ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

Napisałam duuużo na telefonie, ale mi nie dodało :( Odezwę się jutro. Dobranoc :)

Witam się pracowo z kubkiem herbaty z cytryną. Galiu-co do sałatek mam pustkę w głowie. Też czekam na propozycje. Ostatnio widziałam taki przepis- mieszanka salat,pokrojona biala kielbaska,jajka(mysle tu o przepiorczych),rzodkiewka i sos majonezowo jogurtowy. Taka świąteczno-wiosenna. Może zrobię. Baklu-mój syn miał wczoraj urodziny i córka zrobiła mu tort. Zaraz wyślę zdjecie. Biszkopt był czekoladowy a krem miętowy. Ale to trzeba lubić miętę,takie było życzenie syna. Aniu-mi obecnie bardzo trudno jest znaleźć powody do cieszenia się. Albo może psychika nie pozwala znaleźć. Samoocenę miałam zawsze bardzo niską,a teraz sięgnęła dna. Wczoraj byłam znowu na silowni-o!!!to jest powód do radości!!! I ćwiczyło mi się juz lepiej. Przez urodzinowe słodkości dieta nie udała się a i dziś czuję ssanie. Życzę wszystkim milego dnia.

Baju jak fajnie że jesteś .......:) Gratulacje za siłownię , jak Twoje ciało czuje się po takim wysiłku ? Aniaania mój brat jak zaczął biegać toteż odezwały mu się stopy no i okazało się że wystarczyło kupić specjalne wkładki do butów i wszystko wróciło do normy . No dziś to już i u mnie zimowo :( A jeśli chodzi o świąteczne menu to u mnie całkowity jego brak :( jak na razie nie jestem w stanie myśleć , jak wszyscy dojdziemy do siebie to coś tam się zrobi.Ciasto mam zamówione , sałatka będzie jarzynowa na pewno a co dalej to się okaże. Mogłabym już nie narzekać ale może to już będzie ostatni raz ..... mam taką nadzieję , bo do tego wszystkiego co mam w domu to doszła moja wirusówka :( całą noc spędziłam na tronie w łazience , mam katar, temperaturę i jest naprawdę super , pospałam trochę z małym no i muszę jakoś funkcjonować bo przecież kto ? Mama kupiła nam suche bułki (bo już i córka coś źle się czuje ) i tak staramy się przeżyć dzisiejszy dzień. Mały też coś marudzi i chyba jutro trzeba będzie odwiedzić lekarza . No to mam taki fajny krótki urlop :( Kiedy to się skończy .... No taki mały plus tego wszystkiego..... waga spada :)

Witam kobietki w waszym zacnym gronie.Poczytuje was sobie dalej i tak tylko w jednym slowie chcialam was wesprzec dobrym slowem Baju kochana ty sie absolutnie nie przejmuj glupimi wpisami bo przecierz syty glodnego nie zrozumie i to tyczy sie was edxystkie dziewcxyny najlepiej nie reagowac na takie wpisy i miec je w powazaniu.To wy stworzylyscie ten topik wszystkie sie wspieracie we wspolnym celu i trzymajcie tak dalej.W koncu kto nie ma prawa miec gorszej chwili i prawa aby miedzy soba troche ponarzekac i wyzalic sie sobie nawzajem a i podniesc sie na duszy.Po takim kiepskim lecie szarej jesieni i beznadziejnej zimie to i wiosenne przesilenie daje wszystkim w kosc.Konczac juz swoj wywod trzymam za was kciuki zycze samego sloneczka , aby fajnie i bezproblemowo przebiegaly wam przygotowania swiatecz ne, wszystkim duzo zdrowka .pa wasza podczytujaca poziomka.ps. A to ze dobrze sie czujecie w swoim gronie to przecierz to nie grzech i nie musicie sie nikomu z tego tlumaczyc.

Zgadzam się z poziomką. Jest ciężko ale kiedyś to mnie. Pozdrawiam Was Wszystkie.

ściskam wszystkie zdrówka życzę alexia faktycznie buty mam byle jakie do biegania ,wkładki sobie kupię .Wiem że w nieodpowiednich butach można sobie krzywdę zrobić . Baju jak to kurde jest ....tyle w życiu osiągnąć i wypracować ,być dobrym człowiekiem i mimo to mieć niską samoocenę ?? No, a co powiedzą takie osoby naprawdę złe ,czy jakoś popaprane ? dobrze się mają ? jak to widzicie kobietki ? ech ....my babeczki

