Większość kafeterianek mieszka chyba na wioskach albo pipidówach na Podkarpaciu

jestem ze wsi i mogę z ręką na sercu napisać, że wieś nienawidzi miasta. Ile razy słyszałam pełne pogardy opinie na temat "miastowych", że "nie pracują, bo praca to tylko fizyczna", że w niedzielę "leżą d****i do góry". Wieś zazdrości miastu wiele, bo, nie ukrywajmy, w mieście żyje się lepiej.

Autorka oraz ta podszywajaca się pod faceta mają nieźle we łbach narobione!!! Śmieją się ze wsi a same mają mentalność polskiego wieśniura bo tak bardzo obserwować czyjeś życie i zaglądać komuś do domu, łóżka, życiorysu m9ze tylko przegryw ..spełniony człowiek nie gromadzi tak rozległej wiedzy o życiu innych ludzi :) :) ot cała prawda

do gość dziś Po pierwsze jestem facetem, a nie kobietą. Po drugie nie zazdroszczę im, bo nie wyobrażam sobie, że miałbym nie pracować. Wiem, że rzadko się to zdarza, ale ja naprawdę lubię swoją pracę. Do tego zarabiam więcej niż te wszystkie ich dodatki razem wzięte, więc finansowo nie zazdroszczę. Jednocześnie jestem człowiekiem, który interesuje się ekonomią. Wiem, dużo więcej na ten temat niż większość polaków. To moja rodzina, więc życzę im jak najlepiej, nie mam im nic za złe. Naprawdę chcę, żeby im się powodziło, żeby dzieciaki miały jak najlepszy start. Jednocześnie wiem jak działają finanse państwowe. Oni są najzwyklejszymi darmozjadami. Nie płacą podatków, a kasę ciągną z państwa. Wiem, że ich utrzymuje ja i wielu innych uczciwych Polaków, którzy płacą uczciwie podatki. Państwo nie ma swoich pieniędzy, żeby dać im innym musi zabrać. To jest bardzo proste. Tak więc nie trafiłaś droga kafeterianko. :-D

08:32 jesteś kobietą na 80 % a jak nie to zniewiescialym chłopcem mentalnie. Normalny męski facet w życiu by nie wszedł na babskie forum i to tak słabego typu. :) A autorka...jak bardzo nienawidzi ludzi! Jaka to nieszczęśliwa musi być osoba :p

do gość dziś Po pierwsze jestem facetem, a nie kobietą. Po drugie nie zazdroszczę im, bo nie wyobrażam sobie, że miałbym nie pracować. Wiem, że rzadko się to zdarza, ale ja naprawdę lubię swoją pracę... X I tak dalej. Wszystko szacun, tylko zapomniałeś dodać: Lubię wtrącać się w życie innych Lubię chwalić się "jak lubię i jak nie wyobrażam sobie...", czyli masz mentalność wieśniaka Lubię babskie plotki, dlatego "lubię" pocisnąć babom ze wsi na porody, macierzyństwo itd. ;) Być może jestem zawistny/ ukryty gej/ piecze mnie zgaga/ boli mnie serce ;)

NIE SŁUCHAJCIE TEJ PSYCHOPATKI AUTORKI :) Mieszkam w Bieszczadach i ilość ludzi do nas przyjeżdżających i cgcacych kupic ziemie oraz chwalących tutejsza gościnność jako wręcz wyróżniającą się w Pl mówią co innego niż autorenia :))

Dokładnie. Autorka oczerniać tych ludzi...a ja mam domek na wsi na Podkarpaciu i bardzo sobie chwałę tamtych sąsiadów..naprawdę mili ludzie maja swoje wady ale są bardzo gościnni i mili nie wywyzszaja się jak autorka oraz coś w tym jest ze ludzie ze wschodu Polski są bardzo gościnni. Nie mogę się doczekać gdy znów wyjadę z klity na kochana wieś na Podkarpaciu :)

8:28 to nie warszawiacy, tylko słoje z podlasia czy radomia :)

Znowu moje drogie Panie nie trafiłyście. Jak tak jedziemy to przecież widzę wiele rzeczy, nie muszę specjalnie się interesować czy wnikać. Przecież rozmawiam z nimi jak normalni ludzie rozmawiają ze sobą. Nic nie napisałem o ich gościnności, nic nie napisałem o ich wykształceniu. Nigdzie też nie napisałem, że są gorszymi ludźmi niż inni mieszkający gdzie indziej. Po prostu tak jest jak napisałem i to są czyste fakty. Bardzo Was mi szkoda, bo zamiast skupić się nad meritum tematu to próbujecie mi ubliżyć, poddając w wątpliwość moją męskość czy tam w inny sposób. To tylko świadczy o Was, a nie o mnie. Forum z założenia jest dla kobiet, ale bardzo dużo facetów tu też się wypowiada więc Wasze argumenty są co najmniej dziecinne. Tak sobie myślę, że to co napisałem w wielu punktach dotyczy Was i dlatego się tak zagotowałyście. Spokojnie, nie denerwujcie się nie ma co żyć w kłamstwie, przyjmijcie na klatę te fakty. Mimo Waszej bezsensownej agresji, pozdrawiam Drogie Frustratki. :-D

To nie są fakty tylko twoje subiektywne odczucia.

I widzisz 8:50 wyszło po ostatnim zdaniu ze jesteś kobietą. Żałosna menda musi się uciekac do podszywu ze jest facetem bo liczy na większy poklask. To dopiero wiocha mentalna ze wypowiada się jako facet. Wiara w patriarchat ? :D wiesniaczka

do gość dziś Chyba nie rozumiesz to piszesz. Jak fakt płacenia KRUS i pracowania na czarno może być moim subiektywnym odczuciem? Proszę zastanów się co piszesz bo pisząc takie dyrdymały tylko wstydu sobie narobisz.

do gość dziś Wskaż mi ostojo bystrości, gdzie moje ostatnie zdanie wskazuje, że jestem kobietą. Czytam, czytam i czytam te zdanie i nie widzę. Oświeć mnie, obdaruj "łaską Twojej bystrości". Proszę. :-P

Największym swirem to jest laska, ktora od wczoraj ujada i sie rzuca do autorki o jakas schizofrenie i kochanki z podlasia czy tam podkarpacia. I to wszedzie widzenie innych osob. Ale musi miec kompleksy psycholka :)

gość dziś Tak przygladam sie dyskusji i widze ze strasznie sie oburzyly dziewczyny z Podkarpacia i Podlasia , kultura osobista wyszla w calej okazalosci . Ja mam identyczne spostrzezenia co autorka , nie wiem skad sa kafterianki ale z pewnoscia wiekszosc ze wsi xxx Tak przyglądasz się a nie widzisz, że to te z podkarpacia zostały w pierwszej kolejności wyśmiane i zaatakowane no ale księżniczkom z wielkich miast wolno prawda :D Ja też się przyglądam i te najeżdżające na to sławetne podkarpacie też kulturką nie grzeszą. Pozdrawiam z Poznania.

gość dziś - tak autorko, wiemy :D zażyłaś już swoją dawkę leków?

Nie wydaje mi się, że obserwator to facet. Faceci nie reagują tak histerycznie. Na pewno usilnie gra inteligenta. ;) Obserwator, ale oceniłeś tych ludzi na podstawie swoich wymyślonych przykładów. Dla mnie brak kultury, choćbys nie wiem jak mądrych słów i terminów używał. ;) Szufladkujesz ludzi.

Nie macie argumentów to dyskredytujecie przeciwnika. Ktos jest innej plci, ktos chory psychicznie, ktos inny to ta sama osoba, komus jakas laska musiala chlopa zabrac (sic! Co za logika wiejskiej baby), ktos wymysla sobie przyklady. We wszelkich badaniach socjologicznych wschodnia Polska sie rozni od zachodniej a miasta od wsi a te w zaparte zaklamuja.

