Mam wrażenie że wszyscy dookoła są w związku, tylko nie ja!

wole starsze wory

Dlaczego starszych? Nie :P Kiedyś spotykałam się nawet z 2 lata młodszym :) Moje życie intymne to moja sprawa wścibski użytkowniku :P

gość dziś Gdzie Wy ludzie jesteście? smutas.gif Ja na każdym kroku spotykam zajętych, chyba nawet nie znam żadnego singla! smutas.gif Chciałam mieć dom, rodzinę, dzieci...lata lecą, ja się kształcę...Chciałam zapewnić godny byt mojej przyszłej rodzinie a tu nikogo takie nie będzie. Byłam sama, jestem sama i na zawsze będę. x To prawda. Tak naprawdę to singli jest procentowo niewiele. Przecież na kafeterii siedzą ludzie z całej PL, więc te kilka - kilkanaście osób do dyskusji się uzbiera. W mojej poprzedniej pracy - młoda, międzynarodowa firma w wawie - pamiętam, w pewnym momencie było zatrudnionych 15 osób. Tylko ja byłam sama. Wszyscy mieli żony, mężów, partnerów. W obecnej firmie wszystkich nie znam, ale w moim 6 osobowym dziale tylko ja jestem sama. Wszystkie dziewczyny są zamężne lub zaręczone. Dalej - u mnie w bloku, konkretnie w klatce - same pary i małżeństwa. Na każdym piętrze wózki, rowerki. Jak sąsiedzi mnie zagadują (nowy blok, nie znamy się dobrze), to zawsze pytają mnie "czy u PAŃSTWA grzejniki grzeją", ochroniarz do mnie dzwoni z portierni "jest u nas przesyłka dla PAŃSTWA" - ci ludzie nawet nie zakładają, że mogłabym mieszkać sama! A to jest osiedle w warszawie, nie jakaś mała wioska (z całym szacunkiem dla małych wiosek ;) )

Na mnie lecial taki facet 22lata starszy, tragedia a w moim wieku nikt sie mna nie zainteresowal. Kompletna lipa albo trafiali sie brzydcy ,brzydale ale brzydal tez chce miec ladna Zoske.

A ja tam mam 26 lat i brzydki nie jestem. Nieraz się do mnie dziewczyny uśmiechały, a ja zawsze byłem sam, i raczej zostanę bo żona mi się nie widzi. a dziecko tym bardziej. Ogólnie bycie samemu ma swoje plusy, bo jest spokój święty i wolność.

22;29 Co sie tak dziwisz, wszyscy sie łączą w pary. Nikt nie chce byc sam ale nie kazdemu jest dane miec ta polowke, zycie jest niesprawiedliwe i brutalne, bo nawet te pasztety grube i z grubymi szklami i tlustymi klakami maja przy sobie faceta i pewnie go oczarowaly rozmowa albo seksem a niektore ladne laski maja pecha i to niesamowitego, jestem tego przykladem. Singli jest malo to prawda, no bo przeciez ktos musi sie rozmnazac i musi byc wyz demograficzny, zeby ta ziemie zaludniac i lyso sie niezrobilo, bo by nudno bylo to nie bezludna wyspa.

gość dziś , dokładnie! Też mieszkam sama i jest podobnie... Na studiach wszyscy poparowani, na treningach tak samo, znajomi też, ostatnio ostatni bastion samotności - moja koleżanka znalazła chłopaka...zostałam tylko ja na polu bitwy a latka lecą. Samotność nie jest fajna, mieszkam sama 3 lata i wcale tak dobrze nie jest.

jak jest malo singli jak mowia ze co 3 matka bedzie samotna matka. to one tez sa singlami tyle ze z dzieckiem. coraz wiecej singli, piertolicie

gość dziś , czyli mam pecha :( no mam. Nawet moja niepełnosprawna znajoma ma chłopaka i od razu mówię, że nie myślę, że niepełnosprawni są gorsi i czy nie zasługują na miłość ale...wiadomo...ciężko jest się związać z taką osobą.