Cześć! Ania, myślę, że właśnie taj jest, że im człowiek więcej się zastanawia nad sobą, nad swoim postępowaniem, widzi, że czasem mógłby zachować się lepiej, to mu samoocena spada. A ludzie pozbawieni refleksji zawsze uważają, że mają rację, że im się wszystko należy. Co najgorsze, to wydaje mi się, że takich chamskich typów ludzie się boją, a jak człowiek stara się być miły i grzeczny, to mu prędzej na głowę wejdą. Polecam wkładki do butów sportowych scholla. Zakupiłam, bo czułam jak sobie niszczę stopy chodzeniem na bieżni. Można sobie zapewnić niebywały komfort :) Alexia, wysyłam dobrą energię. Już lepiej? Wnusio się nie zaraził? Waga spada, ale choroba robi swoje i pewnie czujesz się słabsza. Życie chyba nie lubi twoich wolnych dni, bo od razu ci zapewnia "atrakcje". Trzymaj się. Baja, przedwiośnie to i tak trudny i depresyjny czas. A jeśli do tego dochodzą jakieś problemy, to trudno o dobry nastrój. Ale jak dziś napisała Szyszka, wszystko kiedyś mija. I oby na tym stanęło, byleby nie było gorzej. I na niektóre rzeczy mamy wpływ, a inne dzieją się bez naszej woli i udziału. Wiele z nich potem rozwiązuje samo życie, z innymi uczymy się żyć i akceptujemy je. Dbaj o siebie, myśl o sobie, bo tylko silna i zdecydowana dasz sobie radę z trudnościami. Gratuluję ruchu, wyjść na siłownię, aktywności. Skup się na tym, co jest w twoim życiu dobre. Na pewno masz za co dziękować. Im bardziej skupiamy się na pozytywach, tym bardziej oddalają się od nas te złe rzeczy. Można trochę oszukać swój umysł. Wiem, że są sytuacje, w których zupełnie nie ma nic dobrego. Takie po prostu trzeba przetrwać. To nie tylko porada dla ciebie. Sama siebie też tak ciągle uspokajam. Jestem jeszcze typem, który łatwo się zaraża nastrojem (szczególnie tym gorszym), więc jak córka albo mąż się czymś martwią, albo na coś złoszczą, to ja razem z nimi, a często naprawdę nic nie mogę zrobić. Pracuję nad tym, póki co z marnym skutkiem. Dieta u mnie ok. Ćwiczenia są, nawet w miarę regularne. Waga troszeczkę drgnęła w dól, co po bardzo długim czasie zastoju ucieszyło mnie bardzo :) Oby tak dalej. Na dziś mam zaplanowane sprzątanie w szafkach w kuchni, w łazience i toalecie. Zobaczymy, ile mi się uda zrobić. Ale najpierw poćwiczę :) Jakieś sałatki już mi majaczą, jak skonkretyzuję, to napiszę. Pozdrawiam.

witam :) Powoli dochodzimy do siebie, dziś ja mam już lepszy dzień za to córka miała rano odlot :( no ale z godziny na godzinę jest coraz lepiej i mam cichą nadzieję że jutro będzie już w miarę w porządku . Dziękuję za słowa wsparcia, pozdrawiam :)

sobota pustki czytam Was ale piać nie ma o czym Mamy spotkanie młodych w parafii i jestem etatowym kierowcą

A ja sie urobiłam po pachy od samiuśkiego rana aż mnie wszystko boli a jeszcze nie wszystko wysprzątane ale reszta to już w tygodniu jutro jade na promocje książki do miejscowości z której pochodze mam nadzieje że ciekawa będzie. Jak sie robi to i dietetycznie ok bo nie ma czasu na podjadanie :D Całuski

Bakla czyżbyś była ze słynnej Markowej? Brak snu. Młodzież, którą goszczę późno poszła spać. Ale jeszcze dziś i koniec. Dużo jedzenia mi zostaje. Mam same dziewczyny ( na noclegu) dbające o linię ale przecie nie położę na stół 4 plastrów szynki. Wracam do garów. Wiosnę widać dziewczyny :)

Witam Szszsz no nie nie jestem z Markowej zupełnie w innym kierunku w strone Krakowa :) Ale bylam książke zakupiłam nawet syn już wyszukał że jest wzmianka o moim tacie tak że łezka sie niejedna zakręci w oku przy czytaniu ;) A przy okazji mimo że niedziela ale wyczyściłam już grób rodziców i kwiaty ustawiłam bo przed samymi świętami cięzko b y było wygospodarować czas zwłaszcza że kawał drogi odemnie. Szszsz no i jak dziewczyny ugościłas tak to dzisiaj z tą młodzieżą każda dba o linie :)

Jeśli chcesz schudnąć, mam dla Ciebie najlepsze rozwiązanie, które sama sprawdziłam. Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Pan Igor pomoże Ci schudnąć w szybkim tempie

witam się w poniedziałek w dodatku wielki

Może po prostu warto odstawić słodycze, babeczki po 40-stce często podjadają słodkości.

Hej Jakie pustki :( Pewnie wszystkie zajęte przygotowaniami. Ja też własnie jestem w trakcie sprzątania. Dziś pewnie nie będzie czasu na aktywność fizyczną. Z dietą się trzymam, ale szalonych efektów nie widzę :( Gościu, odstawiłam prawie 7 tygodni temu alkohol, słodycze, słone przekąski. Nie objadam się , nie podjadam, ćwiczę regularnie i cóż ... Waga spada bardzo powoli. Zatem nie jest to problem słodyczy po 40. Raczej hormonów. Pozdrawiam

Witam . Faktycznie święta tuż tuż no i czas najwyższy przygotować się. U mnie już dochodzimy do zdrowia ale ostatnie dni to była masakra. Dziś mieliśmy kolejną wizytę u ortopedy i niestety mamy nadal długi gips do 4 kwietnia .....takźe święta w domu. Jak będzie dalej to się okaże. Pogoda ostatnio dopisuje także dłuższe spacery z wózkiem zdarzają się mi częściej choć w najbliższych dniach czasu zabraknie ale zaraz będzie po świętach. Pozdrawiam :)

https://dietetykaperfekcja.wixsite.com/perfekcyjnecialo myślicie, że warto?

Hej! Gościu, myślę, że nie warto. U mnie za oknem śnieg, a ja miałam w planach mycie okien :( Czemu ta wiosna taka nieśmiała w tym roku?

U mnie też się dzieje, ale bez szaleństw.. Jakoś oklapłam, a ta pogoda to szkoda nerwów.. Wpływa na moje samopoczucie mało pozytywnie. Ściskam babeczki.

Witam wieczorową porą :) U mnie za oknem też pogoda bardziej zimowa jak wiosenna ale tak to już mamy od kilku lat , chyba musimy się przyzwyczaić do takiej Wielkanocy :) przynajmniej usprawiedliwię zimnem nie umyte okna :) Z dnia na dzień dochodzimy do siebie, jest już naprawdę nieźle i nawet dziś poczyniłam jakieś zakupy , w święta głodni nie będziemy. Jutro pracuję a Wam życzę spokojnego dnia :)

Witajcie 2 dni udało mi się zapanować nad obżarstwem, które mnie dopadło. Pierwszy wieczór był straszny pod tym względem ale przestraszyłam się cyfry na wadze. Przygotowań świątecznych mi się nie chce oj nie chce.

Dzień dobry. U mnie właściwie nie było przygotowań do świąt,bo musiałam pomagać mężowi w pewnej sprawie i od dwóch tygodni na nic nie miałam czasu. W związku z tym nie zapraszam do siebie nikogo,a jutrzejszy dzień spedzamy u szwagra,który świętuje "50". Bardzo dziwne będą te święta,jak cała moja sytuacja. Na siłownię oczywiście też czasu zabrakło,karnet się zmarnuje. Trudno. Moje Drogie życzę Wam spokojnego świętowania,dużo łask dla Waszych rodzin. Do zobaczenia za kilka dni pełne nowej energii.

Wszystkiego dobrego na te święta kobietki.

Witam kobietki :) Przedświąteczna krzątanina dobiega końca :) my wracamy do zdrowia co nie co ogarnęłam w domu , jeść też mamy co jeszcze tylko do 19 posiedzę w pracy i mogę zaczynać święta :) Dla Was wszystkich życzę przede wszystkim zdrowych i spokojnych świąt spędzonych w rodzinnym gronie:) A po świętach będzie wiosna i czas w końcu ogarnąć się a teraz świętujemy:)

Moje kochane zdrowych spokojnych Świąt Wielkanocnych spędzonych w rodzinnym gronie Wracamy po świętach z nowym zapałem :D

Radosnych świąt!

Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych! Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl I zmień się nie do poznania nawet w ciągu jednego tygodnia! Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało! Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych!

Witam wszystkich, jestem nowa i chetnie sie przylacze :) poniewaz, nic juz na mnie nie dziala - chce probowac LCHF - ktoras z Was probowala? jakies doswiadczenia z ketoza itd? Pozdrawiam Serdecznie :)

Witaj Kikuchi w tej chwili żadna z nas nie jest na tej diecie kiedyś tu ale jeszce na starym forum pisała jedna z dziewczyn że na niej jest ale jakie rezultaty to niewiem bo była z nami krótko. Święta i po świętach a teraz uważamy na wyjadanie poświątecznych resztek bo na nich najbardziej sie tyje :P u nas dzisiaj oprócz świąt podwójne urodziny męża i syna, a ja sie ciesze że święta już sie kończą i wszystko wróci do normalności :)