Autorka oczerniła jakąś grupę ludzi, wrzuciła ich do jednego wora, wyśmiała po całości ale to my wieśniary z podkarpackich wsi jesteśmy wulgarne, tępe, głupie i zacofane. Wiecie to wy wspaniałe kulturalne damy? Życzę wam miłego dnia - Ja wieśniara z podkarpackiej wsi. Dzisiaj się dopiero dowiedziałam gdy tu weszłam, że jest jakaś wojna miejscowości i regionów oraz wzajemne obrzucanie się błotem z tego powodu. To dowodzi tylko jednego: Kafterianki zawsze znajdą powód do awanturki, podziałów i kolejnej wojenki po dwóch stronach barykady. Skończyły się wojny typu sn-cc, mm-kp, małżeństwo-konkubinat, matki 20+ - matki 30+, wszystko się przejadło to "tęgi umysł" kafeteryjnej lwicy wpadł na pomysł pojazdu ludzi ze wsi :o i jeszcze to wieśniactwo które im zarzuca symbolicznie określił "Podkarpaciem". Wybaczcie ale taka osoba nie jest kulturalna, wykształcona ani rozgarnięta. Dlaczego? Nie będę tłumaczyć, bo dla normalnego człowieka to jest oczywiste, a tłumaczenie tego nienormalnej reszcie zwyczajnie nie ma sensu.

Ja mieszkam na Pomorzu i ciągle uważam, że wieśniak to stan umysłu, więc nie przejmuj się tymi hejterami. :)

jestem ze wsi i mogę z ręką na sercu napisać, że wieś nienawidzi miasta. Ile razy słyszałam pełne pogardy opinie na temat "miastowych", że "nie pracują, bo praca to tylko fizyczna", że w niedzielę "leżą d****i do góry". Wieś zazdrości miastu wiele, bo, nie ukrywajmy, w mieście żyje się lepiej. X I jakos nie obrazasz sie o to co tu ludzie pisza, skoro nie jestes wielbladem to sie nie tlumaczysz.

No wiec teraz sie wypowiem o tym, co zaobserwowalam u miastowych. A sa to prawdziwe spostrzezenia, tych ludzi, ktorych opisze znam osobiscie, wiec: mysla, ze wszystko, co urosnie na wsi nic nie kosztuje, na potege kradna wszelkie warzywa i owoce, przetwarzaja w swoim domku na wsi i wywoza do miasta handlowac wekami. Serio. Ludzie od nas ze wsi lapali ich doslownie za reke, a ci sie wypierali, w koncu jeden facet nie wytrzymal i splunal w twarz ''miastowemu'' pija duzo wiecej niz wiejscy ludzie, piwo na stole jest od rana do wieczora, (dla jasnosci nie pisze o menelach, by porownanie bylo wiarygodne, a o ludziach ''normalnych'', zarowno z miasta jak i ze wsi) klna baaardzo duzo, sa bardzo pewni siebie, chyba mysla, ze na wsi moga sobie pozwolic byc na bakier z kultura, a tak naprawde kazdy kto ich slucha ze wsi jest po prostu zazenowany mamy sasiadow z miasta wojewodzkiego, ktorzy obok naszego pola maja domek postawiony, przyjezdzaja w lato, odjezdzaja na jesieni (emeryci) i ciagle burza sie na mojego meza, ze pryska sad (jest to zgodne z prawem, nie moze byc tylko wiatru powyzej 3m/s, wieczorem musi pryskac, by pszczol nie potruc i tyle) my z tego zyjemy i nie bedziemy likwidowac sadu, bo szlachta przyjedzie na lato, a wieksza czesc roku przesiedza w miescie, zreszta najwiecej pryska sie wiosna, gdy ich jeszcze nie ma, no ale maz zaczal pryskac po 10 w nocy, by ich nie draznic, wiec i tak zaczeli sie burzyc, ze ona ma uczulenie, przylatywala i pokzaywala mi rece (ale krasc owoce, to juz uczulenia nie ma), odpowiedzialam, zgodnie z prawda, ze my prawa nie lamiemy, znamy przepisy dotyczace pryskania sadu i pryskamy swoje, wiec nie bede z nia w dyskusje wchodzic, zaczela mi grozic, ze zglosi to odpowiedniej instytucji, wiec powiedzialam: prosze bardzo, nic mi nie moga zrobic, bo jestem u siebie, a pryskanie jest zatwierdzone przez prawo, nic nielegalnego nie robimy. Wstydu nie maja, bo bez przerwy od mojego meza cos chcieli: a to, zeby pomogl m sie zabrac do miasta, bo nie mieli busa, a to zeby im ciagniekiem z przyczepa nawiozl piachu na podworko, a dzis szukaja zaczepki... Mam wiele wiecej uwag, ale nie chce mi sie wszystkiego wypisywac.

