Dieta postanowienia 2017

Cześć Dziewczyny. Hania ile ma Twoje dziecko że tak późno idzie spać moje są już w łóżkach po 20:00 oglądają bajkę a przed 21 śpią co prawda syn by dłużej oglądał ale jak mu wyłączę to nic nie mówi. Ja właśnie nie bardzo chudnę dziś patrzyłam to 81.1 więc 1.5 kg mniej w sumie może nie tak źle bo już dawno waga nie szła w dół. Teraz będę chyba jeść śniadanie obiad a później jabłko na kolację i to wszystko póki jestem w domu muszę się przypilnować tym bardziej że na razie się nie ruszam. Piszcie co słychać

Cześć Dziewczyny. Hania ile ma Twoje dziecko że tak późno idzie spać moje są już w łóżkach po 20:00 oglądają bajkę a przed 21 śpią co prawda syn by dłużej oglądał ale jak mu wyłączę to nic nie mówi. Ja właśnie nie bardzo chudnę dziś patrzyłam to 81.1 więc 1.5 kg mniej w sumie może nie tak źle bo już dawno waga nie szła w dół. Teraz będę chyba jeść śniadanie obiad a później jabłko na kolację i to wszystko póki jestem w domu muszę się przypilnować tym bardziej że na razie się nie ruszam. Piszcie co słychać

Hej u mnie wszystko na złość auto od wczoraj nie chce odpalić i nie mam jak z domu się ruszyć na zakupy. Masakra jakas. Tak to jest jak faceta w domu nie ma i trzeba wszystko samej. Co do spadków to u mnie też coś powoli ale czekam na jutro bo to piątek i zobacze co będzie . No co do chodzAnia spać to u mnie starszy też o 21.30 to już do spania . Pozdrawiam wszystkie

Anilorak współczuję u nas też jedno auto się zepsuło ale mąż sam sobie naprawi co robisz w takich sytuacjach masz kogoś znajomego czy tylko mechanik zostaje

Cześć dziewczyny :) Ja dziś tak poza późno bo właśnie zawiozłam najstarszą do kina z przyjaciółką i mam 2 h wolnego!!!! Po wczorajszym dniu jablkowym jak się wieczorem rozszalam to zakonczylam browarkiem :( już dziś obiecuje poprawę i będę trzymać się jadłospisu na wadze spadek 0,4 kg i było 74,5 kg czyli tyle ile w ostatni piątek na ważeniu. Mykam bo chcę prezenty walentynkowe kupić bo po kinie córkę zabieram na pizze a wieczorem kosmetyczka i basen. Miłego dnia życzę

Azja narazie to sobie podlaczylam do ładowania do akumulatora i mam nadzieję ze za 3godz jak sprawdzę to odpali.

Anilorak :) taki mały mechanik z Ciebie :) trzymam kciuki aby odpaliło Ci auto

Anilorak daj znać co z autem niezła jesteś że sobie tak radzisz. Fili to wczoraj widzę odstresować się pewnie trochę musiałaś. Pytałam wczoraj może nie widziałaś bierzesz glukofage.

Hej udało się auto odpalilo :-) . Zapakowalam się z dziećmi i zajechalam i wimienilam akumulator na nowy, odrazu lepiej odpala. Ale później pojechałam z dziećmi na zakupy i poleglam. Bo przez cały dzień nic nie zjadłam nie było jakoś czasu a tu po zakupach przed moimi oczami ukazuje się kfc i ja biedna uleglam i zjadłam jedna kanapkę :-( . Ciekawe czy wpłynie to tak mocno na moją jutrzejsza wage. Dzięki dziewczyny za kciuki w sprawie auta . Do juterka mam nadzieję że każda choć o troszkę poprawi sobie humor po wejściu na wagę . PAPATKI

Anilorak super że z autem już dobrze zuch Dziewczyna kanapką się nie przejmuj będzie dobrze

Cześć dziewczyny Aniliorak super sobie poradziłaś ,ja to noga jestem w te sprawy. Azja fajnie ze waga ci spada mimo ze teraz nie masz za dużo tego ruchu U mnie z aktywnością tez nie za bardzo ,niby codziennie coś tam poćwiczę ale to kropla w morzu Moja córka ma prawie 6 lat i od jakiegoś czasu coś jej się tak przestawiło ze za nic nie można jej zagonić do spania a rano oczywiście problem żeby ja dobudzic Muszę w końcu kupić wagę ,może jutro się wybiorę ,jabłuszka wcinam nadal ale coś tam czasami innego skubne Ogólnie na razie się trzymam ale zbliża sie@ trudny czas dla mnie ,pozdrawiam

hej Chudzinki ja sie dzisiaj nie ważyłam bo zaspalam i wszystko szybko szybko ale pewnie szalu nie ma jutro urodziny siostry wiec bedzie zarcie ale rano jade z synem na zawody wiec postaram sie ograniczyc jedzenie co by nie wyszlo milion kalorii do wieczora u mnie zimno ciagle -8 -9 i wiatr od morza wiec na aktywnosc na dworzu nie mam szans (dobre wytlumaczenie)

Cześć Dziewczyny. U mnie waga 81.2 czyli tyle już miałam więc bez szału ale z drugiej strony od poniedziałku spadło prawnie 1.5 kg więc nie narzekam od środy zaczynam rehabilitację mam nadzieję że niebawem będę mogła chodzić na kijki.

