Siątki o odchudzaniu , domu ,ogrodzie i gotowaniu

Żeby było jasne- ja jestem ten gość od OGONKÓW, szanowania chłopa i ściskania doopy. O torebkach się domyśliłam, ale strasznie mi się określenie spodobało :P

Żeby było jasne- ja jestem ten gość od OGONKÓW, szanowania chłopa i ściskania doopy. O torebkach się domyśliłam, ale strasznie mi się określenie spodobało :P

Żeby było jasne- ja jestem ten gość od OGONKÓW, szanowania chłopa i ściskania doopy. O torebkach się domyśliłam, aż taka gupia nie jezdem :P ale strasznie mi się określenie spodobało :P

Kafeteria głupieje, postów nie puszcza, wylogowuje i chodzi, jak muł Nie wiem, jak Dziewczyny, ale ja odezwę się dopiero z Polski. Dlaczego ? BO TAK !

Kafeteria głupieje, postów nie puszcza, wylogowuje i chodzi, jak muł Nie wiem, jak Dziewczyny, ale ja odezwę się dopiero z Polski. Dlaczego ? BO TAK !

Kafeteria głupieje, postów nie puszcza, wylogowuje i chodzi, jak muł Nie wiem, jak Dziewczyny, ale ja odezwę się dopiero z Polski. Dlaczego ? BO TAK !

Kafeteria głupieje, postów nie puszcza, wylogowuje i chodzi, jak muł Nie wiem, jak Dziewczyny, ale ja odezwę się dopiero z Polski. Dlaczego ? BO TAK !

Jaka ja nienapojona i niedokarmiona ? Ciekawe, dlaczego na wadze 2 kilo wiecej do kraju przyjedzie ? Tez bede sie "potem" odchudzac, ale u nas zima, to jesc sie chce i opornie mi to bedzie szlo. Maniu, wiem ze chory w domu to nic ciekawego, ale wazne, ze w miare dobrze zdiagnozowany, wiec pilnowac wskazowek lekarza i bedzie oki. Anulka nie dosyc ze nas wozila i za przewodnika robila - to teraz zgrywa nasze fotki, zebysmy mialy jak namwiecej fajnych pamiatek. Szczerze - to ja z zadnego wyjazdu tyle swoich fotek nie mialam, bo najczesciej robilam to co widzialam, a siebie zadko jako "obiekt" wstawialam. Bedzie co wspominac....

Przepychanie...

A wszystkie spia....

4

5

6

Coz, wszystko co dobre szybko sie konczy.... jeszcze ostatnie zgrywanie fotek, jeszcze cos zjesc, cos umyc i bedzie pora jechac na lotnisko. Chyba ze turystki sie zbuntuja i nie pojada a ja co? Znowu zostane jak gowno w trawie, sama... Praca, spanie, dla rozrywki nowy sprzecior odkurze, kffiatki podleje. I podlewajac bedzie mi jeszcze bardziej smutno bo bede myslala o tym kto je sadzil! Za wuja nie moge dopuscic zeby zmarnialy bo na jakis miotlach przyleca i mi doope skopa jak australijska ziemie.... a ciezka to robota ;)

no tak, wczoraj nie doczekalam sie, az moje posty pojawia sie, zreszta i tak zosatal tylko jeden i ten pojawil sie, jak dzis widze, zdecydowanie pozniej niz pisalam , juz po wpisach dziewczyn:) Anoolko, wyobrazam, jak na poczatku bedzie smutno, zawsze tak mam po okresie swiatecznym, a po urlopie to mam prawie depreche... ale piszac tak o sobie , to nie tylko siebie obrazasz, ale i nas, przeciez wiesz, ze tyle duszyczek o tobie pamieta i mysli nic to, jakos bedzie, zostanie Ci milosc i wsponienia dziewczyn w postaci kwiatkow:) a na nastepne swieta pewnie Mania przyleci:) my doczekamy sie wreszcie ladnych dlugich postow, bo juz teskno bylo do nich:) wyobraz sobie, jak sie uciesza w pracy, na rekach Ciebie beda nosic, wreszcie dopiescisz swoje dzieciunki:) turystkom szczeskiwie powrocic :) i pewnie obowiazek zdania relacji spadnie na opty , bo Yoanka przepadnie chyba na maratonach i spelnianiu ,malzenskich obowiazkow:) wszystkim kruszynkom milego dnia:)a Anoolce na pocieszenie (_)> kawa i Y cos mocniejszego :)