Nic nie pasuje do mnie. :( Może trafiłaś na wieśniaków.;)

Autorka zapomniała zażyć swoich psychotropow i pisze "najgorsza jest laska, która. .." autorko każdy widzi jak piszesz sama.ze sobą :D

Wieśniaczka z Podkarpacia dziś no i co wylewasz tu ten swój jad wsioku? Wyszła wasza kultura ha ha Nigdy nam nie dorośniecie do pięt wiejskie śmierdziele! dla mnie zawsze tacy jak ty będą je/bać gnojówą i pogódź się z tym kur/wo

Rozwalają mnie teksty o podszywach. Napisałam tu ze dwa albo trzy posty, nie jestem autorką wątku, ale mam podobne spostrzeżenia. Prawda w oczy kole? Nigdzie nie zwyzywałam osób z Podkarpacia. To są moje obserwacje. Kościół, rosołek, PiS i obrazy JPII, a jak nie ochrzcisz dziecka, a ślub masz cywilny albo wcale to jak to im się w głowie nie mieści. Gdyby wszyscy mieli w głowie taki mentalny taliban jak mieszkańcy Podkarpacia, których znam to daleko byśmy jako kraj nie zajechali.

no widzisz, a z tego co napisała autorka nic nie pasuje do mnie ale urządziłyście sobie jatkę i jest fajnie prawda? i nie ma tłumaczenia ani zaprzeczania mam przyjąć do wiadomości, że jestem gorsza no ale ok :) Tak jak mówiłam wyżej: NIENORMALNYM tłumaczyć nie ma sensu.

Mieszkam na wsi podkarpackiej..co roku przyjeżdża do nas kobieta z Warszawy a konkretnie ma domek obok. Jej ojcowie byli z łomżyńskiego. Z powodu zasiedzenia w Warszawie ma się za wielką damę. Oczekuje od nas że będziemy wynosili jej śmieci, za darmo kosili trawę i najlepsze ze mój mąż za pół darmo zrobi jej nowa bramę za kwotę 600 zł :D

09:36 autorko zdemaskowalas się sama :D powtórzyłas wszystkie argumenty z postu autorki i to dokładnie. Bo to był twój wpis :) przecież recytujesz to jak z pamięci i nawet kolejność ta sama: obiadki, PiS.. :) co, zjadlabys rosolku albo chętnie porzuciła swój kredyt na 30 lat w CHF :D

Owszem, Polska zachodnia rozni sie od wschodniej. Dziwicie sie, ze ludzie na wschodzie glosuja na PiS? A ja wcale. Jest to jedyna partia, ktora cokolwiek robi dla ludzi starszych, biedniejszych. PO popieraja ludzie z zachodu, bo im sie zylo najlepiej za czasow ich rzadow. Tylko popatrzcie, jak wyglada Polska na wshcodzie, a jak na zachodzie. Stan drog, cala infrastruktura, zaklady pracy... PO mialo w glebokim powazaniu wschod Polski. Ludzie nie glosuja dlatego, ze PiS jest bardziej katolicki, a dlatego, ze bardziej jest po stronie biedniejszych ludzi. Jakie zaklady pracy sa na wschodzie? Tylko i wylacznie przetwornie owocow i warzyw. Nie ma fabryk, nie ma nic poza tym. Gdzie Ci ludzie maja pracowac? W marketach i sklepach i tak jest duzo mlodych ludzi, nie ma perspektyw. Polska to nie tylko ''oswiecony'' , bogatszy zachod, ale tez i biedniejszy wschod. Nawet gospodarstwa inaczej wygladaja na zachodzie niz na wschodzie , zachodnie sa duzo wieksze i duzo bardziej zmodernizowane. Dlaczego sie dziwicie ludziom, ktorzy chca poprawic swoj byt i wybieraja taka, a nie inna partie? Co do samych rolnikow, to nie jechalabym po nich tak bardzo, bo w tej chwili, w okresie wiosennym, sa grupa, ktora najbardziej napedza gospodarke. Macie pojecie, ile kosztuja opryski, nawozy, ropa do ciagnikow? W tej chwili rolnicy wydaja grube pieniadze, pracuja przy obrobce ziemi, by miasto mialo co jesc, wiec moze troche szacunku sie nalezy tym ludziom, co?