mysle ze przez mały biust wciąz jestem singielka

pokażcie te swoje biusty:))))))

nie ma co ogladac ;) male rodzynki :)

nawet nie wiesz jak lubię rodzynki :)))) pokaż

Haha no nie ma takiej opcji,żebym pokazała też ;)

Oooo temat dla mnie ;) ja też mam małe ;)

witamy witamy w klubie ;) jakie macie rozmiary A czy więcej niż A bo dla mnie więcej niż A to już większy, ja mam naprawdę maly w staniku mi się nie lacza macie ten rowek miedzy piersiami ja nie ;)

Ja głownie noszę 65B, ale nadaje się też ścisłe 70B :) ale to nic, że B to i tak jest mały biust. Jak stanik mam dobrze dobrany to robi się lekki rowek, ale nie taki, żeby go pokazywać w dekoltach :D

Ja mam 75D i jestem bardzo zadowolona ze swoich piersi

macie więcej szczęścia niż ja ;)

Dlaczego? ;)

bo ja mam male malutkie jak stane bokiem no cos widać ale nie za dużo ;)

jestem Polką ale na stałe mieszkam we Francji. Mam bardzo mały biust. Francuzki na ogół wówczas na potęgę wkładają sobie implanty. Ja jakoś nie chciałam i pomyślałam sobie, że jak sobie zrobię piercing sutków, to wzrok facetów będzie się skupiał bardziej na sutkach i nie będzie przeszkadzać ich mała wielkość... i to chwyciło ... mam mniej więcej takie piersi jak ta dziewczyna a z uwagi na kolczyki przyciągają uwagę facetów. Więc dziewczyny - jak macie małe a nie chcecie wypchać sobie implantów zróbcie tak jak ja i wiele dziewczyn http://cutegirlswithpiercednipples.tumblr.com/post/156601728174/cutegirlswithpiercednipples-submission-from

Kolczyki w sutkach są obleśne!

jestem facetem i tyłek u kobitki jest dla mnie ważniejszy niż biust

ja akurat mam podobny jak ta dziewczyna. Nie wiem czy piercing pomoże? http://i.imgur.com/hMmRG1R.jpg

A właśnie najgorsze jest to, jak facet mówi, że "woli tyłek niż piersi" bo wtedy skupia się na tylku a piersi nawet pewnie nie dotyka, nie mówiąc już o calowaniu czy ssaniu...

Ja też zdecydowanie wolę tyłeczek, ale to nie znaczy że zapominam o piersiach, bo co innego można całować, ssać i dotykać w trakcie? W sumie tylko piersi zostają :P

zawsze wycałuję jej tyłek wpierw

Autorko mam male piersi i od 17 lat meza jednego tego samego i wciaz hestesmy zakochani :)

20:15 a jak ktoś lubi całe kobiece ciało ? Ja mogę każdy kawalek wypiescić i pocałować.

Ja też jestem singielką, generalnie nigdy nie miałam powodzenia, a biust mam ponadprzeciętnie duży. Więc to na pewno nie od biustu zależy.. A i miałam kiedys faceta, który twierdził, że "cycki go nie interesują, jakie by nie były. Po prostu go nie interesują".

uwielbiam filigranowe kobiety, jednego kręcą piersi innego tyłeczki, wielkość ma drugorzędne znaczenie lover72@interia.pl

Prawda jest taka że większość Facetów ma gdzieś jakiej wielkości macie biust. Cycki nigdy nie były i nie będą dla mnie wyznacznikiem przydatności kobiety do związku. Ja nie wiem skąd się bierze u Kobiet takie przekonanie. Może interesujesz się tylko debilami dla których faktycznie ma to znaczenie pierwszorzędne. Dojrzały Facet szuka kobiety bez kompleksów w łóżku. Najważniejszy jest jej charakter a wygląd jest drugorzędny. Winę za rozpady związków szukał bym gdzie indziej w Twoim przypadku.

