Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

muusia

sierpniowe mamy 2016 cz. III

Polecane posty

Gość Ancia1000
Mój siedzieć to już dawno siedzi, kwestia jak do tego kto podchodzi. Bo wiem że dziewczyny chcą żeby dziecko samo usiadło z czworaka, mój robi na odwrót, sadzam go on siup na czworaka a potem powrót do siadu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arnika skok trwa do 37 tygodnia wiec nie wiem czy nasze dzieci weszly jyz w 38 tz. Ancia fajny pomysl z tym atlasem dinozaurow czy tam encyklopedia. Moze faktycznie kupie i bedzie ogladal to a nie te swoje straszne dinozaury na yt Rzosowa ale tragedia z tym wypadkue!:( Ja bym ta sprawe naglosnila w tv! Np w interwencji! Ciekawe czy tego ze pijany byl jakos nie beda chcieli zatuszos owac czy cos. No a poza wstrzasnieniem nic nie jest? A jak zona brata ma.na imie? Moze Gosia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Musia nie Gosia. A co wypadku to bylo w lodzkich wiadomosciach o nim. Facet chyba poniesie odpowiednie konsekwencjie łącznie z wydaleniem ze sluzby ale to zawsze zalezy od tego jak szerokie ma się plecy. Kilka tyg temu zmarla nasza sąsiadka którą radiowóz potracil na pasach. Walczyła dwa mce o życie. Tez bylo glosno w tv o tym. A moze pomóżcie tym swoim dzieciom w siadaniu. Mam na myśli cos takiego ze jak dziecko leży i dźwiga sie by podnieść to pokazac mu ze może się podeprzeć przedramieniem i wtedy jednocześnie popchnąć mu plecki. Wasze dzieci kiedys usiada. Potrzebuja tylko czasu a wy cierpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dop skonczyla 35 tz Moja jyz tak podparta sob8e siadala ale nie um8ala sie oderwac raczkami by prosto usuasc. Moja ch6ba troche odsypua Rzosowa fajnie nawet masz ze tak .na swieta idziesz do rodziny. Ja ogolnie tez swiat nie czuje. Szkoda ze taki ziab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćArnika
muusia mylisz się, ten skok, kiedy dziecko powinno usiąść jest między 22, a 26 tygodniem, a teraz jest już kolejny skok 33-37.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Arnika a skąd takie dane ze dziecko w skoku który jest w 26 tyg powinno nauczyć sie siadać? Pierwszy raz spotykam się z takimi informacjami. Dzieci najwcześniej siadają w 6 miesiącu co nie znaczy ze wszystkie naucza się tego w tym samym czasie, przeciez przy późniejszym skoku tez się mogą nauczyć. Moj dalej nie siedzi, nawet posadzony nie siedzi sam, nie powiem ze się nie martwiłam ale neurolog mówi ze jest ok, ze ma czas. Zbadała go i dziecko dobrze rozwija się na swój wiek wiec pozostaje czekac, nie sadzać na sile i uzbroić się w cierpliwosc. To się wszystko wyrówna z biegiem czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Arnika wszystko od dziecka zależy. Córkę sadzaliśmy i jak miała 6 miesięcy to siedziała stabilnie a siadać nauczyła się jak miała rok dopiero i to z leżenia a nie czworaka. Wszystko w swoim czasie. Cierpliwości. Co do Świąt to ja już mam ich dość choć jeszcze się na dobre nie zaczeły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Aga tak pozno? Szczerze powiem ze nie myslalam ze to aż tyle moze potrwać Ostatnio widziałam 5 miesięczne dziecko obłożone poduszkami siedziało sobie w gondoli, makabra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra jak ludzie na sile sadzają dzieci nie zdając sobie sprawy, ze im krzywdę robią... koleżanki synek stanął na nogi mając 8,5 miesiąca a siadania nauczył się dużo pózniej :) także każde dziecko ma swoje tempo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arnika niby tak alf gdzies chyba czytalam ze jak dziecko tego wtedy sie nie bauczylo to po tym skoku przewaznie to 7m8e. Tak czy siak nie panikujcie dzoewczyny i nie martwcie sie niepotrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mala dzisiaj konczy 8 miesiecy i tez jeszcze nie siada sama.Probuje,ale jeszcze jej nie wychodzi.Jak bylismy u neurologa to pokazala nam takie 2 cwiczenia.Jak dziecko lezy to zaprzec nozki troche o siebie i podciagac za raczki.A drugie to tak jak mowila R ZSowa,jak dziecko opiera sie na przedramieniu to pomoc mu sie podciagnac do siadu.Tylko nam mowila,ze nie za plecki tylko za druga raczke. Wesolego jajka dla wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby moje dziecko w wieku 8 miesięcy nie siedziało to bym się jednak martwiła, nie mówię tu o samodzielnym siadaniu, ale jak posadziłabym dziecko i ono by się przewracało jest to chyba jednak coś trochę niepokojącego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Gościu moze i jest dlatego tez sie martwiłam, ale skoro neurolog i fizjoterapeuta widząc i badając dziecko mówią ze jest ok to chyba nie ma czym sie martwic co nie? Ja jestem zdania ze wszystko sie wyrówna, nie ma co ścigać dziecka i na sile siadać Życzę Wam dziewczyny spokojnych o wesołych swiat! Niech rodzina zajmie sie dziećmi a Wy odpoczywajcie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1000
I przede wszystkim spokojnych nocek...:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nog nie czuje j7z. Corka rano spadla z lozka. Bo m wstawal i sie mu przysnelo:( Dziecko zawsze ba poczatku troche sie giba i upada jak sie go posadzi . Musi troche rownowage potrenowac. Mysle ze moniki Leos wlasnie tak ma. Wesolych i rodzinnych swiat! Odezwe sie wieczorem hak przezyje te urodziny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Mam dość bo mój mama- mieszkamy razem, ma przed świętami porządkowego pierdolca. W tym roku została uziemiona i jedyne co jej pozwoliłam to wnuki bawić a za organizację świąt wzięłam się sama. Od tygodnia mi jęczy że się nie wyrobię, tylko ja nie wiem z czym to niby mam nie zdążyć. Kacper rzuca się w łóżeczku i to dosłownie. Poprzedniej nocy przez dwie godziny nam płakał i nie mógł zasnąć. Dziś bardzo mało w dzień spał i teraz też niespokojnie śpi. Spokojnych świat dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
No to ja tez ponarzekam: syn mnie z równowagi wyprowadza, maz bardzo się z nim wygłupia i na wszystko pozwala a ja sie męczę potem jak go nie ma w domu bo maly nauczony zabawy nie chce ani chwili sam sie sobą zająć. Przy zmianie pieluchy zawsze mi ucieka, kreci sie i wygina. Tez maz mu to pokazał takie latanie z gołą pupą. A ja go teraz okielznac nie mogę. Jak nie jest wieczorem śpiący to potrafi pól godziny wariować w łóżeczku i płakać. Opanował nawet wstawanie w łóżeczku w śpiworku! Wczoraj dalam mu winogrona a dzis jadl pomarańcze. Oczywiście jedno i drugie mu smakowało. Przy pomarańczy sie troche krzywił ale ze on z wszystkożernych jest to zjadl i ją. Winogrona oczywiście bez skórki. Córkę już rano zawiozłam do rodzicow. Pojechalysmy do kościoła z koszyczkiem i u spowiedzi bylam. A zaraz po wyjściu z kościoła w samochodzie corka wywaliła ten koszyczek . I po co ja sie spowiadałam! Mojego krzyku nie bylo końca. Wesołych świąt i mokrego dyngusa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×