Czy robicie sobie fotki podczas seksu?

Chciałabym zrobić sobie trochę zdjęc podczas uprawiania seksu i potem sobie wspolnie oglądać. Robiliście takie fotki czy filmiki? Napiszcie o wrażeniach.

Kiedyś sobie zrobiliśmy ale skasowałam od razu w aparacie. Nie chciałam żeby trafiły na dysk komputera bo to zawsze grozi tym że prędzej czy później zobaczy je ktoś niepowołany... nie mówiąc już o tym, że mogłyby "wyciec" do internetów :P

My mamy tajną videotaśmę :-D

Seks, kłamstwa i kasety video

Zbyt dramatyczny ten tytuł, po prostu czasem włączamy kamerę :-) Fajnie jest zobczyć siebie w amatorskim porno.

Nie ma opcji ze wyszliśmy gorzej niż sobie wyobrażalismy i po co nam to było?

Nigdy. Mało macie problemów? dziś w związku jest ok. Jutro ,za tydzień niewiadomo. Ile takich zdjęć wypływa? Masa. I robią to najbliższe osoby.

Jestem w dlugoletnim, szczęśliwym zwiazku, chcę zasugerować partnerce nagranie filmu. Na co uważać żeby się powiodło?

czyli lepiej nie robić

Widać że nie macie problemów w życiu i chcecie ich sobie narobić

czesc

to ciekawość jak wyglądamy w intymnej sytuacji a także łatwość filmowania gdyż dzisiaj każdy ma kamerę w fonie

gość dziś Jestem w dlugoletnim, szczęśliwym zwiazku, chcę zasugerować partnerce nagranie filmu. Na co uważać żeby się powiodło? Nie znam jej, ale jak pisałam wyżej warto spróbować z propozycją.

co będzie jeśli okaże się że nie podobam się sobie że wyobrażałam siebie dużo lepiej w takiej sytuacji

Wtedy ruszysz d**e i wezmiesz się za siebie :-)

Dziwne masz obawy. Jeśli nie jesteś sama siebie pewna, lepiej zrezygnuj z pomysłu.

Dnia 8.02.2017 o 09:25, Gość gość napisał:

Chciałabym zrobić sobie trochę zdjęc podczas uprawiania seksu i potem sobie wspolnie oglądać. Robiliście takie fotki czy filmiki? Napiszcie o wrażeniach.

My z mężem mamy i filmy i zdjecia ja nagrywam i robie zdjecia mężowi a mąż mi jak uprawiamy sex jak ja się mastyrbóje jak on to robi mamy z sex spotkań z innymi parami  seksu grupowego z nagiej plazy i jak uprawiamy sex na niej mamy co wspominać przynajmniej mamy zgrane wszystko na przenośne nośniki i,po problemie.Ostatnio umieszczamy nasze fotki w necie i lubimy poczytać komentrze są super.Nie ma się czego bać to fajna zabawa,i pamiątka poczujesz sie jak sex aktorka.Pozdrawiam

robiliśmy ale nie telefonem. Mielismy nauczkę z fotek robionych telefonem - pierwsza próba jeszcze nie seksu, ale frywolnych fotek - toples i stringi - wesołe pozowanie, domowe, sytuacyjne ujęcia. No i okazało się że mamy eksport fotek od razu do chmury, do której paru bliskich znajomych ma dostęp. Wydało się dopiero po jakiś dwóch tygodniach podziwiania moich wdzięków.