Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uleczka90

Planujemy ciążę

Polecane posty

Hej dziewczyny :) Planująca gratuluje :) U mnie się już sprawa okresu wyjaśniła. Właśnie zdycham sobie na kanapie. Mam nadzieję, że przyszły miesiąc będzie pod tym względem spokojniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
agaape to dobrze ze już nie musisz się niecierpliwić i się wyjaśniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
trzymamy kciuki za planującą xxx może zacznie dla nas dobrą passe na ciąze w tym roku dla nas wszystkich dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak znajdujesz czas żeby siedziec na forum to i na betę znajdziesz" w tygodniu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.01 nie wcinaj się na nasze forum- wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka szczerze nie wiem za czym tak tęskniłam. Boli mnie brzuch, krzyż i mam wrażenie, że zaraz mnie rozerwie od środka. Na pewno wszystkim nam się uda w tym roku i będziemy się wymieniać doświadczeniami z ciąży a nie starań ;) Gość czy Tobie się nudzi? Dodajesz jakieś głupie posty nie na temat i niewiadomo czego oczekujesz. Do twojej wiadomości, wybranie się na jakiekolwiek badanie zajmuje czas. Dojazd czy dojście, kolejki, samo badanie (u mnie trwa to dosyć długo bo mam problem z żyłami) też trwa, potem trzeba dojść do siebie bo niektorzy gorzej zosza badania. A wejść na forum i odpisać można jadąc tramwajem czy autobusem albo stojąc w kolejce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam do Was dwa pytania: 1. Czy Wy też macie takie bolesne miesiączki? Jak sobie radzicie z bólem? Póki brałam tabletki anty, było całkiem spoko. Ale teraz ból jest masakryczny, tabletki ledwo działaja, wspomagam się też ciepłym termoforkiem :) 2. Czy któraś z Was wynajmuje mieszkanie? Jak dlugo wynajmujecie, ile macie maetrów i jak się odnajdujecie? Ja właśnie wprowadziłam się na nowe mieszkanie 56 m i powiem wam ze się nie odnajduję. Wcześniej miałam 30 metrów, było ciasno ale jakoś czułam się tam dobrze a teraz mam taką przestrzeń że czuję się zagubiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
ja jak odstawiłam tabletki anty mam cały czas bolesne miesiączki i w ogóle masakra ja biore nospe mi pomaga trochę ,mam 5 dni to ledwo zyje i mam jakby mocniejsze trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tabletkach miałam 3 dni teraz niewiem ile będę się męczyć. Wzięłam już drugą tabletkę i czekam ale coś nie wydaje mi się by szybko przeszło. Termofor troszeczkę pomaga ale tylko troszeczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
agaape u mnie mieszkaniowo trochę skomplikowanie jeszcze nie na swoim tzn wynajmujemy za czynsz od mojej kuzynki która jest za granica ,płace jej czynsz ,mamy dwa pokoje 38m ale wiesz jak to nie swoje to ani remontu ani nic nie możemy ,mieszkamy tu 5 lat a chcemy coś swojego ale nie wiem jak z kredytem bo ja nie pracuje teraz moja córka w przedszkolu i nie wiem jak ze zdolnością kredytową , moja kuzynka wraca za rok do polski to powoli musimy myśleć o nowym lokum dla nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
moje marzenie to mieć 3 pokoje ale jak to się ułoży to zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też docelowo chcemy mieć swoje 3 pokoje. Na razie musimy się wstrzymać 1,5 roku bo przez tyle mąż będzie robił magistra i pracował na zleceniowce. Potem jak już będzie miał umowe oto prace to będziemy się starać o kredyt. Mieszkania wynajmujemy już od 4 lat bo szybko wyprowadziłam się z domu ale to jest pierwsze, w którym nie czuję się za dobrze. Nie wiem czy to kwestia samego mieszkania czy metrażu czy poprostu moich nastrojów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
mój mąz mieszkał w domu jednorodzinnym trochę oddalonym od miasta więc mu ciężko się przestawić na mieszkanie w bloku brakuje mu ogrodu, koszenia trawy, grilla, ja natomiast jestem czasami domatorka a mieszkanie w bloku ma tez swoje plusy blisko sklepy szkoły przedszkola itd. ,ja zawsze mieszkałam w bloku więc lubie ten miejski charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka u mnie tak samo. On z domku ja z bloku ale mój nie ma problemu z mieszkaniem w bloku i na razie o domku nie myślimy. Mieszkanie w bloku jest łatwiejsze i wygodniejsze, a balkon/taras można przerobic na ogródek bez robali i wielkich kosztów ogrodzenia etc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
