Mamusie listopad 2017

Mi wychodzi 5 tydzień ciązy i 1 dzień . Jeśli chodzi o Twoje poprzednie ciąze to wsyztsko było ok ? Myślisz , ze 14.03 u ginekologa na usg będzie widać serduszko czy raczej się nie nastawiac ?

a według bety wychodzi mi 6 tydzień z kalendarza..

Tez bylabym listopadowa mamusia ale niestety jestem wlasnie w szpitalu bo poronilam. Planowalam juz imie i wiele innych rzeczy a stalo sie inaczej. Prawdopodobnie jutro bede miec zabieg lyzeczkowania

Justyna bardzo mi przykro, bardzo Ci współczuję. Gośćkif nie wiem czy zobaczy serduszko, ale nie martw sie, zawsze się czegoś dowiedzieć, W 1 ciąży miałam plamienia dostałam duphaston i było ok. 2 ciąża przebiegała ksążkowo. Dawno dawno temu tuż po ślubie miałam ciążę bipchemiczną tzn. Test wyszedł pozytywny, a po trzech dniach przyszła @ przykre to było bardzo i zawsze się tego później obawiałam.

gośćJustyna Bardzo ci wspolczuje :( w ktorym tygodniu bylas ?

jak teraz wykonywany jest zabieg łyżeczkowania ? pod ogólnym znieczuleniem ?

W 6 tygodniu bylam. A ciaza zatrzymala sie na 4. Nie bylo jeszcze serduszka. Lyzeczkowanie tak w znieczuleniu ogolnym. Wlasnie mnie do niego szykuja

Justyna przykro mi. Tez wczoraj wróciłam z przykrą informacja ze szpitala. U mnie nie potrzebna była ingerencja lekarza. Jeszcze się doczekamy naszych maleństw. Głowa do góry !

Hanna, Justynka, a jak się wcześniej czułyście, miałyście jakieś niepokojące objawy??

Ja zupełnie nic. Kilka dni dość mocno kuł mnie jajnik. A rano obudziłam się z bólem brzucha. Skurcze macicy. Po godzinie pojawiła się krew. A po kolejnej juz dużo. Jak @.

Witam Drogie Mamusie :) Bardzo proszę o pomoc , sama staram się o dziecko i lekarz zlecił mi badania jeszcze przed ciążą na Rożyczkę IGG , Toxoplazmozę IGG i Cytomegalię IGG. Właśnie je wydrukowałam, a lekarza mam za kilka tygodni . Bardzo proszę o interpretację - pomoc Toxo igg 0,7 niereaktywny <6,4 IU/ml wątpliwy 6,4 -10 IU/ml reaktywny > 10 ml Różyczka igg 22,6 Interpretacja wyniku: wynik NIEREAKTYWNY <10 IU/ml wynik wątpliwy >=10 <15 IU/ml wynik REAKTYWNY >=15 IU/ml CMV IgG (cytomegalowirus) reaktywny jakościowy Dziękuję za pomoc . Najbardziej chodzi mi o cytomegalię bo niewiem co znaczy ten wynik

Witaj gość asiek, jeśli dobrze rozumiem to nie masz przeciwciał różyczki i cytomegalia, ale nie martw się, dostaniesz zastrzyki i powinno być ok.

Witaj asiek, też mi się tak wydaje jak pisała dziewczyna wyżej. Wszystko będzie ok. Życzę owocnych starań.

a mi się wydaje , że masz przeciwciała na różyczkę czyli chorowałaś i byłaś szczepiona, na toxo nie masz musisz uważać, a cytomegalia niewiem,,, chyba też miałaś

U mnie do zeszlego poniedzialku ciaza przebiegala super czyli do konca 6 tygodnia. Az za bardzo super, nie mialam zadnych mdlosci, nic. Po prostu zatrzymala sie miesiaczka,zrobilam test, wyszly 2 kreski no i szczesliwa czekalam na wizyte u lekarza. Ale sie nie doczekalam bo pojawily sie plamienia. Najpierw lekkie brazowe,potem taki sluz podbarwiony krwia. Pojechalam do szpitala,tam zrobili mi usg i lekarz powiedzial ze jest ok,jedynie ze zarodek wyglada na mniejszy niz wskazuje na to wiek ciazy ale mowil ze na takim etapie nic to nie znaczy bo moglo po prostu pozniej dojsc do zaplodnienia i tym samym zagniezdzenia. Ale w nastepny dzien juz byla czerwona krew ale nie duzo,a na trzeci dzien to juz byla taka gesta krew. Poszlam do lekarza to jak zobaczyl ile jest krwi to nawet mnie nie badal tylko od razu wypisal skierowanie do szpitala. Tam jeszcze niby podtrzymywali ale za kazdym razem jak robili usg to tylko kiwali glowami ze nie wyglada to dobrze. Dopoki mialam kroplowke to bylo ok, plamilam tylko ale nic nie bolalo,a od razu po odlaczeniu kroplowki zaczely sie skurcze takie troche mocniejsze niz w czasie miesiaczki i wtedy wyleciala ze mnie doslownie kulka zbitej gestej twardej krwi (dziecko?) . Na drugi dzien zrobili bete i okazalo sie ze spadla owiec polowenoz byla 2 dni temu, wtedy od razu wzieli mnie na lyzeczkowanie. Ja jestem juz po jednym porodzie naturalnym dlatego nie musieli dawac mi tych tabletek na rozszerzenie szyjki bo panie ktore jeszcze nie rodzily musza przez kilka godzin lezec z takimi tabletkami w pochwie ktore rozszerzaja szyjke macicy aby jej nie uszkodzili w trakcie zabiegu. Wiecie co... trzymam sie wyjatkowo dobrze, ale to dlatego ze zdaje sobie sprawe ze lepiej ze stalo sie to teraz niz na pozniejszym etapie ciazy.

Przykro mi Justyna, będzie jeszcze dobrze. A to masz w domu jednego smyka? Opowiedz nam o nim.

Tak,mam coreczke Lenke :) w czerwcu skonczy 2 latka. I tez dzieki temu teraz jakos sie trzymam. Wierze ze uda mi sie za jakis czas zajsc w ciaze i urodzic jeszcze jedno zdrowe dzieciatko

Uda nam się, zobaczysz. Tez pocieszam się tym, że teraz a nie za kilka tygodni. Chociaż to marne pocieszenie, bo wiadomo, że szkoda i to też strata. Moja córka tez ma na Imię Lena, tylko starsza, ma 5 lat. Druga miała być Pola :-)

Ale się ułożyło że obie macie Lenki:-) Śliczne imię dla dziewczynki.

Część, dziewczyny czytam sobie tak wasze posty i mam chęć z wami porozmawiać, co prawda w ciąży nie jestem ale mam już dwoje dzieci córcie i synka i jedno poronienie, i bardzo współczuję dziewczyną które to spotkało wiem co czują też miałam wyłeżyczkowanie. Pierwszy tydzień po poronieniu był tragiczny czułam taką pustkę a najgorsze , ale mój mąż był dla mnie otuchą, tym bardziej że nasze to bylo pierwsze dziecko które straciłam w Boże narodzenie całe święta leżałam w szpialu. Ten ból minoł i pomiesiącu staraliśmy się od nowa lekarz kazał odczekać trzy miesiące ale ja szybko doszłam do siebie i nie zwlekałam i się udało , w tamtym czasie właśnie znajoma mi powiedziała że by próbować od razu bo kobieta po poronieniu to tak jakby po porodzie i jest bardzo płodna i miała rację po 9 miesięcy później była z nami nasz córeczka a trzy lata później synek. Teraz już maj 9 i 5 lat a ja 31 jeden i odezwał się instynkt a może by tak jeszcze jedno jeszcze ten jeden raz poczuć i przeżyć cud narodzin tych maleńkich rączek i stópek.

