Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie podoba mi się "naturalność"

Polecane posty

Gość gość
ja przed lekami wazyłam 57kg...teraz chciałabym ważyć 62 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubrania to też oszustwo, zasłaniają to czego normalnie moglibyśmy się wstydzić. Czy to oznacza, że tylko kobiety chodzące pół nago są szczere?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubrania to ciepło :-) i zasłaniają żeby samcom myśli nie uwierały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie przejmujesz się tymi "samcami", nie masz innych zmartwień niż ich myśli? I nie zawsze potrzebne są ubrania żeby było nam ciepło, a już na pewno nie jak latem jest 30 stopni. Idąc logiką wpisów w tym temacie to każda kobieta która nosi spódnice do kolan, albo krótkie spodnie które zasłaniają cale pośladki na brzydkie uda i rozstępy na tyłku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubrania to nie oszustwo, tylko zasłona przed niestosownymi spojrzeniami mężczyzn/kobiet, przy okazji ozdoba. To raczej jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybysmy zyli w zgodzie z natura, kazda kobieta rodzilaby do 30 rz dziesiecioro dzieci a nastepnie wykitowala, dzieci te bylyby roznych facetow a faceci mieliby po kilka kobiet do zapylenia dziennie.do tego rozne zarazy by nas dziesiatkowaly, pomoc i empatia by nie mialy miejsca.nie oszukujmy sie, dzieki kulturze i religii, medycynie i nauce jestesmy ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
Ja nie jestem brzydka bez makijażu, ale jednak uważam, ze ładniejsza z makijażem, wiec się maluję jak tylko gdzies wychodze, ale tez boję się jakoś specjalnie pokazać facetowi bez makijażu kiedy rano wstaje albo wspollokatorom, choć przed wyjsciem zawsze się maluję bo zalezy mi żeby codziennie ladnie wygladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat tak się składa, ze większość ubrań ma na celu zmienianie wyglądu sylwetki i odwracanie uwagi od miejsc które nie podobają się właścicielce. Optycznie pomniejszanie tlaii, bioder, powiększanie biustu, wydłużanie nóg....można by tak długo wymieniać. Makijaż nie zasłoni twarzy tak jak długie spodnie założone na buty na obcasach zasłonią krótkie nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jula - daj spokój, pewnie cię już widział i wcale mu się nie przestałaś podobać,a o obcych ludzi się nie martw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To noscie burke na mordzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
14:18- to prawda, że już mnie widzial bez makijażu rano, ale spotykamy sie na randce to i tak sie starannie maluje i ładnie ubieram bo inaczej jeszcze by pomyslal, ze nie staram sie dla niego :) A obcymi ludzmi mysle, ze kazdy z nas sie choc troche przejmuje no bo takie jest zycie, ze wazne jest zeby wywrzeć dobre wrazenie, no i pewniej sie czuc, w makijazu jestem jednak pewniejsza siebie, bo wiem, ze wyglądam, lepiej, ale też myślę, ze nie straszę bez niego, tylko wygladam troche bardziej mdlo i blado