Hej tu autorka ten biuścik z kolczykami wygląda super to chyba rozmiar b mój wielkością przypomina ten z drugiego linku tylko brodawki mam kuleczki ;) dla mnie to chamskie i przykre jeśli facet mówi że go biust mój nie obchodzi dlatego sex był w koszulce równie dobrze mogłam mówić że mnie jego członek nie interesuje i nie byłoby pieszczot i sexy oralnego a małe cycuszki są wrażliwe i wymagają pieszczot tylko ze nie wszyscy faceci to rozumieją

oj rozumieją rozumieją, Ten ktoś chyba miał na myśli to, że Ty to jesteś cała Ty a nie Twój biust czy biodra. Sama widzisz jaka to delikatna sprawa, Ty jesteś przewrażliwiona na tym punkcie, a facet też chce być delikatny boi się zrobić coś co Ci by sprawiło przykrość. Ja kiedyś miałem sex kilka razy z partnerką, która niemal w ogóle nie miała biustu. Chwała się cała w swoich ramionach wstydząc się chyba, i nie dopuszczała moich dłoni do nich jakby nie chciała pokazać tego co i tak nie dało się ukryć. Moja "natarczywość" powodowała jej większą obronę, przez co sama nie była do końca rozluźniona. Gdzieś było jakieś niedomówienie. I co ? Oczywiście że dla mnie biust nie był najważniejszy. Ale liczyła się cała ona, ze swoim w sumie wyrażanym nieporadnie wstydem włącznie. Dla mnie to było przeżycie, które jak widzisz pamiętam i będę pamiętać. Trzeba umieć zachować delikatność bo sytuacja jest delikatna, Ona tez nie mogła siebie zaakceptować.

gościu wyżej to super jak byles delikatny, moi byli nie rozumieli jeden sugerowal implanty niby zartem ;) drugi chciał dotykać biusciaste koleżanki, seks w koszulce, i dawali jasno do zrozumienia ze dla nich liczy się pupa lub nogi :) wiec byli chamscy według mnie, zakochany facet by nie powiedział ze go nawet taki maly biust nie interesuje jakby kochal i akceptowal wiec nie do końca się zgadzam z Twoja wypowiedzia, jakby mi powiedział ze akceptuje mnie cala i piescil moje male nie miałabym nic przeciwko

Ja się z Toba zgadzam w 100% i nie widzę jakichś rozbieżności w mojej wypowiedzi z Twoją ostatnią. Ewidentnie masz kompleks małych piersi i trochę go przekazujesz partnerom. Gdybyś się w całości pogodziła z tym co masz, facet (nie mówię o zaliczaczach) od razu zauważyłby Twoją pewność siebie, która zwłaszcza w łóżku jest istotna, bo trzeba umieć i dawać i brać. Taka jesteś i tyle, albo partner "bierze" - najlepiej jeszcze przed sexem, albo won. NIe daj się traktować przedmiotowo. Biust nie może Cię determinować. Jesteś tym co masz w głowie, a sexapeal najlepiej ujawnia się w oczach, ustach, mowie ciała, głosie, tym co i jak mówisz. A nie w biodrach, pośladkach czy za przeproszeniem dóóóópie. Musze też przyznać, że miałem wiele partnerek i to nie ich figura decydowała o tym czy było bardziej czy mniej zaje..ście w łóżku. Zapewniam.

Mam chyba jeszcze mniejszy niż ta dziewczyna . Nieraz myślałam żeby uatrakcyjnić swój biust. Biustonosze niestety nic nie pomagają.

Ja uważam że mam małe piersi . Ale nigdy nie miałam z tego powodu kompleksów. Mój mąż mówi ze są idealne. Co to za pitolenie ze przez rozmiar biustu jesteś singielka...

Oczywiście zgadam się że posiadaczki małego biustu nie są skazane na samotność jednak to dość krępujące w niektóryvh sytuacjsch