Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brakuje mi dobrego mężczyzny

Polecane posty

Gość gość
Z jednej skrajności w drugą. Ja też zawsze unikałem toksycznych znajomości. Teraz zastanawiam się, czy to było słuszne. Niestety zaowocowało to kompletnym niedopasowaniem w sferze seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) W końcu widzę Wasze wypowiedzi, bo wczoraj coś się chyba zacięło. Miłego dnia wszystkim samotnym duszom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj były jakieś problemy, zresztą kafeteria często je ma. Witajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja 13:03 Czesc marigold, też mi się wczoraj forum zacinało. Właśnie tu klucz do wszystkiego, że zbyt mala asertywnosc i nie wiara też nie pomaga a wręcz szkodzi, ale jak mówię, to było kiedyś dawno temu. Czy za późno dla mnie to nie wiem. Na związek pewno nie, na dzieci tak,ale może i dobrze, bo mam trochę zdrowotnych problemów, może ciąża, a jesze tak późna ciąża nie była by dobra dla mnie. Temat związków juz sobie z rok temu odpuściłam. To znaczy ze nie bywam na żadnych portalach czy forach matrymonialnych, nie zagaduje znajomych, czy nie znają kogoś wolnego, jak gdzieś wychodzę np do kina to nastawiam się na oglądanie filmu a nie jak kiedyś że może kogoś tam spotkam, nie rozglądam się po sali kto ak siedzi, czy może jest sam. Doszłam chyba do takiego punktu w życiu, że może mi to nie zobojetnialo, ale przyjęłam do wiadomości, że czasem tak bywa. Spotykam oczywiście fajnych mężczyzn, takich normalnych, gdzie pasuje mi i wygląd icharakter, ale co z tego, jak jeszcze żaden nie okazał się wolny. A na kochankę to ja się nie nadaje, tu trzeba nie mieć poczucia wartości i godzić się na ochłapy2.więc dzięki bardzo, ale nie skorzystam. Albo będzie wolny albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej trzynastko (oby nie pechowa...) :) Ciekawi mnie wobec tego, jak wygląda Twoja codzienność. Dużo pracujesz? Czy znajomi mają dla Ciebie czas? Pewnie większość ma już rodziny, więc automatycznie mniej wolnego czasu na rozrywki. A może podróże? Też czasem chodzę sama do kina i w tyle głowy gdzieś mi się tli, że może, mooooże... nie tylko ja wpadłam na ten pomysł. Ale nigdy się to nie sprawdziło :P Popieram całkowicie Twoje stanowisko odnośnie romansów. Nigdy w życiu nie zgodziłabym się na bycie kochanką. Tak jak piszesz - to jakiś ochłap, oszukiwanie się, trzeba mieć chyba górę kompleksów, żeby dostawać troszkę męskiej atencji płacąc za to szacunkiem do samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, bycie kochanką to nic dobrego. Możesz nie szukać, ale to nie znaczy, że nie znajdziesz. Szukając na siłę, sama skasujesz się na porażkę, lub ochłap. Faceci poważni, wartościowi wolą kobiety stanowcze, które wiedzą czego chcą, a nie desperatki. Może znajdziesz i życzę Ci, żeby Cię to trafiło jak grom. Wtedy jest najfajniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 03
Marigold- codziennosć? Praca dom, poza tym w wekendy robię kursy zawodowe, pracy sporo, czasem spotykam się ze znajomymi ale rzadko, bo jak mówisz mają swoje rodziny więc zostaje kontakt telefoniczny. Na nudę nie narzekam. Własnie z tymi zajętymi mam takie zdanie, że jak kto nie chce to nie jest z nikim na siłe, więc ja się na trzceią wpychać nie będę. Jakbym chciała, to już bym dawno była kochanką, bo chętny się zawsze znajdzie, ale dla mnie to za mało, musiałabym zuoełnie sie nie cenić i dać omamić. Z resztą za stara już jestm na takie podchody.haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
unikam samotnych matek z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:50 - pewnie, że najfajniej........ Z drugiej strony słyszysz, że szczęściu trzeba pomóc, nie zamykać się w domu itd. Nie zarejestrowałam się na żadnym portalu randkowym, a z drugiej strony jakoś tam się ludzie znajdują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marigold, nie musi się zamykać w domu. Wystarczy, że nie będzie się zamykać na nowe znajomości. Gdzieś zahaczy o kogoś, ten ktoś zapyta czy pomóc i to może się okazać właśnie to. Tego jej życzę, żeby dostała to kiedy się najmniej spodziewa. Wtedy jest najfajniej. Zresetuje swoje życie i zacznie od nowa, mając bagaż doświadczeń, który będzie pomocą, a nie kłopotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 03
