Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutna mamusia

Moja córka jest brzydka :(

Polecane posty

smutna mamusia dziś Normalnie mi Ciebie żal...i nie wiem już kogo bardziej, Ciebie czy Twojego biednego dziecka? Dziewczyna jest w wieku dojrzewania, jest w wieku, gdzie przeciętny dzieciak i tak ma zjechaną samoocenę...myślisz, że nie chciałaby być taką Zuzią? A nie daj Boże jak jeszcze wyczuwa Twoją "ogromną aprobatę". To Twoje dziecko, takie urodziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo czesto tak jest, ze paskudne dzieci staja sie pieknymi kobietami i przystojnymi mezczyznami. A czesto te ladne dziec***askudnieja z wiekiem. Wiec roznie moze byc. Chociaz nie zycze Twojej siostrze by jej corka zbrzydla, tylko chcialam pocieszyc, ze twoja moze wypieknieje (i raczej na pewno tak bedzie). Nie daj sie jej spasc tylko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzedaj córkę na organy, sporo zarobisz i nie bedziesz sie męczyć patrząc na takie brzydactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie szykanuje corki. Nie mowi tego co mysli przy bliskich (tak zaklada). Forum jest od tego, by sie anonimo powyzalac. Niektorym pomaga :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym cofnąć czas, by móc na przykład urodzić wcześniej czy później, może to dziecko było by "lepsze". Tak wiem , może i jestem nienormalna. Chcę się wyżalić, bo o tym nie mam z kim porozmawiać, a tu jestem anonimowa. I czasem myślę, czy nie oddać jej do adopcji, lecz to zniszczyłoby jej życie przecież już się do mnie przywiązała. Z Zuzią niezbyt się lubią, bo Klaudia jest dla niej chamska, czasem do niej przeklina, i mówi : ' że "ta głupia *czasem tu trafiają różne określenia* myśli, że jest ode mnie lepsza'.Tak, czasem padają takie słowa "dlaczego nie jesteś taka jak Zuzia" albo "Bądź grzeczniejsza, patrz na swoją kuzynkę cioteczną". Nie mogę nic na to poradzić, w końcu nie mogę tego wszystkiego dusić we mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne dziecko! To się w głowie nie mieści, że matka może być tak małostkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziwnego, że jest zamknięta w sobie jak ma matkę, która zamiast wspierać córkę, tłamsi ją. Może nie pokazujesz jej tego wprost, ale skoro masz takie podejście to ona na pewno to czuje. Dziewczyna dojrzewa, wchodzi w wiek,gdzie potrzebuje wzorców i akceptacji rodziców, a tu klops. Jest porównywana do swojej kuzynki, a mama ewidentnie uważa ją za pasztet. Gdzie ma nauczyć się wysokiej samooceny, skoro jej najbliższa osoba wytyka jej wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze znałam mnóstwo dzieci, które były śliczne w podstawówce i później zbrzydły w trakcie dorastania. I na odwrót - brzydkie dzieci wyrastały na śliczności. Przyszłego wyglądu nie da się ocenić na podstawie tego jak wygląda ledwie rozwinięty dzieciak czy nastolatek. To jest Twoje dziecko i powinnaś je kochać bez względu na jego wygląd... A gdyby była chora lub zdeformowana? Właściwie jest chora, bo trądzik to choroba. Poszukaj sposobu jak zniwelować jej trądzik, zajmij się nią, jeżeli nie wiesz jak do niej dotrzeć, to szukaj rozwiązania. Może ma jakiś problem? Może trzeba oswoić jej nieśmiałość? Może jest jej smutno, że nie ma przyjaciół? Sądzisz, że Twoja córka nie odczuwa Twojego negatywnego stosunku? Powiem Ci więcej, dzieci to najlepsze radary emocji swoich rodziców - wkrótce ona wyczuje, że wolisz dzieciaka swojej siostry i pomyśl jaka odrzucona poczuje się wtedy. Dziecko potrzebuje miłości i wparcia, kogoś kto będzie w nie wierzył ZAWSZE i bez względu na wszystko. Pogadaj może o tych swoich odczuciach z mężem, bo zapewniam, że to nie jest normalny stosunek matki wobec własnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego zdawać sobie gdzieś w głębi ducha sprawę z tego, że może Twoja córka nie jest dziecięcym aniołkiem Victoria's Secret, a co innego narzekać na własne dziecko i manifestować, że nie spełnia ono Twoich oczekiwań, bo coś tam ma grubsze czy chudsze, bo jest słabsze w tym czy w tamtym… Jeżeli dużo rysuje w zeszycie, to może ma talent plastyczny albo zacięcie do rysowania? Może chciałaby chodzić na jakieś zajęcia i tam mogłaby kogoś miłego poznać? Zastanawiasz się w ogóle nad tym jak jej w tym pomóc, czy tylko marudzisz bo Twoje dziecko nie jest małą miss?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Autorka nie szykanuje corki. Nie mowi tego co mysli przy bliskich (tak zaklada). Forum jest od tego, by sie anonimo powyzalac. Niektorym pomaga" Sama przyznała, że porównuje ją z "fajniejszą" kuzynką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackest velvet
