Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie mam się gdzie podziać z dzieckiem

Polecane posty

Gość gość
I wyobraź sobie że znamy realia sama byłam samotną matką od czwartego roku życia syna. Cały czas pracowałam matka mi nie pomagała mieszkaliśmy sami czynsz ok 500zł plus inne rachunki razem koło 900zł. Bez pincet plus,bez pomocy Mopsu. Złotówki nikt mi nie dał lecz nie biadoliłam jak syn jechał do babci na sobotę to ja zasuwałam po 14godzin w pracy. A ty leż dalej na tyłku może ci ktoś da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a myślisz że ja mam zamiar całe życie siedzieć na bezrobociu patrzeć na opiekę??? myślisz że to dla mnie nie jest upokorzenie kiedy proszę o zasiłek z opieki bo mam dziecko. nie pojmujesz że prace straciłam bo córka zachorowała zabiegi kolidowaly z godzinami pracy. nie rozumiesz że musiałam przez ponad rok poświęcić się jej jak dziecku ze znacznym stopniem niepełnosprawnosci??? a teraz nie mam możliwości podjęcia pracy ale w czerwcu to się zmieni i znajdę sobie coś!!! co wy ludzie naskakujecie na kogoś nie znając pełnego obrazu sytuacji w której się znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 strong belkotu autorko a i tak nie wiadomo o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a myślisz że ja mam zamiar całe życie siedzieć na bezrobociu patrzeć na opiekę??? myślisz że to dla mnie nie jest upokorzenie kiedy proszę o zasiłek z opieki bo mam dziecko. nie pojmujesz że prace straciłam bo córka zachorowała zabiegi kolidowaly z godzinami pracy. nie rozumiesz że musiałam przez ponad rok poświęcić się jej jak dziecku ze znacznym stopniem niepełnosprawnosci??? a teraz nie mam możliwości podjęcia pracy ale w czerwcu to się zmieni i znajdę sobie coś!!! co wy ludzie naskakujecie na kogoś nie znając pełnego obrazu sytuacji w której się znalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i rodzice mnie nie utrzymują, utrzymuje się sama za to co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy wziac prace do domu. Ja dorabiam sobie 1200zl. Tyle ze zaczynam o 7jak dzieci pojda do szkoly ,w miedzy czasie robi sie obiad. Dzieci wracaja ,robimy lekcje i gdy ida spac biore sie za robote. Trzeba od czegos zaczac. Jak chcesz odlozyc na remont z 1000zl gdzie jeszcze masz chore dziecko a pieniadze sa potrzebne na leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ake teraz córka chodzi do przedszkola a ty robisz z siebie cierpiętnicę. Dziecko w przedszkolu to po siedzisz w domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzę w domu bo muszę się nim zająć zrobić obiad i inne rzeczy. poza tym w swoim zawodzie za nic nie znajdę pracy w systemie jednozmianowym nigdy. pracowałam kilka lat w mojej branży znam wredote ludzi, nikt się nie zgodzi. czekam aż córka pójdzie do szkoły w mojej miejscowości wtedy mama się zaopiekuje a ja szukam pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 15.03 jak w domu dorobić taka sumę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko czytam tak ciebie i stwierdzam ze masz niezle nasrane pod czapka. Placzesz ze nie masz sie gdzies podziac teraz drzesz na nas morde, sama nie wiesz o co ci chodzi . Dam ci rade - w*********j z tego forum bo juz mamy ciebie dosyc Idz do pracy rob remont i nie p*****l farmazonow ze nie masz sie gdzie podziac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym po tym wszystkim czego doswiadczylam moja pewnośc siebie odfrunela bezpowrotnie nie wiem czy bym podolala jakiejkolwiek rozmowie kwalifikacyjnej... tak macie rację, zrypalam życie całkowicie też tak myślę. teraz staram się to odkrecac i jest pod górkę tymbardziej że mam dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zawod architekta a teraz siedzac w dom z dziecmi skladam skarpetki i mocuje na wieszaczki bo mi zmiany tez nikt nie przystosuje tylko dla mnie. Przestan marudzic o tej pracy bo juz widac ze nic ci nie pasuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.10 ok, dzięki za uświadomienie mnie jaka miernota jestem. szkoda tylko że nie zdajesz.sobie sprawy z tego że kiedyś takim niewyparzonym