Gość sisjanielgowana Napisano Marzec 17, 2017 Witaj Anielka, no trochę za dużo tych węglowodanów prostych w Twojej diecie; ale ogólnie nie jesz dużo,więc jak nieco skorygujesz, to powinno ruszyć :) U mnie dzisiaj: rano- płatki jaglane z mlekiem migdałowym,jabłkiem i kiwi *obiad: zupa warzywna z dużą ilością zieleniny ( wielki pęczek a właściwie pęk buraka liściowego/mangoldu) z ziemniakami, sałatka z cykorii+jabłko+nasiona i orzechy (spora garść) *kolacja micha kapusty gotowanej (z marchewką), śledź ( 220 g) Teraz: kawa zbożowa z mlekiem owsianym, sucharki z nasionami chia posmarowane powidłami domowymi :) sisja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Marzec 17, 2017 Hejka! Dzisiaj juz jestem w innym nastroju. Owszem, jestem zla ale jest to zlosc budujaca. Moge krzyczec, kląć, bylebym tylko nie plakala. Zdaje sobie sprawe ze w tej chwili widze tylko moj czubek nosa ale teraz liczy sie dla mnie tylko to zeby sie ze soba uporac wiec zrozumiecie, mam nadzieje. W ramach autoterapii oswiadczylam synowi, ze popalam. Koniec kretynskiego ukrywania. Stara baba a jak gowniarz. Bardzo mi ulzylo. sisja pytala kiedy ten osrodek. Mialo byc juz, od kwietnia ale przemyslalam- 5 kw. do lekarza, po 10 dniach swieta, potem mamy urodziny, do lekarza pod koniec kwietnia, to po prostu bezsens, psychicznie zaden wypoczynek. Zmienilam na maj. W maju nie ma zadnych wizyt lekarskich. Specjaliste odloze. Musze przekonac sie jak bedzie w maju. Jesli bedzie nadal zle, oczywiscie pojde. Mamy dobrego, nie trzeba szukac. No to co jeszcze, chyba tyle. Lece dzialac bo juz nieraz sie przekonywalam ze na wszelki doly emocjonalne najlepsze dla mnie to brac sie ostro do roboty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AnielkaKoz Napisano Marzec 17, 2017 Hej, dziś jest tak ładny dzień że buzia sama się śmieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AnielkaKoz Napisano Marzec 17, 2017 Coś mi obcięło pół wypowiedzi... X Wybieram się właśnie na zakupy i zaopatrze się w chlebek żytni, żadnego pszennego - chociaż nie rozumiem dlaczego, jest taki pyszny i lekkostrawny. .. Po południu basen ... Miłego dnia ☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Marzec 17, 2017 Hejka witam sie ze sniadankiem dzis bula niestety pszenna z filadelfia migdalami i dynia x Anielka na diecie przewaznie je sie weglowodany zlozone a nie proste ;) niekoniecznie chleb zytni moze to byc graham orkisz ja osobiscie nie jem zytniego bo dla mnie smakuje jak go*** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
barbarus 0 Napisano Marzec 17, 2017 Właśnie dlatego ze jest taki pyszny.Żytni jest niesmaczny i po jednej kromce masz uczucie sytości-a przecież o to chodzi.By nie byc głodnym.Ja dlatego mam w diecie płatki owsiane i żytni chleb.Może też być wielozbożowy,wieloziarnisty.Ale nie pszenny. x Na zdjęciu tort dla Zuzi 3l.Przed podaniem będą jeszcze świeże maliny.Bo to jest tort malinowy.☺Jak zjem kawałek to będę mieć dość słodyczy do kolejnych urodzinek☺☺☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Marzec 17, 2017 drugi posilek nalesnik z serem bialym i sosem orzechowym 3posilek salatka grecka i 2 deseczki x Marta zalozylam topik dieta plaskiego brzucha moze ktos nam podrzuci jakies pomysly Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Marzec 17, 2017 Oj, Iza, gdybym ja tak lekko podeszla do tej diety to nie mialabym pewnie tych stanow depresyjnych :) Dotychczas tak wlasnie bylo ale teraz nie, uparlam sie, ze tym razem na 100% musi byc, no i mam za swoje. Pewnie sama widzisz, skoro masz ksiazke, ze te przepisy wcale nie sa proste. Niby kanapeczka, kromka chleba a do tego 7 skladnikow. I miej je wszystkie w domu. Ja wrocilam do normalnego jedzenia tylko skromniutkich porcji. Jutro, skoro robie duze zakupy to sie zaopatrze w oliwki, pesto i bede je dodawac