można było się śpiąc jak mialyscie po 20-30 lat? bez sensu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Styczeń 26, 2017 Sisja no wlasnie z ta mlodoscia to tak kiepsko. Mam te cholerne pcos i z kazym rokiem moje szanse maleja ;/ no i do tego terapia hormonalna itd ale nic na sile. Co do diety u mnie jak u cb ;) mam nadzieje ze po powrocie z PL wezme sie w garsc no i ze szklana pani mnie mile zaskoczy hahahah Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2017 Rrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2017 To jest geriatryczki klub wzajemnej adoracji a nie topik o odchudzaniu przecież one wszystkie tylko marzą i nic nie robią ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach