Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Amimi nie wierz testom jeśli robiłaś różnej firmy to może wyjść inaczej. Wiem coś o tym bo ostatnio testowałam z różnymi testami. Pamiętasz moja mała betę w 6dpt była nie całe 10. Powtorz ja a to wszystko wyjaśni. Może będziesz postanawnie zaskoczona.

Pierwszy robiłam pink test superczuly i on pokazał dwie kreski, A dzisiaj robiłam jakiś apteczny o tej samej czułości. Na dzisiejszym nie wyszło zupełnie nic. Więc podejrzewam,że to biochemiczna. Chyba, że jakimś cudem test był wadliwy, ale w to nie wierzę. Powtórzę betę i się okaże. A termin miałam na sobotę. Patrząc na to, to 12 Dwa tygodnie po owulacji to i tak bardzo mało. Co ma by to będzie. Chciałabym, ale chyba nie robię sobie nadziei.

Amimi poszłaś na betę?

Ja się trochę martwię dzieczyny dzisiaj rano trochę rozowego plamienia na wkładce potem już ok?

Myślicie że to od hormonów już sama nie wiem czy takie plamienia są ok. Jeszcze dwa dni i wizyta chyba muszę czekać.

Aga, dopiero idę, ale nie mam dobrych przeczyć. Zobaczymy. 

A co do plamienia, to warto każde skonsultować z lekarzem. Czasme tak się dzieje, ale nie wiesz, z jakiego powodu. Na Teoimnpoziomie beta hcg zarodek powinien być widoczny na dobrym sprzęcie. Jak masz możliwość, to zadzwoń do kliniki i zapytaj.

W klinice mi powiedza że najlepiej zrobić badania bo wtedy lekarz będzie widział czy coś się dzieje i że na początku czasem mogą być plamienia tak mi wcześniej powiedzieli jak byłam  w 5 dpt . Wizytę mam w środę narazie jest czysto więc będę odpoczywać i w środę wszystko się wyjaśni. Chyba że bym krwawiła to wiadomo ale narazie jest ok

Daj znać Amimi jak beta .

U mnie beta 2, czyli spada. Tak myślałam... czekam na okres i chyba trochę odpuszczam. Co ma być to będzie. 

Aga, najważniejsze że już jest czysto. W środę zobaczysz już pęcherzyk i teraz od wizyty do wizyty Oby szybko Ci minęły 9 mc.

Amimi tak mi przykro ale coś jednak drgnęła może to była selekcja naturalna może zarodek był poprostu zly? Nie poddawaj się odetchnij z miesiąc i do boku !!

Aga, może tak być. Tak sobie to tłumacze, chociaż z tylu głowy cały czas są myśli, co zrobiłam źle. Że może mogłam czegoś nie robić... Nic Nie zrobię już teraz. Pozostaje mi wierzyć, że może kiedyś się jeszcze uda i kruszonką z nami zostanie. 

Amimi szkoda wielka, najgorzej jak się tak człowiek nastawi, ale głowa do góry, kolejny cykl, kolejna szansa.

Dziewczyny pytanie z innej beczki .

Czy można farbować włosy w ciąży ? Mam już odrosty i z chęcią bym zafarbowała je.

Aga można, ja zawsze farbowałam i farbuję.

Ja już odebrałam wyniki pappa, USG, nifty. Wszystko wygląda dobrze i słuchajcie będzie trzeci chłopak. 

Aga, możesz:-) Teraz farby nie zawierają amoniaku, więc nie szkodzą. 

Atomka, to świetna wiadomość najważniejsze, że synek zdrowy. Będziesz mieć czterech chłopów w domu niezła drużyna. Ale najwazniejsze, że zdrowy. Na kiedy masz termin? 

Kamyczku, Ty jeszcze w dwupaku? 

Amimi na koniec stycznia. Jak się czujesz, przyszła @? 

Aga trzymam kciuki za jutrzejsze USG.

Blondyneczko jak się udał wyjazd?

Atomka ale gromatke męska bedziesz terez miała!

A ja już po usg pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtkowym 6mm. Wczesna ciąża wszytko jest ok jeszcze mam rozmowę po południu że swoim lekarzem. 

Wczoraj mnie dorwała migrena maskara leków nie mogę brać znacie jakiej domowe sposoby?

