Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Trzymam kciuki kochana daj koniecznie znac.ja tez co chwile doszukuje sie objawow potem przychodzi okres i jest rozczarowanie ,czasami juz sily brak .

Pejti terminowo to by sie zgadzało z implantacja. Podobno takie plamienie może się utrzymywać do 3dni jeśli trwa więcej to znaczy ze coś jest nie tak. A miałaś kiedykolwiek takie plamienie? Badalas progesteron?

Hej U mnie była biochemiczna ciąża Bardzo żałuję że tak wcześnie zrobiłam test, bo strasznie bolał widok krwi będąc w świadomości że test pokazał ciążę...

Staram się nie zadreczac tym, bo wiem że to się zdarza czasami.

Zolza rozumiem Cię. Mi też było ciężko w grudniu jak zobaczym dwie kreski a okres przyszedł. Boli bardziej bo było tak blisko... Ale nie wolno się łamać ! Uda się następnym razem! Trzymaj się!

Blondyneczka87 Nigdy tak nie mialam. To nasz drugi cykl starań. Okres zawsze byl po terminie lub w terminie. Nigdy nie przed. Ale dzis znow mnie splamilo to juz 4 dzien.... wiec nie testuje jutro bo nawet chyba nie ma sensu.

Pejti jeśli to plamienie się nie rozkreci to dwa tyg po domniemanej owu możesz zatestowac. Ale o tym plamieniu warto wspomnieć lekarzowi .

Blondyneczka87 21-22 owu czyli za kilka dni powinnam testowac. Jutro ide na badania krwi. Co polecacie zrobic?

Pejti prgesteron warto zbadać ale to.tydzień po owu najlepiej . A jakie badanie robilas.?

Nie odzywałem się ale was czytam. Ja już dziś 3dc biorę estrofen wizyta w pon lekarz zobaczy jakie Endo i wtedy kriotransfer. Wyniki już mam tych cytokin ale nie potrafię ich odczytać. Któraś moze się zna na badaniach immunologicznych?

Właśnie wracam z USG, pęcherzyk 2,5cm endo 81. Jutro miałam iść do kliniki na 8 rano, żeby zrobił USG myslalam ze dostanę zastrzyk i w sobotę inseminacja. No ale okazuje się ze nie zdążymy z tym, bo pęcherzyk jest już nieregularny i niedługo będzie owu. A mój M jutro nie da rady być ze mną w klinice... wiec nic z tego. Eh... dobrze ze od poniedziałku urlop :) a co tam u Was?

Endo 81? Napewno gośćMon?

U mnie dziś 1dc, czyli się nie udało. Działamy dalej w tym cyklu.

Hej. U mnie @ nadal trwa i końca nie widać. Mon chyba jakiś błąd się wkradł w twą wypowiedź :) No to "super" u nas. Znowu od nowa starania. Ja za tydz idę do gina. Źle przechodzę ostatnio @ i Jeszce do tego tak długo. Dziewczyny od czasu do czasu zauważam jakby w sutku był wyciek taki mleczny. Tego jest niewielka ilość ale jest. Do tego ten sutek mam lekko wyciągnięty ale to odkąd pamiętam i iść nic nie wykazywalo. Mam niedoczynnośc tarczycy. Czy myślicie że jakiś inny hormon może mieć na to wpływ? Już kilka razy miałam się gina spytać i zapominam...

Przywiesilo się....

Dziewczyny co tam u was? Tak jakoś cicho tu. Ja w poniedziałek mam transfer mojego mrozaczka. Trzymajcie kciuki żeby z nami został. Wczoraj Endo 10 mm więc jestem gotowa na drugą fazę cyklu.

Aga super wiesci !! Trzymam kciuki za maleństwo żeby już z Wami zostało !!! Melduj jak sytuacja :-) Ja nie pisze bo nie mam o czym. Robimy przerwę, a wizytę mam w poniedziałek więc zobaczymy co mi powie .

Aga to powodzenia, oby Tym razem się udało. U mnie 7dc, więc niedługo dni płodne. Blondyneczko będziecie podchodzić do kolejnej inseminacji, czy macie jakiś inny plan.

Atomka nam nic innego nie pozostało jak próbować inseminacji. Naturalnie to ja nie wierze ze sie uda a in vitro nie wchodzi w grę.

Nie dziękuje kochane. Dziś o 15 50 transfer... I już bede miała maleństwo u siebie..

Aga super !! Teraz naprwno malenstwo zostanie z Wami :-) A ja byłam dzisiaj na wizycie i będzie kolejny miesiąc przerwy bo mój lekarz wyjeżdża akurat w terminie owulacji . Ale to może i dobrze. Organizm odpocznie i tych leków.

.

.

.

Cześć kobietki, dawno nie pisałam, jakoś tak nie było o czym Starania rozpoczęliśmy od razu po zakończeniu krwawienia. Lekarka powiedziała że nie ma żadnych przeszkód. Od kilku dni czuję sie dziwnie. Bolo podbrzusze, jakniki, do tego mam ciągle trampka w paszczy, przypomina metaliczny smak. Za wcześnie na jakiekolwiek objawy ciąży bo yo dopiero 16dc. Jak nie przyjdzie okres do 2lutego to zrobię test ale strach mnie ogarnia straszny, że znowu będą 2kreski a później krwawienie....

Dziewczyny co tam u Was? Aga jaka sytuacja? Blondyneczko co u Ciebie? Zołza jak się sytuacja rozwija? Kaszka, Amimi, piszcie co u Was. Tak się to cicho zrobiło...

Dziś 5 dzień po beta wyszła 2.6. Lekarz mówił że coś ruszyło za 4 dni powtórka wierzę że tym razem urośnie jestem pełna nadzieji. Brzuch mnie cmi i czuje się inaczej niż ostatnio . Trzymajcie kciuki

Agnieszka trzymamy mocno kciuki aby maleństwo dobrze się zagnieździło i we wrześniu abyś tuliła w swych ramionach :) Daj znac jak się sytuacja rozwija :)

Nie wierze!!!! No SZOK! Pierwszy raz w życiu widzę 2 kreski na teście. Uspokoić się nie mogę... w środku cała się trzęsę. Teraz żeby wszystko było dobrze. Jajniki na przemiennie dają o sobie znac. A na luty mam umówiona wizytę w innej klinice.... oby się nie przydała :)

Gość Mon gratulacje :-))))