Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mysha

jak zapomnieć o nim?

Polecane posty

Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
wiolonczelistka nananana ile oni mają lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
eeee1 - mi by dało!! Gdyby ten dupek który kocha swoją zonę jak sam stwierdził, straciłby ją, to następnej którą by kochał już by nie zdradził!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bez sensu co napisałaś. I bez zemsty może mieć życie z kimś lepszym!!! Tak tylko pokaże jak o Niego walczy \"ja nie mam zabawki to i żona niech nie ma\". Była dorosła aby się wpakować w taki układ ( jak każda z nas) wiedziała co być może się stanie, to niech będzie dorosła aby to zakończyć!!! MIŁOŚCI SIŁĄ NIE ZATRZYMASZ........ Gdyby nie było kochanek mężowie by nie zdradzali!!!! Gdyby nie było kochanków żony by nie dradzały!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
Jesli o mnie chodzi to chciałabym byc poinformowane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
zielonaa ale ja nie mówię o zemscie, tylko o jego zonie! Nie kwestią tu jest zemsta, tylko dobro jego zony!! Chciałabyś by twój mąż zdradzał cię co chwile to z nową dziewczyną! Czy chciałabyś się dowiedzieć!! Jeśli to pierwsze to co wy tu robicie, piszecie o silnej woli itp! A gdzie ta wasza silna wola, jesli chcecie byc zdradzane przez swoich mężów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolonczelistka nananana
maja grubo po 40:( kurcze,miotam sie teraz i nie wiem co robic,dziekuje za rady,chyba najpierw potrzebuje troche czasu by zlozyc swoje mysli,narazie jest mi tak cholernie zle.Zwaszych wypowiedzi(wiekszosci) wynika ze chcialybyscie wiedziec bedac na miejscu zony,mam nauczke,zeby drugi raz nie pakowac sie w takie lajno.I co teraz mam za swoje "dobre serce,milosc,wrazliwosc"(jak on zawsze mowil)? nic..i na dodatek sponiewierana dusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee1
Właśnie zastanawiam się czy ja chciałabym wiedzieć o zdradzie męża. I szczeże - to nie wiem. Na pewno nie, gdyby to był jednorazowy skok w bok lub krótkotrwały, nic nie znaczący romans. A gdyby przerodziło się to w coś trwalszego - to i tak bym się dowiedziała. Pewnie od Niego. Nanana, to chyba zależy jaki to mężczyzna. Jeśli to zwykły kurwiarz - to i tak znajdzie następną kochankę, a żonę tak przekręci, że i tak z Nim będzie. A z Ciebie zrobi idiotkę, która za Nim latała. Megi, Twój Cię zdradzał/zdradził, odeszłaś od Niego - sama wiesz ile trzeba mieć siły by to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
cd. bo prawda jest taka, ze nie zniosłybyście wieści o zdradzie i nie miałybyście wystarczająco siły duzo by odejść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
eeee1 Nie odeszłam, to on odszedł do mojej kolezanki gdy byłam w 3 mies ciąży! Dzisiaj dziękuje bogu ze tak się stało!! Nie żałuję niczego! Jedyne czego żałuję to tego że moje dziecko nie ma kochającego tatusia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee1
Tak naprawdę to każda mężatka może spodziewać się zdrady. Nigdy nie wiesz na 100%, że On nie zdradza. To wcale nie znaczy, że dajemy Mu na to przyzwolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
I pewnie gdyby nie odszedł, a wiedziałabym o jego skoku w bok to byłabym z nim ze względu na dziecko, ale po pewnym czasie i tak bym odeszła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
eeee1 Tak pewnie jest! Ale mówiąc to co ty teraz, w pewnym sensie przyzwalamy na to!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już wiolonczelistka mówiąc jego żonie o wszystkim nie miałaby jej dobra na względzie a i żona tak by tego nie odebrała! Problem jest między wiolonczelistką a NIM i niech to załatwią sami a nie wplątują niczego nieświadomą żonę- po co ją uświadamiać. Ona będzie tylko cierpieć i nic więcej, jeśli z NIM żona mimo wszystko zostanie bo kocha, to żona będzie żyć w \"piekle\" niepewności do końca życia! Nleży ukarać DRANIA a nie żone!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee1
Megi, przykro mi, niestety okazał się nic niewartym dupkiem. Dobrze, że odszedł. Ale, czy zastanowiłaś się, co by było, gdybyś dowiedziała się o zdradzie (np.jednorazowy wybryk po alkoholu), a On by prosił i błagał o przebaczenie? Byłby zakochany po uszy w Tobie i w Waszym dziecku, byłby dobrym tatą - to co wtedy - wolałabyś wiedzieć o zdradzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