Co trzecia matka bedzie samotna matka. Nie zazdroszcze, pewnie buchnely sie z byle kim ,bo chodzi o 500 a ja bym nie chciala tych 500 i nie chciala byc samotna matka. Dziecko potrzebuje matki i ojca. Jakbym miala byc samotna z dzieckiem to wole byc samotna bez dziecka i obowiazkow albo sie trafi ktos normalny albo albo.

te badania nei maja nic wspolnego z 500plus a z niestabilnoscia uczuc meskich ... w dzisiejszych czasach

gość dziś 22;29 Co sie tak dziwisz, wszyscy sie łączą w pary. x A czy ja napisałam, że mnie to dziwi? Wręcz przeciwnie, mnie właśnie dziwi pisanie "coraz więcej jest singli, jednoosobowych gospodarstw domowych" itp.

z bycia samemu trzeba wyciagnac plusy i minusy bo bycie mezatka tez ma swoje plusy i minusy. ja mam 34lata cale zycie jestem sama, autorko jesli masz z dwadziescia pare lat glowa do gory wszystko przed toba, wierze w ciebie!

Nowe osoby można poznać wszędzie - w pracy, na studiach, w kinie, na ulicy :) Wystarczy być życzliwym, optymistycznym a inni szybko to zobaczą

gość dziś jak jest malo singli jak mowia ze co 3 matka bedzie samotna matka. to one tez sa singlami tyle ze z dzieckiem. coraz wiecej singli, piertolicie x Ja nie opieram się na tym "co mówią" i "co będzie". Tylko co widzę. Napisałam jak jest u mnie w pracy, w bloku. I nie mieszkam w małym miasteczku, gdzie trzeba "złapać portki", żeby ludzie nie gadali i żeby razem koniec z końcem próbować wiązać. Z moich znajomych jest tylko jedna samotna matka. Ale znając życie znajdzie sobie kogoś, bo zawsze się do niej kolejki amantów ustawiały. Teraz też.

gość dziś ps. dla jasności - ja nie narzekam, po prostu stwierdzam fakty. przyzwyczaiłam się do takiego stanu. też mam 34 lata i jak patrzę na takiego przeciętnego Mariana na ulicy, to mi się odechciewa wszystkiego ;)

przeżywasz jak małe dziecko ja nigdy nie miałem dziewczyny w wieku 27 lat bo żadna mnie nie chciała tak po prostu mimo, że jestem fajny z charakteru, pracuje i myślę przyszłościowo ale nigdy żadna się mną nie zainteresowała bo chciały bóg wie czego

kOBIETA ZEBY KOGOS POZNALA MUSI MIEC TO COS W SOBIE ,CZESTO SLYSZALAM OD FACETOW SLOWO, MUSI MIEC TO COS W SOBIE, ALE CO MOZE BY TAK ZAPYTAC ICH. Mezczyzni maja latwiej by poznac kobiete z ktora chca to sa, ktora chca to kochaja a inna za kochanke maja a ta mysli glupia ze ja kocha ,facet ma latwiej zeby znalez taka prawda.

gość dziś faceci mają zdecydowanie gorzej w poznaniu dziewczyny bo musi się starać i tak nigdy z tego nic nie wychodzi bo kobiety się uważają za księżniczki i chcą nie wiadomo kogo.

kobiety jedynie czekają na podryw i robia selekcje

Powodzenie albo sie ma, albo sie nie ma i na niektore rzeczy mamy wplyw a na niektore nie mamy. Ja tez chcialabym kogos miec, mimo to jestem sama i jeszcze raz sama. Nowy rok jest a ja znowu mrucze o tej samotnosci.Wyjde do sklepu biedry matki ze skrzatami na ulicy ze zakupami wozkami dzieciakami, sylwester to samo kazdy z kims i tak z roku na rok , no trudno.

taaaa kiedyś zaprosiłam faceta na kawę a on mi odmółwił! Ngdy więcej podrywu :(

a wy to co spróbujesz zaprosić kobietę to wyskoczy zaraz tekstem s********j brzydalu

jak odmówi to spróbujesz innego faceta zaprosić na kawe

już nie spróbuję, zraziłam się totalnie :(

to czekaj tatka latka na swojego księcia

Taaa :(

23 lata to już starość? :(

23 latka to już stara dziewczyna pewnie ma zmarszczki

Od 20 już robią się zmarszczki :(