Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz nie zlozyl mi zyczen

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj sa moje urodziny i maz nawet glupich zyczen mi nie zlozyl. W pracy dostalam czekoladki,drobne prezenty a wracam do domu,meza niema wrocil po kilku godzinach ani slowa o urodzinach i poszedl spac bo na nocke idzie...jak ja soe czuje podle,nie oczekiwalam prezentow ale chociaz czelolade. Przytulenia cokolwiek. Czuje sie fatalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie zapomniał, tak niektórzy mają, a szczególnie zapominają po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widac ze w d***e cie ma i twoje urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję...faceci...a zawsze pamiętał? Nie bierz może do siebie. Mało który facet pamięta o okazjach. Jakoś nie potrafią się wczuć, bo na swoje to życzeń jak najbardziej oczekują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś tak pusta HIM, że masakra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez przewrazliwiona jesteś. I co z tego,ze zapomniał,jak o pracy myslał.Moja kumpela ma cudownego męża,ale przynajmniej co drugi rok zapomina o jej imieninach.Wtedy ona stawia na stole wino,przynosi ciacho,nalewa do kieliszków,wstaje i mówi:Wszystkiego najlepszego z okazji imienin,dziękuję! Zawsze wtedy dostaje (z opóźnieniem co prawda),ale przepiekne prezenty od skruszonego "winowajcy".Jesli nie zapomniał o imieninach prazenty też są fajne,ale już nie tak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szpilka100 dziś Dobra jest. Dobry sposób :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale kurcze...ja o jego urodzinach (imienin nie obchodzimu chociaz nie raz kupilam mu drobiazg z tej okazji) zawsze pamietam,zawsze mam cos dla niego,czy rocznica slubu zawsze jestem przygotowana miesiac wczesniej. Pod choinke nie kupil mi nic, kupil za to wczesniej dla mas drona (czyt.dla siebie).odemnie dostal prezent juz wczesniej wiedzac ze juz kupilam cos dla niego. Rok temu na durne walentynki nawet kwiatka nie dostalam od niego. Na urodzinu tez nic. Kuzwa glupia czekolade bym chciala dostac. I nic....jest mi bardzo przykro bo ja ZAWSZE o nim pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu siedze i wyje i czekam az pojdzie do pracy zeby juz dzien sie skonczyl. Liczylam na durne zyczenia,na durne buzi a on jedyne co dzis mi powiedzial to to ze idzie sie polozyc i zebym go obudzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś całkowicie rozumiem...to tylko tak się mówi,że nic, że drobiazg, że facet...a tak naprawdę to jest cholernie przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej ze ja naprawde nie oczekuje prezentow. Nie jestem z tych osob ze zaraz pierscionki,torebki zakupy czy inne takie. Cieszylabym sie jak dziecko gdybym dostala moja ulubiona czekolade za 4 zl a tu nawet milego slowa nie dostalam od meza. Taka p*****la takie nic nie znaczace wszystkiego najlepszego a brak tego doprowadza mnie do lez. Ma ochote wyjsc i nie wrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może potraktuj go tak samo? Albo jutro przypomnij mu sama. Powiedz, że jest Ci przykro. Może lepiej tak niż chować to wszystko w sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie niewiem co zrobic. Szczerze to mam juz to gdzies. Oczy opucniete od placzu tylko spac. Niewiem czy jak maz wstanie to zawolac go i podziekowac mu za zyczenia i fajne urodziny czy przemilczec to. Nawet jak przemilcze to jutro i tak sie skapnie bo jedziemy do rodziny ale nie z powodu urodzin tylko z innego powodu. I teraz niewiem co robic.olac to i czekac na jutrzejsza reakcje czy sersecznie mu juz dzis podziekowac za pamiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie wiem co bym zrobiła... Jak powiesz sama, ulżysz sobie a jemu i tak powinno być głupio, bo i tak już będzie musztarda po obiedzie. A jak się dowie u rodziny, widok miny może być godny uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uomo..... Planowalam wyjsc z domu jak on wstanie do pracy ale zobacze jeszcze. Chyba przemilcze i poczekam do jutra.dla mnie to zadna filozofia zapisac sobie w telefonie przypomnienie skoro nie pamieta.to takie trudne??? Leza czekoladki z pracy na stole,kilka rodzai i nawet chyba nie zauwazyl... no ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie.... jak pójdzie do pracy otwórz wino i zjedz te czekoladki. Przynajmniej minimalnie sobie ulżysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak wlasnie zrobie,chociaz z tego placzu juz nawet tego mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×