O jednorazowym wybryku po alkoholu nie, ale ona się z nim spotykała i jak sama stwierdziła ze pewnie szuka teraz innej naiwnej, więc wtedy tak!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
Ciekawe co na to wszystko Mysha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
Chory jest ten świat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
Wiem to żadne odkrycie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee1
Zielona, a My? co możemy o sobie powiedzieć? Święte nie jesteśmy, ale mężowi to byśmy jaja ucieły,nie? Podwójna moralność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech powie tej \"innej\" jaki z niego gagatek ma żal do niego,że ma już inną......... Zadna z nas nie jest święta ja kocham męża i nie wybrażam sobie życia z nikim innym a zdradzałam........ Czy jak zdradzałam to znaczy, nie kocham?????? Na NIC NIE MA JEDNOZNACZNEJ ODPOWIEDZI!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee1- masz rację! Człowiek z natury jest egoistą. Ja 10 lat temu, gdy podejrzewałam mężą o zdradę--zdradziłam go z premedytają i jeszcze zaraz po stosunku z tamtym kochałam się z mężem aby \"unużać\" go w spermie tamtego- tak za karę..... W sumie niepotrzebnie zdradziłam bo okazało się, że moje podejrzenia były błędne!!!!! Wiem jestem straszna itd.....dlatego wiem też , że moja zemsta na ewentualnej kochance byłaby makabryczna!!!!! Teraz było uczucie dlatego cierpiałam!!!! Uczucia nie można zaplanować i......walczyć z nim.....a może jestem słabym człowiekiem tylko?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
zielonaa Ok myslałaś ze twoj cie zdradza, ja tez tak myslałam ze jak mnie by zdradził to bym sie przestała z innym tylko dla lepszego samopuczucia! Jesteś usprawiedliwiona! A czy chciałabyś żyć w niewiedzy, ze twój tylko sie bawi z innymi, i regularnie cię zdradza, nie mówię o skoku w bok po pijanemu, tylko o ciągłym szukaniu okazji do zdrady,chciałabyś niewiedziec? Czy wolałabyś wiedzieć! Proszę o wypowiedź wszystkich, bo może ja jestem jakaś nienormalna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
Ja chciałabym wiedzieć, chociażby po to by rónież się bawić, a nie czekać na niewiernego mężą z obiadkami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee1
Jeżeli to byłby taki dupek i kurwiarz - to wolałabym wiedzieć. Nie chiałabym żyć z takim człowiekiem. Za nic w świecie, nawet jak byłby idealnym mężem i ojcem. Kiedyś miałam znajomego, zdradzał żonę już od pierwszych tygodni po ślubie. Usprawiedliwiał się tym, że jak "gdzieś" pobzyka, to potem jest miły i grzeczny do żony, a czasami jak ma jakieś wyrzuty to i kwiatki kupi żonie. Ona szczęśliwa, bo myśli, że to z miłości. Mąż zamiast siedzieć naburmuszony z gazetą, to i przytuli i w kuchni pomoże. Taka była jego teoria na zdradę. Po 20-stu latach się rozwiedli - bo Ona się dowiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
I widzisz, predzej czy później i tak się dowie, a lepiej prędzej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
Zmarnowała sobie z nim 20 lat! Bardziej bolałoby mnie to ze zmarnowałam czas na dupka niż fakt ze mnie zdradzał!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie byłabym z takim facetem!!! eeee1- czy chciałabyś aby Twój mąż się dowiedział, że go zdradzałaś ale teraz gdy zaczyna Wam się układać???? megi- nie wiem co jest lepiej, wiem tylko, że ból jest straszny, wiem jak wtedy szalałam, gdy tylko go podejrzewałam.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megi- nie można nikogo \"uszczęśliwiać\" na siłę jak go kocha to sama odkryje jego zdrady bez udziału osób trzecich..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmeeeeeggggggggggiiiiiiiii
Ja tez szlochałam i zyc nie chciałam! Ale dzisiaj ciesze sie ze z nim nie jestem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee1
Zielona, cały czas mam nadzieję, że nigdy się to nie wyda. Już nawet nie przez wzgląd na to, że teraz jest dobrze między nami. Ale po prostu. I ja nigdy nie zdradziłabym, gdyby było między nami dobrze. Tylko, że teraz, gdy już zdradziłam, niestety mam inny stosunek do MOICH ewentualnych zdrad. Daję sobie na to zielone światło... I myślę, że wtedy, gdy nie byliśmy ze sobą, On też kogoś miał, a może nadal ma. Nie wiem i nie chcę wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×