Tak właśnie o to mi chodziło. Nie zamykam się, ale też nie szukam aktywnie, nigdzie się nie rejestrje , a jak idę na zakupy czy na jakiś kurs, to idę tam na zakupy albo się pouczyć, a nie rozglądam się czy aby obok nie ma jakiegoś wolnego faceta, wiecie o czym mówię. To działa tyle, że mniej się stresuje, no i rzeczywiście poznaje więcej ludzi więcej niż kiedy się nastawiam e muszę poznać, tylko że jeśli chodzi o mężczyzn to okazują się zajęci. W zeszłym roku, wyobrazie sobie spotkałam takich 2ch. Całkiem przypadkiem, no a po czasie wyszło, że zajęci. Szkoda, że nie zonaci bo by mieli obrączki to od razu bym wiedziała. Pomiędzy parę bez ślubu też nie wchodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym spotkać kogoś takiego jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W temacie podejścia do poszukiwań brzmisz zupełnie jak ja :) Z tego, co piszesz, widać że interesują się Tobą mężczyźni (szkoda tylko, że zajęci), więc pewnie jesteś atrakcyjną kobietą. Gdzieś chyba muszą być jacyś wolni faceci dla nas, no nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są, ale reguły daleko i boją się Was. Tylko dlaczego? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 03
Oj nie wiem, może istnieją. Staram się o tym mało myśleć bo bywało, że się bardzo dołowalam takimi myślami. Miło by było spotkać kogoś takiego. Co do atrakcyjności, to trzymam się dzielnie, tylko dziwne, zauważyłam, że nie tyle czas jak stresy bardzo odbijają się na moim wyglądzie. Ostatnio miałam kolejny trudny czas i bach następna zmarszczka. Śmieje się, że każda kolejna zmarszczka, to taki ślad, pamiątka po czymś przykrym. Czy to śmierć, czy rozstanie, czy problemy zdrowotne - po takim wydarzeniu jestem coraz bardziej naznaczona. I na twarzy zostają pamiątki :) Ale żeby tylko takie problemy były jak zmarszczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla nas mężczyzn taki związek to nie lada wyzwanie. A spora część nie ma zamiaru się wysilać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z 13.00 - może daleko, może blisko, internet jest kłopotliwy, ale ostatecznie po drugiej stronie zawsze siedzi ktoś z krwi i kości, z nazwiskiem i adresem zameldowania. 13.03 - to takie ładne, co napisałaś :) Masz dla siebie tyle akceptacji i szacunku, naprawdę chciałabym, żeby te zmarszczki w oczach właściwej osoby dopełniły Twojego prawdziwego obrazu, z całym bagażem doświadczeń, który nosisz wypisany na twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13.01 - zupełnie mnie to nie dziwi, to jest wyzwanie. Ale też świat nie składa się z samych bezdzietnych kawalerów. Swoją drogą cieszę się, że mam syna, kobiety mają ze wszystkim pod górkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13: 00 i 13:01 to jeden gość. Macie rację, zresztą napisałem, facetom jest łatwiej. Dlatego musi się znaleźć taki, który nie chodzi na skróty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszedł piątkowy wieczór. Najlepszy czas na poznanie kogoś :-) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sie stało z tatusiem dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie kogoś poznam w piątkowy wieczór (kobieta). Najchętniej faceta ok. 40-tki lub 40 plus kawalera, poważnego, odpowiedzialnego i NIE DZIWAKA :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O twój wiek nie pytam bo nie wypada, ale napisz czy wolisz starszych czy młodszych od siebie i w jakim celu chcesz poznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś poważnych , odpowiedzialnych kobiety niestety omijają z daleka szczególnie przed i zaraz po 30 tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13 03
Witam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, temacik ożył na chwilę :) bb art, ciekawi mnie, czego Ty poszukujesz na tym forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bb art wczoraj - jestem starsza i jednak wolę młodszych. A cel? Stały związek- najchętniej na całe życie :). Są chętni? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×