Atomka, Tak, zaczela sie. Chyba jest ok, wzięłam się za porządki i jakoś nie myślę. Fizycznie też w porządku. Brzuch nawet nie boli, więc nie czuje bardzo tego. Psychicznie mam mieszane uczucia. Z jednej strony mi przykro, z drugiej myślę sobie, ze tak miało być. Po prostu po raz kolejny dostałam po głowie, żeby nie myśleć, że tak szybko pójdzie. 

Aga, super wiadomość. Kruszonka rośnie i to najważniejsze. A na migreny polecam sen Na kiedy masz termin? 

Nie wiem chyba dopiero powiedzą na kolejnej wizycie jak kartę ciąży założą. Jak już będzie zarodek. Bo potem kieruja już z klinki niepłodności do zdrowia kobiety żeby inny lekarz przejął. Ale jak liczę to jestem w 5 tyg więc wcześnie.

Atomka same chłopy w domu i ty jedna haha. Bedzie miał cie kto nosić na rękach jak będą dorośli. Ja mam córke nastoletnią i cieszę sie ze teraz będzie syn bo z drugą dziewczynka bym chyba nie wytrzymała. Wazne ze zdrowy.

Aga mozesz farbowac najlepiej bez amoniaku farby wybieraj. A na migreny mozna brac czysty paracetamol. Ja na początlu tez miałam bóle głowy straszne i bez leku nie szło funkcjonowac.

Amimi tak ja jeszcze z niuńkiem . Termin mam za miesiąc. Ale już mnie brzuch boli i kłuje w kroku wiec chyba juz schodzi takze leże i zaciskam nogi heheh. Moja lekarka na urlop idzie wiec chce donosic do jej powrotu. 

Ale ty sie nie poddawaj. Wazne ze cos ruszyło. To już jakieś swiatelko w tunelu.

Rozmawiam ze swoją lekarz kolejna wizyta w poniedziałek licze że już będzie widać zarodek. To ostatnia wizyta w klinice niepłodności. Potem przejmuje mnie klinka zdrowia kobiety i inna dr. U której chodziłam prywatnie kiedyś na zwykle wizyty. Ale udało mi się na NFZ zapisać u niej bo też przyjmuje bo akurat termin się zwolnił mam na 21 sierpnia i to ona mi założy kartę ciąży jak będzie już widoczny puls dziecka.

Ale emocje nie mogę w to uwierzyć udało się po 6 latach 4 inseminacjach 2 nieudanych transferach jestem w ciąży!!! Warto było walczyć własnie dla tego momentu!

Kamyczku to już jestes na ostatniej prostej do porodu. Szybko zleciało! Powodzenia

Kamyczku, ściskaj nogi sciskaj:-D A jak będziesz chciała przyspieszyć, to w drugą stronę działaj Młody tak na prawdę w każdej chwili już teraz może się urodzić. 38 tydzień to już w terminie, więc dwa tygodnie i juz może wychodzić Ale czekaj, Ty masz planowane cc,tak? Na kiedy? 

Aga, to jest niesamowite. A jeszcze większe emocje przed Tobą. Życzę Ci spokojnych 9 miesięcy:-) 

Blondyneczko, co u Ciebie? Odpoczywasz? 

Karolaa odezwij się, co słychać? Chyba miałaś testować na weekendzie?

Cześć dziewczyny ,jestem Klaudia i mam 23 lata. Chciałabym prosić o radę/pomoc. Jesteście na pewno bardziej doświadczone w tych sprawach niż ja. Otóż staramy się o dziecko. Okres mam dostać 09.08 ,czyli za dwa dni. Zawsze od momentu owulacji bolały mnie piersi i powiększały się a tym razem ZERO OBJAWÓW. Dlatego wczoraj coś mnie tknęło i postanowiłam zrobić test wieczorem. ( wiem najlepiej robić rano ale nie wytrzymałam haha) i wyszedł taki mega jasny cień cieni na pierwszy rzut oka niewidoczny. Postanowiłam ze zrobię rano jakiś inny test i kupiłam z rana test clear blue cyfrowy który pokazuje tygodnie. Wyszedł pozytywny 1-2 tydzień czyli 3-4 licząc od miesiączki. Czy mogę się już cieszyć ? Kurde ,tyle się słyszy o samoistnych poronieniach wydalanych z okresem i może ten test był fałszywy ? Boje się cieszyć żeby potem się nie rozczarować. Ktoś coś doradzi ?;)

 z góry dzięki i pozdrawiam 

Claudia oczywiście, że możesz się cieszyć, gratuluję, jesteś w ciąży. Wiadomo, że z ciążą to tak jest, że zawsze coś może się nie udać, ale chyba nie ma sensu od razu myśleć, że będzie źle i wyszukiwać różnych problemów. Ja mam tylko w głowie słowa ordynatora, jak leżałam w szpitalu na początku poprzedniej ciąży, że dla nich ciąża jest udana, gdy urodzi się zdrowe dziecko. Mam też słowa przemiłej pani położnej, że ja jestem ostatnią osobą, która może stracić nadzieję, więc cóż, ciesz się, dbaj o siebie i rośnijcie zdrowo, no i oczywiście odzywaj się tutaj

6 godzin temu, atomka83 napisał:

Claudia oczywiście, że możesz się cieszyć, gratuluję, jesteś w ciąży. Wiadomo, że z ciążą to tak jest, że zawsze coś może się nie udać, ale chyba nie ma sensu od razu myśleć, że będzie źle i wyszukiwać różnych problemów. Ja mam tylko w głowie słowa ordynatora, jak leżałam w szpitalu na początku poprzedniej ciąży, że dla nich ciąża jest udana, gdy urodzi się zdrowe dziecko. Mam też słowa przemiłej pani położnej, że ja jestem ostatnią osobą, która może stracić nadzieję, więc cóż, ciesz się, dbaj o siebie i rośnijcie zdrowo, no i oczywiście odzywaj się tutaj

dziękuję za słowa wsparcia

Część Claudia gratuluję ciąży!

Miałam dzisiaj kolejne USG widziałam moje małe dzieciątko i Pan dr pokazał mi bijące serce. Jeszcze nie słyszałam bo to maluszek jeszcze ale myślę że za 2 tyg już usłyszę. Jeszcze się trzęsę z emocji i wrażenia.

Aga, to na prawdę świetna wiadomość Bardzo się cieszę, że w końcu się udało. Po tylu przejściach, po tylu latach. Jak się czujesz? Odczuwasz stan błogosławiony? Bierzesz jakieś leki? 

Aga to cudownie, jesteś przykładem na to, że nie można się poddawać. 

Wyszło z usg 5 tydzień 1 dzień w sumie o tydzień jest młodsza jak liczę od okresu myślcie że nadrobi?

Biorę tylko estrofem luteinę dopochwowo i pod język kw filmowy magnez i wt b6 muszę witaminy jakieś kupić. 

Jestem pod kontrolą hematologa u którego miałam dzisiaj wizytę i mnie wkurzył i wystraszył bo mówił że może pani jej nie utrzymać bo nie może dać pani heperyny bo nie ma.wskazan a że nie byłam nigdy w ciąży to nie wiemy czy mam zespół APL mimo że zrobił mi wcześniej badanie na niego tocznia jakiego tam i wyszło ok to mówił że terez w ciąży może się zmienić wizytę mam za miesiąc wkurzyłam się bo zamiast mi gratulować to mnie zasmucił i odrazu czarne myśli. Chociaż nigdy nie było wskazań że jestem na coś chora. Tylko te krwinki białe ten niedobór ale to zawsze twierdził zajdzie pani w ciążę to o wyniki się poprawia. Chyba trafiłam na jego zły humor . Ale nic już nie poradzę nie zamierzam się martwić co ma być to będzie.

Wizytę mam.z ginekolog za 2 tyg muszę zrobić hormony morfologię glukozę o badanie moczu.

Jeśli chodzi o objawy to nie mam za dużo jestem ciągle głodna trochę przysypiam po obiedzie a tak pozatym wszystko ok.

Beta dzisiaj 6616.

Agnieszka jak lekarz może takie rzeczy mówić, nie mając żadnych podstaw, przecież heparyna to nie jest lek, który się standardowo podaje w każdej ciąży.

Teraz to i ja się zaczynam zastanawiać, bo teraz też mi lekarz nie kazał brać zastrzyków.

ja jeszcze walczę, obecnie sprawdzam temperaturę cyklotesterem a swoje objawy zapisuje w aplikacji i wiem kiedy najlepiej jest współżyć, na razie za nami 2 cykle z owulacją i 2 stracone 

No właśnie sam mówił ze nie ma podstaw żebym go brała mam zrobić badania i dopiero wtedy się zobaczy ale myślę że wyjdą ujemne jak to jedno wyszło ujemne już wcześniej.A od niego się zaczyna jak by wyszlo dodatnie to robi się kolejne. Heperyny nie można przyjmować jeśli nie ma potrzeby bo może zagrozić ciąży. 

Ale po co tak głupio gadał tylko mnie zdenerwowal.