ja mam takie coś jak wyostrzona intuicja od dziecka to mam tzn jak wchodzę do mieszkania a jak mi się niepodoba cos czuje niedobrego ,złe przeczucie jakieś to chociażby było za darmo to nie zamieszkam w nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
ja też domku nie chce wole mieszkanie w bloku jest wygodniej ,można zamknąć pojechać na wakacje i nie martwić o dom o odśnieżanie ,grabienie liści instalacje i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Nie trzeba się martwić naprawami, odśnieżaniem etc. Owoce, warzywa i zioła mogę zasadzić w doniczkach i nie trzeba tyle robić co w ogródku a jeśli chodzi o grila czy ognisko to większość miast ma miejsca do tego przeznaczone. Mieszkanie też kosztuje mniej niż domek, gdzie cały czas jest coś do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotaka
agaape a masz szczepienie przeciwko wzw typu b to koniecznośc jak się trafi pobyt w szpitalu i ewentualnie poród?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mam. To nie jest przypadkiem obowiązkowe z kalendarza szczepień ? Myślę nad szczepieniem na różyczkę jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
to musisz się pospieszyć jak chcesz na różyczke przed zajściem w ciazę bo póżniej nie można w ciąży się szczepić to niebezpieczne tak mi gin mówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie zdąże się zaszczepić to trudno. Zobaczę też co mi lekarz powie jak w końcu do niego dotrę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Planujacaxxxx
Hej dziewczyny :) ja zapisałam się do ginekologa 7 marca. Stwierdziłam ze do wizyty nie będę szła na bete, ponieważ jedyny dzień w którym dam radę wyrwać się z pracy to właśnie ten w ktorym będę miała wizytę u gina. Wiadomo Jak już potwierdzi ciaze na 100% to potem pójdę sprawdzić czy dobrze przyrasta. Co do bolesnych miesiączek to ja je mam, wtedy czuje się strasznie, nie mogę nawet wstać z łóżka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anne92
Hej dziewczyny :) U mnie okres pojawił się dwa dni temu. Wieczorem zaczął boleć mnie brzuch i dostałam. Także gratuluję Planującej i trzymam kciuki za starające. Nie słuchajcie głupich docinek, na pewno Wam się szybko uda i wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anne92
Jeśli chodzi o sytuację materialną to u mnie jest całkiem dobrze. Mamy mieszkanie 3 pokojowe, niezłą pracę i przede wszystkim umowę na czas nieokreślony ;) Ja przed staraniami na pewno pójdę na badania hormonów i podstawowe badania jak morfologia, mocz, szczepienia, toxo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
Jesli chodzi o okres to przed pierwsza ciaza mialam bolesniejsze a teraz do wytrzymania.a nasza sytuacja mieszkaniowa kiepska-1 pokoj u tesciow a w tracie jest dobudowka do domu tesciow(stoi juz a teraz w srodku watowanie podloga itp) u nas lozko jest wszystkim biurkiem miejscem do zabaw itp co mnie denerwuje. Bo ostatnio corka mi wysypala paczke paluszkow i zbieraj te okruchy.. Planująca-gratulacje i fajnie ze masz duzo cierpliwosci:) i pytanie nie na temat-slyszalyscie o gruczole bartoliniego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anne ja do tego co wymieniłaś dodaje jeszcze dentyste, bo wiem że kilka zębów muszę zrobić. Michalina mi lekarz powiedzial, że moje bolesne miesiączki to taki mój urok i powinno minąć po porodzie, także liczę że tak będzie bo kiedyś przez ten ból oszaleje. Boli podbrzysze, krzyż, jest mi słabo, duszno, niedobrze... horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
to podobne do objawow ciazy i potem mozna zglupiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anne92
Agappe ja jestem w trakcie leczenia zębów :) Mam jeden w trakcie kanałowego, takze będzie spokój na jakiś czas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o miesiączki to jest mam najgorszy pierwszy dzień... ból kręgosłupa nie do wytrzymania.... a potem już z górki. My oboje mieszkaliśmy w domach. Teraz w bloku. I jest nam z tym dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
mi lekarz tez mówił że po porodzie nie będą takie bolesne miesiączki a tu niestety mało się poprawiło ,jak odstawiłam antykoncepcje jeszcze boleśniejsze więc myśle ze tak ma być w moim przypadku ,moja mama też miała bolesne więc to chyba rodzinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×