Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu się boję swojego faceta

Polecane posty

Gość gość
Nie radzę sobie nadal w pewnych rzeczach, nie umiem wciąż budować więzi z ludźmi i nie bać się tych, którzy mnie lubią albo co gorsza coś do mnie czują. Nie potrafię iść do przodu w rzeczach, których chcę i które są dla mnie ważne, bo chcę je zrobić jak najlepiej, a martwię się, że je schrzanię. Ja nie umiem się nawet koncentrować, jak się stresuję, i to jest duży problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz powody do zadowolenia z siebie, pokonałas jakieś tam swoje słabości i idziesz dalej...taka po prostu Twoja natura - jesteś wrażliwa i zbyt się przejmujesz..łatwo powiedzieć nie przejmuj się czy popracuj nas samoocena ale jak to zrobic? Mnie pomagało to ze starałam zawsze się dobrze wygladac i dostrzegalam nawet małe sukcesy...a przed facetem nie udawaj kogoś innego, czegoś tam nie wiesz to mu to powiedz i nie wstydź się z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się zawsze staram dobrze wyglądac, kiedyś wręcz histerycznie to wyglądało, teraz staram się bardziej siebie akceptować. Mnie bardzo boli to, że nie umiem ruszyć swoich pasji. Może gdzieś podświadomie się boję, że nie będe w nich dobra? Są też rzeczy, które może nie są pasjami, ale chciałabym zrobić, a boję się ich, tak jak właśnie jest z prawem jazdy. Trochę ze mnie sierota jest w tej kwestii, a chciałabym być dobrym kierowcą. Ale obawiam sie że moje roztrzepanie tu nie pomaga :P Mam jeszcze plan wrócić do rzeczy, które robiłam przed laty i które są ponoć moimi talentami. Zaczynam w lutym jedną z nich - śpiewanie, chcę wziąć prywatne lekcje. Kiedyś spiewałam nawet i w radiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawa jazdy tez się balam, ale poszłam , nerwy wiadomo były a potem jaka dumna byłam z siebie jak zdałam za 1 razem, dziś jestem b.dobrym kierowca. Musisz zacząć myśleć pozytywnie , jest fajna książka" potęga podświadomości", przeczytaj ja sb i wprowadź w życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo cie z nim nic nie laczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×