Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2017 Jak tam po weekendzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2017 hej autorko, co tam slychac, jak sobie radzisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2017 Ciężki mialam tydzien, szukam nowej pracy. Mialam też placzliwy nastrój i tesknilam, ale nie odezwalam sie do niego, nawet godnosc mi na to nie pozwala, a ilekroc przypomnę sobie jak mnie potraktowal, tym bardziej się denerwuje. Zastanawiam sie kiedy to minie i kiedy przestanę tesknic... Jutro mam kolejna wizyte na terapii... To tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2017 trzymaj sie jakos :) bedzie lepiej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 11, 2017 Mam nadzieję :) teraz sie czuje, jakbym cofnela sie o rok wstecz, gdy po rozstaniu ucieklam i tez szukałam pracy... Niemniej jestem z siebie dumna, ze przestalam sie do niego odzywac, a gdy jestem zabiegana, nawet o nim nie mysle. Najgorzej jest wieczorami, albo gdy lspie flashbacki :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 11, 2017 autorko, jesli moge spytac... ile masz lat? zgaduje ze jestes jeszcze mloda i cale zycie przed toba. szkoda czasu marnowac na rozmyslanie o tym facecie, ktory nie jest tego wart. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 12, 2017 Wiem... Ale znalazlam sie w takiej sytuacji, jak rok temu - po rozstaniu tez szukałam pracy. Niemniej, terapeuta uswiadamia mi, ze nawet bycie w tym zwiazku to bylo złudzenie... Bo i tak ostatecznie ze wszystkim bylam sama. W lipcu skończę 25 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka zwykla kobieta Napisano Kwiecień 12, 2017 Dziewczyno, poczytaj, tutaj opisuję 30 znaków, że od gościa należy wiać, bo NIC się nie zmieni i tylko zryje Ci psychę. czyonmniekochablogspot.com Jeśli wiekszosc sie zgadza, to masz pewnosc, ze to jest czlowiek, ktory tylko dalej bedzie Cie niszczyc jak pasozyt zerujac na Twoich emocjach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 12, 2017 Dzieki za link, duzo z podanych punktow sie zgadza... Zastanawiam sie czy przyjdzie taki dzien, fdy wszystko przestanie mi sie z nim kojarzyc, nawet swieta wielkanocne :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 12, 2017 Święta powinny kojarzyć Ci się z rodziną, odnową duchową, jeśli jesteś wierząca, że wszystkim rodzinnym, ale na pewno nie z toksycznym facetem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 13, 2017 Jak w tym kawale o facecie ktoremu wszystko kojarzylo sie z du/pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 Jest mi dzis trochę smutno zwłaszcza ze jestem w naszym mieście, ale muszę dac radę... On na pewno wyjdzie do klubu wieczoren... Ale rok temu byliśmy razem i też poszedł sam więc co za różnica Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 A dlaczego jie pojechalas do rodziny? Nie masz znajomych w tym miescie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 Jestem u rodziny - w naszym miescie, on tez tu mieszka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 "Ale rok temu byliśmy razem i też poszedł sam" Niepojęte, jak można pozwolić się tak traktować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 Niestety dawałam sie tak traktowac i pozwalalam zeby dawał mi czerwone kartki. Az wstyd pisać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 Przykre to, ale przynajmniej to zrozumialas. Spokojnych Swiat! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 Zabojcie mnie weszłam z fikcyjnego konta na jego profil na Facebooku i widziałam ze juz poznał nowe kolezanki.. Szybki jest. Ja siedzę w domu z rodzicami, bo jeśli bym z kims wyszła do pubu to na 100% spotkalabym jego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 Czemu piszesz jak małolata? To Twoje zycie, i skoro malo Ci upokorzeń, to dodawaj ich sobie więcej, ćmo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 Po pierwsze puby sa dzisiaj nieczynne a po drugie - macie tylko jeden pub w miescie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 Jest czynny, w tym pubie poznaliśmy się kilka lat temu. Nie pochodzę z bardzo duzego miasta, tu starowka to jedna ulica i kilka pubów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 On serio nie kontaktował się z tobą do tej pory ani razu ?:/ co za zawzięty koleś...przecież on cie nigdy nie kochał...okropny typ musi być z niego , strasznie Ci współczuję musisz o nim zapomnieć albo będziesz się krzywdzic ...nawet nie wyobrażam sobie jak musisz cierpiec skoro go nadal kochasz ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2017 Wiesz dziwnie to zabrzmi ale moja znajoma potrafi zinterpetowac portret psychologiczny człowieka ogólnie ja jej pokazuje często zdjęcia ludzi z którymi pracuje albo przyjaźnie a ona mi opisuje jakiegoś typu jest dany człowiek, widzi jego można powiedzieć charakter, przeszłość...jeśli się nie boisz mogłabym podać maila i byś mi jakieś jego zdjęcie tylko w miarę wyraźne wysłała jeśli oczywiście chcesz..nie mam nic do tej sprawy ale przeczytałam cały topic i powiem szczerze że jestem w szoku i okropnie nurtuje mnie ten człowiek co on musi mieć w głowie że tak cię potraktował..jest to po prostu okrutne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 17, 2017 Ciekawe jest to co piszesz odnosnie oceniania ludzi, natomiast nie mam zadnego zdjecia, wszystko usunelam w zeszlym roku po rozstaniu, a on sam sobie zdjęć nie robil. Posiadam jedno grupowe, słabo widoczne wiec chyba bez sensu.... On sie ze mna nie kontaktował od 1.04, odkad powiedział ze czas to uciac i oskarzyl mnie o "dziwne akcje, gluche telefony do niego" ... Jestem sentymentalna dupa wolowa i po prostu caly czas mam z tylu głowy to co mi mowil (wieem juz wam to pisalam) a teraz mnie szlag trafia jak widzę ze poznaje kolejne kolezaneczki.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 17, 2017 Ale czego sie spodziewalas? Ze bedzie rozpaczal? Przeciez on cie nigdy nie kochal, wiec teraz bawi sie w najlepsze. Daj spokoj z jakimis fikcyjnymi kontami. Poprostu zapomnij! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 17, 2017 Dzięki. Masz rację Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 19, 2017 I jak tam? chodzisz na terapie? juz ci troche lepiej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 20, 2017 Chodze, w piątek mak trzecia wizyte. Czy mi lepiej? Trudno powiedzieć, dziś jest okropny, mielibyśmy 3 rocznice, umawialiśmy sie, ze weźmiemy wolne.. I zdaje sobie sprawę z tego, ze chodzilo o kogos innego. No ale mam tez inne problemy w tym momencie, szukam nowej pracy i na tym skupiam energię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 20, 2017 Chodze, w piątek mak trzecia wizyte. Czy mi lepiej? Trudno powiedzieć, dziś jest okropny, mielibyśmy 3 rocznice, umawialiśmy sie, ze weźmiemy wolne.. I zdaje sobie sprawę z tego, ze chodzilo o kogos innego. No ale mam tez inne problemy w tym momencie, szukam nowej pracy i na tym skupiam energię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 21, 2017 Dostalam dziś od niego wiadomość zktora pozostawilam bez odpowiedzi. "W tym dziwnym dniu chciałbym Ci powiedzieć że wiem ze sobie nie poradziłem z tym co sie stało, w sumie oboje nie poradzilismy i juz bysmy nie poradzili. Ale pamietaj ze po tym wszystkim zawsze w razie awaryjnej sytuacji mozesz na mnie liczyć. Jak nie teraz to moze kiedyś Ci sie to przyda. Wszystkiego najlepszego za tydzień ". Myślał, ze za tydzien mam urodziny... Mam je za kilka miesięcy. No cóż. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach