Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam jakąś fobię że nie chcę żeby moje dziecko urodziło się w styczniu

Polecane posty

Gość gość
A ja bym nie chciała urodzić w miesiącach jesiennych i w kwietniu, czerwcu i lipcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie problemy :o no ludzie. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecie urodzone pod koniec stycznia jak dla mnie super czas, cała wiosna, lato i jesień na macierzyńskim, lepszego miesiąca i daty nie mogłam sobie wymarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma Januarfobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba buhahaa, ale dla mnie to durne prowo nudzi się małolacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja mam większego cykora urodzić w grudniu ponieważ myślę pod kątem organizacji corocznych urodzin w takim miesiącu, a grudzień to taki chyba najbardziej przekichany miesiąc w roku, że jest mikołaj a potem święta, a potem sylwester,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za różnicą czy w styczniu czy w kwietniu, grunt żeby zdrowe było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie chciałabym trzecie dziecko urodzić w styczniu :) Sama jestem z grudnia, w zerówce od razu mnie rodzice profilaktycznie "odroczyli" żebym nie była najmłodsza i całą szkołę miałam kompleksy, że nie pasuję rocznikowo, tak jakbym repetowała, a przecież nigdy nie powtarzałam klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie grudzień jest najgorszy pod względem edukacji jak mój syn ze stycznia poszedł do przedszkola w pełni rozwinięty i ma koleżankę w grupie z grudnia, mało mówiła i niewyraźnie, sikała w majtki, przestraszona ogólnie, adaptacja szła bardzo opornie jej, podczas gdy mój syn ani razu nie zapłakał tu uważam, ze jest to problematyczne ale styczeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak,że dziecko musi się urodzić góra w lipcu. Nigdy na koniec roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie takim nijakim miesiacem jest luty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszłam na ten temat z zainteresowaniem bo mój synek urodził się 14 stycznia 2017 i chciałam dowiedzieć się jakiś to zły omen czuwa nad nami ;-) ale niczego mądrego się nie dowiedziałam. Może tylko tego jakich idiotów nosi ta ziemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*jakiż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabobony zabobonami, ale kiedyś oglądałam program na ten temat, dlaczego dzieci urodzone w pierwszej połowie roku pozniej odnosza wiecej sukcesów. Dlatego, że dziecko urodzone w styczniu będzie zwyczajnie starsze o prawie rok, od dziecka urodzonego na koncu roku. A u dzieci każdy rok to wiele. Więc taka osoba ma jednak łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zresztą później oczywiscie ta różnica może się zatrzeć, ale może tez wywierać piętno na całe życie. To dziecko o prawie rok starsze, będzie też lepiej rozwinięte umysłowo i fizycznie od młodszego. Więc większe prawdopobienstwo, ze bedzie zbieralo od samego poczatku pochwaly od nauczycieli, co je jeszcze bardziej zmotywuje. U dzieci rok czasu to jest duzo bo dopiero sie rozwijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko urodzilo sie w styczniu i kazdy w koncowce ciazy straszyl mnie przetrzymaj grudzien bo urodzi ci się roczniak ;-) jakby to ode mnie zależało kiedy dziecko przyjdzie na świat. Idiotyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj O kurczesmiech.gif a ja właśnie planuję ciążę tak żeby dziecko urodziło się w styczniu bo to jest najlepszy miesiąc-początek roku,dziecko będzie w przedszkolu i w szkole starsze a więc lepiej rozwinięte niż dzieci urodzone w późniejszych miesiącach. x x x taaa, na pewno to oznacza,że będzie lepiej rozwinięte:/ jak ma taką matkę co ma takie durne myślenie to raczej wcale rozwinięte nie będzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uważam ze grudzień jest fajny:) najbardziej magiczny miesiąc w roku!!! fajnie mieć w takim miesiącu urodziny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety u prawidłowo rozwijających się dzieci jest spora różnica między styczniem a grudniem, to praktycznie cały rok jak styczniak będzie normalnie się rozwijał i grudniak, to niestety ale styczniak będzie o niebo do przodu i to fakty, a nie mity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, ja bym też wolała urodzić w cieplejszym miesiącu i termin mam na 10 czerwca i żeby było zabawniej są to również moje urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zaczęliśmy starania w maju, żeby dziecko urodziło się na wiosnę. W sierpniu staraliśmy się bardzo intensynie, bo maluch urodziłby się w maju, a uwielbiam ten miesiąc, marzyłam o spacerach w cieple i o przechodzeniu ciąży zimą, ale nic z tego. Staraliśmy się o dziecko pół roku, zaszłam w ciążę w listopadzie i dziecko urodziłam na koniec sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My staraliśmy się o dziecko w sierpniu tak żeby się urodziło w maju i udało się od razu w pierwszym cyklu synek urodził się dzień przed terminem 15 maja i 5 dni przed rocznica naszego ślubu. Ktoś dobrze napisał że Grudzień jest magicznym miesiącem ale dziecko jest rok do tyłu :-O u mnie w podstawówce była dziewczyna która urodziła się 31 grudnia i rodzice dali ją do szkoły rok później ,każdy mówił "Ty jesteś od nas starsza o rok" a tak naprawdę od niektórych dzieci była starsza o miesiąc lub dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzacie z tym grudniem. osobiście wolałabym mieć urodziny w grudniu niż w styczniu (przyjemniejszy miesiąc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2017.03.29 A przepraszam bardzo, a czym się różni dziecko ze stycznia puszczone rok wcześniej od dziecka z grudnia idącego ze swoim rocznikiem? Ja mam dziecko i z grudnia i ze stycznia, z czego to ze stycznia poszło rok wcześniej, czyli było dokładnie w tym samym wieku w pierwszej klasie co to z grudnia i różnicy nie zauważyłam. Tak jak to młodsze rocznikiem ze stycznia musi gonić klasę, tak samo to z grudnia tego rocznika musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie starałam,nie planowałam a urodzilam dokładnie w urodziny męża ;-)w styczniu i teraz śmiejemy się że musimy strzelac na maj ,w moje urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie chciałam we wrześniu za wszelką cenę, i co synek urodził się we wrześniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z ciekawości, dlaczego nie chciałaś za wszelką cenę we wrześniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie obojętne akurat jaki miesiąc ale wolałabym urodzić od 1 do 15 danego miesiąca. I tak mam termin na 6 maj i liczę ze urodze w maju anie na koniec kwietnia. Po prostu łatwiej zapamiętać mi takie daty, najgorzej mam z pamiętaniem między 26 a 29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Date wlasnego dziecka zapamietasz na pewno, nawet jesli urodzi sie 29 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×