jezorem możesz słabszej osobie ode.mnie wyrządzić spora krzywdę takimi słowami. kto tu ma nierówno? ja raczej się jie dre tylko ty a wiesz dlaczego dzwon głośny??? no właśnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.11 dobre żarty skarpetki na wieszaczki jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzialas skarpetek w sklepie na takich malych wieszaczkach? Wybierz sie kiedys do miasta i zerknij na nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och autoreczko a te wykrzykniki w twoich postach do nas to nie darcie ryja? Ja nie krzycze ja stwierdzam fakt masz nasrane i tyle. Dziewczyny sie naprodukowaly dobrze radzily a ty co? Wszystko be, bo my nic nie rozumiemy bo to bo tamto bo sramto .idz stad i sie nie kompromituj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, ja natomiast gratuluję tobie tak obszernego rozumu iż pozwolił ci tak trafnie mnie ocenić jaka bezkresna jest moja głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak to zazwyczaj w życiu bywa drzazgi u siebie nikt nie widzi natomiast belkę u innego to i owszem jeszcze jak można obrzucic kogoś błotem poczuć się lepiej to jak najbardziej wyżyć się na obcym najltwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To napisz autorko ktora z naszych propozycji wydala ci sie sensowna? Bo ktos pisal o pracy w domu a ty nadal nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty corka zajac sie przypadkiem nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto weź się za siebie nie żeruj na pieniążkach dziecka i podatników. Za bardzo to ci ta pracs chyba nigdy nie wychodziła jak nawet będąc z mężem siedzieliście na jednym pokoju w mueszkaniu rodziców z psychicznym bratem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można dorobić w domu? córka ma się bardzo dobrze, bawi się nie martw się o nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic co należy do dziecka nie idzie na moje potrzeby. nic sobie od dawna nie kupiłam. ach to więźniowie skazani za gwałty morderstwa inne rzeczy są ok bo też żyją na koszt podatników? a ja jako matka powinnam się zrzec bo zeruje taki jest tok waszego myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziewczyna ma wyjechac za granice do pracy z dzieckiem?zastanowcie sie troche co piszecie.. prace moze i znajdzie z zakwaterowaniem a co z dzieckiem?do pracy bedzie z nim chodzic?jaki pracodawca na taka ugode pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna dorobic w domu???? No jak ??? Normalnie. Np olx i wpisujesz praca w domu. Jak nie ma nic ciekawego to jedziesz do pierwszej lepszej firmy i pytasz. Jak nie w tej to w innej. Jest mnostwo opcji. Trzeba tylko chciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A te 1000zł z którego żyjesz i kupujesz jedzenie to 500plus i alimenty. Więc nie gadaj głupot że żyjesz z groszy z mopsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas w domu każdy ma osobny pokój, każdy śpi we własnym kącie. a to że mój były mąż jest nieporadny życiowo to nie była moja wina,.może bezpośrednio po porodzie miałam zapiepszac do pracy? a praca jak dotąd wyobraź sobie wychodzilq mi całkiem nieźle bo nic od rodziców nie dostałam zlamanego grosza na prawko na samochód który sama sobie kupiłam i utrzymywałam na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie teraz siedzisz skoro od rodzicow nic nie dostalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym pracowała też bym z alimentów kupiła to czy tamto dziecku i co to też zerowanie na pieniazkach córki? nawet gdybym chciała coś jej ulepszyć w domu też bym częściowo pokryła koszy tymi pieniędzmi i to też źle? naprawdę was stać na odkładanie? a z czego? leki, życie, opał drogi. mawet z tej wypłaty minus dojazd zostałby mi tysiąc najwyżej to jest fortuna fakt zwariowalabym od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też sobie na prawko zarobiłam sama,na samochód też. Na dziecko też pracowałam i mieszkanie opłacam sama. Nie było pincet plus rodzinnego nigdy nie dostawałam. W mopsie nie byłam nigdy i żyło nam się nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×