Co do tego jej charakteru - zastanów się z czego to wynika i spróbuj temu zaradzić. Ty jesteś matką i jak na razie masz jeszcze wpływ na to jak kształtuje się jej charakter. Nie zatapiaj się w marzeniach o lepszym dziecku - masz takie i musisz się z tym pogodzić. Pamietaj, że jej niechęć w stosunku do kuzynki może być spowodowana tym, że ona wyczuwa Twoją aprobatę w stosunku dziecka siostry i niechęć w stosunku do samej siebie… A nie wiadomo czy dziecko siostry z przekory i odrobiny pychy nie manifestuje swojej wyższości, przyzwyczajone do tego, że na każdym kroku słyszy jakie jest idealne… Pamiętaj, że w dużej mierze to Ty i Twoja postawa wobec dziecka kształtuje je takim jakim jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę wam tu sytuacje z życia wzięte : -Kiedyś Zuzia dostała od gości drogą lalkę i paczkę słodyczy oraz piękną sukienkę na Andrzejki, wtedy, gdy Klaudia dostała głupiego pluszowego kotka i czekoladę.. Juz nie wiem co o tym myśleć.. czesto są takie sytuacje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynka podświadomie wyczuwa Twoją dezaprobatę, nawet jak otwarcie nie okazujesz jej swojego rozczarowania i zachwytu jej kuzynką i dlatego może mieć niską samoocenę, czuć się niewystarczająco dobra. Może dlatego jest zamknięta w sobie, wycofana, czuje się gorsza. Jako matka powinnaś okazywać jej akceptację, chwalić, zachęcać do rozwoju jej indywidualnych talentów i nie wyróżniać dziecka kuzynki. Skup się na swoim dziecku, na tym co w nim najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh nie każdą matką uważa swoje dziecko za cud świata skoro nim nie jest! Moja trzy latka jest piękna, idealna, drobna. Jednak to chodzący muł. Chowa się przed ludźmi. Nie odpowiada jak się jej ktoś o coś zapyta. Ja to wiem. Zrobię wszystko, aby ja wepchnąć do przodu. Dostaje szalu jak widzę jej zachowanie. Więc jakby nie patrzeć, nie każdą matką w brzydkim dziecku widzi krolewne. Lepiej zdawać sobie z tego sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty powalona debilna matko, nie zasługujesz na dziecko. Już niejdna narzekała, potem życie się mści, albo dziecko sie wypina na toksyczną matkę i jestes sama albo umiera i tez jesteś sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka paniusia powinna kupić córce coś na pryszcze i zaprowadzić ja do dermatologa może jesteś ładna, ale mądra już nie. tekst o tym, że wolałabyś blondynkę był mega głupi, stawiam, że to prowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do tego , że twoja córka nie jest otwarta... do ciebie nie jest otwarta , nie znasz jej znajomych bo wie , że jesteś mega głupia i robisz obciach; rozumem nie grzeszysz to myślisz , że nie ma znajomych , może ma , może nie ma , nawet jak ma to i tak z tobą nie będzie gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co wam chodzi mamuśki porównujące dzieci do innych i zazdroszczące dzieci innym. Spójrzcie najpierw na siebie. Wy też nie jesteście najpiękniejsze, najmądrzejsze, najbogatsze i co tam jeszcze chcecie naj. Zawsze znajdą się kobiety, które lepiej wyglądają, mają lepszą pracę, wyższe stanowisko od was czy więcej szarych komórek. Więc zamiast przenosić swoje frustracje na dzieci, najpierw przyjrzyjcie się krytycznie sobie i przestańcie zatruwać im dzieciństwa chorymi oczekiwaniami i frustracji, Zauważyłam, że najczęściej sfrustrowane kobiety, które same wiele nie osiągnęły, chcą sobie to powetować poprzez sukcesy męża czy dzieci i stawiają tym dzieciom niebotyczne wymagania, są rozczarowane, jeśli te dzieci nie są najmądrzejsze, najładniejsze i najbardziej towarzyskie. Tymczasem każde dziecko jest inne, ma swój indywidualny zestaw mocnych i słabych stron i zadaniem rodzica jest przede wszystkim nie szkodzić, lecz pomagać tym dzieciom w rozwoju atutów i budowaniu własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nooo ale to corka! Ciesz sie ze masz corke bo przeciez corki sa lepsze od synkow, wiec nie marudz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież na km widać, ze to prowokacja, nawet po nicku- smutna mamusia :D. Że też ludzie się nabierają na takie prowokacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież trądzik to nie choroba nieuleczalna :D zamiast p******ic, ze kazdy w twojej rodzinie mial cerę jak lalka w wieku dojrzewania (w to nie uwierzę) to moze sie nią zainteresuj? Twoja córka jest bardziej inteligentna od ciebie, ty jestes taka trzpiotka słodka idiotka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie jest zbyt bystra , piekna tez nie jak wydała na świat pryszczatego muła :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercix__qq
wyślij zdj to ocenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Julka

