Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Dziewczyny, ostatnia miesiaczka 01.07, owulacja według kalendarczyka 17.07... bete robilam w sobote  25.07 bo mialam badania i nie moglam sie powstrzymac.. wyszla 0,2 czyli ujemna. Miessiaczke mam dostac w najblizszy piatek

Wczoraj nie wytrzymalam i zrobilam test popludniu..oczywiscie jedna kreska. Czy jest jeszcze szansa?

Medisept wg mnie szansa jest bo i betę i test zrobiłaś za wcześnie, poczekaj z testem do piątku i wtedy powtórz, i zrób z porannego moczu.

Medisept, pospieszylas się;-) Jedziemy na tym samym wózku. Beta miałaby sens, gdybyś zrobiła ja dzisiaj lub jutro. O test mogłabyś się pokusić jutro ale z pierwszego moczu i o wysokiej czułości. Może wtedy by coś pokazał. Wcześniej nie ma to sensu. 

Ja czuje dziewczyny okres w powietrzu. Nie sądziłam, że powrót do starań tak mnie zmeczy psychicznie. 

Medisept według mnie jak nie miałeś potwierdzonej owulacji monitoringiem więc nie wiesz dokładnie kiedy była beta ma prawo wyjsc dopiero po implantacji zarodka zobacz ja miałam 5 dniowy zarodek dodaj sobie 8 dni i dopiero wyszła mi blada kreska na czułym teście. 

Atomka w necie polecają ta książę moze się pokuszenie i odkupie od kogoś na olx

Amimi te całe starania wykańczają psychicznie wiem coś o tym już nie mówiąc o przyjemności z seksu.

Blondyneczka już pewnie po punkcji odpoczywa sobie i śpi!

Dziekuje dzieewczyny...Dzieki Wam poczulam sie troche lepiej

Brzuch mnie pobolewa jak na okres i piersi, boje sie ze dostane:( chociaz u niektorych kobiet objawy ciazy sa takie jak objawy miesiaczki

Medisept dokładnie, ten ból może świadczyć i o ciąży i o @, więc pozostaje czekać

Nie śpię dopiero wracam i idę lezec:-)

Pobrali 10 komórek. Dziś wieczorem może się uda dowiedzieć jakiej jakości komórki i nasienie. 

Blondyneczko super, cały czas do przodu

No i wszystko się skończyło... z moich komórek jest 7 dojrzalych ale nasienie M nie nadaje się do podania , niestety ale moje komórki idą do mrozenia...

Oj to przykro mi bardzo, mężowi chyba też bardzo przykro, współczuję mu, ale komórki będą czekać, teraz tylko trzeba wzmocnić nasienie. Jaka teraz jest procedura?

Aga na kiedy masz termin?

Blondyneczka z 10 z 7 to nie jest źle!

Ale czemu twój mąż ma słabe tak nasienie czemu się nie nadaję ? Powiedzieli coś więcej?

Atomka nie wiem pierwsze USG mam za tydzień

Aga z tego co pamiętam że mówił że nieruchliwe. Nie wiem co mówił.dalej bo jak usłyszałam że nie będzie zapladniania to przestalam sluchac.

Atomka jest przykro i to bardzo .  Ja to łez nie mogłam powstrzymać ... jutro będzie lepiej 

Blondyneczko, ściskam Cię mocno... Tak mi przykro. Jajeczka będą spokojnie czekać i los Wam wynagrodzi ten stres i czekanie. 

Blondyneczka nie rozumiem przecież one nie muszą być ruchliwe mój m też ma.malo ruchliwe oni przecież sami ,, wkładają,, plemnik do jaja. Muszą być żywe i prawidłowe. 

Zawsze pod górkę wiem cos o tym bądźcie wytrwali musicie być . Terez kiedy wizyta u androloga?

Aga nie jestem w stanie powtórzyć Ci tego co mówił. A co do M.to ja mam dość lazenia po lekarzach .  Za 2 tyg powtórka badań A wtedy się zobaczy... 

Blondyneczka na powiedz mi lekarz nie robił   badań nasilenia przez stymulacja ciebie? Przepraszam że tak ciągnę temat ale jest to dla mnie trochę niepojęte. Trzymaj się musicie być wytrwali . Przytulam mocno

Aga badania robił.jakies półtora miesiąca temu, bo inaczej bysmy nie rozpoczeli prodceduty. I by la ruchliwość i ilość. Dlatego może to jakiś jednorazowy problem dlatego kontrola za 2 tyg. Jeśli nasienie  bedzie okej to chcemy je zamrozić żeby więcej niespodzianek nie bylo.

