Wspólne odchudzanie 2017 :) czesc 2

U mnie też jakoś poszło chociaż od południa łatwo nie było.Teraz też sie musze trzymać. Najbardziej woeczorami ciągnie mnie do podjadania:(Macie na to jakieś sposoby???Na kolacje zkadłam sałatke z mozzarella i do tego kromeczka chleba orkiszowego który dziś piekłam sama wiec zdrowy:)

Marlena to powinnaś sie najeść... U mnie dobrze, jestem zadowolona Dziewczyny spinamy sie, w sobotę ważenie!

Powinnam ale zawsze wkeczorami mnie ciągneło do jedzenia.Dziś na szczęście poratowałam się tabletką apeti bloks.Oby jutro było lepiej.Myśle,że jutro woeczorem zjem jakecznice żeby mieć więcej białka wieczorem.

Witam kochane. Dzień pod względem diety był w porządku tyle że ruchu mało dziś. Dostałam @. Bolą mnie mięśnie po wczorajszej pracy w ogrodzie. A mało tego to koleżanka przyszła wieczorem z nalewką w podzięce za rozliczenie PIT i wypiłam chyba z pięć kieliszeczków. Nie wiem czy mnie jakieś grypsko nie bierze bo mam dreszcze i boli mnie głowa .

Cześć dziewczyny chyba się do was przyłącze w grupie zawsze raźniej, może uda mi się coś schudnąć do lata.

Magdda witaj! Wczoraj wieczorem dałam rade i jestem z siebie dumna.Dziś zaczynam kolejny dzień.Mam do Was takie pytanie:Czy posiłki zawsze jwcie o tej samej godz??Pytam bo ja mam raczej problem ze śniadaniami.Wstajemy o różnych godzinach i ci=żko mi jeść o tej samej godz zwłaszcza ,że musze wypić tabletke na tarczyce i odczekać min 30 min nim coś zjem. Późzniej przesuwa mi się wszystko:( Teraz pytanie nr 2: o której jecie kolacje???Ja wczoraj zjadłam o 18.30 i poszłam spać przed 22 więc myśle,że to taki dobry czas ale łatwo nie było zasnąć na głodzie.

Dziś moje śniadanie to 2 kromki chleba kt [ry upiekłam z szynką drobiową i warzywami. Musze sojie kupić avocado aby urzywać do smarowania chleba zamoast masełka

Hej Ja jem zawsze o stałych porach, to podstawa mojej diety. Kolacje 2 godz przed spaniem

U mnie też posiłki o stałych porach 8, 11, 13, 16,19- kolacja 3 godz przed snem. Dzisiaj na śniadanie mix sałat, pomidor+ kromka pumpernikla z serem.

Witam napisze troche o sobie tak w sumie to odchudzam sie od 6 lutego z wagi 84 kg teraz jest tak 79.8 do 80 kg rano mam 3 dzieci i po każdym 10 kg tyle ze po pierwszym schudłam odrazu 17 lat ale ta dwójeczka trafiła sie nie dawno 7 i 2,5 lat i tu zaczął sie problem po drugim zaczęłam chudnąc dopiero po 3 latach ale jak łatwo policzyć znowu ciąża i teraz podobnie po trzecim waga ruszyła dopiero po 2 latach z 88 kg ale wiadomo rożnie z ta dieta było i wiek daje swoje 40 na karku i tak powiem moja 17 latka sie odchudza to co tam mama tez

Ja tez staram sie jeść regularnie juz po śniadaniu owsianka z bananem następny o 11 teraz kawka jestem w domu bo dzieci chore ospa ale w czwartek juz do pracy i dobrze bo z ta dieta w domu cieżko

Magda witaj

Elka 42 dzieki za przywitanie ja mam godziny posiłków takie jak ty chociaz po tej zmianie czasu troche zamieszanie ale dziewczyny macie racje regularne posiłki to podstawa i połowa sukcesu w odchudzaniu ja z ruchem troche kiepsko wszędzie samochodem tylko rowerek stacjonarny

Dzis bede pilnowac tych godzin ktore sobie ustaliłam. Siostra przywiezie mi rowerek stacjonarny więc jak córka pójdzie spać to zaczne działać.Myśle,że na poczatek 30 min wystarczy do tego brzuszki i z czasem będe jeździć dłużej.

Witajcie marlenka i magda. Ja jem co3 godz. W tygodniu zaczynam 7.00 10.00 13.00 16.00 19.00 ide spac ok 22.00. Ana wekkend zaczynam jesc jak wstane a tobywa roznie. I od pierwszegoposilkuznow wyliczanka do trzech. Kiedys jak chodzilam do dietetyka toona mowila zeby liczyc od pierwszego posilku wiec kazdy dzienmoze zaczynac sie roznie. Wtedy pracowalam na zmiany. Ichudlam

Elaka ustaliłam sobie takie same godziny posi)ków więc będe sie tego trzymać.Najwyżej rano uwstawie sobie budzik aby stac wcześniej i wypic tabletke. Mam jeszcze takie pytanie.Co jecie na podwoeczorem bo ja gotuje zawsze dwa dania bo tak je corka z tym ze nie na raz. Myslicie ze jak o 13 zjem troche zupy a o 16 zrobie miesko z kasza i sorowka to bedzie ok ?? Czy moze lepiej zjesc albo jedno albo drugie na obiad a na podwieczorak jakis owoc???

Weekend minal mi w miare dietowo choc wczoraj omijaly mi sie godziny taki maly balagan. Marzec byl bardziej laskawy niz luty wiecej bylo dni dietowych duzo wiecej niz w lutym. Ale efektow spektakularnych nie widze.

Witam , no tak Wy tu urzędujecie a ja przed chwila wyprodukowałam się na starej stronce , już nie bede się powtawrzać kto zechce to przeczyta miłego dzionka Wszystkim życzę.

Marlenka ja jem najpierw troche zupy a po 3 godz drugie danie bo tak samo daje dzieciom.

Ja gotuje przeważnie jedno danie- ale to dobry pomysł nie trzeba wymyslac podwieczorków. Ja już po kijkach- piekna wiosna dziś a od jutra to juz w ogóle bajka ma być Czarna trzymam kciuki za kardiologa i swojska kiełbaskę

powodzenia!

Hej! trochę mnie nie było, ale w weekend trafiła mi się sprawa i siedziałam pół soboty i całą niedzielę na komisariacie, cud weekend :D dziś waga mnie zszokowała, pokazała 77,5 kg! zwykle ważę się tylko w pt, ale dziś mnie jakoś tknęło po okresie ;) chyba warto się trzymać przy zastoju :P ostatnio w nagrodę była sukienka, teraz jak 1.04 będzie stałe piękne 77 to kupię sobie czerwone rurki na wiosnę :P w sobotę miałam gości, upiekłam tartę z kremem patissiere i lasagne i wiecie, że zjadłam po malutkim kawałku jednego i drugiego? duma mnie rozpiera :P na szczęście resztę pochłonęli goście i mąż i w niedzielę mnie nie kusiło :P

Marlenka, Magda witajcie! trzymam kciuki. Ja, jak Fiale i Elka, jem o stałych porach, jak np śpię dłużej, to zaczynam od drugiego śniadania, pierwsze omijam. kolacja o 21.30, ale późno też się kładę ( ok północy). x Jakobina, trwaj w dietce, jak nie mamy wyrzutów sumienia, to się nam grzechów nie chce. A waga wynagrodzi, może prędzej, może póżniej, ale na pewno!

Marlenka owocow nie powinno sie jesc tak pozno.Najlepiej do godziny 16.

Albo i wczesniej.

Dzięki czyli będe jadła zamiast podwoeczoraka 2 danie:)Mam już rowerek więc dziś zaczynam wprowadzać ruch. Jak na razie córa znalazła sobie nową zabawke:)Pogoda dziś fatalna.Niby słonko świeci ale jest mega zimny woatr woec ze soaceru raczej nici:(

Mam nadzieje ze ja tez dzisiaj zaliczę rowerek ja jak juz sie wezmę to jeżdzę 40 minut ale wczoraj mowię sobie tak pójdę na spacer bo ładna pogoda wróciłam po 40 minutach byłam wykończona zero kondycji byłam z córka ona dużo chodzi i szybko padłam w domu i mowię do męża ze ja juz z nią nie idę wiecej

Witajcie dziewczyny, ja też jem co 3 godziny.Czasem te godziny rozjeżdzają się no ale nie dużo do pół godziny.....dziś na basen wybieram się bo to jedyny mój ruch ,też wiecznie wszędzie samochodem.

Witam po dwóch dniach przerwy, miło że nowe dziewczynki dołączyły :) ja po wczoraj nie mam się czym pochwalić- popołudniu zjadłam dwa średnie kawałki babki :( byli goście i zostało po nich...w trakcie imprezy nie kusiło mnie nic a nic...staram się nie wchodzić na wagę i wytrzymać do 1 kwietnia, mam nadzieję, że z 74,5 będzie chociaż kilogram mniej, chociaż nie czuję po ubraniach.

Jestem zła na siebie- ugotowałam zupe kalafiorową i wyszła mi taka pyszna ,że zjadłam talerz i cały czas o niej myślę. Cos czuje,że na podwieczorek i na kolacje też bedzie zupa- kalori niewiele ale jutro bedę musiała znowu gotować a miala być na 2 dni. Teraz biorę sie za sprzatanie , umyje ze 3 okna to może nie bedę o niej myśleć hahhha Magda fajnie tak odchudzac sie z córką-swoją droga to ma co zrzucać w tym wieku czy takie wymysły nastolatki?