Poprostu ma taki charakter może ktoś jej dokuczał z powodu trądziku może mieć też depresję albo jakąś inną chorobę często z nią rozmawiaj np dlaczego jest taka nieśmiała przytulaj możesz też dać jakąś czekoladę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Julka

Poprostu ma taki charakter może ktoś jej dokuczał z powodu trądziku może mieć też depresję albo jakąś inną chorobę często z nią rozmawiaj np dlaczego jest taka nieśmiała przytulaj możesz też dać jakąś czekoladę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek mróz
3 minuty temu, Gość Gość Julka napisał:

Poprostu ma taki charakter może ktoś jej dokuczał z powodu trądziku może mieć też depresję albo jakąś inną chorobę często z nią rozmawiaj np dlaczego jest taka nieśmiała przytulaj możesz też dać jakąś czekoladę

Nowa w internetach? Witame. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alfalfa

Nie spelnia twoich oczekiwan... przykre

tez mialam ohydne pryszcze do tej pory mam nie moge sie tego szajsu pozbyc. A glodzilam sie zeby wyladniec i zeby cera sie poprawila bo chudsza mialam mniejszy lojotok. To zaburzenia hormonalne odzieczylam je po matce. Twoja corka po tobie lub po mezu.

mialam zal do mamy i nie znosilam pieknej siostry z idealna cera nie moglam zniesc jej powodzenia i wysmiewania ze mnie rowiesnikow skad niby mialam miec znajomych? Kiedys powiedzialam mamie ze zaluje ze mnie urodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×