Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszła mamusia

Wrześniówki 2017

Polecane posty

Gość gość lili
Chociaż odpisałam Ci Ankas i mi teraz nie przeskoczyło; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankass chyba po prostu nic sie nie pojawilo nowego ;) Wlasnie wstawilam istatnie pranie ubranek. Troche tez poprasowalam ale nadal mam tego duzo. Rozfoliowalam juz materac do lozeczka, zalozylam podklad wodoodporny i przescieradlo, wlozylam klin pod materac... lozeczko gotowe ;) na razie przykrylam kocem zeby sie nie kurzylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba dlatego ze od tamtej pory nikt nic nie napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypuścili mnie ze szpitala dzisiaj bol nie do wytrzymania to co powiem może wydac ci psychiczne ale kazde oddanie moczu wprawia mnie o bol i pieczenie ze az z nerwow i bolu robiąc siusiu to ramie az sobie ugryzłam z bolu...jakby ktoś zyletka mnie przecinał w pochwie,,, paelka cieszymy się raz jeszcze gratki jak się czujesz? jak mała ma na imie?:) betka jak Ty się masz jak Twoja infekcja? Ela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No najwidoczniej niedzielne milczenie :-) a ja myslalam ze mi sie strona zaciela :-) Elu wspolczuje ci bolu :-( oby choc troszke ci ulzylo. My lozeczko chcemy z poczatkiem wrzesnia rozlozyc musze kupic przescieradlo i ceratke pod nie...ost dostalam ten wklad poporodowy od siostry i jest masakrycznie duzy az.sie smialam.bo myslalam.ze.to podklad na przewijak jakis :-)wiec kupie zwykle podpaski :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
To pieczenie to te ranki co pisałaś, tak? Coś o tym wiem, bo kiedyś mialam problem z pękaniem wargi sromowej. Masakra jakas. Dziewczyny a kosmetyki himalaya chyba tak się pisze, warte są uwagi?w rosmanie i Tesco je widziałam. Są w przystępnej cenie. A nie wiem w końcu na jakie się zdecydować. Tak samo z pampersami, na początek kupiłam te oryginalne ale potem chce używać te z biedry albo Lidla. Ale różne są opinie. Pampersy łatwiej przetestować, bo paczka moment idzie. I strasznie mi dziąsła puchna, przy jednym zębie aż mi dziaslo odchodzi i krwawi. Boję się ze mi poleca zęby. A wszystkie w pierwszym trymestrze robiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
ELka wspólczuje oby Ci ulzyło troszke chociaż. Ja to dzisiaj jakas nie wyrazna jestem brzuch tak mnie ćmił troche jak na okres ale teraz juz przestał za to jak postoje chwile to odrazu taki twrdzszy sie robi.... Ja byłam w Lidlu kupiłam te bodziaki z długim rękawem 3 szt rozm 62-68 troche duze na poczatek na pewno sie nie nadaja ale beda na poźniej do zdzierania.chciałam jeszcze dresik najmniejszy ale tez był jakiś duży i został jeden dziewczęcy wkładany przez głowe a chciałam rozpinany.Duzo za to było dla chłopców rzeczy do wyboru zreszta pojechałam do Lidla nie na takim osiedlu gdzie pełno matek z dziećmi tylko do takiego gdzie wiem że coś zawsze zostanie nie wykupią w 5 min wszystkiego :P ja łóżeczko tez juz zlożone od świeżone ale materac jeszcze schowany.wózek i fotelik za to stoją zwarte i gotowe. W środe ide spotkac sie z położna z ktorą chce rodzić zreszta ta sama przy której rodziłam pierwszy raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas łóżeczko cały czas stoi bo nie opłacało się składać :) tylko podniosłam wyżej . Prześcieradło przeprać tylko jeszcze raz we wrześniu. Najgorsze że synek potrafi je przesuwać i żeby młodszy szkrab nie jeździł w nim po całym pokoju :) torby też już spakowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny naprawdę poród jest do "przeżycia"? Byłabym wdzięczna za opis waszego bólu jaki temu towarzyszy. Boję się ze tam się będę skręcać z bólu i płakać jak przy okresie. I że nie dam rady przec przez co niedotlenie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WrześniowaNiespodziaka
Dziewczyny kupujecie już coś na kolki? Nigdy nie wiadomo czy nasza pociecha będzie miała ale lepiej chyba mieć coś w zanadrzu niż w pośpiechu jeździć z płaczącym dzieckiem po aptekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WrześniowaNiespodzianka
To mój pierwszy poród także nie mam co opisywać ale z chęcią poczytam jak koleżanka powyżej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez chetnie przeczytam o doswiadczeniach z porodu sn i dajcie znac czy korzystalyscie ze znieczulenia :) Co do preparatow na kolki to ja sie wstrzymuje do pierwszej wizyty u pediatry, na wlasna reke nie chce stosowac. Kosmetykow Himalaya nie znam, ja postawilam na Hipp bo sa naturalne i latwodostepne w Rossmanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