Hej u mnie spadek w zeszły piątek było 67 równe dziś jest 65.4 :-) . Tak mogłoby być zawsze :-). Azja to ładnie u Ciebie też już niedługo zobaczysz 6 z przodu. Trzymam kciuki za reszte. Dobo ja też z pomorza jestem

Anilorak spadek super gratuluję. Zobaczę 7 może z przodu ale niestety już długi czas nie mogę schudnąć.

Azja a probowalas kiedyś postu daniela ja na nim kiedyś w 6tyg schudłam 8kg

Anilorak a co to jest.

Jesz sama owoce i warzywa ale też nie wszystkie. Ta dietę często stosują ludzie którzy nie tylko chcą schudnąć ale też mają jakieś problemy zdrowotne. Ja np zawsze miałam ciężkie migreny po tej diecie przez długi czas nic. Naprawdę pomaga ale jak w każdej oczywiście musisz mieć silną wole . Ale ja naprawdę polecam . Zrób sobie na próbę ze 3dni i sama zobaczysz.

http://www.ofeminin.pl/diety/dieta-daniela-jadlospis-s603979.html To tylko jeden link. Alejak wpiszesz w wyszukiwarce post daniela to Ci wyjdzie to lub dieta dabrowskiej ale to jest to samo. Spróbuj np od pon do środy i w czwartek zdasz relację . Uważam że będziesz zadowolona

Cześć dziewczyny :) a u mnie na wadze bez zmian :( ach zaczynam chyba się kręcić w miejscu. Anilorak:) gratuluję spadku !!!! byłam kiedyś na diecie warzywno owocowej ale to nie dla mnie strasznie marzłam i było mi zimno wszędzie bym z kocem chodziła i taka nie do życia byłam. Na wadze efekty jak szybko zobaczyłam tak szybko uciekły. Azja:) gratuluję spadku !!! no pięknie 1,5 kg - jeszcze chwila i zobaczysz 7 już tak blisko jesteś. Ja odpuszczam ścisłą dietę jabłkową za zimno mi się robi. Czytam i czytam i wszystko wskazuję, że od środy po walentynkach startuję z dietą nisko węglowodanową - tzn. zero owoców, warzywa z niskim indeksem glikemicznym i do tego mięso, ryby i jajka a i zasada 8 godzin jem 16 nie

Fili to widzę że na ostro startujesz ale ja też czuję że nie bardzo mi to idzie ja bym nie wytrzymała bez owoców bo później chce mi się słodyczy nawet jabłek nie można.

Fili to ze się marznie na diecie warzywno-owocowej to po kilku dniach przechodzi. Ja też miałam chwilę ze źle się czułam ale to normalne tzn ze organizm się oczyszcza z toksyn i innych swinstw . A efekty u mnie się trzymały do zajścia w ciążę :-) . Ale na każdego działa co innego. :-) Fili mam nadzieję ze ta twoją dieta będzie ok ,ważne żebyś się przy niej nie meczyla tylko lekko ja przechodziła . Pozdrawiam i życzę miłego dzionka

No dziewczyny przygotowania jak na wojnę. Tyle się naczytałam o insulino oporności tyle wypróbowałam, że no muszę bo jak patrzę na swój brzuch to mi ręce opadają - wyglądam jak w ciąży :( Na swoją dietę wydałam już ponad 200 zł dużo ( w tym tran norweski, orzechy brazylijskie, olej kokosowy, witamina c , no ale - trudno bite 6 tygodni mam zamiar od deski do deski i zobaczę czy było warto

Fili a po co Ci tran i te inne rzeczy możesz mi zdradzić ja też mam dość tej naszej przypadłości

Azja :) no do tej diety niskowęglowodanowej. Nie chciałam Was zanudzać ale napiszę Kupiłam witaminę C w proszku rano będę piła z wodą, + olej kokosowy rano będę piła z kawą, + tran norweski + witaminę b12 będę brała w południe przed pierwszym posiłkiem, + orzechy brazylijskie to pomiędzy posiłkami + ZMA kombinacja cynku, magnezu i witaminy B6 + aspargin magnez +potas

Fili widzę w pełnej gotowości ,zazdroszczę ci ze potrafisz utrzymać się w ryzach A jeśli chodzi o brzuch to tez mam okazały ,wstyd się będzie na wiosnę rozebrać ,ciężkie to życie

A ten tran to kwas tłuszczowy z Omega teraz wkleję fragment diety węglowodanowej ..." odpowiedniego stosunku kwasów tłuszczowych z rodziny omega-6 do omega-3, przy czym nie ogranicza się ilości tłuszczu pochodzenia zwierzęcego do odgórnie zalecanych 10% całkowitej puli dostarczanych z dietą kwasów tłuszczowych" .

Skąd masz takie nowinki jak Ty na to pójdziesz to i ja będę próbować

Azja ja zaczynam od środy więc obadam co i jak

odpisałam i nie widać mojego wpisu :(