Blondyneczko popatrz na dobre strony tej sytuacji. Masz 7 dojrzalych pieknych i gotowych jajek. To naprawde duzo. Ja mialam dwa. A pamietasz ile sie ciagnelo? Zanim podeszlam do procedury jezdzilam do kliniki prawie rok bo ciagle cos bylo nie tak jak powinno....... nie martw sie.to tylko incydent z tym nasieniem. Troche sie poprawi i zrobia zaplodnienie metoda icsi czyli tak jak Aga mowi. Ja wiem ze to denerwujace bo p0 takim czasie  juz by sie chciało. Musicie byc jeszcze troszke cierpliwi. Za kilka dni przejdzie wam ta bezsilnosc i nabierzecie nowego poweru bo polowa sukcesu za wami. Trzymam kciuki. Bedzie dobrze. 

Kamyczku pamiętam pamiętam... Ja wiem że głupia jestem bo chciałabym już .  Skoro zaczęłam procedurę to chce już. Ehh... próbowaliśmy zrozumieć co takiego się stało i ostatnio mojemu M zatrzymywala się woda w organizmie i dostał leki dość mocne na to by wyplukac ta wode. Moze jakkies odwodnienie czy cos takiego sie wydarzylo... dlatego mamy powotrzyc za 2 tyg i zoabczyc co bezzie.... 

dziękuję Wam dziewczyny za te słowa.. jesteście mega oparciem ,bo wczoraj było naprawdę źle A dziś trochę lepiej. Jutro wyjeżdżamy na urlop więc głowa odpocznie i mam nadzieję że wrócę z nową siłą i energia.

No to mamy sprawcę takich wyników . Moja androlog zawsze kazała mężowi pić dużo wody przynajmniej 3l więc to bardzo ważne prawdopodobnie po tych lekach się odwodnił! 

Urlolpujcie się i odpoczywajcie należy wam się. Zobacz mnie też zatrzymał koronawirus przez niego miałam transfer przesunięty prawie 3 miesiące i nic nie mogłam zrobić.

Blondyneczko, wiem że to mało pocieszające, ale przynajmniej Twój organizm trochę odpocznie po hormonach. Postaraj się przez te dwa tygodnie wyciszyć (O ile się da) i do przodu. Wypocznijcie na urlopie, odstresujcie się trochę. 

Aga, jakiej firmy test robiłaś? Polecacie pink test?

Amimi robiłam 3 firm pink ale ten czuły jako pierwszy pokazał mi w 8dpt ta jasna kreske potem dzień później taki z apteki też czuły rozoy nie wiem firmy na a... Leki też są tej firmy. I na końcu w 11dpt pre test czulosc 25 ale żadne nie płakazal mi idealnie takich samych kresek. A w 11 dniu była już beta 87. Więc zobacz jak one są niby czule. Ten pink przy becie 37 pokazał ta blada kreseczkę co jest na zdjęciu. 

Aga mam nadzieję że pomoże odstawienie  tych leków i uzupełnienie wody i elektrolitow i witamin. Dziś jest już w miarę okej. Aczykolwiek od tych stresów zaczął mnie bolec brzuch. 

Amimi może to i racja , ja też od  hormonów odpocznę.  

Dziękuje Wam dziewczyny bardzo  

Aga dbaj o siebie i zdrowo rośnij , będę zaglądać więc melduj co tak.u Ciebie

Dziewczynki dzisiaj betka 458.71 więcej nie robię czekam na USG 

Ten piękny sen niech trwa cały czas...

16 minut temu, agnieszka5g napisał:

Dziewczynki dzisiaj betka 458.71 więcej nie robię czekam na USG 

Ten piękny sen niech trwa cały czas...

A kiedy lekarz? 

W środę 5.08

Aga cudowny wynik!!!!!! Az sie sama wzruszyłam. 

Trzeba wierzyc nie przestawac....

Aga widać, że wszystko prawidłowo rośnie, więc teraz już będzie tylko dobrze

Cześć Dziewczyny, Wy zawsze potraficie pocieszyć, A ja muszę się wygadać... Przez chwilę miałam nadzieję, że się udało, że cud się przytrafił, ale to chyba Nie mnie. W czwartek zrobiłam test superczuly i po dłuższym czasie cień się pojawił, ale na spokojnie podeszłam do tematu. W piątek beta 12... Trochę mało, ale pomyślałam, że może po prostu tak ma być. Jutro mam powtórzyć betę, ale nie wiem, czy jest sens, bo dzisiaj test już negatywny. Nie ma nawet cienia... Chyba to była biochemiczna. Płakać mi się chce okrutnie, bo już szukam nadzieję, A wyszło jak zwykle. Mam synka i to mnie podnosi na duchu, ale liczyłam jednak, że będzie dobrze...

Amimi który to dzień cyklu? Kiedy by przypadała @ zrób betę, test może przecież być fałszywie ujemny, a skoro beta była 12 to znaczy, że coś się dzieje, może później doszło do zapłodnienia. Dopóki nie ma @ jest nadzieja. Trzymam kciuki i daj znać, jak jutrzejsza beta. A test drugi raz robiłaś z tej samej firmy, co za pierwszym razem? Może był mniej czuły i dlatego jeszcze nie pokazał. Pokaż zdjęcie tego pierwszego. Powodzenia