Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uleczka90

Planujemy ciążę

Polecane posty

Gość michalina92
czytalam ze zmiana trybu zycia czesto pomaga. to ile ma dziecko albo jeszcze w srodku?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
ja ogólnie nigdy nie paliłam ,mój mąz tez nie pali , lubie okazjonalnie lampkę wina, czasami zdarza się małe piwko ze znajomymi w pubie , więc szczególnie nie zmieniam trybu życia, oczywiście folik to podstawa , ale tak to nie trzeba dać się zwariować tymi staraniami ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
nom niekiedy ciezko ale co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
ja w miare zdrowo się odżywiam ,jestem szczupła ,w ciązy przytyłam 18 kg, po porocie od razu 10 kg jak wyszłam ze szpitala spadło mi, a potem 8kg w ciągu pół roku zrzuciłam i wage mam jak sprzed ciązy, rozmiar bielizny tez taki sam więc dla mnie nic się nie zmieniło po pierwszej ciązy i nie zmieniałam radykalnie swoich przyzwyczajen czy sposobu życia - moja mama i babcia zawsze mówiły ciaza to nie choroba trzeba zyć normalnie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja nie lubię jak ktoś mówi, że ciąża to nie choroba. Owszem nie choroba ale stan wyjątkowy, który można porównać do pasożyta, więc kobieta owszem powinna o siebie lepiej zadbać. Pewnie wiele kobiet zalicza wpadke albo później się dowiaduje o ciąży ale to nie znaczy, że należy sprawę olać. Nie mówię żeby od razu wariować, ale też nie podchodzić do tego na zasadzie co będzie to będzie. Co do mnie to ja nigdy nie paliłam a alkohol ograniczyłam do symbolicznego drinka na imprezach raz na jakiś czas. Co do zdrowego odżywiania to akurat bardzo powoli zmieniam pewne nawyki ale nie wynika to z przyszłej ciąży a ogólnego postanowienia. Na razie stopniowo zamieniam cukier na stewie, olej na ten kokosowy i staram się ograniczyć smażenie. Później chciała bym się wiecej ruszać, ale z tym czekam na wiosnę i więcej chęci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Agape, to nie choroba ale na pewno trzeba dbać o siebie wyjątkowo. Ja też przeszłam na zdrowszy tryb życia ale nie tylko z powodu ciąży, ogólnie dla własnego zdrowia i figury :) która po pierwszej ciąży trochę się zmieniła. Przytyłam 12kg w ciąży, po powrocie ze szpitala zostało mi 5 do zrzucenia. Do dziś mam jeszcze 2kg więcej niż przed ciążą no i ten brzuch... Jestem dosyć szczupła więc ten brzuch się uwidocznia. Ale nie robiłam z tym nic bo wiedziałam że chce mieć zaraz 2 dziecko więc bez sensu. Ale do maja jak nie zajdę w ciążę to zacznę ćwiczyć. A tak apropo to w tym cyklu u nas chyba nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaania90 a kiedy testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
I czemu tak myslisz ze nic z tego? ale ja w sumie tez tak mysle planowo w pon okres a tak mnie wysypalo na buzi i jakos tak "mokro" sie czuje a tu mnie znaki na okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaania90
Test zrobie sobie może w poniedziałek ale nie wiem czy jest sens. Czuje się tak jak bym miała dostać miesiączkę, i ogólnie czuje że się nie udało. A ja intuicję mam raczej dobrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę urwało mi mój poprzedni post. Napisałam jeszcze że w sumie przy pierwszej ciąży też bolał mnie brzuch jak na okres, ale miałam za to inne objawy - wyostrzony węch, kawa zaczęła mi smierdzieć, miałam plamienie implantacyjne i taki "inny"ból jajnika. A wy dziewczyny jakie miałyście objawy? I kiedy się u was pojawiły? Bo u mnie 5 dni przed planowaną miesiączką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
ja w pierwszej ciązy nie miałam plamienia impl. ani mdłości ,bólu jajników itp., mdliło mnie trochę ale dopiero na początku drugiego miesiąca ciązy ,piłam kawe jedną filżankę do końca ciązy bo mam problemy z ciśnieniem, a tak to wszystko było normalnie a i do 6 miesiąca ciązy w ogóle nie było u mnie widać brzuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie brzuszek zaczął rosnąć w 5 miesiącu. nawet się martwiłam że coś jest nie tak bo brzucha nie widać ;) a mdłości pojawiły się tydzień po planowanej dacie miesiączki, to był 6 tydz ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