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się dawno przestałam przejmować, wiem jak robić dobre wrażenie kiedy mi na tym zalezy np. na rozmowie o pracę, ale na co dzień mam to gdzieś chociaż mój wygląd zbiera różne reakcje :P a co do randek to część uroku jest w przygotowaniu do nich, nawet jak się już razem mieszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
To dobrze, że chociaż wiesz jak zrobić dobre wrażenie bo to połowa sukcesu, wielu ludzi ma z tym problem. Ale np. ja nie jestem na tyle pewna siebie żeby totalnie nie przejmować się co pomyslą inni. Można też powiedzieć, ze maluję się dla samej siebie żeby się pewniej poczuć, bo niby dlaczego mam z tego rezygnować skoro zaledwie te 10 minut dodatkowe w łazience rano sprawi, że będę sie czuła pewniej i ładniej? Nie jest to wielkie poświęcenie, nie sadze też żeby aż tak bardzo niszczyło to skórę jak chocby palenie czy solarium, a tego akurat nie uzywam i poza tym dbam o skore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha , a co powiecie na to ? chodzę często bez makijażu ,ale jak już czegoś użyję to inspirację biorę z technik azjatyckich gdzie makijaż twarzy wygląda baaaaardzo naturalnie ,wiadomo że jeśli chodzi o oczy to nie mam takiego kształtu ,jak Azjatki mówię głównie o Korei Południowej )ale najłatwiejszy makijaż to : cień różowy zbliżony kolorem do powieki (może być róż do policzków) = bardzo subtelny efekt na powiece górnej i dolnej ,do tego tusz do rzęs , na twarz krem BB /CC muśnięcie policzków różem , lub brak różu i na sam koniec malujemy usta czerwoną pomadką / czerwonym błyszczykiem - ewentualnie można użyć rozświetlacza , to zależy w sumie od pogody jeśli chodzi o mnie bo w słońcu widać drobinki no chyba że ktoś ma super jakość tego ,a to kosztuje -niestety :( no ale to TYLE , efekt jest tego taki jeśli chodzi o mnie to naprawdę wygląda to super , a ta szminka przyciąga wzrok , wszystko wygląda i są zachowane proporcję makijażu ,żeby osiągnąć taki efekt , to jest to nie lada wyzwanie , bo to nie jest takie łatwe zwłaszcza ,że Koreanki mają inny kształt twarzy inne oczy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym się zgadzam, poza tym dużo kosmetyków ma SPF które dodatkowo chroni skórę. Co dod obrego wrażenia, parę razy byłam w sytuacji kiedy ktoś z pracy wpadał na mnie na ulicy i nie mógł uwierzyć jak inaczej wyglądam. Taka świadomość tego jak nasz wygląd i zachowanie wpływa na to jak jesteśmy odbierani przez środowisko jest przydatna, ale powinno się ją wykorzystwać dla własnego zysku, a nie ustawiać pod nią swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo ładnie się malujesz :) Ja raczej nie skupiam się na ustach, mam dużo pomadek - w tym fioletowe, czarne i nawet niebieską - ale zwyczajnie je na co dzien zjadam. Usta mam w miarę ciemnę (bo jestem dość blada) więc tylko smaruję pomadką ochronną. Za to jak sobie zrobię kreskę na oku to czasem sięga poza brwi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym, że się ładnie wygląda naturalnie (zdrowa cera, lekko zaróżowione policzki, ciemna oprawa oczu, zdrowy naskórek warg), tym, że się nie wydaje kasy na masę kosmetyków i tym że się ma w d trend lansowany przez gwiazdki z insta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc twoim zdaniem uroda oznacza, że nie można przejawiać żadnej kreatywności co do swojego wyglądu? I co jest z tą wulgarnością u tych podobno pieknych kobiet? Im ładniejsza twarz tym więcej pomyj wylewa się im z ust?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"więc twoim zdaniem uroda oznacza, że nie można przejawiać żadnej kreatywności co do swojego wyglądu?" hhh nic takiego nie zasugerowałam, a jedynie to, że naturalna piękna uroda jest moim zdaniem cenna i jest zaletą. Kreatywność jest super, tylko czemu kierunkować ją na swoją twarz, jeśli jest ładna? Szkoda ładne zamalowywać. Można se obraz namalować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie, że sporo osób które tutaj plują jadem to bardzo młode dziewczyny które mają kompleksy i dlatego atakują innych, poprawiają tym sobie samoocenę. "Ja jestem ładniejsza, bo nie noszę makijażu". Widać to po sposobie wypowiedzi, bluzgach i ciągłym odnoszeniu się do "facetów", "lajków" i innych dziwnych platform typu instagram gdzie ludzie wstawiają zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obrazy też maluję, a co do twarzy - ona nigdzie nie ucieknie. Codziennie mogę mieć inny makijaż, a mogę nie mieć go wcale. Podoba mi się konkretny styl którego elementem są mocno pomalowane oczy. Delikatny makijaż lub kompletnie naga twarz pasuje kobietom które mają trochę boho styl, może noszą jakieś pastele, delikatne wzory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co więcej, makijaże lubię właśnie dlatego, że jestem trochę próżna i uważam, ze mam ładną twarz. Nie muszę niczego poprawiać makijażem, więc nic mnie nie ogranicza kiedy się maluję (no...może niektórych kolorów nie nakładam bo źle w nich wyglądam, np. jaskrawy żółty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany, to znowu ty.... Zazwzięta kreatywna interesująca się makijażem szalona artystyczna obrończyni swojej umalowanej tożsamości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, znowu ja, dziwi cię, że odzywam się w takim temacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak chcesz się do czegoś przyczepić to włosy też mam ładne, a nie przeszkadza mi to w ich farbowaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zamaluj se nawet skórę na fioletowo, nic mi do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam pojęcia prawdę mówiąc, ale strasznie żywo się tym interesujesz. Ty jesteś tą osobą co cały czas pisze o oszukiwaniu? Kojarzę podobne wpisy z innych tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chyba to nie ja, ale moim zdaniem to ty się tym wybitnie interesujesz, bo z pół roku nie pisałam w podobnym temacie ale czasem tylko zaglądałam i zawsze cię rozpoznaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, wybitnie się tym interesuję :) Np. dzisiaj mam wolne, nigdzie nie idę, a cień kończy mi się gdzieś na kości policzkowej :P Wybacz, jeżeli z kimś cię pomyliłam. Była tu kiedyś kobieta która pisała o makijażu jako o swego rodzaju oszustwie i jednocześnie miała pretensje do kobiet, że pomalowane wyglądają lepiej od niej chociaż bez makijażu byłyby brzydsze. Niestety nie pamiętam jaki miała nick. I dlatego wydaje mi się, że taka ostra krytyka wynika właśnie z własnych kompleksów, a nie z tego, że ktoś czuje się oszukany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem się lekko pomaluję i wtedy mam gwarancję że wyglądam ładnie, ale bardziej lubię jeśli wyglądam równie ładnie bez żadnego wspomagacza - kiedy są lepsze dni dla skóry, wyspanie, a nawet stany emocjonalne przebijają przez twarz. Uwielbiam wyglądać ładnie bez żadnego makijażu. np dziś tak mam. Znudziłoby mi się, gdybym miała realizować swoje zapędy artystyczne na twarzy. po prostu nie moja działka zainteresowań. Ja bardzo lubię i bardzo cenię u innych kobiet look a la Francuzka, albo wystarczy otworzyć pierwsze z brzegu pismo dla kobiet na jakiejś reklamie ubrania, gdzie są po prostu piękne, naturalne kobiety, bez żadnych dziwactw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×