Do mam jedynakow czy wasze dzieci tez ciagle przesiaduja w waszym pokoju

j.w

Ja mam troje i ten sam problem;) myślę, że to bardziej od wieku zależy. Najstarsza ma 10 lat i zaczyna się troszkę izolować u siebie, ale krótko.

moja ma 8 lat.I jak jestesmy w domu to non stop siedzi

mój ma 6,5 roku. bawi się u siebie w pokoju. często przybiega do mnie coś pokazać lub mnie do siebie ściąga ale nie narzekam :) mam kochane dziecko.

Co to jest "nasz" pokój? chodzi ci o sypialnię? w sypialni to nawet ja nie przesiaduję w ciagu dnia. Wszyscy siedzimy w salonie

my mamy tylko 2 pokoje.wiec siedzi u nas/

Dla mnie też "nasz pokój" to jest sypialnia, czasami poleżę tam dłużej rano, albo po południu z książką czy telefonem. Ale raczej sporadycznie w ciągu dnia. Mamy duży kuchnio- salon i jednak większość dnia kiedy jestem w domu przebywam tam. Mały wie że jak idę do siebie to znaczy że chcę mieć święty spokój, więc nie ma takiej sytuacji że ja chcę chwilę spokojnie usiąść a on mi wisi nad głową. Jeśli we wspólnych pomieszczeniach jest hałaśliwy i męczący albo bawi się zbyt głośno to również jest odsyłany do swojego pokoju. Zresztą, to już duże dziecko, ma prawie sześć lat, my swoją oddzielną sypialnię mamy od trzech i od początku są takie same zasady- nie wchodzi bez pozwolenia- a bez potrzeby pozwolenia nie dostaje, jak są zamknięte drzwi to puka, nie miał problemu z załapaniem jak to działa. Ggeneralnie dużo się bawi u siebie, ale przybiega np. zawsze obowiązkowo jak gotuję.

rf