Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice poparli mojego męża w chamstwie i mówią ze to ja robie zle!! a wg Was?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś wybacz ale przesuniecie noga butow nie ma takich samych skutkow jak potluczenie talerza spaghetti, czy sie mylę ? Małżeństwo nie polega na ciaglej walce i podejsciu juz ja mu/jej pokaże. A jak oni sie kloca o takie p*****ly to po co sa ze soba ? Tekst autorki ze innej by podniosl , no to niech mu drzwi otworzy niech idzie, wszyscy beda happy zamiast żyć w tym jadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porównanie jest takie, bo inne do was nie trafia. Tu chodzi o zasadę a nie o zbity talerz czy buty. Zrzuciłeś =podnieś. Proste jak budowa cepa, jak można tego nie rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci maz w leb zaj***e to to samo jakby ci dal klapsa w sypialni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to hetera ze wsciekiem macicy. Ciekawe po co jej ten maz, skoro takiego chama sobie wziela ? Ale kase z wyplaty to bierze. Rodzice studia oplacili, ale mieszkania nie kupili.. no co za potwory. Za to maz sie przydaje do ciagniecia kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz pracuje 12 godzin po to zeby sobie te buty kupila. A ta przezywa miesiacami ze jej buta stracil. Nieudacznica chcialaby zeby caly swiat sie o nia troszczyl i ja utrzymywal. Jprdl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chyba nie liczyłas, że facet poprawi buty które stracił. Żaden facet by tego nie zrobił. Ja bym powiedziała żeby butów nie kopał i poprawiła je sama. " xxx ty chyba jaja se robisz, dlaczego facet ma nie poprawić tego co strącił? a co to jaśnie pan? ty tak latasz za swoim i poprawiasz wszystko po nim? służba jakaś jesteś czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:02 lecz się kuro zagrodowa 18:04 popieram. Chodzi o zasadę ze jak się coś spietdolilo to trzeba naprawić. Autorce pewnie o to chodzi. Ja tez bym się na gbura WKU. ..wiła "Autorka wypłatę ciągnie " ale k*****y napisała ze pracuje chyba??? Wasz jedyne co przynosi to wstyd i zaszczane gacie po libacji wiec jak żeście przeczytały o jej mężu ze więcej zarabia to od razu kisiel w majtach macie, s****wa. Dzifffki sprzedajne dałyby chlopu kopać swoje buty i nie sprzątać po sobie skoro więcej zarabia. Wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa bo to jeszcze średniowiecze, gdzie matka-kwoka zajmuje się domem a wieczorem usługuje mężusiowi, a jak piśnie słowko to batem chlastana by cicho siedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu nie zarobi sama na siebie ? Siedzi przy mezu bo ten na nia robi i taka prawda. Najpierw rodzice studia fundowali, a potem meza musiala sobie znalezc. I zdziwiona ze cham. Utrzymanka zwykla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak chłop cham to zawsze baba winna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama napisala ze wiedziala jaki jest..niech napisze o co chodzi a nie o butach piertoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie w sumie nie wiem w jakim celu utrzymują iluzje udanego związku małżeńskiego. Najpewniej jednak jest jedną z tych matek-Polek co to płynnie przeszła spod kurateli rodziców pod utrzymanie męża, wiecznie wycofane i poniekąd ubezwłasnowolnione na własne życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież napisała ze pracuje ake on zarabia więcej i przez to ona się czuje zależna bo?? Pewnie bez niego nie m9glam np.calego mieszkania wynająć w mieście. A wy idiotki piszecie że on ją utrzymuje. Od kiedy mąż utrzymuje kogoś kto zarabia przynajmniej te najniższa krajowa?? Kury z kafe i szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Logika gnojarek i s****w z kafe: jak mąż zarabia więcej to ma prawo ją poniżac. O wy k******y :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czego oczekuje, ze misiaczek sie zmieni ? Sama pisze ze sobie takiego wzięła swiadomie, wiec co maja do tego zarobki ? Nie dopowiadaj sobie. A to ze nie stać jej na samodzielne zycie zapewne sprawia, ze z nim siedzi. Dla mnie potracenie buta nie jest gnojeniem, ale ok. Nie wiadomo, co jest miedzy nimi,bo autorka nic wiecej nie napisala poza tym ze pracuje po 12 godzin i nie podniosl jej buta. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisała ze zarabia mniej od niego. Napisała tez ze w domu średnio zaznala miłości wiec weszła w ten związek bo była zakochana. Szukała miłości o nawet jak on zaczynał fikac to myslala ze jakoś wytrzyma byleby mieć to złudzenie ze jest się dla kogoś ważna i kochana tak ja to widzę :/ a wy gnoicie autorkę od utrzymanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×