Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natalrii

Wspólne odchudzanie 2017 :)

Polecane posty

SSmana co to za herbatka na kamienie bo moja mama od dawna się z nimi boryka a operacji się boi. Sezon grypowy to i nas dorwało ;-( Ja sobie pierś z indyka ugotowałam ale narazie nie mam chęci na cokolwiek przez tą grypę. A co do kawy to wiem że nie powinnam bo nie sprzyja odchudzaniu, ale nie dam rady funkcjonować mam strasznie małe ciśnienie, po kawie mi troche lepiej ja piję 2 roz z mlekiem bez cukru a czasem nawet3 , ale za to wody piję bardzo dużo nie liczę dokładnie a do tego różne herbatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ja niestety w połowie miesiąca zaczęłam jeść słodycze, no ale trzymałam się dwa tygodnie bez. Potem coś też gdzieniegdzie skubnęłam... Zważę się na koniec miesiąca! Życzę Wam samych spadków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej. Ja herbatek nie wliczam w dzienny bilans kcal. Kawki pije dwie czasem 3 z mlekiem1.5%. I je wliczan. Dzis dzien koncze na 1050kcal. Bardzo dietetycznie w koncu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz schudnąc ?zrobic sylwetke ?miec dostep do 300 przepisow , oraz nielimitowanych porad to zapraszam ,pelna motywacja ;) to sie moze udac wszystko zalezy tylko od ciebie ,zacznij działać nie tracac czasu na samodzielną nauke,my cie nauczymy diety i treningow wszystko online http://potreningu.pl/raw/plans/redirect.php?id=xbcnmwrhhcmcvm&type=m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... zaglądam na chwilkę, bo właśnie zbieram się na ćwiczenia... pod względem diety dzionek udany, teraz jeszcze mały wycisk i będzie można z czystym sumieniem myśleć o łóżeczku:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello. Znowu mi sie wydaje ze zjadłam za duzo na kolacje :( nie potrafię sie przestawić na nieliczenie tych kalorii. Dzisiaj szybko łóżko, juz possalam imbir, teraz pije herbatę juz po gorącej kąpieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola no ja tez sie skusiłam na 40 min cwiczen z mel b. Slabo mi to idzie ale mam nadzieje ze z kazdym miesiacem ta moja kondycja bedzie coraz lepsza i dojde do pelnej sprawnosci. Spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś wypiłam 2.5 l wody, to największy pozytyw. Nie znoszę być chora :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka 42 jak pierwszy dzień na SB? Ssmanka pasuje ci taka dieta wysokowęglowodanowa? Bo ja np kocham owsiankę i ziemniaki wiec myśle ze byłabym Na niej szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Fiale dzieki ,że pytasz- nie było najgorzej tylko brakowało mi owoców. Dałam rade chociaż wieczorem już mnie nosiło i szybko poszłam spać. Dziś dzień drugi i plany są takie -wedzona makrela, pomidor, ogórek kiszony -jogurt nat, 3szt orzechy włoskie -zupa porowo-selerowa z kawałkami kurczaka -plaster twarogu , papryka czerwona -sałatka lodowa , pomidor, korniszon, papryka, jajko Wczoraj wypiłam litr wody, 2 zielone ,miętową,czystek, pokrzywe-razem przeszło 2l- dzis dołoże jeszcze ze 2szkl wody i bedzie lepiej Idę robić sniadanko i kawusie- do potem i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia
Hej mi wczoraj sie udalo bez grzechow bilans to 1200 kcal. Dzisiaj juz po sniadaniu banan jogurt nasionka chia. Znalazlam w necie diete wysokobialkowa na poradnik zdrowia troche ja madyfikuje ale staram sie tego trzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej ja nadal trwam na diecie zupowej. Wczoraj udało mi się wejść na dobre tory i mam nadzieje ze do końca stycznia uda mi się wytrwać na samych zupach bo od lutego chciałam dodać do zupy na obiad jakis dodatek typu makaron, kasze, ryż. Pozdrawiam i miłego dnia. podsumowanie miesiąca zbliża się wielkimi krokami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Moje pytanie wczoraj zostało niezauważone, więc ponawiam. Można do Was dołączyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pppkkK witamy, im wiecej zmotywowanych duszyczek tym lepiej :) napisz nam o sobie, ile wazysz, jaki masz wzrost, plan na zrzucenie kg :) u mnie wczoraj srednio, ale dzis nowy dzien i walcze dalej. Gardlo boli jak bolalo, a jeszcze dzis zabiegany dzien, jutro dziecie wyjezdza na wycieczke ze szkoly na 3 dni, trzeba ja spakowac, ostatnie zakupy po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
pppkkk witaj- ja tez jestem na samym starcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj nie wiem co się ze mną dzieje dziś cały dzień chodzę głodna. zjadłam już owsiankę jabłko banana no i dwa talerze galaretki pomarańczowej winiary. Chodzi za mną ciągle coś. Pije już wodę żeby nie czuć tego czegoś. Masakra. A to dopiero 11.30. a gdzie do wieczora?? ja już za sobą mam 860kcal. A gdzie cały dzień??? fakt ze dziś mój dzień zaczął się o 5 rano jak nigdy. Możne to rozbiło mój cały system??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakobina na pewno! masz po prostu wczesny start i organizm sie domaga. Nie bede Cie namawiac na zwiekszenie kalorii, bo taka masz diete is sie wscibiac nikomu nie bede. Pij duzo cieplych plynow. Sprobuj moze kalarepke pojesc, mam bardzo malo kalorii a zapycha. No i jesli masz mozliwosc idz wczesnie spac. Duzo regularnego snu sprzyja odchudzaniu. Ja odwrotnie - nie mam w ogole apetytu przez to gardlo. Wcisnelam na sile drugie sniadanie. Wody juz wypilam ponad litr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliskaaa
Hej dziewczyny nie miałam wczoraj czasu wejść na Kafe.W nd skończyłam 5-dniowa diete proteinowa i zastanawiałam się czy jeszcze ja ciągnąć.Odpuscilam jednak No marzyło mi się jabłuszko,buleczka.Ale głupota ludzka nie ma granic.Tak się rozsmakowalam w nie-białku ze zjadłam konia z kopytami ech.Wiec dzisiaj dzień białkowy żeby jutro się zważyć i nie załamać. Jakobina pewnie każda z nad w okresie bez diety 850 kcal zjadała czasem do kawy:) wiec nie łam się najwyżej zjesz trochę więcej jutro tez będzie dzień. Elka zobaczymy jak będzie Ci na sb zbieraj proszę najsmaczniejsze przepisy, może po nartach bym trochę na niej pobyla?Sabinka jeszcze na białaczkach.Witam nowe koleżanki, fajnie ze jesteście ! Sorry nie chce się czepiać ale Ssmanka skąd pomysł na takiego złe kojarzącego się nicka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki. Mam 27 lat, 2 letniego bobasa i spokojnie 10 kg do zrzucenia. Przy wzroście 1,78 cm przed ciążą ważyłam najwięcej 67 kg. W ciąży przytyłam 28 kg, cesarka i niestety od tego momentu schudnąć mi trudno. Kilka miesięcy po ciąży ważyłam jakieś 85 kg, zawzięłam się i zrzuciłam wagę do 78. ćwiczyłam z Mel B, Chodakowską. Wróciłam do pracy ( w biurze) i niestety waga stanęła. Od kilku dni się zawzięłam i ćwiczę prawie codziennie Mel B, plank, przysiady, ale efektów po wadze nie widzę. Problem w diecie, uwielbiam słodycze, ale też nie jem ich strasznie dużo. Nie przepadam za mięsem ( prócz łososia, makreli, ewentualnie kurczaka i gulaszu z wołowiny), jem baaardzo mało chleba; a waga jak stała tak stoi. Najgorsze jest to podjadanie. Chętnie wypróbowałabym na sobie jakąś fajną dietę, ale zwyczajnie się na tym nie znam, choć pewnie niedługo na jakąś padnie. Muszę zacząć biegać, ale na Mazurach jest cholernie zimno :D wiem, wiem...wymówka, mam nadzieję, że przeskoczę tę barierę tymbardziej, że przed ciążą lubiłam biegać. Trzymajcie za mnie kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiale
pppkkk mamy bardzo podobne wymiary :) tez zawsze wazylam ok 65-67kg i przy moim wzroscie bylam naprawde szczupla. Niestety pofolgowalam sobie z jedzeniem ktore uwielbiam i tak od roku bujam sie z 78kg. Jesli waga ci stoi to odrzuc slodycze-moze tu tkwi powod? Jedz regularne pelnowartosciowe posilki i pij duuuuuuzo wody, cwicz co lubisz, nie zmuszaj sie. Ja zaczelam w grudniu niestety przez swieta waga poszla o 2kg w gore, ale stosujac ww zasady powoli chudne. Nie licze kalorii bo mnie to wkurza i frustruje. Na oko jem 1600. Dziewczyny picie wody jest chyba mega wazne... U mnie laska z pracy pije 4 l dziennie i chudnie w oczach. Moja kuzynka chodzila do dietetyczki, i tamta tez jej kazala pic bardzo duzo wody, w 4 miesiace zrzucila 20kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do picia wody niestety muszę się zmuszać. Czas rzucić słodycze i od razu chwytam wodę, muszę tego pilnować, bo czasem się łapie, że w ciągu dnia wypije tylko kawę i kilka herbat :( Fajnie tak czasem się wyżalić, ale jeszcze fajniej, że ktoś w Ciebie wierzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaaaaaaaa
Od tego tygodnia postanowiłam spróbować diety MŻ tzn. ograniczenie do 1200 kcal :) Wczoraj mi się udało, zobaczymy jak dzisiaj mi pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Fiale ale ona pije 4 litry samej wody czy razem z innymi płynami? Ja juz dzis wypiłam ok 3l ale wody tylko litr a tak to herbaty ziołowe -rozcienczam je wodą ale sama woda mi po prostu nie smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie 4 l samej wody plus herbaty. Podziwiam ja bo ja ledwo mieszcze 2.5 l wody, rano slaba kawe i jedna herbate po pracy. Moze jak bedzie cieplej to zwieksze tak do 3l. Tymczasem zjadlam lunch :) Edziaaa powodzenia z dietka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaaaaaaaa
Dzięki :) własnie robie trening na ramiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaaaaaaaa
I wszystkim miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elfka86
Hej , mój dzisiejszy jadłospis nie był zadowalający. Na śniadanie zjadłam grahamkę z dżemem , a na obiad frytki ze smażonym mięsem drobiowym i surówką.Nie mam pojęcia ile to może być kalorii. Kolację sobie odpuszczę. Niestety nic nie ćwiczyłam nie mam narazie do tego głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny chętnie do was dołącze. Mam do zrzucenia 5kg od dłuższego czasu nie mogę sie zmotywować do diety, ostatnio nawet wykupiłam ale po tygodniu mi uszami wychodziła strasznie monotonna schudłam kilogram i zrezygnowałam. Mam prace zmianowa po 9-11 godzin i cieżko o systematyczność czy stałe pory posiłków. Mój nowy plan to liczenie kalorii i ćwiczenia w miarę możliwości ale bardziej skupie sie na diecie. Od dzisiaj jem 1750kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmyszka
Hej ! Trochę ciężko mi idzie ta dieta bo jestem głodna mimo że jem co 2-3 godz. z przewagą dużą warzyw.Może to przejściowe wcześniej szło mi lepiej.NO cóż jakiś kryzyz nadszedł od tylu miesięcy.Może z Wami jakoś go pokonam .Brakuje mi kompanki nawet do chodzenia na basen.POstanowiłam że będę chodziła codziennie po godzince i tego się trzymam.JAK odpuszczę to nic nie będę robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×