Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Masaya

Marzec Kwiecień 2017

Polecane posty

Gość Mama po raz czwarty
Lucy234 U mnie 39 tydzień rozpoczął sie od poniedziałku, a termin cc miałam ustalony na 1,2 kwiecień, a że wypada weekend to robimy 31.03 w piatek. Mi jak lekarz robił usg tydzien temu to powiedział, ze dziecko jest gotowe i obojetne kiedy bede miec cc. Jestem na fb na grupie cesarskie cicie. Jak masz fb to dolacz i podpytaj dziewczyn, ale wiekszosc ma cc 7 dni nawet do 14 przed terminem. Ja bede miala 7 dni przed terminem i poprzednie 3 razy tez tak miałam i zawsze wszystko było w porzadku z rozwojem dzieci. Ja mam zweżoną miednice i na skurcze czekac nie bede. Co do opadniecia brzucha mi nie opadl wogole i zreszta w zadnej ciazy mi nie opadl. Chodz ze mna w piatek bedziemy razem :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekam narazie do pojutrze. Moze po prostu w czw lub pt poczuje jakos że to już ten czas żeby wyszla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry wieczór. W sumie zamierzalam założyć nowy temat...pomóżcie. Termin mam na 3.04 wczoraj nieregularne skurcze co 10-12-17min. Przeszły. Od jakiś dwóch godzin nie schodze z toalety. Tak mocno mnie czyści, ze nawet wstać z niej nie mogę tak mnie boli. Tylko już nie wiem co?! Brzuch? Jelita? Pupa? Ledwo zyje. Coś się rusza? Czy po prostu ...nie wiem sama już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz Jakub jest już z nami! :-) ur. 28.03.17 o 20:25, 3650g i 51cm :-) Jest cudownie, jak ja go mocno kocham! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya super! Cudownie. Gratuluje Pisałam ci rano że pewnie mnie przegonisz skoro poranek zaczęłaś ze skurczami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję kazdej z was za radę. Choc i tak dalej z mężem nie wiemy co robić. Większość z was chciałaby juz na moim miejscu mieć dzidzi jak najszybciej przy sobie . Ja oczywiście tez ale kieruje się jej dobrem i zdrowiem i nie jestem 100% pewna czy już jest gotowa na wyjście. Wiec jeszcze jakies 2-3 dni zaczekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elek28
Masayah serdeczne gratulacje!!! to fantastycznie że już masz swojego skarba. Wiez nam bardzo Ci zazdrościmy!!! Ja mam wieczornego doła, chyba oszaleje zanim urodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz czwarty
Masaya Gratulacje! Witamy kolejnego maluszka. Niby to tylko forum, a jednak człowiek się cieszy jak kolejna z nas zostaje mamą. Zdążyłam się do Was przyzwyczaić i czekam na kazdego z Waszych maluszków☺ Miałyśmy ten sam termin, a jednak mnie przegoniłaś. Mnie to nic nie rusza☺ Lucy234 Nie ma co się śpieszyć. Obserwuj malucha jak się zachowuje. Gosc Witaj. To wygląda jak oczyszczanie organizmu do porodu. Może bedziesz nastepna☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Masaya Ale super :-) gratulacje :-) zdrówka życzę i szybkiego powrotu do domu :-) Wszystkie zbliżamy się do rozwiązania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama na 16kwietnia
Gratulacje;)) wszystkiego co najlepsze dla Was! Dziewczyny zazdroszcze Wam, ze juz po i macie malenstwa przy sobie ;))) Gosc cos mi sie wydaje , ze porod juz tuz tuz a ta biegunka to normalne nie martw sie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga ciaza32