do kazdego posilku ale normalnego. Kiedys tez zalozylam taki watek ale cos chetnych nie bylo... A ten sos orzechowy to ze sloika czy sama robisz. Jesli sama to jak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Marzec 17, 2017 kochanie ja noe robilam przepisow z ksiazki poprostu jem na co mam ochote nie szalejac z kaloriami plus lyzeczka max dwie z mufa nie mam czasu stac 2h przy jednym daniu x sos robilam sama z przepisu z ksiazki ale jest prosty pol szkl maslo orzechowego pol szkl mleka odparowanego (ja dalam zwykle) i 2 lyzki miodu (ja dalam 1) i gotujesz na malym ogniu troche gesty wyszedl wiec troche wiecej mleka dalam z tego watku chyba nic nie bedzie ale pisac bede bynajmniej narazie x diety chyba tez nie bedzie bo goraczki dostaje tak jak sie spodziewalam (od 2dni bolaly mnie wezly chlonne) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Marzec 17, 2017 To tak ja, tez sie podziebilam. To ja widocznie o sosach nie czytalam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Marzec 17, 2017 ja kupilam ksiazke z samymi przepisami ;) tyle ze w jezyku angielskim ;)) ale jak chcesz podam strone gdzie znajdziesz te przepisy ;) ja czasem bede z nich korzystac bo sa pyszne scallopki i kurczak w sosie orzechowym (tutaj jadlam w uk szaszlyki i mi posmakowaly) x goraczke mam od wezlow chlonnych :/ znow pilam zimne a pozniej jeszcze uszy drapalam ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Marzec 17, 2017 http://www.prevention.com/tags/flat-belly-diet-rec**es strona z przepisami ( w jezyku angielskim) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Marzec 17, 2017 r/e/c/i/p/e/s tam jest wykropkowane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Marzec 17, 2017 Iza, ja nie znam jezyka. Musisz miec chyba inne przepisy niz ja bo przewertowalam ksiazke i sosu orzechowego nie ma. Jutro sprawdze dokladniej. Pomyslalam, ze jednak warto od czasu do czasu wyprobowac przynajmniej niektore oczywiscie w wersji dla calej rodziny Ide lulu. Papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Marzec 17, 2017 slonce wystarczy skopiowac i wkleic w tlumacza przepis ;) tez spadam spac dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sisjanielgowana Napisano Marzec 18, 2017 ja też dzisiaj odpadam :-O Jutro wyjazd :-/ Powinnam się cieszyć ale jakoś nieszczególnie :p W hotelu jest dobry WiFi więc będę na bieżąco, obym tylko nie popłynęła przy posiłkach, ech. Dietowo ok, nie mam siły pisać. sisja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Marzec 18, 2017 Iza, no pewnie ze wystarczy skopiowac, tylko ze ja znowu, kurcze, zapomnialam o tym :( Ostatnio stanowczo za czesto uzywam tego slowka. Nic to! Mam nadzieje ze ze wszystkim sie uporam, tylko powoli Pisalam ci kiedys o ksiazce" Psychopterapia dla kazdego" Juz lezy w kuchni na stole i bedzie w uzytku Przepisu o sosie orzechowym w mojej ksiazce nie ma. Dzis sprawdzilam jeszcze dokladniej i nie znalazlam. Sluchaj ale skoro piszesz ze masz tam tylko przepisy to w takim razie masz podane ilosci MUFA czy nie? To jest bardzo wazne bo one maja od groma kalorii, z kolei nie mozesz za malo bo nie dadza efektu Jak sie czujesz? Mnie gardlo tak boli, ze pojade tylko na te zakupy, zadnej dzialki ani dzis ani jutro nie ma x sisja, wypoczywaj dziewczyno, oczywiscie jak zwykle, zaznacze- wcale ci nie zazdroszcze :(...... :) x Basienka, nawet nie wiesz jak pomoglas mi tym wpisem, ze sama sobie poradzilas... Zadna inna osoba nie podzialalaby tak na mnie bo, jak pisalam, mamy najbardziej podobna sytuacje x Dziewczyny, czemu nie piszecie? x Ok, ja juz spadam. Nie moge dopuscic do sytuacji jak w srode, musze wszystko zrobic spokojnie, wypisac na czysto kartke i na zakupy z usmiechem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szybka6o 0 Napisano Marzec 18, 2017 Marta, tutaj mam tytuł