Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bakla

ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

Polecane posty

Szszsz dziewczyny pewnie porządki przedświąteczne uskuteczniają :) nigdy nie oglądałam tego programu :) Dzisiaj byłam ściądnac szew z ręki i dostałam ochrzan że robiłam tą ręką no ciekawe jak miałam nie robić miałam go prawie 2 tygodnie to tylko facet tak może myśleć że można nic nie robic zwłaszcza przed świętami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą. Pomimo tego że przygotowania do świąt posuwają się w żółwi tempie nadal brakuje mi czasu :) jak nic wskazówki w zegarku za szybko się przesuwają Duchowo do świąt jestem przygotowana a o ciała się nie martwię coś tam się przygotuje i z głodu nie umrze my :) Jeszcze jutro dzień w pracy i zacznę na poważnie myśleć o świętach a po faktycznie jak nic pełna mobilizacja :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szszsz75 Dziewczyny gdzie jesteście, nie ma co czytać w przerwie na kawę. Ja od dziś mam wole ( w pracy ) i robotę w domu. Mam ciągle ochotę na coś niezdrowego- dziś walczyłam z drożdżówką. Muszę przypominać sobie mechanizm jojo- to mózg wysyła te sygnały bo chce odzyskać to stracił. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szszsz to tak jak j dzisiaj robiłam pasztet i zjadłam troche suszonej żurawiny i śliwek i tak mi niedobrze było że tylko 2 zupki zjadłam i tak jakoś źle sie czułam od 11 ostatnia zupka i nic nie weszło. Miałam iść na kijki dotlenić sie ale mi mama kolegi mojego syna tak ciśnienie podniosła że jeszcze teraz mnie telepie ech rodzice 100 razy gorsi od dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki co u was ja wróciłam z kościoła zjadłam barszczyk a teraz czekam na 20 będzie laive z Moniką jak przetrwać święta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szszsz75 Balka mam nadzieję, że zdasz relację, proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szszsz a więc zdaje relacje M ani nie namawia żeby święta spędzić na zupkach ani na obżarstwie wie że są osoby co będą jeść normalnie jak nie na diecie a potem będą mieć okropne wyrzuty a to jest nie dobre. Inni postanowią sobie że zupki i koniec jak ona dietowała to była na zupkach bo wiedziała że będzie ją to dręczyć później . Zeby jeść rozsądnie bardzo powoli nie siadać do stołu żeby sie najeść tylko pokosztować. Przed zasiadaniem do stołu zjeść lekką zupke żeby nie być głodnym i powolutku wszystkiego można pokosztować nie napychać sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i żeby dbać o regularne wypróżnienia bo jednak jak sie poje innych dań to będziemy sie czuć wzdęte:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szszsz75 Dzięki towarzyszko w zupkowaniu. Taki właśnie miałam plan- pokosztować. Z tymi wzdęciami i wypróżnieniami to aktualnie się męczę a jeszcze nie ma świąt. Balku droga jakbyś mogła wkleić linka jak kiedyś? Proszę :) Posłucham sobie w trakcie pieczenia cista bo to dziś planuję. Kobietki macie jakiś przepis na pastę jajeczną, robicie taka do kanapek? Moje dziecko wróciło z dni młodzieży i tam gospodarze robili i jest tym zachwycona. Wiem, że baz prosta- jajka , ser biały masło ale może macie jakiś tajemny składnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szszsz chętnie bym ci dała linka ale to było na fb na zupomani i jak nie masz konta to nie wejdziesz. U mnie z zaparciami nie jest tak źle ale dodaje do mlecznej otręby siemie lniane dodawałam ostropest plamisty ale mi sie skończył bardzo polecała picie pokrzywy i ja pije już taką wielką torbe wypiłam teraz kupiłam 2. Dziewczyny też piszą że mają problemy. U mnie mały spadek na wadze i bardzo sie ciesze 7 coraz bliżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
//www.facebook.com/monika.honory/videos/1855114474513997/?hc_location=ufi Szszsz tu jest ten link próbuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
www.facebook.com/monika.honory/videos/1855114474513997/?hc_location=ufi jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz go sobie skopiować i wkleić bo nie udaje mi sie tak żeby wejść w niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szszsz75 bakla dzięki za starania ale strona się nie otwiera, no cóż każdy się zabzpiecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szszsz75 moja waga stoi w miejscu, po świętach włączę ruch rano i wieczorem, dietkę ścisłą i wodę. Teraz jestem trochę przeziębiona i nie chce mi się jeść- nie chciało do wczoraj bo dziś jak post to ciągle mam na coś smaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Wpadłam tak na małą chwilkę, bo czasu mi brakuje. Moje plany na ten tydzień ulegały co chwila zmianom. Wszystko dość spontanicznie, chociaż jak czasu mało, to chciałoby się mieć większą kontrolę. Ale jest, jak jest :) Dieta średnio. Jem bez planu i dość przypadkowo. Niestety czasem późno po powrocie z pracy. Nie dojadam jak kiedyś, ale i tak czuję, że waga stanęła. Ruchu dużo, tyle że nie takiego jakiego bym sobie życzyła. Życzę wam zdrowych i spokojnych świąt w miłej rodzinnej atmosferze. Te święta to symbol zwycięstwa nad niemożliwym. Dla mnie również nadziei, że wszystko można pokonać i każda przykra sytuacja kiedyś się kończy. Oby i wam udało się uporać ze wszystkimi problemami i by w waszym życiu zagościły radość i spokój. Wesołych Świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkanocny czas niech przyniesie Wam spokój, radość i ciepło domowego ogniska. Radujmy się wspólnie z nadejścia Pana, nowego życia, wiosennej pogody, dzieląc się dobrym słowem z najbliższymi... Kobietki kochane przede wszystkim Zdrowych Świąt :) Powolutku i u mnie święta coraz bliżej. Ile się dało tyle zrobiłam i wystarczy a teraz jestem w pracy . U mnie w tym roku tylko jeden dzień świąt w poniedziałek pracuję. Pozdrawim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szszsz o szkoda ale tak myślałam że pewnie sie nie uda :( Monika na tym laive mówiła też o zatrzymaniu wagi kluczowe jest 1 - 6 tygodni żeby sie trzymać ściśle no niestety u mnie tego nie było a potem też duże znaczenie ma podjadanie niby zjemy coś nadprogramowego nam sie wydaje że to nic takiego a to właśnie może zatrzymać wage i niczym jej później ruszyć nie można mimo że sie trzymamy zasad i to jest prawda przynajmniej u mnie sie sprawdziło. Alexia fajnie że znalazłaś dla nas czas:) mały pewnie rośnie jak na drożdżach i robi sie coraz fajniejszy :) Ściągnełam sobie hybrydki to może córka mi jutro położy nowe już ostatnie bo jak wróce do pracy to hybrydki żegnajcie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Galia dziękuje za życzenia :) Ja również wam życze zdrowych spokojnych Świąt Wielkanocnych smacznego jajka, obfitych łask Bożych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szszsz jeszcze odnośnie pasty jajecznej ja nie dodaje sera białego ewentualnie żółty ale zazwyczaj robimy z samych jajek dobrym dodatkiem jest utarcie na drobniutkiej tarce surowego selera troszke no i szczypiorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baja70
Witajcie. Ja również życzę Wam zdrowych,radosnych ,spokojnych świąt wśród najbliższych,by troski choć na chwilę ustąpiły miejsca samym radosciom i byśmy spotkały się tu wszystkie poświątecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie widziałam ten wpis a teraz gdzie???????????? Ufff wreszcie siadłam jeszcze córka mi sie pochorowała leży z gorączką bo by mi pomogła mąż coś tam sprzątnął no ale wiadomo chłop to chłop trza poprawiać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKA72gosc
Kobitki ,wszystkiego dobrego w te Swieta,radosci,milosci,zdrowka.Zmian na lepsze Wesolych Swiat kobitki Nika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , nie piszę bo siedziałam w kuchni ,a wieczorkiem do kościółka biegłam .Wszystko porobione ,kuchnia posprzątana,podłoga umyta :) teraz włoski zrobić kąpiel i lulu .Odezwę się obiecuję Chciałam Wam i sobie życzyć przede wszystkim spokojnych Świąt ,abyśmy odzipnęły od codziennej gonitwy i zasiedli z najbliższymi (niekoniecznie za stołem i jedzonkiem ),abyśmy byli razem ,a nie obok siebie.Tradycyjnie wymarzonej wagi i sylwetki ,wstrętu do kalorycznego jedzenia ,pokochania wysiłku fizycznego i oczywiście zdrowia ,bo bez tego żadna dieta nie może się obyć . Pięknie pozdrawiam S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta święta i po świętach czas wrócić do normalności znaczy sie do zupek. Oj nagrzeszyło sie i wcale sie z tym nie czuje dobrze wczoraj były kijki a dzisiaj córcia była z rodzinką dopiero pojechali to już nie pójde. A młodsza całe święta od soboty przeleżała chora z gorączką i nieszczesliwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szszsz75 Ja też melduje się po Świętach. W pierwszy dzień mało zjadłam i po 19 już nic a przy stole byliśmy do 22.30. Wczoraj skubałam ale już dużo więcej i po słodkie tez sięgnęłam sama nie wiem po co, ale jak zwykle u mnie przed okresem pms szaleje, nerwy emocje a potem podżeranie słodyczy. Dziś basta - wracam do zup. Doszłam do wniosku, że podjadanie to nie koniec świata ale przez to dłużej się człowiek odchudza to tak jakby celowo rozwlekał pracę i po co to. Mam ochotę wyrzucić całą zawartość lodówki bo oczywiście została tona jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja poświątecznie z mocnym postanowieniem poprawy :) W święta nie przesadzałam ale wiadomo trochę tego trochę tamtego no i się nazbierało. Wczoraj pracowałam i już było nieźle . a dziś śniadanko już trochę dyskretniejsze , szybki godzinny marsz z psem no a teraz kawusia i mały kawałeczek ciasta .Ja nadal nie potrafię przestawić się na żadną konkretną dietę także MŻ witaj znów :) Waga skontrolowana , poświątecznie bez większych zmian czyli mój cel minus 5 kilo :) Jeszcze żeby było troszkę cieplej ta zimnica mi nie sprzyja. Meldujemy się kobietki meldujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×