Marlenka2206 0 Napisano Maj 10, 2017 Ja dziś lare godzin spedziłam na ogrodzie.Troche zmarzłam ale i tak fajnie bo słonecznie.Teraz czekam na koleżanke i musze sobie podwoeczorek ogarnąć. Zaraz zrobi soboe herbate z morwy bo jeszcze dziś nie piłam. Ja też mam gorzką czekolade i ja aokurat moge ale wole nie nbo jak zaczne ja jesc to zjem od razu całą więc podziwiam Was za ta silna wole.Mi jej zdecydowanie brak wiec lepiej jest unikać takich rzeczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 10, 2017 Brawo Elka :) Tluszcze musza byc, oj tak. Ja orzechy dodaje tez do salatek i owsianki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość freakyfitt Napisano Maj 10, 2017 Dziewczyny! Jeśli chcecie mieć super figurę to ze szczerego serca polecam tego Pana - www.igortreneronline.pl Ułożył mi chyba najlepszy plan z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia. Mam na myśli dietę, trening i suplementację (bo to też jest przecież istotne). U niego na stronie jest taki pakiecik specjalnie dla kobiet i można go od ręki zamówić. Co mi dał? Przez wiele lat borykałam się z dużą nadwagą i czułam się fatalnie.. odechciewało mi się żyć, miałam pełno kompleksów. Ale postanowiłam, że ostatni raz coś zmienię i ten Pan spadł mi jak z nieba. Efekty były w mgnieniu oka! Ujędrniłam biust, pośladki i przede wszystkim zrzuciłam ten okropny tłuszcz z brzucha! Znowu zaczęłam kochać swoje ciało i chętnie chodzę na basen. W tym roku wybieram się do Egiptu i już nie mogę się doczekać jak tylko założę strój kąpielowy i pójdę na plażę. Warto zajrzeć dziewczyny www.igortreneronline.pl bo jest tam teraz rabat 50% na wszystkie plany i pakiety! :) Igor odmienił moje życie, a przede wszystkim zmotywował do działania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkysza Napisano Maj 10, 2017 Elka 42 doskonale rozumie Twój apetyt na cudowne słodkie śniadanko ! Też tak mam :-) ale przełamuje ten trend owsianka taką jak u mamy :-)chce sobiepokazać ze są też inne smaki :-D alternatywne ! Też chodzę od ponad 3 lat na kijki :-)w tej chwili mała przerwą ze względu na " wielki remont " u koleżanki ! Dlatego 3 razy w tygodniu chodzę na basen ! Podziwiam cię bo chyba chodzisz sama - a my we dwie ! Praktycznie codziennie , nie zważając na pogodę pokonujmy w zależności od pory roku od 5- 10 km ! Uwielbiam to ! Fiale :-) no to mamy wspólny eco-natural temat ! jak mówi mój teść " najwyżej synowa zdrowsza umrzesz " W ten sposób podsumował moje zaangażowanie w zdrowe odżywianie :-D ( ale rym wyszedł ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Maj 10, 2017 Kysza ja mam kompana- psa aczkolwiek miło byłoby mieć ludzkiego. Póki co nie ma chetnych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 10, 2017 Hej dziewczyny. Kinia dzięki za podpowiedź ja to wszystko wiem w sklepie obok tych bułek też były inne produkty duzo bardziej zdrowsze czy dietetyczne. Jednak wczoraj miałam coś czego nie umiem wytłumaczyć taki wilczy napad na wszystko tylko nie dietetyczne. Dziś już dużo lepiej choć też nie do końca w pracy miałam taki zawrót głowy że zjadłam dopiero o 14.00 bułkę z salata i talerz zupy. Potem dopiero w domu o 16.00 ziemniaki z burakami z mizerią i jajkiem sadzonym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25 Napisano Maj 10, 2017 Ja juz po kolacyjce,wykompana :) w lozeczku siedze przed tv z kubeczkiem zielonej herbatki . Nie dlugo leci moj program takze jestem dzis o wiele wczesniej wyjatkowo w pizamie :) Mi dzien dzis minal bardzo fajnie chociaz przyznam sie zjadlam jednego cukierka slodkiego ,ale i tak dobrze sie trzymam . Nie ciagnie mnie na fastfoody. A wy co dzis mialyscie na kolacje dobrego ? Ja mialam kawalek ryby pieczonej w pomidorach polane jogurtem naturalnym do tego 2 sucharki takie ryzowe . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkysza Napisano Maj 10, 2017 U mnie na kolację sałatka - pomidor --ogórek(pół) papryka (pół) ..całość zalana takim oszukanym "majonezem" łyżka jogurtu natural.do tego płaskałyżeczka majonezu,jeden chlap keczupu . Sałatke posypałam obficie szczypiorkiem. Teraz pije herbatę miętową z imbirem ! Taka jestem 25 Ty to jednak potrafisz zaskoczyć ! Radzisz sobie rewelacyjnie :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 10, 2017 Hej dziewczyny Ja tez juz w piżamie, wykapana, wysmarowana, uwielbiam. Kupiłam sobie dziś nowe peelingi do ciała, waniliowy i orzech brazylijski. Dzień uwazam za udany: 1800 kalorii 3.5 l wody Ćwiczenia zaliczone Coraz bardziej czekam na ważenie. Kiedyś słyszałam ze najtrudniej zrzucić ostatnie 5 kg, ale byle powoli spadało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Maj 10, 2017 Hej ja dzisiaj trzymalam sie diety i marsz byl 30 min na piechotke do pracy. Zuwazylam ze jak pije tyle wody to jakos mi sie chce mniej jesc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Maj 10, 2017 U mnie też dzień na duzy plus Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia76 Napisano Maj 10, 2017 Witam późnym wieczorem. Mój dzień można zaliczyć do udanych pod względem diety. Tylko waga jakoś tego nie widzi. Ale jestem przed @ to może dlatego. Czuję się jakbym przytyła z 5 kg. Ale walczę dalej. Dzisiaj właśnie wpłaciłam zaliczkę na wyjazd wakacyjny więc trzeba się brać ostro do pracy.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlenka2206 0 Napisano Maj 11, 2017 Ja wczoraj nadprogramowo zjadłam kromke chelba znpomidorem bo wieczorem czułam się głodna i robiło mi się troche słabo.Nie wiem dlaczego bo na kolacje zkadłam dużo właśnie z powodu tego apetytu.Były 3 jajka sadzone do tego miseczka sałaty pół pomidora ,szczypiorek i kromka chleba. Mimo to było za mało więc wolałamzjeść kanapke aby mnie nie coagneło do słodkiego. Dziś na śniadanie tradycyjnie owsianka z cynamonem Na obiad mam rybe do tego kasza i buraczki Nampodwoeczorek dziś chyba zjem zupe zamiast owocób bo może to przez to jestem głodna wieczorami. Na kolacje pararówki kromka chleba i do tego pomidor i rzodkiewk. Wczoraj udało mi się sporo wypić więc olan na dziś taki sam. Dziś ponoć ma być ładnie więc zobaczymy i może jakiś spacer zaliczymy bo musze do sklepu pojechać.Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 11, 2017 Dzień dobry Marlenka lepsza kanapka niz napad na słodkie, brawo Ja tez dziś mam na obiad rybę i buraczki :D tylko z ziemniakami Karolcia waga po @ zleci w dół, zobaczysz Kolejny dzień przed nami, ważenie coraz bliżej Marlenka jakie sa Twoje obserwacje jeśli chodzi o utrzymywanie wagi, trudniej niz samo chudniecie? Czujesz ze sie bardzo poświęcasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolcia76 0 Napisano Maj 11, 2017 Witam Was! I mamy kolejny dzień. Na śniadanko była u mnie owsianka z mlekiem i rodzynkami. Teraz piję właśnie kawę. Na potem mam w pracy kanapkę z razowym chlebem, sałatą i szynką . I jabłko. Do tego woda. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 11, 2017 U mnie na śniadanko owsianka z żurawina bananem i orzechami włoskimi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkysza Napisano Maj 11, 2017 a moje sniadanko to jajecznica ze szczypiorkiem i kromka razowcai pomidorek ( w mysl zasady: warzywa do kazdego posilku) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlenka2206 0 Napisano Maj 11, 2017 File utrzymanie jest takie samo jak chudniecie.Niczym sie to ni rozni.Nadal trzeba jesc tak jak dp tej pory.Jak sobie poluzuje to zaraz kg sa na plusie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Maj 11, 2017 Witam przy kawie Gosc kyszka dobra zasada na sniadanko kefir ser bisly i wafel ryzowy i sok pomidorowy. Na obiad nie mam pomyslu. A na kolacje tak jak wczoraj kefir sok pomidoroewy i pieczywo chrupkie. No marsz do pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 11, 2017 Marlenka to mnie zalamalas :P czyli faktycznie do konca zycia trzeba sie pilnowac.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 11, 2017 dlatego dziewczyny zachecam Was zebyscie jadly na diecie w miare normalnie, a nie zyly na lisciu salaty bo to wszystko wroci z nawiazka. Bardzo trudno utrzymac wage po diecie zanizonej kalorycznie. Ja mam dni gdzie jem i 2200 kaorii, jedyne co moze sie stac to schudne wolniej, ale zdrowiej i latwiej bedzie mi utrzymac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Maj 11, 2017 No file masz racje tylko ze mi sie czesto tak zdaza ze nie mak czasu zeby zjedc te 5 posilkow niestety taka praca 5:30 rano sniadanie vos na szybkoczyli jogurt serek wiejski lub kanapka pozniej 10 na przerwie w pracy drugie sniadanie tez jakis serek jogurt lub kanapka pozniej dopiero 15.30-16 obiad zupa lub piers z warxywami na patelnie no i o 19 kolacja i sie nazbiera 1300-1400 kcal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolcia76 0 Napisano Maj 11, 2017 Masz rację Fiale. Dlatego nie zmniejszam zjadanych kalorii pomimo zastoju wagi. Zjadłam kanapeczkę o 11.30 o za godzinkę wychodzę z pracy i będzie kurczak z brązowym ryżem i brokułem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ulakoszula Napisano Maj 11, 2017 Witajcie dziewczynki:) ja wczoraj i dziś już trzymam się w pionie, zamieniłam śniadania z pieczywem na owsiankę i jestem w szoku bo trzyma mnie minimum trzy godziny:) odgapiłam od Was gorzką czekoladę i do filiżanki owsianki dodaję 2 kostki czekolady i łyżkę orzechów arachidowych bo bardzo je lubię. Ostatnio nie pilnowałam godzin posiłków i jadłam niestety ostatni posiłek godzinę przed snem i przez kilka dni waga mi skoczyła o pół kilo do przodu ale nie załamuję się bo od kilku tygodni jestem w stanie na siebie patrzeć w lustrze, jeszcze 5 kg temu patrząc na siebie miałam obrzydzenie i może jeszcze parę kilogramów przydałoby się zrzucić ale teraz i tak jest nie źle:) powiedzcie kochane czy owsianka na kolację to dobry pomysł czy niekoniecznie? Bo teraz dzień dłuższy i kolacja o 18 trochę za wcześnie bo po 22 chodzę spać, a owsianka trzyma mnie mega długo, nie zauważyłam żeby jakieś inne produkty tak miały, nawet obiadowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolcia76 0 Napisano Maj 11, 2017 Ula moim zdaniem na kolację lepiej zjeść więcej białka niż węglowodanów. Ale ja nie jestem ekspertem w tej dziedzinie bo moja waga stoi w miejscu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 11, 2017 Dietę trzeba dostosować do siebie. Słuchaj swojego ciała Ulakoszula, masz ochotę i Cie syci to zjedz sobie ta owsiankę byle nie przekraczała 400-450 kalorii, min 2 godz przed snem. Ja jem makarony i ziemniaki na kolacje bo tak lubię i nie będę sie zmuszać do białka bo wiem ze tak całe życie jeść nie będę. Najwyżej wolniej schudnę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baaaasia 0 Napisano Maj 11, 2017 cześć! sorki za nieobecność, ale maskara w pracy nie daje mi czasu na nic innego. Nie zdążyłam nawet poczytać dokładnie co tu piszecie, tak tylko przeleciałam wzrokiem. Dietkowo o dziwo pomimo braku czasu ok. Gotuję wieczorem ilości hurtowe i dzielę sobie na porcje do pracy. A jak jestem w kryzysowej sytuacji a nic nie mam, to jem owsiankę :) własnie zjadłam z białą czekoladą i suszonymi malinami :) u mnie owsianka zawsze na śniadanie, pierwsze, częściej drugie. Z owocami, łyżeczką konfitur, orzechami, czekoladą lub z kakao. Choć myślę, że jakby zrobić na wodze, bez słodyczy w postaci czekolady czy słodzonych owoców suszonych, to i na kolację można czasem zjeść. Dziewczyny strasznie dużo tej wody pijecie, nie boicie się problemów z elektrolitami lub z nerkami ? Kiedyś lekarz nastraszył mnie takimi konsekwencjami, powiedział, że czystej wody winno wypijać się max 1,5-2 l, resztę uzupełniać herbatami, kawami, zupą, też w umiarze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 11, 2017 Ja powiem szczerze ze myśle ze za duzo pije... chyba ograniczę Dziś juz 2.5 litra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pola39 0 Napisano Maj 11, 2017 Witam:) U mnie wczorajszy dzionek też był na plus, dziś jak na razie też jest ok, nie będę jednak chwalić dnia przed zachodem słońca, bo wszystko się może zdarzyć:) Oby jednak nie- na kolację planuje budyń... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 11, 2017 Pola trzymaj sie trzymaj :) zaczelam juz wczoraj myslec o tym piciu wody, bo od jakiegos czasu poce sie w nocy. I tak sie zastanawiam czy to moze miec zwiazek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach