stare panny współczuje wam że nikt was nie chce

bo już nikogo nie znajdziecie, chyba że jakichś wyrzutków społecznych na siłe. wartościowi i zaradni faceci i tak wybiorą te młodsze i piękniejsze. w sumie to szkoda mi was. pogodziłyście sie z tą myśla? czy nadal gryziecie kołdrę wieczorem?

Jeszcze nie jestem taka stara, żeby mnie nikt nie chciał. Ale nie potrafię z kimś być.

tak sobie tłumacz

Jejku nie przejmuj się tak i nie płacz nad nami starymi pannami. :-) A i nie wiem po co mam gryźdź kołdrę, to na coś pomaga? :-D

17:29 po pierwsze to gryźć a nie gryźdź o.O a po drugie naucz sie ortografii to może jakiś wyrzutek Cie w końcu zechce :)

Gryźć ;-) oczywiście

O chyba temat zalozyla jakas stara panna skoro tak doskonale jest obeznana w tych sprawach.

17:31 jakiś wyrzutek? Masz na myśli siebie :-P oczywiście.

no zgadzam się, już to wiele razy mówiłem ale jako facet w życiu bym sie nie brał za starą panne, przecież to świadczy o tym że nieźle musi z nią być coś nie tak, że nikt jej do tego czasu nie zechciał. przekichane mają, ale nadzieja umiera ostatnia :) jak ktoś rzuca hasło stara panna to pierwsze co mi przychodzi do głowy to zwiędnięty kwiat, ktos też tak ma?

Raczej temat założył jakiś stary kawaler :-D

gość dziś tak sobie tłumacz x nie muszę sobie tłumaczyć, bo widzę tych chłopców po maturze, którzy się do mnie ślinią i robią słodkie oczka. Nie mam jeszcze 30-tki, mam fajną figurę, ładną buzię i dużo pieniędzy :) Naprawdę, gdybym chciała, mogłabym mieć jeszcze fajnego faceta w odpowiednim wieku. Ale dla jednej kiełbasy nie będę brała całego wieprza do domu :)

to ja jesem autorką ;p i nie, nie jestem starą panną, mam 20 lat ale widzę co sie dzieje ;p szkoda mi tych wszystkich zdesperowanych panien 28- 30+ ;p zauważyłam, że w moim środowisku (studiuje medycyne) najwięcej starych panien to są jakieś asystentki na zajęciach, po studiach, juz maja prace i zatraciły sie w tej całej nauce i pogonii za karierą, a teraz siedzą same ;p nie popełnię ich błędu

A ja wam współczuję że jesteście ze swoimi facetami z przyzwyczajenia.

Temat założył stary kawaler którego stara panna olała :D :)

17:33 Strasznie dużo czasu poświęcasz na to myślenie o starych pannach, to jakiś rodzaj fetyszu czy jak?:-P

już czekam na odzew wszystkich starych panien, jakie to one nie są piękne, ładne, zgrabne i powabne xd hahah prosze was, przestańcie :) i najlepszy argument 'jestem starą panna ALE Z WYBORU' xd

Autorko masz już 20 lat, no to musisz się pospieszyć, niewiele masz czasu. Dałaś już na zapowiedzi, a w ogóle to masz już narzeczonego? :-D

autorze tak cie doooopa boli ?

no mam 20 lat i szczerze wam powiem, ze jak widzę wszystkie te stare panny to aż zaczynam sie sama o siebie dbać ;p bo wiadomo, to że teraz mam chłopaka, nie znaczy że będę go już miała na zawsze, możemy być ze sobą nawet i 8 lat, i zerwiemy i bum mam 28 i jestem starą panna ;p ALE NIE DOPUSZCZE DO TEGO, NIE CHCE BYĆ TAK ŻAŁOSNA

Nic na siłę , jak nikogo nie znajdę odpowiedniego to będę sama. Ale faktem jest że brzydka i zwiędnięta nie jestem więc zawsze ktoś się stara koło mnie, zawsze widzę zainteresowanie płcią przeciwną , nie jest źle :)

to skoro kręcą sie koło Ciebie, to czemu nadal jesteś sama? czekasz na księcia na białym koniu, najlepiej z workiem $$ zarzuconym na plecy? XDDD

No to zostane sama, no i co z tego a na sile niebede szukac tylko po to zeby miec obraczke na palcu. Po 30 szuka sie faceta w necie, bo na imprezie to sa same malolaty ,chude dz/i/w/k/i z ojscydydkami.

eh no wiecie, przepraszam tak jakoś wróciłam z siłowni, zjadłam obiad i stwierdziłam, że zamiast wkurzać chłopaka to powkurzam stare panny na kafeterii :D

w internecie nikogo nie znajdziesz... na wszystkich portalach randkowych to sami zdesperowani albo nastawieni typowo na seks. tam to może 1/1000 znajdzie sie wartościowy

Nie żałuj, nie współczuj, nie kpij,nie wyśmiewaj, bo to samo cie spotka.

Bierz się szybko za tego chłopaka. Pamiętaj, że można ze sobą "chodzić" jakieś 2 lata, a potem już czas na poważne deklaracje. Ślub, wesele, dzieci, wiadomo.

Wam się naprawdę wydaje, że każda kobieta MUSI CHCIEĆ faceta czy męża? Serio?

wiem, własnie w głębi duszy czuje że czeka mnie życie starej panny dlatego szukam jakichś porad jak do tego nie dopuścić :D

Toz mowie,ze temat zalozyla stara panna,ale czyms musi dowartosciowac sie na kafe bo z takim chamskim usposobieniem to raczej zaden normalny facet jej nie chce.

Stara nie jestem bo 32 to raczej młodość choć najmłodsza już nie jestem to wiem, ale to nie znaczy że od razu rzucę się Tobie autorze w ramiona. Desperatką też nie jestem. W swoim otoczeniu również widuję wielu kawalerów w tym wieku i trochę starszych więc w czym Ty autorze masz problem? Że na Ciebie stara panna nawet nie spojrzy to się nie dziwię, kto chciałby taką c*pę która wchodzi na babskie forum wylewać swoje żale.