Dziewczynki bardzo jest mi przykro, i bardzo wam współczuję. Nie gniewajcie się ale tu jest wątek dla kobiet które są w bardzo wczesnej ciąży, zrobił się z tego wątek o poronieniach, jak myślicie co odczuwają kobiet, które dopiero co zrobiły test, zobaczyły dwie kreski i czytają to forum? Jeśli są wrażliwe jak ja to bardzo wam współczują ale boją się że lada chwila spotka je to samo. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam bo nie miałam takiego zamiaru, mam nadzieję że się wam wszystko ułoży i będziecie bardzo szczęśliwe!!!

Tak ostatnio dużo spotykam rodzin gdzie jest trójka dzieci, może to jakiś znak . Obie moje ciążę planowane i zero jakiś wotpliwosci, a tym razem już ciężko tak świadomie podjąć taką decyzję, jakby to taka wpadka ale raczej nic z tego mój mąż jest taki obstukany w tych klockach wie kiedy może sobie pozwolić a kiedy uważać. Chociaż ostatnio nas poniosło a miałam płodne dni i nie wiem nie wiem. Miesiączkę miałam 22. O2 i teraz w marcu też tak jakoś 22-24 powinna być @. Ale raczej z wiekiem to już nie jest takie raz dwa i już .

Karola ja też mam 31 lat i wpadkę z trzecim, jak będzie wszystko dobrze to termin na 12.11.17 To bardzo wczesna ciąża a po tym co spotkało dziewczyny jestem ciągle spięta i biegam sprawdzać czy @ nie przyszła. @ spóźnia się 7 dni a 8 testów pozytywnych. 1 dziecko 3 lata starań 2 dziecko 14 miesięcy starań A teraz jeden raz nas poniosło i chyba będzie dzidziuś. Ale strasznie się boję, jakieś 10 lat temu byłam w ciąży biochemiczne jak to określił lekarz i naczytałam się o poronieniach i jestem kłębkem nerwów.

Dziewczyny, bez paniki. Takich rzeczy nie da się przewidzieć. Żadna nie chciałaby takiej sytuacji. Tutaj możemy się wspierać, podpowiadac sobie i wymieniać się doświadczeniami. To dużo daje. Za wszystkie przyszłe mamy trzymam kciuki :-)

Hej dziewczyny, dziś mnie dopadły porządne mdłości, a ja się jeszcze cieszę że mnie mdli:-) a wy jak się czujecie???

Ciesz się, ciesz :-) Ja się zastanawiam czy jeżeli teraz zrobię test to powinien być negatywny czy może jeszcze ma prawo być pozytywny.

Hanna możesz zrobić, myślę że może jeszcze być pozytywny ale kreska będzie jasniejsza. Gdyby była gruba to dałoby mi to do Myślenia, Powiedz dalej masz @? Robili Ci wtedy USG?

Juz się kończy. Tak, miałam usg. Z tym testem wytrzymam się jeszcze kilka dni. A Ty jak się czujesz? Dbaj o siebie.

Hej :) gośćf - to super ;) Mnie wczoraj przed snem lekko bolał brzuch ale tak z minutke dwie , często chodze siusiu a młodści nie mam :( obawiam sie troszke :( jutro mam wizyte u ginekologa :( tak strasznie sie boje

Najgorsze że mój trzylatek to taki terrorysta i dziś dopiero poszedł po ospie do przedszkola, córcia jeszcze siedzi w domu bo później zachorowała ale ona jest grzeczna więc mogę popracować:-) Szybko się ostatnio męczę, i w ogóle mam skłonności hipohondryczne więc pewnie wyolbrzymiam te swoje objawy:-) chyba pójdę w czwartek do innego lekarza bo mój to taki cudak, zawsze gada że pacjentki za wcześnie przychodzą i potem się denerwują bo na USG nic nie widać:-) a mnie zapisał dopiero na 10.04. bo go nie będzie a ja myślę że to przesada czekać do 9-10 tygodnia na pierwszą wizytę.