Mamusie listopad 2017

to trochę będzie nas na listopad -super

Staraliśmy się z mężem wiele miesiący, mamy juz 35 lat i stwierdzilismy ze widocznie nie jest nam to pisane . W styczniu tego roku przestalam sie ciagla badac i leczyc i pomylalam zajme sie w zyciu czyms innym . I w lutym mialam ostatnia miesiaczke :) Szok po prostu .

gosc- odpowiedz dotycząca twojego pytania. moja wypodwiedź na pewno zdziwi niejedna z was. mam dopiero 24 lata. od dziecka kochalam małe dzieci wiec nie dziwie się ze mój instynkt macierzyński wybuchł tak szybko zaraz po ukończeniu szkoły w wieku 19 lat (chociaż wpadka ale bardzo chciana) urodziłam synka. później dostałam troche od losu, najpierw jedno poronienie w 5 tyg. po jakims czasie kolejne poronienie ale zatrzymiane w 8tyg, plod przestal się rozwijąć a ja o tym fakcie dowiedziałam się dopiero na kolejnym usg w 14 tygodniu!!! więc wyobraźcie sobie moje przarażenie kiedy lekarz powiedzial mi ze półtora miesiąca temu plód juz obumarł. .. potem po poltora roku udało sie z wielkim strachem w oczach i mam córeczkę. no i teraz niespodziewanie zawitało trzecie szczescie. ;) o którego tak samo bardzo się boje. wiec jak widzocieplenie można już w tym wieku trochę przejsc

Karola - własnie ja strasznie boje sie takiej sytuacji ,ze pojde na usg i dowiem się , że ciąża przestała się rozwijąc a nie będę miała żadnych objawów...

gosc- myślę że nie ma się co martwić na zapas bo i tak nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić. tak jak mowia lekarze jeśli plod jest wadliwy to natura w dość szybkim tempie się go pozbywa ale znacznie częściej dostaje od organizmu sygnaly. na szczęście rzadziej zdarza się poronienie zatrzymane o którym my nie mamy pojęcia. czesciej tez zdarza się też poronienie na bardzo wczesnym etapie gdy jeszcze nie widać zarodka. jeśli bije juz serduszko to tez jest jakiś sygrał ze plód jest silny i zaczal żyć. a to też w jakimś juz stopniu zmniejsza szanse na poronienie. a ty w którym tygodniu jesteś? slustalasz juz serduszko? bo ja jak pisalam wczesniej widziałam tylko pecherzyk 5 dni temu; (

Dziewczyny to prawda z tym serduszkiem, podobno gdy na USG widać bijące serce ryzyko poronienia spada do 3%

ja jestem przed pierwszym usg i trochę się boje jak tu poczytałam czy wszystko ok z maleństwem

Dziewczyny U mnie 16.03 też był tylko pęcherzyk, ale nie ma się co tym przejmować, przecież u jednej kobiety implantacja może być 6dni po owulacji a u innej 12 dni po owulacji więc nie ma co się na zapas denerwować.

goscfff no musimy byc dobrej mysli. a ty na jakim etapie ciazy jestes?

iwcia90 nie martw się. na pewno wszystko z naszymi maluszkami jest w porządku. trzeba mieć pozytywne nastawienie bo to też na pewno pozytywnie wpływa na rozwój maluszka;)

Karola masz mdłości?

basia- niestety mam . zaczęły się od piatku i mam wrażenie ze dnia na dzień jest coraż gorzej; ( ja niestety wolałabym ich nie mieć bo w obu poprzednich ciazach wymiotowalam jak kot i wstawalam tylko do toalety. dopiero po 15 tygodniu troszke zebrały. narazie wymiotow nie mam ale mdłości nie do zniesienia i do tego straszne zawroty głowy i czasem słabo mi się robi:( modle sie żeby w tej ciąży mnie takurat nie rozłożyło bo mam w domu dwóch dzieciacznów do ogarnięcia.

Basiu a Ty nasz ndlosci ?

Karola dziekuje za te słowa powinnam być dobrej myśli

iwcia90- a ty kiedy dokładnie masz usg? bo wydaje mi się ze będziemy mieć w tym samym czasie. ja mam 14 kwietnia. będę wtedy w 8 tyg+6dni.

Fif, mam mdłości, coraz gorsze, ale ja biorę duphaston a on nasila mdłości.

Karola mam mieć usg 14 kwietnia

A ja zadnych tootalnie mdlosci :( chyba kazda u nas na grupie ma ?

ja nie mam mdłości ale w pierwszej ciązy tez tylko pare dni leciukie mdłości miałam a teraz wogóle

fif a myślałam że ja tylko nie mam mdłości a ty tez

dzxiewczyny która z was na pewno będzie miała cesarkę? ja na pewno będę ją miała tak jak przy pierwszej ciązy nie mogę rodzić naturalnie

ja mam mdłości bez wymiotów ale najgorsze w nocy :-( nie mogę spać przez to :-( i straszne napady zachcianek: dziś napad zachciankowy na pierogi ze smietaną i potem kapusta kwaszona.

ja mam takie zachcianki i na słodkie i na śledziki a dziś na naleśniki

dziewczyny myślicie ze po usg założy mi kartę ciążowa już?

Też brałam duphaston w pierwszej ciąży, a miałam lekkie mdłości przez ok tydzień wiec chyba nie ma reguły

Ja bede miala najprawdopodobniej cesarke... iwciu mysle ze na pewno zalozy Ci karte po usg - mi zalozyla

fif a wcześniej też miałaś cesarkę?

Ja też jestem po cesarce i z tego co narazie mi gin mówiła jak wszystko będzie dobrze to mogę rodzić naturalnie... Ale szczerze wolę cięcie

ja niestety wyboru nie mam i będzie cesarka ale już się z tym pogodziłam i zaakceptowałam , ja będę rodzić w prywatnej klinice ale poród na nfz bo mam wskazania zdrowotne wiec miejsce znam tylko od nowa musze kompletować wyprawke, łóżeczko no i wózek chyba nie będę kupować 3w1 myślałam żeby kupić nosidełko maxi cosi i do tego wóżek z możliwością wpięcia tego nosidełka na początku a wy dziewczyny pewnie niektóre z was macie wozki ?

Z kąd jesteście dziewczynki?