no tak znow nie widze, co napisalam, zaczekam moze sie pojawi:)

no to ladnie, 5 min temu widzialam przynajmniej dwa swoje posty, teraz dalej widze jako ostatni post Anoolki z godziny 3:19 dziwnie dziala to kafe :(

niby na przepychanie za wczesnie? czy ja nie umiem liczyc? o juz wiem, jak mozno zobaczyc, co bylo napisane :) chociaz na stronie nie pokazuje:) odpowiadajac w temacie, kiedy jest otwarte to okienko, w ktorym teraz pisze, w dolnym okienku trzeba przejsc do ostatniej strony i wtedy pojawiaja sie wszystkie ostatnie wpisy i mozesz przeczytac, chociaz na glowniej stronie jeszcze nie pokazuja sie:) o ktorej dziewczyny wylatuja? i czy bedziesz miala jeszcze wolne do poniedzialku, zeby przyjsc do siebie i dom doprowadzic do ladu po tej rozpuscie?:)

Goda, wlasnie mysle czy jutro isc do pracy...turystki wylatuja o 22.50 to bede tak dlugo na lotnisku. Z domu wyjedziemy gdzies za godzine. Droga do domu kolo godziny wiec pozno spac. A porzadkami nie mam sie co przejmowac. Wczoraj turystki rozne porzadki zalatwily, nie pali sie ;) zdaze przed nastepnymi turystkami.....

Za oknem 34 na plusie, a trzeba dlugie spodnie nalozyc i buty ze skarpetkami.... masakra. A jutro na lotnisku pewnie zeby mi wyleca z tego szoku termicznego ! I juz nie mowie, co mi po bebechach lata z nerwow, ide kibelek okupowac. Goda, na mnie tak szybko nie licz, najpierw chalupe musze odmrozic, nikt tam nie "zyl" przez trzy tygodnie, wiec milo nie bedzie. Pewnie pierwsza noc pojde gdzies cieplego kata poszukac.

Turystki no to zycze bezpiecznego lotu niech pilot lata wolno i nisko hihihi Oj stesknilam sie juz za postami Optusi bo jak tu isc spac bez Jej wpisu no i niewyspana przez to jestem Yoanka no a na Ciebie licze ze zmobilizujesz nas do odchudzania bo juz za dlugo tej rozpusty

Juz jestem w domu... turystki dosc wczesnie wlazly tam gdzie mi bylo zakazane... co bylo robic, wrocilam do ogonkow! Wlalam se Optusiowej naleweczki i jest mi jeszcze bardziej pusto. I wcale nie mam ochoty jutro isc do roboty... Tempo zwiedzania bylo mordercze bo chcialam jak najwiecej pokazac i mam nadzieje ze one chcialy jak najwiecej zobaczyc. Bo siedziec w domu to moga sobie u siebie... Niech szczesliwie doleca tam gdzie leca

Anoolka, mam nadzieje, ze naleweczka smakowala, a dziewczyny napewno sa szalenie wdzieczne, ze zdazyli dzieki Tobie tyle zwiedzic:) ty teraz masz prawo na odpoczynek:) i ogladanie fotek, tyle ich zrobiliscie:) Opty, nie wyobrazam, ze mozno zostawic w taki mroz dom bez opalenia, u nas wszystkie kaloryfry by sie popekaly, kiedy bylo juz -26C, a te sciany nagrzac to pewnie wie zajmie czasu i dobrze zrobisz, jezeli do kogos podziesz zagrzac sie, przynajmniej u nas dzis jest -15C, Mania, co ty gadasz -nisko i wolno, chcesz zeby nam tam jeszcze tydzien lataly i mialy wymowki od pisania?? a jak poleca niska, to jeszcze jakis glupek puknie i co? Yoanka, to teraz zaszyje sie w swoich maratonach , no i bedzie musiala dokarmic Kleszcza, to co niby sama nie bedzie jadla co zrobi???swoja droga ciekawie ile zrzucil kochany mezulek? :) A Yoance, to chyba ze ostre spelnianie malzenskich obowiazkow spali wiekszosc kalorii, ale turystki przynajmniej wiedza, skad te kg, mialy z tego wielka przyjemnosc, a tu czlowiek niby nie jesz sobie odmawiasz, a kg na d...wlaza:(

dziewczyny, czy to prawda ze w Poslce tak straszliwe zanieczyszczenie powietrza , ze pozakrywano szkoly na jakis czas?? przeczytalam to u ruskich, a poniewaz tak czesto klamia to nie wiem, czy im mozno wierzyc, pisza ,ze zanieczyszczenie przewyzsza norme w 5-8 razy, Sagus pisala, ze u niej z tym powietyrzem jest nie najlepiej, ale nikt wiecej o czyms takim nie wspominal pisza, ze prosza nie uzywac osobowych samochodow,i po mozliwosci nie wychodzic z domow, a przejazd transportem miejskim na te dni zrobiono bezplatnym? ciekawe nad czym teraz dziewczyny leca?:)

Gramolę się tu póki można bo o moich porach absolutnie wejść się nie da:( A jak się ferie gdzieniegdzie zaczną to forum w szwach pękać będzie....zawsze prawie po 20 się ten Magiel" zaczyna. Ma się (przynajmniej ja) czas by doopsko wielkie usadowić i poczytać i popisać a tu jeno te czarne komunikaty... o A ja tak nie lubię wpadać , pisać szybko....ne to ne dla mnie :o o Turystki Lećcie szczęśliwie z bagażem cudnych wspomnień ....na pewno cudnych:) o Anoolko A Ty stanęłaś na wysokości zadania ! Przeca mordercze tempo być musiało bo to tylko 3 tygodnie...a zwiedzania cała masa . Odsapnij - i niech Ci smutno nie będzie , naleweczka Opty pomoże;) No a z robotą - jeszcze trochę i daj na luz. o Goduniu U nas zelżało , w nocy tylko -10, ale udusić się można:( Szybko przemykam drogę do Mamuś , jakieś zakupy i na chatę :o . Masakra. Komunikacja dla KIEROWCÓW za darmo a my nie-kierowcy to co ? Mamy się truć ? . Tak se myślę - może i dawniej też tak było zimą ...ale stacji pomiarowych stężenia pyłów nie BYŁO ! A teraz nawet aplikacja jest na komórkę - i "czarno na białym" się wyświetla:( No jak ja jechałam w góry to z sercem na ramieniu czy aby przy -27 coś się nie stało ....ale mam przekochanych sąsiadów - zapalili w kozie w suterynie i na górze (mają moje klucze) .Zostawiłam tylko im - na wszelki wypadek. Ale tak jak pisałam było przeraźliwie zimno - nie do zniesienia:( Dziś z nimi gwarzyłam - jest piękne słońce i tylko -15 ....tylko. Pod koniec tygodnia ma być cieplej. o Maniu Umiesz liczyć - licz na siebie :-P - to dotyczy odchudzania . Ja zaczynam...liczyć na ...siebie. Dopakowałam w grudniu i w te mrozy a w górach żreć się chce ....jak diabli. Jeszcze jak tej wody mineralnej popiję to masakra . Drutuje DZIÓB .Idę po pekinkę ....chudy ser , dla Ślubasa "dochodzi" karkówka. Pachnie franca jedna aż mi nozdrza chodzą....czy ja wytrzymam ? . o Muszę się niestety zacząć katować - bo kolano wysiada całkowicie i NIKT i NIC mi nie pomoże - tylko ja sama sobie muszę pomóc i zaświecić te zielona lampkę . A ona jest w głowie ....Więc ? Nie mam wyjścia. o Ćwiczyć...też ale na razie nie mogę:( Do zabiegowni na prywatę się zapisałam , bo na NFZ - pół roczne terminy :o o Spadam - Maniu - ile do wiosny ? Zaczynamy liczyć :-P

Goduniu To prawda - w Rybniku zamknęli szkoły :o Zresztą najgorzej jest na południu Polski :( W tej chwili u mnie świeci słońce , -5 , ale jak spojrzałam z tego III pietra za okno , to doskonale widać te "mgiełkę" smogową....W Grodzie jest najgorzej bo my w takiej niecce "siedzimy:". Jak były te huragany - to przewiało , jednak nie na długo . o No spływam już , głodna jestem .

o widzisz Sagus, pisalismy w tym samym czasie i o tym samym alez to cholera straszne, osobiscie dla straszych ludzi, a co mowic o astmatykach??/ od poniedzialku dolacze sie do ciebie z odchudzaniem :) moze bedzie razniej? nawet mam dobry przyklad , moja J dostala w podarku na 3 miesiace karnet do takiego klubu internetowego, gdzie ciagle obliczaja ile i co mozesz zjesc, uwzgledniaja to, co ty lubisz, z tym, ze musisz wypic tyle wody ile oni kaza plus 3 pelne posilki i 2 przekaski, 3 razy w tygodniu po 45 min wykonujesz taka gimnastyke i takie zadania, ktore oni podaja. Moja J. mowi , ze je teraz wiecej, tylko inne produkty, nawet pisala do nich i pytala czy moze zjadac wieczorem mniej, ale odpowiedzieli, ze to obliczone na jej wage, wiek i najlepiej bedzie kiedy zje akurat tyle, prawda duzo roznych miksow warzywnych.Nie moge uwierzyc, ale po raz pierwszy robi sobie jedzenie sama, nie podjada chleba i chipsow i z 7 dni zrzucila 2 kg, aha i jeden dzien w tygodniu masz dzien dzicka, jesz wszystko co chcesz:) Jezeli jej sie uda to moze i ja sie skusze?

Witam , Wczoraj mnie wylogowalo ,ale juz nie edytowałam . Anoolko ,myslę o Tobie ,ja tez w takiej sytuacji napiła bym się nalewki .Zawsze odczuwam pustkę po wyjeździe gosci ,ale to mija ....Wspomnienia zostają .Do pracy nie spiesz się jak możesz. Sagus ,pieniadze na wymiane piecy poszły na inne konto,tak wyczytałam w necie....mowa o Krakowie ... Ja tez przytyłam 5kg i niby jem tak samo ,to pewnie przez te mrozy ,organizm zabezpiecza się . Myslę o Opty i Yoanie ,oby szcześliwe przyleciały ,będa miały cudne wspomnienia z pobytu u Anoolki . Maniu ,byle do wiosny :)zacznie sie praca w ogrodzie ,jak trochę od robótek odpoczniesz to tez dobrze.....Potem bedzie większy zapał . Zostawiam pozdrowienia dla Wszystkich

Nutko no własnie aby do wiosny jak kwiatki sie pokaza to i humorek od razu inny , choc ja i teraz zawsze jakis wiosenny kwiatek w doniczce mam i mi kwitnie a w tym roku to wszystkie hiacynty w białym kolorze kupuje ,a i gwiazdy betlejemskie tez miałam jasne , zadnych czerwieni . Nawet slubny juz sie chyba naumiał jakie kwiatki dla zony przynosic :D Godus o tym nisko i wolno to był kawał jak to do młodego pilota jego mama mówi zeby latał bezpiecznie nisko i wolno :D A z tym smogiem to ja tam nie wiem jak u nas jest ale jak ide na działki to przechodze przez osiedle domkow jednorodzinnych i tam takim gg..... palą w piecach ze szok , głowa mi sie zawsze r ozboli jak tam przechodze , cholibcia stac ludzi na dom a nie stac na opał , cholibcia przesada :( Opty no ja tez sie zastanawiam jak tam rury u Ciebie czy spusciłas z nich wode . Anoola no to teraz do Wilkowyj mozesz sobie pojechac :D zrob se jeszcze dzien wolny :D Sagus do wiosny 70 dni to juz pikus , no tez mnie waga załamuje bo coraz bardziej niezdarna sie robie i tak tuptam bylejako i sił brak :( Slubny juz w domu , no i okazało sie ze mały tv zdemolował u nich w pokoju ale tylko nowy kabel trzeba było kupic a oczywiscie Okupant bidny był sciagniety na pomoc . W południe bylismy z małym na działce bo ptaszki trzeba karmic bo zimno .

70 dni....dużo Maniu :o ale ....już z górki ;);) o Jejuniu trzymam się jakoś dziś z dala od koryta ale czy wytrzymam ? MuszeM...nie chceM ...ale...itd. o Goda Nawet się nie zastanawiaj !! Fantastyczna sprawa :) Tylko się decyduj - zastanawiam się tylko co Ty masz Kruszynko do zwalania ? o Nutko Ja nie jestem pewna czy ten smog to TYLKO wina pieców .Od lat wielu wielu palono w grodzie w piecach i śnieg był zawsze długo biały i o smogu nikt nie słyszał...ale i aut było mało . A teraz nie wiem czym ludzie palą ....chyba czym się da. Albo węgiel nie ten co był :o No i zapomniano (?) o ochronie korytarzy przewietrzania miasta. Totalnie:( o Anoola Nadrabiaj Ranczo - wreszcie będziemy mogły pogadać o nim:-D o Kawy ? Bo ja (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>