u mnie zaczelo widac w 4,5miesiaca i objaw to brak miesiaczki i tez pilam kawe do konca. i przy karmieniu tez 1dziennie byla.a tak to planowo @ dostalam ale jakos w tym cyklu nie zrobil na mnie wrazenia i jest nadzieja na nastepny cykl bo dobrze sie sklada bo dni plodne wychodza wtedy kiedy bedzie maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, coś tu od kilku dni cisza panuje. Co tam u Was słychać? Nowy tydzień się zaczął, u Was też taka piękna pogoda za oknem? Wczoraj był dzień teściowej :D skladalyscie życzenia? Macie jakieś plany na ten tydzień, w koncu to nasz tydzień jak mówili w radiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robiłam dzisiaj test i wyszedł negatywny tak jak się spodziewałam. Poza tym dzień jak codzień, ale pogoda ładna więc trzeba będzie skorzystać. Może jakiś spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaania, to skoro wiedziałaś że wyjdzie negatywny to po co go robiłaś? Miałaś jakieśobjawy albo okres spóźniał ci się jakoś długo? Ja dziś muszę trochę ogarnąć mieszkanie i siebie, a mój spacer będzie pięciominutowy do piekarni po chleb :) ale może po południu pojadę z mężem po buty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam właśnie objawy. Ale widocznie to był przypadek. Poza tym ja chciałabym wiedzieć jak najszybciej żeby odstawić ewentualnie kawę. Chodzi o to że moja bratowa jakieś 2 lata temu poroniła ciążę w 10 tyg. Pani doktor powiedziała jej wtedy że między innymi kawa może się do tego przyczynić. Takie stwierdzenie znalazłam też kilka razy przed moją ciążą w różnych poradnikach i forach. A ja mam bardzo niskie ciśnienie więc kawę pije inaczej się źle czuje, odstawiłam tylko w ciąży bo bałam się że może się coś stać. a tu dziewczyny piszą że piły kawę w ciąży więc nie wiem. Może przesadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Planujacaxxxx
Hej dziewczyny, co u was? U mnie już miesiączka 12-11 dni temu powinna być, tak jak pisałam wcześniej jutro idę do ginekologa :) wyglada na to ze to 6 tydzień licząc od ostatniej miesiączki. Zachorowałam troszkę, mam straszny katar ale pije calcium. Poza tym miałam ranne mdłości i nie mam za bardzo ochoty na słodycze. Myślicie ze jutro serduszko będzie już biło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość migotka
ja mam bardzo niskie ciśnienie pije na ogół dwie kawy dziennie a w pierwszej ciąży piłam tylko jedna ,dr mi powiedziała lepsza kawa niż leki na podwyższenie ciśnienia i miałam po kawię 120/80 czyli idealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie miałam żadnych objawów w pierwszej ciąży. Brzuszek zaczął rosnąć koło 5 miesiąca ale poszedł na maksa wtedy hihu. Planujacaxxx napisz jak u giną:) ja byłam w 5 tyg to serduszka jeszcze słychać nie było. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiaaaasd
Witam ja akurat mam dni plodne może akurat się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockaa
jak któraś z Nas jest świadomym rodzicem to powinien wiedzieć, że jak się planuje dziecko to warto przyjmować kwas foliowy żeby wyeliminować wady cewy nerwowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kwasie foliowym wiadomo nie od dziś więc chyba zbędna o tym mowa jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rockaa jakbyś przeczytała wątek to byś wiedziala, że o kwasie mówiłyśmy już kilka razy. Poza tym mogłaś powiedzieć to grzeczniej a nie z pretensją i oskarżeniami o nieodpowiedzialność. Twoja wypowiedź nie miała miłego wydźwięku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów jak chciałam dodać komentarz to mi powieliło wypowiedzi ... też tak macie dziewczyny, czy tylko mi kafe płata takie figle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agaape już umówiłaś się do gin na jakies badania kontrolne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rockaa nie wszystko możesz wyeliminować jak masz jakiś gen zły albo twój facet ma zły gen to kwas foliowy nic nie pomoże ,nie strasz nikogo nieodpowiedzialnością my planujemy więc takie rzeczy już dawno pisałyśmy o kwasię foliowym, suplementach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie. Cały czas mam nieunormowaną sytuację z ubezpieczeniem, a na prywatną wizytę chwilowo mnie nie stać. Ale do końca marca na pewno będę mieć komplet badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×