A ja z kolei wyczytałam ze te preparaty na kolki nic nie dają, tylko ciepły delikatny masaż brzuszka, dlatego też kupiłam termofor z wiśni, i kladzenie dziecka na brzuchu. Ale wrazie czego jakieś krople będę mieć.Ale dopytam położnej jak będzie u mnie na wizycie po porodzie. To może też kupię te hipp, myślałam o musteli ale to drogie jest. Chociaż zobaczę na jak długo starcza butelka. Jak nie musiałabym często kupować to w te droższe bym zainwestowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się ograniczę do masażu brzuszka bo według mnie leki słabo działały. Co do porodu to boli ale da się wytrzymać. Trzymam się tej myśli że jak już bobas się urodzi to ból odrazu mija. Nie jest to przyjemne uczucie na pewno :) zresztą każdy poród jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elunia trzymaj się tam...jeszcze trochę ... ja się wybrałam na teznie do Ciechocinka.wczoraj miałam takiego dolaą znowu bo każdy mi odradzal...bo nie możesz chodzić ...bo jeszcze coś się stanie bo...coś...aż się p oryczalam bo mam dosyć tego patrxenia w.ścianę.Ale pojechałam tylko do jutra jest ok.infekcje mam.cały czas zobaczę jak jutro ewentualnie wezmę pimafucin albo poczekam do czwartku do wizyty.gbs za jakies dwa tyg więc się podlecze.nachodxilam się dzisiaj...Ale nie jest źle.może mi ten jod na gardło pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Maurycego
Ja już w domu :) mam brać luteinę i się oszczędzać :) jeszcze cztery tygodnie:) do terminu :) ale pani doktor dziś powiedziała, że młody przekroczył już bezpieczną granicę 35 tygodni :) ja od jutra szykuję rzeczy do szpitala i kończę ogarniać chatę na przywitanie młodego:) ... do końca tygodnia jeszcze będę spokojnie działać, ale w przyszłym tygodniu już myślę, że wrócę do formy :) ... rodziłam 12 lat temu bez znieczulenia, przy niskim progu bólu, przeżyłam ... nie ma co pisać o porodzie, każdy jest inny, nastawcie się pozytywnie a będzie wam łatwiej :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
JA tez juz pisałam tu o swoimi porodzie bez znieczulenia 3,5 roku temu bez nacinia i pęknięcia, naprawde bolało przez godzine, najwiecej trudu sprawiło mi wyparcie dziecka, Dużo pomogła wanna z hydromasażem i skakanie na piłce.Poród wspominam naprawde dobrze choc nie powiem że teraz sie nie obawiam mam nadzieje ze bedzie tak samo szybko i mało boleśnie jak za pierwszym razem. Ja narazie nie kupuje nic na kolki mam nadzieje ze sie obejdzie lub pomaga masaze i suszarka :) Mama Maurycego to super u mnie tez juz 36 tydzien i moge rodzić :P mama jak mnie zobaczyla po tygodniu nie widzenia to stwierdzila ze mam brzuch do porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a czy każda biegunka zwiastuje poród? Bo raczej mialam zatwardzenia a teraz biegunka mnie dorwala. I nie wiem czy to zwiastun czy ze stresu. Ja jeszcze nie dobilam do tego bezpiecznego tygodnia i nie chce by to już było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WrześniowaNiespodziaka
Ja też miałam biegunkę i pomyślałam że organizm się oczyszcza :) Winowajcą okazał się pyszny słony śledź :) a nie poród. Co do kosmetyków to też kupiłam Hippa mają dobry skład bez parafiny, parabenów itd, oliwka ma same naturalne olejki a w dodatku w Lidlu teraz jest promocja na Hippa, wychodzi o wiele taniej niż w Rossmanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie. Mnie coraz tak przeczyszcza chyba od początku ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu, moze po prostu cos Ci zaszkodzilo, nie denerwuj sie na zapas :) nie kazda biegunka w ciazy to oznaka porodu. My dzis odebralismy nasz wozek, facet ze sklepu od razu zamontowal nam baze isofix w moim aucie zebysmy mieli pewnosc ze jest to zrobione dobrze i solidnie. Wozkiem na razie pojezdzilam po podworku i po kuchni i mysle ze to byl dobry wybor, chociaz prawdziwe testy zaczne dopiero we wrzesniu jak mala sie urodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki dziewczyny. Może donoszę do tego 37 tc. To się też skuszę na te hipp one są od 1 dnia życia? Bo na nie których kosmetykach np ziajka pisze ze od pierwszego miesiąca można stosować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WrześniowaNiespodziaka
Tak, od pierwszego dnia życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja malutka została już wyciągnięta z inkubatora, na razie waży mniej niż jak się urodziła, ale to normalne, że dzieci w pierwszych dobach chudną. Pokarmu mam niewiele, bo tak tylko po ok. 5 ml, ale podobno każda kropla się liczy mleka mamy dla takiego maluszka, więc dzielnie odciągam i zanoszę :) Imię zostało tak jak planowaliśmy - Emilka. Lekarzowi na razie ciężko powiedzieć, czy zostanie w szpitalu jeszcze 4 dni, 7 czy może dłużej - ale niech leży, ile potrzeba, ważne żeby wszystko dobrze było. Dzisiaj pierwszy raz pozwolono mi zmienić jej pieluszkę i wziąć na ręce. Jest taka malutka... Główkę ma jak moja pięść. Nawet się uśmiechała jak ją głaskałam po policzku :) Ja się cały czas bardzo źle czuję, po pierwszej cesarce jakoś lepiej było... Teraz oprócz bólu brzucha (bo wiadomo, że rana), dokuczają mi jeszcze tzw. popunkcyjne bóle głowy - w życiu nie miałam silniejszych, nikomu nie życzę, po prostu nie da się funkcjonować :o A najgorsze, że nie ma na nie lekarstwa, środki przeciwbólowe nie działają, trzeba po prostu odczekać te 7-10 dni, czasami dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu nie przeskakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×