Masaya-gratulacje dla Ciebie, buziak dla maluszka☺ Moj Artus patrzy sobie i czkawka go dopadla. Juz miesiac jest z nami. Zaraz ide z nim do lab na morfologie. Ogolnie nie w sosie jestem po wczorajszej scysji z tesciowa na temat komuni, podejscia do wiaryi narzucania sie i wtracania. Jak znowu uslyszalam tekst "postanowilismy z tata....",to sie we mnie zagotowalo. Wiecznie narzucaja swoje zdanie. Powiedzialam jej, ze niech zyja po swojemu i dadza zyc innym. Najlepsze, ze do meza siostry sie nie wtrynia, chodzi jak na zawolanie. Mieszkaja w jednym domu,tesciowa marudzi, ze wiecznie dzieciaki szwagierka jej pociska, ale nie powie corce wprost. Ostatnio dzwonila do mnie przyjaciolka, ktora mieszka od nich niedaleko, nie zna moich tesciow. A jej tesciowa i moja sie spotkaly przypadkiem i moja zaczela narzekac na swoja corke, o nas tez gadala, nic zlego o dziwo. No i ta babka opowiadala to monej przyjaciolce (nie widzialysmy sie 5 lat, mamy kontakt tel i jej tesciowa mnie nie pamieta) i od slowa do slowa, po nazwisku i nazwie miejscowosci kumpela doszla, ze to moja "rodzina". Moj maz zamierza do tesciowej zadzwonc i ja oswiecic, ze jestesmy dorosli, nie zyczymy sobie narzucania i wtracania sie. Milego dnia zycze, kobietki ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Druga ciąża Miesiąc? Ale ten czas leci :-) Moja teściowa też się wcina ale ja robie jak chce, nie podoba jej się że robimy urodziny dla córki kiedy ja w ciąży i wogole po co tort, no to ja się pytam po co dziecko? Jest i trzeba żyć normalnie ciąża nie choroba tort kupiłam dzieci się po bawią dorośli po kawie kawałek tortu i tyle gdzie ja się tu na pracuje mąż w domu już będzie to nawet nie będę musiała schodzić z krzesła a ona zrzedzi i zrzedzi ale by chciała żeby było po jej myśli, mi to wytknie że tak by zrobiła czy tak ale swoim corkom to nic nie powie bo święte tylko nos zwiesi i milczy Idę spać :-P ciężka miałam noc miłego dnia dziewczyny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_last_minute
Masaya gratulacje! Ale fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_last_minute
Masaya gratulacje! Ale fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_last_minute
Masaya gratulacje! Ale fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masaya gratulacje! Ale fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_last_minute
Dodaje mi tylko pierwszą linijkę. Masaya gratulacje! Ale fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Ja oczywiście pól nocy nie spalam a o 4 w nocy czytalam o łożysku i jego stopniach dojrzałości :( ehh ostatnie czego mi teraz trzeba to stres. Oj nie zazdroszczę wam teściowych. Moja sie nie wtrąca. Czasem sama się do niej zwracam o radę. Ogólnie jest miła. Ja bym na waszym miejscu ograniczyła kontakt do minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masaya gratulacje! Ale fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_last_minute
Masaya gratulacje! Ale fajnie! Zdrówka dla Was i ucałuj maluszka od cioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masaya gratulacje! Ale fajnie Zdrówka dla Was i ucałuj maluszka od cioci i dawaj znać! Druga ciąża 32, Zawsze mówiłam, że cudze dzieci szybko rosną:P to już miesiąc, ale zlecialo. Dzisiaj mam ambitne plany, typu Tesco z synkiem, ale nockę miałam kiepska, więc zobaczmy co z tego wyjdzie. Męczyły mnie skurcze, ale nieregularne. W każdym razie spac się nie dało. Ciekawe, jak jutro będzie na ktg. Jejku, to wszystko już tak blisko. Gość, Pisałaś wieczorem, więc może już się wyjaśniło na dobre. Napisz, jeśli możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
No i kolejny kawaler na.swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
Gratki Masaya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaw35
Masaya. Super. Zdrowka dla Was obojga. Fajnie , ze masz to juz za soba. Odpocznij i daj znac jak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaw35
Jeszcze Wam nie pisalam, ze moi rodzice przylatuja do mnie 11 kwietnia a ja termin mam na 10tego. Mam nadzieje, ze nie bede wlasnie wtedy na porodowce z mezem, bo ktos ich musi z lotniska odebrac. W ostatecznosci beda musieli przjechac taksowka ale z angielskim u nich kiepsko. Niestety tylko taki termin im pasowal bo mama inaczej nie dostala urlopu. No zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz czwarty
A ja złapałam chyba zapalenie krtani, a w piątek cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest cudnie dziewczyny! :-) Malutki uczy się jeść z piersi, ale idzie mu coraz lepiej, zuch chłopak! :-) Patrzy tymi swoimi oczkami i rozkochuje w sobie wszystkich dookoła :-) Ja czuję się w miarę dobrze. Ale raz dwa stanęłam na nogi po sn. Od 5 miałam nieregularne skurcze. I chyba dzięki temu, że mąż już wręcz na siłę wpakował mnie do auta, to w drodze zrobiły się regularne co 7 minut :-D Liczyli mi te skurcze jako początek, więc uwinęłam się niby od 15 do 20:25. Choć jak trafiłam do szpitala, to miałam już 6cm rozwarcie. Więc te skurcze w domu też wiele zadziałały. I tym razem byłam wyspana i zachowałam trzeźwy umysł do końca. Przy pierwszym porodzie czułam się jak w amoku. A teraz inna bajka, wg mnie poród zdecydowanie bardziej świadomy, mniej wyczerpujący, lepszy po prostu. Choć lekko nie było :-P Na opiekę też nie narzekam. I przy porodzie i teraz położne super. Ale i tak chce się do domku. Tęskno za starszym synkiem. Jak zobaczył zdjęcie brata to powiedział "Ale fajny ten Kuba" :-) Jutro ma przyjechać z m do szpitala, to się zobaczymy :-) Ciekawe jak zareaguje. Dobra, poczytam Was jak mój mały gryzoń pójdzie spać :-D Dziękuję za gratulacje i trzymam kciuki za wszystkie mamy! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmakak
Ze mna.maz wlazl.wczoraj pod prysznic masowal ramie pod ciepla woda i pozniej w lozku. Dzis jest lepiej jak dobrze. Balam sie czy mnie.nie zawialo ale skoro jest lepiej to cos naciagnelam w tym ramieniu. Mam.dzis sporo załatwiania papierow wiec pewnie odezwe sie wieczorem. Milego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Masaya przeczytałam twój post aż mi się łzy zakrecily takie to było wzruszające :-) ciekawe co powie moja córcia Trochę zazdroszczę że macie maluchy przy sobie mój to raczej się nie pcha na świat a tak lekarz straszył, wszystko u mnie na spokojnie a o tych bolacych piersiach już się dowiedziałam jest szansa że będę karmić moja młoda znajoma mnie uświadomiła :-) będę cierpliwa A w biedronce jest już bebiko ale coś mnie tknelo żeby nie brać nie brałam będę walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya GRATULUJĘ! Fantastyczna wiadomość :) Eh też bym już chciała moje maleństwo przytulić, ale wiem, że jeszcze z 2-3 tyg muszę poczekać na to :) Do tego trafia nam się teraz taki czas załatwiania wielu poważnych urzędowych rzeczy, do tego zaczynamy budowę domu, podpisujemy umowy - no mąż zestresowany, dużo się dzieje. Niech więc mój synek jeszcze chwilę poczeka, da podokańczać sprawy i będzie super ;) No i ofc mógłby się odwrócić głową w dół =.= Ma już mniej niż tydzień żeby to zrobić z własnej woli, we wtorek będzie zabieg odwracania. Jak się nie uda to wyznaczą mi dopiero termin CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×