podobno wartościowy w takich przypadkach. "Technika uwalniania" David R. Hawkins Może sama nad sobą popracuj przy wsparciu lektury, zawsze jest czas na kolejne kroki. Ja czekam na swoje dzieci, dzisiaj u nas święto:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość basieńka54 Napisano Marzec 18, 2017 Cieszę się Marto że jesteś w trochę lepszej kondycji psychicznej. Znam to z autopsji, jeden dzień lepszy, parę gorszych ale się kręci. Takie życie:) Ważne - żeby nie zagubić siebie i swoje marzenia, a na wszystko przyjdzie czas. Moja dietka daje powoli efekty. Zapytacie - co takiego robię? Pilnuję się . Jem o tych samych porach, co 3 godziny, małe porcje, więcej warzyw, mało mięsa a od czasu do czasu pozwalam sobie na słodkie. Wypijam też około 2 litrów wody, a od czasu do czasu spaceruję z kijkami. Odwiedzam mojego dietetyka i wspomagam się suplementami. Wiem, powiecie że idę na łatwiznę i na skróty korzystając z supli, ale mnie to pomaga, widzę efekty i póki co z tego nie zrezygnuję. Moim celem jest osiągnięcie wagi 80 kg więc czeka mnie jeszcze dużo pracy. Dziś na wadze 90 kg.Nie wyznaczam sobie terminu, ważne żeby sukcesywnie w dół. Za oknem pogoda nieciekawa, ale wieczorem wybieramy się z koleżankami na kabaret "Moherowe berety" aby się odstresować. Miłego dnia Dziewczyny:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Marzec 18, 2017 marta jakies tam proporcje sa ale ja daje lyzke/dwie i mysle ze to starczy na oko jest 400kcal. gdzies mi sie obilo o uszy ze z mufa ma byc ok 100-150kcal zobaczymy za tydzien czy jakis spadek bedzie problem w tym ze wody za malo pije teraz na sniadanie jem cos jak platki pelnoziarniste bez cukru z mlekiem i 2lyzki orzechow wloskich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izulek88 0 Napisano Marzec 18, 2017 https://naforum.zapodaj.net/4d760e635695.png.html Marta w linku jest przykladowa wartosc kcal jakiegos przepisu z ksiazki tak wiec tym tez siw kieruje bo niestety jak widzialam niektore mialy za duzo weglowodanow badz tluszczy itd a z tluszczami ja musze uwazac nawet zdrowymi :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
barbarus 0 Napisano Marzec 18, 2017 U mnie dzisiaj pogoda okropna.Od godziny wieje,leje i jest okropna burza z piorunami.Aż strach.W TV już nie ma nic do ogladania bo brak dostepu na każdym programie.Działa jedynie metro,zoom tv,nowa,wp- twz koszmarki. x Dzisiaj śniadanko płatki owsiane na wodzie ,banan.Obiad 2 faszerowane pieczarki i mała faszerowana cukinia /farsz olej kokosowy, cebulka,papryka czerwona,kiełbasa sląska 100g i jajka/ kolacja wędzona makrela 2 kromki z pomidorem.Do tego były 2 kawy 1lczerwonej herbaty 2 ciasteczka owsiane z mix orzechów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
barbarus 0 Napisano Marzec 19, 2017 Dzisiaj miałam takie menu jak wczoraj.Na kolację zmiana kanapki z szynką i ćwikła z chrzanem. dzisiaj było też wietrznie ale słonecznie.Byłam na cmentarzu u taty-Józef. x Jola przysyłała mi piekne zdjęcia.Juz niedługo kończy ten przydługi urlop.Choć oni są cały czas już na urlopie.To kończy wyjazd.☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jola Gaduła 0 Napisano Marzec 20, 2017 Barbarusko ten tort dla Zuzi wyglada apetycznie ,podziwiam Twoje zdolnosci kulinarne a teraz jeszcze cukiernicze. Zebym ja umiala choc polowe tego ,to pewnie jest marzenie Julia. Jak na razie daje rade i jeszcze nikt nie umarl z powodu mojego kucharzenia. Masz racje jeszcze zostaly mi dwa dni wakacji i ten przydlugi lot przez Atlantyk. Moj brat wczoraj nas opuscil i teraz jest w Madycie, coz nie wszyscy sa emerytami. Wstepnie umawialismy sie na objazd dookola swiata. Podam Wam ciekwostke ,moze juz o tym slyszeliscie. Sa nowe tanie linie do USA ,sprawdzalam i za 265$ ( koszt w obie str) mozna leciec do Los Angeles lub Oakland. Lot do Los Angeles zaczynaja od czerwca 1, 2017 Flights to Oakland start on June 2, 2017 Flights to Punta Cana start on June 10, 2017 (Meksyk) Flights to Buenos Aires start on June 17, 2017 Nawet do Buenos jest duzo taniej niz my placilismy. Loty sa z Barcelony. Mozna powiedziec, ze tanio jak barszcz. Strona tego przewoznika to ,,, http://flylevel.com/ ,,, Do Argentyny nie potrzeba vizy . Nie stawalam na wadze od czasu mojego wyjazdu z Alicante i az sie boje. Zarcie jest tu extra ,kazdego dnia argentynska wolowina ,poledwica, desery ze palce lizac i d...a rosnie. Nie chcialabym zobaczyc przykrej niespodzianki ,juz sie boje. Obiecuje sobie ze zaczne cwiczenia z moim youtube,bedzie rower a tenis zobacze czy nie jest juz za goraco jak dla mnie. Plaza juz pelna w Alicante i Valencji wiec sloneczko przygrzewa. Dziewczyny tak trzymac szczegolnie Marta -nie dawaj sie,jestes silna ,wygadana,niezlomna i potrafisz gory przenosic,ale pamietaj najwazniejsza osoba jestes TY i tylko TY wiec dbaj o siebie.Jola G. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 20, 2017 Jolka fascynujące te wspomnienia z podróży; ceny biletów. Te twoje zapracowane koleżanki zapewne bardzo to interesuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
barbarus 0 Napisano Marzec 20, 2017 Obiecałam że napiszę jak działa ten odkamieniacz.Na świeże naloty kamienne super.Niestety te stare z grubą warstwą to już nie tak efektywnie.Trochę puszcza ale spodziewałam się lepszych efektów.Mam sporo kamienia w tzw gospodarczej łazience -moja pralnia.Szczególnie sporo kamienia jest w kibelku-tam spływa woda z pralek.Może po kilku razach będzie lepiej.Dobrze się w niego zaopatrzyć jak się jeszcze nie ma osadu do bieżącego mycia. x A dziś już jest PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY☺☺☺☺ a u mnie zimno i deszczowo☻☻☻ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Marzec 20, 2017 Dziewczyny dziekuje za wsparcie i slowa otuchy!!! Tak, barbarus, ta kalendarzowa wiosna nijak sie ma do tego co za oknem. Dzieki temu jednak bardziej docenimy gdy juz bedzie ladnie x Ania, dzieki za tytul ksiazki. Troche droga ale skoro polecasz to kupie. Najpierw jednak musze przerobic te ktora mam w domu bo inaczej to obie przekartkuje, nie wiedzac na co sie decydowac i na tym poprzestane x Basienka, dobrze ze potrafisz, ze ci sie chce ruszyc sie z domu. Jak kabaret? Fajnie bylo? x sisja, oj ty biedna, stale musisz gdzies wyjezdzac :) :) x Iza, no co tam, jak dieta? x Jola, ty jak zawsze przeceniasz mnie a jak pisze, ze przesadzasz to ty na to ze ja wygadana :)) Dziekuje za wszystkie zdjecia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gdasonia 0 Napisano Marzec 20, 2017 Dziewczyny, jestem innym czlowiekiem. Zasada kija i marchewki sprawdza sie u mnie wspaniale. Swiadomosc ze przyjdzie maj i przez miesiac odpoczne sprawia ze na wszystko reaguje inaczej. W piatek zmiana podkladow, dzis zmiana podkladow, przescieradla, pizamy i jasne, ze nie spiewalam tylko sie zloscilam ale jest to calkiem co innego. Dotychczas gdy juz wszystko pozmienialam, wymylam, to czesto szlam do lazienki i ryczalam z bezsilnosci, ze nie moge od tego uciec. Te chwile byly najgorsze bo czesto mialy wplyw na caly dzien. Teraz tego nie ma. Nie wychodzilam z domu w sobote i niedziele ale dzis juz wyjde. Musze zrobic xero kwadracikow i w ogole- ludzie w domu umieraja. O! :) Zjadlam zdrowe sniadanko ale juz bez pierdół, trzymam sie tylko ogolnych zasad, odchudzac juz sie nie musze- 62,6 chce tylko zdrowo sie odzywiac, faktycznie dbac o siebie no i powolutku zmniejszac trzewny tluszcz. Bardzo mi ulzylo gdy powiedzialam o popalaniu i synowi i synowej i( za zgoda synowej) wnuczce. Takie durne tajemnice maja wyniszczajace dzialanie, jak to mowia- bynajmniej u mnie :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach