Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż w złości powiedział,ze mnie nie kocha!

Polecane posty

Gość gość
Z 2 strony nie sklada nadal wniosku...czy tu chodzi tylko oto,ze odklada na życie? Musi zarobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czemu skoro odchodzi nie składa pozwu? wezwanie na rozprawe przyjdzie za 2, 3 togodnie i rozprawa moze za miesiac moze za dwa? Z czym on zwleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu facetów nawet jak nie chce byc z żoną zostaje z takiego powodu,ze żona za bardzo go kocha i bedzie robila sceny i apokalipse tragiczną, szantazowala czym sie da. Tacy zostają dla swietego spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie składa pozwu bo nie chce. faceci są prości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. On cie tylko straszy rozwodem.Tylko po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kocha cie, rozwód to ciezka sprawa, kosztowna i mało ktoremu chce sie rozwodzic. Musialo by sie dziać bardzo zle Od kochającej żony żaden nie odchodzi. także bądx miła, kochana, nawet jak nie kocha, to doceni cie za to i nie odejdzie nigdy Oni odchodza on kobiet złych, okropnych, poniżajacyhc i wymagajacych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No I sie zesralo naszej autorce. Plaszcxyla sie, ponizala I nic, tak to jest, glupia naiwna baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby chciał dawno by złożył pozew. czego sie autorka boi? Mąż ją straszy tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, tutaj autorka postu. Mąż od jakiegos czasu, zachowuje sie inaczej. Czasami ze mną sypiał...ja starałam sie jak mogłam. Nagle znowu zaczał naciskac na to ,ze odchodzi. Wielokrotnie widzialam jak rozmawiał z jedną kobieta w sklepie i ludzie tez mi donosili. Czasami nie pozwalał dotykac telefonu Kazał mi sie pogodzic z tym,ze on mnie juz nie pokocha.Zyjemy z dnia na dzień,bez planów.On nie umie sie okreslić. Nigdy nie wiem co powie nastepnego dnia. Nauczylam sie z tym zyc Podejrzewam,ze w soboty jak nie wracał od rodziców, jezdził do tej kobiety. Wczoraj z nia porozmawialam...nagadałam jej,ze moja obrączka ma zbawienna moc i ja nie dopuszcze do rozwodu. Nie podaruje ani jej ani męzowi. Ze mną sypiał..z tamta pewnie też. Ale jednak moja obrączka i alimenty go chyba blokują...a ja modle sie codziennie by sie opamiętał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałam tej kobiecie,ze ma sobie wziąc do serca,ze moze odbiera ojca dwójce małych dzieci. Durna baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sobie babsztyl nie myśli, jestem z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie . Mąż skoro nawet nie czuje do ciebie nic, to jednak powinien umiec sie zachowac i opamietać, nawet jak do tamtej czuje wiecej. Jestem zdania,ze zonaty nnawet jak sie zakocha i pokocha inna to ma obowiązek zostać przy żonie to konca'bo zona to świetość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On może tamtą kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli może miec romans, a z tobą nie wie co ma robic, na pewno ciezko mu rozwalić rodzine z jego winy. Moze sie opamieta i zerwie z tamtą kontakt. Ale jak ty mozesz byc z facetem, ktory cie nie kocha. Z męzem, ktory ci to powiedział.O co ty walczysz,byleby był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy tu ślepą chora miłosc do męża.Ale jak są dzieci.....uważam,ze nalezy sie nie rozwodzic. Zwlaszcza jak żona kocha i sie stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda żona walczy o męza, jak czuje ,ze moze go stracić. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będe walczyła o męza. Na razie udaje,ze mnie to nie rusza. Moja obrączka i koszmar rozwodu i opinia publiczna zwycięży.Mąż to taki kozak, przy mnie mądry ale boi sie publicznego hejtu,ze zostawia dzieci. Czyli jednak małzenstwo to pewniejsza stabilizacja ...a mąż jest słaby, poszedł ze mną na seks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Modle sie o męza, aby sie opamietał i przestał miec z nia kontakt. Modle sie o moja rodzinę.Prosze trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż twierdzi,ze znalazł mieszka i 1 maja sie wyprowadza..pozwu nie składa nic nie mówi o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki frajer straszy żone rozwodem,,,,a potem go nie bierze? nie kumam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzialam mu,ze jak odejdzie będzie tym najgorszym , nie ja, ja nie chce rozpadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd on zna tę kobietę Autorko? Masz z nią wspólnych znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzielą ich wspolne interesy, nie wspolni znajomi nie,a czemu pytasz Ta gehenna trwa juz pol roku a ja wysiadam psychicznie, od pol roku raz bierze rozwod....raz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taj myslalam ze on sobie znajdzie Inna, to byla kwestia czasu...a autorka dalej zebra o to by zostal I jeszcze daje mu d...y bo mysli ze moze tym go zatrzyma. Czy mozna upasc nizej?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby ,która napisała post wyżej.. Urodziłas facetowi dwójke dzieci w bólach? Kochałaś go po czym dowiedziałaś sie,ze zakochał sie w jakiejś i ot tak cie zostawia? Niech niekt na forum sie nie wypowiada, jak nie zrozumie żalu i goryczy niekochanej żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe żebram by został.Mowie mu,ze zawsze bede go kochała..ale jak odejdzie to będzie najgorszym sk....zostawia rodzine, mnie, ktora dla niego zrobilaby wszystko. Niech idzie, ale opinia publiczna nie da mu zyc ani społeczenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce by sie opamietał,ze ma rodzine.Modle sie bardzo o to ...i czuje ,ze on sie waha i szarpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie, on cie tylko straszy rozwodem, sprawdza jak zareagujesz ,sprawdza, czy bedziesz robiła apokalipse. I ma racje. Szantazujesz go,ze jak odejdzie bedzie tym najgorszym. I co ma facet zrobic? Zostaje dla swietego spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech idzie ! Po co Ci to? Nie masz dość? Ja jak się dowiedziałam o kochane męża to go spakowalam! Gdzie masz godność i szacunek dla siebie? Jak możesz chcieć być z takim człowiekiem ?? Czy o takiej rodzinie marzylas? Wiem że rozwód to straszna rzecz ale postaw na szali co gorsze codzienna walk pogarda inponizanie się czy rozwod ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mąż nic o rozwodzie nie mówi teraz. Aby ,że będzie kiedyś...a teraz zobaczymy ,damy sobie czas.... On nie robi zadnego powaznego kroku, aby gada o tym. A ja nie chce byc ta zła, ktora sklada pierwsza pozew.Dzieci chcą pelnej rodziny. One go nie potepiaja,ze jest gosciem w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×